- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (263 opinie)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (76 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (72 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (72 opinie)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (355 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (212 opinii)
Mieszkańcy chcą drugiego wejścia na SKM Grabówek
Przy okazji remontu nieczynnej obecnie stacji SKM Grabówek wrócił postulat stworzenia dojścia na peron od strony skrzyżowania ul. Kalksztajnów i Okrzei, o które od lat pytają mieszkańcy. Urzędnicy tłumaczą, że przejście może powstać i rozmawiają o tym z właścicielem terenu i Szybką Koleją Miejską, która przygotowuje peron pod stworzenie przejścia.
- został zburzony budynek peronowy z zapleczem technicznym oraz poczekalnią,
- powstanie nowa nawierzchnia peronu z wiatą na całej długości,
- będzie przebudowane przejście od strony pętli trolejbusowej.
Początek wyburzania SKM Grabówek. Film z kwietnia
Od strony pętli na peron będą prowadzić nowe zadaszone schody. W tunelu będą płyty gresowe i granitowe. Na peron zaprowadzi podłużna pochylnia podobna do tej na stacji Gdynia Główna. Na samym peronie powstanie wiata, która zastąpi istniejący wcześniej budynek poczekalni. W ramach inwestycji urządzony zostanie również niewielki plac przy pętli trolejbusowej.
Remont SKM Grabówek: więcej informacji
Przy okazji remontu wróciła dyskusja o stworzeniu dojścia na peron SKM Grabówek od drugiej strony, gdzie znajduje się dyskont niemieckiej firmy.
Pasażerowie przechodzą przez tory
O poprawę bezpieczeństwa przy peronie od blisko 10 lat wnioskują radni dzielnic Leszczynki i Grabówek. Wystarczy chwila, by ze stacji SKM zauważyć przechodzących w niedozwolonych miejscach przez tory pasażerów. Powodem jest duża odległość do tunelu prowadzącego od ul. Zakręt do Oksywia , który jest jedynym legalnym wejściem na peron.
Pisaliśmy o tym obszernie w 2013 roku.
Przejście niebezpieczne, tunel za drogi
- Wielu korzysta z "dzikiego" skrótu przez tory. Zależy nam na tym, by po prostu było bezpiecznie, bo ktoś w końcu zginie pod kołami pociągu - wyjaśniali radni dzielnicy Grabówek.
Radni chcieli utworzenia specjalnej kładki na torach, jednak taki pomysł nie spodobał się zarządowi Szybkiej Kolei Miejskiej. Kolejarze podkreślali, że proponowana konstrukcja wcale nie zwiększy bezpieczeństwa.
Teren został kupiony przez dewelopera planującego wybudować tam osiedle. Sprawa została odłożona przez urzędników, ale co kilka miesięcy przypomina o niej Paweł Stolarczyk, radny PiS, który w ostatniej interpelacji zapytał o rozmowy z inwestorem.
- Jakie są rezultaty rozmów z inwestorem mających na celu uzyskanie przez gminę prawa do terenu pod planowany ciąg komunikacyjny i czy uda się je wykonać podczas prac remontowych? - pyta opozycyjny radny.
Inwestor jest zainteresowany
Władze Gdyni tłumaczą, że na razie do rozmów nie doszło, ale inwestor jest zainteresowany tym, by miasto stworzyło nowe przejście.
- Inwestor osiedla, spółka TPS sp. z o.o. DEV 22 sp. k., wyraziła pisemnie wolę rozpoczęcia z Gminą Miasta Gdyni rozmów, których przedmiotem będzie określenie zasad zbycia przez spółkę części działki celem wybudowania ciągu pieszego. Rozmowy te rozpoczną się po uzyskaniu przez gminę odpowiedniej dokumentacji projektowej, prezentującej możliwy przebieg ciągu pieszego - odpowiada Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Na razie nie wiadomo, jak chodnik zostanie połączony z peronem, ale i tutaj padają zapewnienia o współpracy.
- 7 lutego zostało zawarte porozumienie z SKM, które dotyczy współpracy przy budowie przejścia łączącego peron kolejowy z ulicą. Termin wykonania zobowiązań gminy to 30 czerwca 2023 roku - wyjaśnia Marek Łucyk.
Przedstawiciele SKM tłumaczą z kolei, że peron jest przygotowywany do obsługi pasażerów od strony dyskontu.
- Został przesunięty 50 metrów w stronę Gdyni. Zbudowaliśmy także komorę podtorową, która pozwoli miastu na zbudowanie dojścia do drugiego wejścia na peron - tłumaczy Tomasz Złotoś, rzecznik SKM PKP.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-07-18 08:46
skm wywiązała się z zadania. Dojście do komory podtorowej to już sprawa właściciela terenu.
- 16 2
-
2022-07-18 07:33
Utrudnianie życia ludziom... (2)
Trzeba nadrabiać 20-30 minut drogi aby legalnie dojść na ten peron. PKP ma na to niestety tylko jedną receptę, czyli SOKiści z bloczkami mandatowymi chowający się w pobliskich krzakach i polujący na przechodniów.
- 24 10
-
2022-07-18 10:46
Niemożliwe
20-30 minut, żeby dojść na peron? To skąd ty idziesz? Z Gdyni Głównej?
- 2 8
-
2022-07-18 07:47
SOK myśli w innych kategoriach...
Złapiemy tam 50 frajerów i każdemu wypiszemy mandat po 50 złotych i już jest czym się wykazać przed centralą w Warszawie... No bo przecież nie mamy zamiaru uganiać się za kieszonkowcami i graficiarzami, bo to takie wyczerpujące i czasochłonne...
- 17 0
-
2022-07-18 08:32
hehe, sprzedali grunt i teraz muszą część jego odkupić pod chodnik. A wystarczyło zobowiązać dewelopera do budowy ciągu pieszego, który wiadomo, że był w tym miejscu potrzebny od lat.
- 66 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.