Pod koniec roku w Trójmieście zaktualizowano stawki za użytkowanie wieczyste. Efekt jest taki, że część mieszkańców otrzymało nawet kilkusetprocentowe podwyżki. Ratunkiem może być wykup gruntu.
Zaktualizowane pod koniec ubiegłego roku stawki za użytkowanie wieczyste dla niektórych mieszkańców Gdańska okazały się szokujące. Tak było w przypadku wielu mieszkańców Wrzeszcza, którzy pod koniec roku dowiedzieli się, że otrzymali np. 12-krotną podwyżkę za ziemię, na której stoją ich garaże.
W Gdyni podwyżki zaczęły się kilka miesięcy wcześniej. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe dostały informację, że stawki za dzierżawę wieczystą wzrosną nawet 22-krotnie! W Sopocie część mieszkańców zamiast kilkuset złotych rocznie za użytkowanie wieczyste gruntu pod domem, musi teraz płacić kilka tysięcy.
Skąd te drastyczne podwyżki?
- Stawki za użytkowanie wieczyste są aktualizowane zgodnie z ustawą, już od lat 90. Zazwyczaj dokonuje się to w ostatnim kwartale roku, średnio co cztery lata w wyznaczonym rejonie miasta. W zeszłym roku objęły one w Gdańsku, głównie mieszkańców Wrzeszcza. Wystawiono tam około 10 tys. nowych umów. Podwyżki objęły nie tylko grunty pod garażami, ale też pod domami, sklepami, ogrodami czy obiektami użytkowymi - wylicza
Michał Piotrowski, z gdańskiego magistratu.
nie, to niepotrzebny i zbyt wysoki wydatek
7%
to zależy od naszych planów co do konkretnej nieruchomości
33%
tak, wychodzi taniej, niż płacenie rosnących cen użytkowania
60%
Mieszkańcy bronią się przed podwyżkami jak mogą. Najpopularniejszą metodą jest... wykupienie dzierżawionych gruntów. W zeszłym roku, już po podniesieniu stawek w Gdańsku, do magistratu wpłynęło blisko 4,7 tys. wniosków o przekształcenie z użytkowania wieczystego na własność. W styczniu tego roku złożono ich już 300. Dla porównania, w 2009 roku, wpłynęło 3,5 tys. wniosków.
- To że mieszkańcy wnoszą o przekształcenie, jest nam na rękę. Choćby dlatego, że odpada konieczność pilnowania i aktualizowania umów - twierdzi Michał Piotrowski.
Ale miasto zaciera ręce też z innego powodu. Przekształcenie we własność do tanich nie należy, to często kwota idąca w grube tysiące złotych. Plusem (dla mieszkańców) jest to, że opłata może być rozłożona na raty i można uzyskać od niej nawet 95-procentową bonifikatę. Do załatwienia formalności jest potrzebny odpis z ksiąg wieczystych, który wraz z wnioskiem składa się do gminy.
Zgodnie z ustawą z 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności
nieruchomości, wnioski o przekształcenie prawa użytkowania wieczystego można składać do 31 grudnia 2012 roku. Jeżeli nieruchomość ma kilku współużytkowników wieczystych na zasadach współwłasności (wspólnoty mieszkaniowe), z wnioskiem muszą wystąpić wszyscy użytkownicy wieczyści.
Zobacz więcej informacji na temat:
przekształcenie wieczystego użytkowania(doc)Komu przysługuje bonifikata:
- 90 proc. osobie fizycznej, której dochód miesięczny na jednego członka rodziny w gospodarstwie domowym nie przekracza przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za ostatnie pół roku poprzedzającego rok, w którym wystąpiono z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego, jeżeli nieruchomość jest zabudowana na cele mieszkaniowe albo przeznaczona pod tego typu zabudowę
- 50 proc. osobom fizycznym, które prawo użytkowania wieczystego uzyskały przed dniem 5 grudnia 1990r. oraz ich następcom prawnym
- 50 proc. w odniesieniu do nieruchomości lub jej części wpisanej do rejestru zabytków.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
