• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Sopotu obawiają się kolejnej ulewy

Maciej Naskręt
31 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak doszło do zalania Wrzeszcza w miniony piątek?
  • Skutki ulewy z minionego tygodnia na ul. Malczewskiego 25 w Sopocie.
  • Skutki ulewy z minionego tygodnia na ul. Malczewskiego 25 w Sopocie.
  • Skutki ulewy z minionego tygodnia na ul. Malczewskiego 25 w Sopocie.
  • Skutki ulewy z minionego tygodnia na ul. Malczewskiego 25 w Sopocie.
  • Skutki ulewy z minionego tygodnia na ul. Malczewskiego 25 w Sopocie.

Mieszkańcy ul. Malczewskiego w Sopocie zobacz na mapie Sopotu obawiają się prowadzonej powyżej ich domów inwestycji. Po intensywnych deszczach w minionym tygodniu spłynęły na ulice tony piachu. Zdaniem mieszkańców budowa jest realizowana nad leciwym murem oporowym, ale urzędnicy zapewniają, że w ramach inwestycji powstanie kanalizacja deszczowa.



Czy w twojej okolicy ulice zamieniają się w rwące potoki?

Dużo w ostatnim czasie mówi się o niewłaściwym zagospodarowaniu terenów miejskich - betonowe podwórza nie są w stanie wchłonąć wody opadowej. Przez to tworzą się lokalne podtopienia, a nawet powodzie. To budzi obawy mieszkańców Sopotu.

Przy ul. Malczewskiego 25 A w Sopocie trwa budowa dużego budynku mieszkalnego. Ma trzy klatki i pięć kondygnacji. Budowla jest wznoszona na skarpie, która jest podtrzymywana przez stary mur oporowy.

- Jego konstrukcję osłabiają drzewa. Dodatkowo w czasie niedawnej ulewy z budowy "wypływa" ziemia. Strażacy zabezpieczyli nas workami z ziemią, jednak istnieje zagrożenie, że przy kolejnej obfitej ulewie mur nie wytrzyma i budynek zsunie się wprost na nasz blok - mówi Gabriela Zarodkiewicz, mieszkanka okolicy.
Podkreślmy, że w środę i czwartek nad Trójmiastem przeszły opady deszczu, które wynosiły nawet 100 l na m kw. w ciągu doby.



O sprawę zabezpieczeń prowadzonej inwestycji zapytaliśmy w sopockim magistracie. Urzędnicy uspokajają.

- W środę wykonawca zabezpieczył teren budowy przed odpływem wody, jednak nasycenie gruntu wodą oraz intensywne opady atmosferyczne doprowadziły do przerwania zabezpieczenia, stąd woda spłynęła na położoną niżej posesję - wyjaśnia Magdalena Jachim z sopockiego magistratu.
Urzędnicy podkreślają, że we wspomnianym miejscu interweniowała także Państwowa Straż Pożarna, którą wspierali sami urzędnicy z jednostek organizacyjnych - Zarządu Dróg i Zieleni i Zakładu Oczyszczania Miasta. Dowoziły one worki z piaskiem, które układano w ramach zabezpieczenia.

- Wykonawcę wezwano do właściwego zabezpieczenia terenu budowy i dokonał on stosownego zabezpieczenia. W czwartek przedstawiciel magistratu sprawdził prawidłowość dokonanych zabezpieczeń, by sytuacja nie powtórzyła się - mówi Magdalena Jachim.
Magistrat miał też wszystkim wykonawcom prac na terenie Sopotu przypomnieć o konieczności dokonania właściwych zabezpieczeń terenów budowy na wypadek zaistnienia ekstremalnych warunków pogodowych.

W projekcie zagospodarowania terenu przy budowanym budynku Malczewskiego 29 są utwardzenia ciągów komunikacyjnych i miejsc postojowych, z których woda opadowa będzie odprowadzana do kanalizacji deszczowej.

Na skarpach przewidziano obsiew trawą. Trawniki będą skuteczne dla stabilizacji skarp po zakorzenieniu.

Dodajmy, że niedawno, podczas prac na wspomnianej budowie, doszło do wypadku, w wyniku którego żuraw staranował samochód osobowy.

Miejsca

Opinie (58) 4 zablokowane

  • Niech im radni zmienią nazwę ulicy...

    Na:
    niezatapialna.

    i po problemie

    • 5 0

  • Sopocka Optyka (2)

    Mieszkańcy się nie liczą. Ważne dla kudłatego jest zbudowanie wielkiego betonowego parku rozrywki dla turystów. Muszą mieć gdzie się napić, zjeść i zostawić Chrobrego. 0 równowagi w życiu miasta. Kasa pozostawiona przez przyjezdnych powinna być inwestowana w dobro mieszkańców a nie " chore " ambicje tego zakompleksionego faceta. My mieszkańcy górą. Pozdrawiamy Gdynię oraz Gdańsk :)

    • 83 17

    • Cała ta budowa to jest podejrzana :) (1)

      • 7 1

      • Podmokłe tereny kupuje się za bezcen, później się je osusza i... Profit!

        • 1 0

  • w Sopocie betonują i brukują kostką wszystko (5)

    ul. Leśna po remoncie 100% kostka razem z poboczami, aż pod płoty, ul. Jana z Kolna 100% kostka aż po płoty. Połacie betonu! Nie można miejsc postojowych robić z ażurowej płyty, żeby chociaż coś mogło wsiąkać?

    • 54 2

    • no własnie a wystarczyłoby wubrukować kostka ażurową ale po co ta zwykla jest najtańsza, bez glowy to wszystko robione

      • 4 0

    • (2)

      Akurat kostka ma to do siebie, że przepuszcza dużą ilość wody. I nie wiń "betonizacji" wszystkiego za całe zło na świecie. Jak jest zrobiona dobra kanaliza, to można i pustynię wybetonować, a nie będzie nic zalewało.

      • 4 20

      • a co z wyglądem? (1)

        urokliwa uliczka wygląda teraz jak plac manewrowy albo parking pod marketem

        • 17 3

        • Biedny kraj, to i biedna kostka. Głosuj dalej na nsdapis to będzie jeszcze "lepiej".

          • 2 15

    • a to jeszcze nic, ul 23 marca

      to dwa kilometry nowej kostki od ogrodzeń posesji do lasu!

      • 15 1

  • Kraj kwitnącej cebuli

    Jedyne co mnie przeraża to strach !!!!! Bo mówią strach ma wielkie oczy a ja się straszenie boję takich wielkich oczu !!!!!

    • 1 0

  • Nikt nie pisze, że masa wody wylewa się z sopockiego lasu.

    To nowe zjawisko spowodowane niefrasobliwą gospodarką leśną. Wycinanie dojrzałych drzewostanów, utwardzanie duktów, niszczenie podłoży, tworzenie zaczątków erozji na zboczach w trakcie transportu wyrąbanych drzew itd. zmniejsza retencje. Stąd nadmiar wody dostaje się na obszar zabudowany, a kiedyś był pochłaniany przez las.

    • 12 1

  • Tytuł artykułu torchę ogólnikowy.. (3)

    Mieszkam w Sopocie od wielu lat i nie mam problemu z dużymi opadami...

    • 15 37

    • (2)

      Bo w tym przypadku wszystko zależy od lokalizacji. Ja mieszkam na Okrzei i od czasu zbudowania tu deweloperskiego osiedla ciągle nam zalewa piwnice.

      • 22 0

      • do sedna, problemem nie są ulewy, tylko polityka miasta i developerska bandyterka

        • 8 3

      • A ja mieszkam w Gdyni

        I nie mam problemu z PO

        • 9 8

  • Nie będzie sprawy... (1)

    ...dopóki ktoś nie zginie pod zwałami błota.

    • 33 0

    • Najbardziej mnie rozwala to, że był urzędnik, sprawdził że zabezpieczenia są i do tego "stosowne", ale to że niewystarczające to już jest nieważne. Procedur dochowano, a to że szkoda i tak powstała to już trudno.

      • 8 0

  • Nie bójcie się lemingi

    Pamiętajcie, żeby wybrać w kolejnych wyborach tych samych

    • 15 2

  • Wszystko jest w porządku, wszystkie niezbędne łapówki zostały opłacone

    Można się przejść.

    • 13 1

  • Ja się nie boję. Nie rozumiem tego uogólnienia.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane