• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Morenie nie po drodze z Jasieniem

Krzysztof Koprowski
12 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mieszkańcy osiedla Klimaty nie zgadzają się zarówno na nową drogę łączącą z Jasieniem, jak i połączenie pieszo-drogowe w ich pobliżu. W zamian proponują ucywilizowanie istniejącego połączenia pieszego, które projekt planu także zachowuje. Mieszkańcy osiedla Klimaty nie zgadzają się zarówno na nową drogę łączącą z Jasieniem, jak i połączenie pieszo-drogowe w ich pobliżu. W zamian proponują ucywilizowanie istniejącego połączenia pieszego, które projekt planu także zachowuje.

Mieszkańcy grodzonego osiedla Klimaty zobacz na mapie Gdańska na Morenie nie chcą, by w pobliżu ich budynków powstało nowe połączenie pieszo-rowerowe z Jasieniem. Chcą także, by miasto zrezygnowało z dopuszczenia budowy kolejnych bloków w ich sąsiedztwie i przeznaczyło teren pod park.



W jaki sposób należy połączyć Morenę z Jasieniem?

Spór o przebieg połączenia Moreny (Piecek-Migowa) z Jasieniem pojawił się wraz z uchwałą o przystąpieniu do zmiany istniejącego planu zagospodarowania z 2005 r. Dotychczasowe ustalenia planistyczne przewidywały połączenie piesze przez Potok Siedlicki (zwany też Siedleckim) w rejonie wydeptanej ścieżki. zobacz na mapie Gdańska

W nowym projekcie planu, oprócz połączenia pieszego, zaproponowano także nową ulicę dla lokalnego ruchu samochodów, która miałaby przebiegać wzdłuż płotu osiedla Klimaty zobacz na mapie Gdańska, by po przekroczeniu Potoku Siedlickiego włączyć się w ul. Kraśniąt zobacz na mapie Gdańska na Jasieniu.

Obecnie przejazd między Moreną a Jasieniem możliwy jest okrężną drogą przez tzw. ul. Nową Gronostajową zobacz na mapie Gdańska. Drugim połączeniem będzie w przyszłości ul. Nowa Bulońska zobacz na mapie Gdańska, która jednak z założenia ma być drogą o znacznie wyższych parametrach i "przenosić" ruch na większych odległościach.

Czytaj też: Artykuł ze stycznia: Budowa Nowej Bulońskiej ruszy później, niż zakładano

- W pierwszym wariancie zaproponowaliśmy lokalne połączenie drogowe, po to, by uprościć ruch w tej części, np. aby łatwiej było można dojechać do żłobka, nie obciążając jednocześnie układu drogowego ul. Myśliwskiej czy Nowej Bulońskiej. Wariant ten nie spodobał się jednak mieszkańcom - mówi Agnieszka Ostrzycka, kierownik Zespołu Urbanistycznego Południe w Biurze Rozwoju Gdańska.
  • Plan obowiązujący. Osiedle Klimaty znajduje się w lewym dolnym rogu. Kropkami oznaczono postulowane ciągi piesze.
  • Wariant 1, który przewiduje połączenie drogowe z ul. Kraśnięta (025-KX). Osiedle Klimaty znajduje się w lewym dolnym rogu.
  • Wariant 2, który przewiduje ciąg pieszo-rowerowy do ul. Kraśnięta wzdłuż płotu osiedla Klimaty.
  • Wariant 3, który przewiduje ciąg pieszo-rowerowy do ul. Kraśnięta wzdłuż płotu osiedla Klimaty w formie wydzielonej karty terenu.
  • Wariant 4, który przewiduje ciąg pieszo-rowerowy do ul. Kraśnięta wzdłuż płotu osiedla Klimaty do wykonania przez nabywcę działki.
  • Wariant 5, który nie przewiduje ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż płotu osiedla Klimaty. Planuje się jednak budowę kładki oraz zachowanie istniejącego powiązania z Jasieniem.
Mieszkańcy: nie chcemy nowej kładki nad Potokiem Siedlickim

Mieszkańcom nie tylko nie przypadł do gustu pierwszy wariant, ale także każdy kolejny, w którym zrezygnowano z połączenia drogowego na rzecz ciągu pieszo-rowerowego (może to być np. chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego, jak i chodnik z wydzieloną obok drogą rowerową).

Połączenie to miałoby być docelowo powiązane także ze szlakiem spacerowym wzdłuż Potoku Siedlickiego do planowanego Parku Stolema zobacz na mapie Gdańska oraz być wygodną drogą dojścia i dojazdu rowerem do istniejącej szkoły na Jasieniu zobacz na mapie Gdańska i przedszkola tuż obok, którego budowa ruszy w najbliższych tygodniach.

- Miejsce, w którym planiści chcą wykonać to połączenie ma duże nachylenie terenu. Nie nadaje się ono do jazdy rowerem czy poruszania się z dziećmi. Jest przecież wydeptana niedaleko droga, a pokonanie dodatkowych 200 metrów więcej to nie jest duży wysiłek - przekonuje przedstawicielka mieszkańców osiedla Klimaty.
Tu warto jednak zwrócić uwagę, że wydeptana ścieżka jest także wzdłuż osiedla Klimaty zobacz na mapie Gdańska, a zamiarem miasta jest jedynie przedłużenie jej przez Potok Siedlicki do ul. Kraśniąt. Czy zatem mieszkańcy osiedla Klimaty nie chcą ruchu pieszych i rowerzystów pod oknami swoich domów?

- Chcemy, by istniał tutaj ciąg pieszo-rowerowy, ale bez przekraczania potoku. Uważamy budowę kładki za nieekonomiczną. Miasto zamiast wydawać na nią pieniądze, może przeznaczyć środki finansowane na utrzymanie zieleni lub usankcjonowanie przejścia w pobliżu - odpowiada przedstawicielka mieszkańców osiedla Klimaty.
  • W tym miejscu pierwotnie planowano nową drogę dla ruchu lokalnego, a obecnie budowę ciągu pieszo-rowerowego. Zdaniem mieszkańców osiedla Klimaty (po lewej) istnieje tutaj zbyt duży spadek terenu.
  • Sytuacja przestrzenna w 2004 r., kiedy powstawał plan zagospodarowania przestrzennego. W ramce teren grodzonego osiedla Klimaty, które wraz sąsiednim grodzonym osiedlem Nad Wodą przecięły wydeptane ścieżki.
  • Sytuacja przestrzenna w 2016 r. Osiedle Klimaty jest jednym z wielu osiedli, które zostało ogrodzone w tej części miasta.
Płot uniemożliwia przejście wzdłuż Potoku Siedlickiego

Budowa kładki nie tylko ułatwi ruch między dzielnicami, ale także pozwoli obejść osiedle Klimaty drugą stroną potoku. Obecnie przejście w tym miejscu jest niemożliwe - kładki nie ma, a ogrodzenie osiedla ustawiono przy samej skarpie Potoku Siedlickiego.

- Płot mamy legalnie. Mamy kupiony grunt do linii brzegowej potoku, a miasto nie chciało przejąć tego fragmentu terenu - zapewnia reprezentantka mieszkańców.
Miejscy urbaniści nie upierają się przy propozycji prowadzenia ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż osiedla Klimaty. Mieszkańcom na spotkaniu w szkole na Jasieniu zobacz na mapie Gdańska przedstawili pięć propozycji, z czego jedna zakłada budowę kładki, ale bez połączenia pieszo-rowerowego wzdłuż płotu osiedla.

Mieszkańcy: zamiast budynków chcemy zieleni

Takie rozwiązanie także nie satysfakcjonuje mieszkańców osiedla. Oznacza ono bowiem zbliżenie nowej zabudowy na sąsiedniej działce do ich okien. Dlatego też mieszkańcy, oprócz rezygnacji z budowy kładki, wnioskują o przeznaczenie terenów na wschód zobacz na mapie Gdańska od ich osiedla pod park.

Płot wokół osiedla Klimaty, który nie pozwala na przejście wzdłuż Potoku Siedlickiego (po lewej, schowany za zielenią). Płot wokół osiedla Klimaty, który nie pozwala na przejście wzdłuż Potoku Siedlickiego (po lewej, schowany za zielenią).
- W związku z szybko postępującą urbanizacją okolicznych terenów i wzrostem gęstości zaludnienia istnieje ogromna potrzeba stworzenia ogólnodostępnego terenu zielonego dla mieszkańców osiedli na Migowie, a także mieszkańców Jasienia zamieszkujących okolice po południowej stronie Potoku Siedlickiego - piszą w petycji do władz miasta mieszkańcy osiedla Klimaty.
Działki, które wymienili w swoim piśmie, chcieli zagospodarować jako tereny zieleni w ramach Budżetu Obywatelskiego. Zostały one jednak już w planie z 2005 r. przeznaczone pod zabudowę.

We wszystkich wariantach nowego projektu planu możliwość zabudowy zostaje podtrzymana. W kilku z nich przewiduje się jednak ochronę lasku brzozowego zobacz na mapie Gdańska, który w planie sprzed 10 lat (wówczas nie był to jeszcze las, a nieco wyższa zieleń) mógł być całkowicie ścięty, a przez jego środek przewidziano dodatkową drogę dojazdową do osiedla Klimaty.

Istniejąca ścieżka między Moreną a Jasieniem jest zachowana w każdym wariancie nowego planu (z korektami przebiegu). Istniejąca ścieżka między Moreną a Jasieniem jest zachowana w każdym wariancie nowego planu (z korektami przebiegu).
- W maju przedstawiliśmy radnym dzielnic wariant pierwszy nowego projektu planu zagospodarowania [z połączeniem drogowym - dop. red.]. Ze względu na niezadowolenie z proponowanych rozwiązań, przygotowaliśmy dodatkowe nowe warianty, które teraz pokazaliśmy mieszkańcom. 12 lipca o godz. 18 w siedzibie Biura Rozwoju Gdańska [ul. Wały Piastowskie 24 zobacz na mapie Gdańska - dop. red.] odbędą się warsztaty z mieszkańcami, podczas których będzie można przekazać uwagi do nowego planu zagospodarowania - zapowiada Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Ponad 1,1 tys. podpisów przeciwko zmianom

Mieszkańcy Moreny oraz Jasienia zebrali dotychczas ponad 1,1 tys. podpisów pod petycją przeciwko nowemu połączeniu komunikacyjnemu. Wspólnoty osiedla Klimaty złożyły również pisma z wnioskami do planu (pdf)studium (pdf). Dodatkowe wsparcie otrzymali od Rady Dzielnicy Piecki-Migowo, która jest przeciwna budowie zarówno połączenia drogowego, jak i pieszo-rowerowego wzdłuż płotu osiedla Klimaty. Jednocześnie Rada Dzielnicy Piecki-Migowo popiera utrzymanie rezerwy pod budowę drogi przez lasek brzozowy (treść uchwały RD Piecki-Migowo w formacie pdf).

Obowiązujący plan zagospodarowania z 2005 r., oznaczony numerem 2327, dostępny jest na podstronie Urzędu Miejskiego.

Od autora: wspólne planowanie przestrzenne jest możliwe

Wybór sali gimnastycznej na miejsce spotkania był nietrafiony. Fatalna akustyka utrudniała rozmowę. Wybór sali gimnastycznej na miejsce spotkania był nietrafiony. Fatalna akustyka utrudniała rozmowę.
Pomijając oś sporu z mieszkańcami osiedla Klimaty, należy docenić urbanistów z Biura Rozwoju Gdańska za wolę współpracy na poziomie tworzenia nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Takie rozwiązanie proponowaliśmy już w felietonie w 2013 roku.

Ten moment w procedurze planistycznej, przed wyłożeniem planu do wglądu, jest najlepszy do rozmów oraz przygotowania dokumentu, który z jednej strony będzie uwzględniał interes miasta i ogółu jego mieszkańców, a jednocześnie szanował postulaty tej grupy osób, której zapisy planu najbardziej dotkną.

Jedynym drobnym minusem, w przypadku nowego planu dla Jasienia, był wybór miejsca na spotkanie - sali gimnastycznej w szkole podstawowej na Jasieniu, w której fatalna akustyka nie pozwalała na swobodną rozmowę i wzajemne wysłuchanie argumentów.

Na szczęście kolejne spotkanie przewidziano już w siedzibie BRG, która - choć jest nieco oddalona od Jasienia i Moreny - to pozwala na lepszą dyskusję i (współ)pracę. Pozostaje mieć nadzieję, że obie strony będą w stanie osiągnąć kompromis, a bardziej kameralna atmosfera pozwoli na prowadzenie dyskusji na wysokim poziomie merytorycznym.

Miejsca

Opinie (371) ponad 10 zablokowanych

  • zmiana planu zagospodarowania

    Wygląda na to, że Miasto znowu zmienia plan zagospodarowania na Morenie dla własnych interesów, już to zrobili z Alfa Parkiem :(
    Jak zawsze chodzi o kasę

    • 8 1

  • NIgdy bym nie kupił osiedla w takim grodzonym gettcie (7)

    Już w całej europie się śmieją z naszych wszechobecnych płotów i parawanów na plaży

    • 53 3

    • jak kiedys zaczniesz zarabiac powyzej 2 tys netto to zrozumiesz czym jest komfort i bezpieczenstwo (5)

      • 2 24

      • (1)

        Ja zarabiam parokrotność wymienionej kwoty i protestowałam, gdy moja wspólnota się grodziła. Niestety zostałam przegłosowana, a bydło mamy i tak w środku zagrody, więc nie wiem w zasadzie przed czym się grodziliśmy. Mój osobiście komfort się pogorszył, bo teraz bachory zamiast latać po całym osiedlu, latają pod moim oknem. Wieśniaki jak były tak są, bo mieszkają w środku, wystarczy spojrzeć po rejestracjach - same słoiki trzyliterowe.

        • 3 1

        • pytanie

          parokrotność... to na pewno znaczy że jesteś najmądrzejsza :)

          • 0 0

      • A to ma jakis związek? Zarabiam dobrze ponad 2 tys złotych i nie mam potrzeby grodzić sie na osiedlu by poczuć sie komfortowo i bezpiecznie.

        • 3 0

      • Bezpieczeństwo ;-)))))))

        • 2 0

      • W złotówkach? Ale bogacz!

        • 6 0

    • Mieszkania miało być ;)

      • 5 0

  • Sprawa jest prosta - należy realizować postanowienia obowiązującego MPZP. (1)

    Mieszkańcy mogą wnioskować o zmianę funkcji sąsiedniego terenu, ale podstawą jest obowiązujący MPZP. Jeśli w MPZP jest droga to żadne protesty mieszkańców nie pomogą. Kupując mieszkania wiedzieli co będzie za płotem. Żaden sąd administracyjny nie przyzna im racji. Dywagacje o dużej różnicy w wysokościach terenu w obrębie jaru potoku przy budowie przeprawy mostowej - kładki nie mają sensu. Kładka pieszo-rowerowa to żadna uciążliwość dla sąsiednich działek.

    • 3 1

    • do Bart

      w tym rzecz. W obowiązującym MPZP nie ma drogi, jest zieleń chroniona nad Potokiem, jest ekstensywna zabudowa na terenie OSTAB.

      W nowym pojawiła się droga jezdna przez Potok, zabudowa zmieniona na intensywną, ograniczenie OSTAB o połowę, linia zabudowy przesunięta do brzegu Potoku.

      Mieszkańcy walczą o zachowanie zieleni chronionej, ekstensywną zabudowę i usankcjonowanie wydeptanych ścieżek pieszo-rowerowych

      • 2 1

  • budować i się nie pytać (1)

    Nowobogackim z kredytami we frankach się trochę w d*p....ch poprzewracało. Osiedle mieszkalne w metropolii to nie prywatny folwark i miasto powinno budować drogi i miejsca użyteczności publicznej. Tezy ze wydeptana ścieżka jest lepsza od brukowanego chodnika z pasem dla rowerów w moim mniemaniu nie powinna być podnoszona. Co to za tendencja do grodzenia się? Co daje płot skoro można przejść pod szlabanem na osiedle? Czy imitacja płotu aż tak bardzo podnosi uczucie bezpieczeństwa?

    • 5 5

    • Zawiść

      Artykuł jest w pełni zmanipulowany, bo za zachowaniem terenów zielonych w stanie nienaruszonym stoją mieszkańcy kilku osiedli. W tej okolicy brakuje terenów zielonych, bo deweloperzy kosztem zieleni budują kolejne budynki. Dlaczego redaktor K. nie wspomina, że teren przy lasku został przyrzeczony Allconowi. Gdyby miasto dbało o interes mieszkańców to zaplanowałoby w tym miejscu przedszkole. I kolejna sprawa skąd te inwektywy w stosunku do mieszkańców osiedla Klimaty.

      • 5 1

  • Brak obiektywności redaktora Koprowskiego

    Tak bo każdy 100 metrów musi jechać samochodem. Żenada, w tym miejscu są tereny biologicznie chronione wedle planu zagospodarowania od dawna (stanowiącego umowę społeczną) , domki i niska zabudowa.

    Zamiast jakoś ładnie zagospodarować tereny zielone wzdłuż potoku dla mieszkańców obu dzielnic miasto patrzy tylko jak zarobić na gruntach - to jest rabunkowa gospodarka miejska. Miasto szuka kasy na sponsorowanie ECS-u, Muzeum II W, Bursztynu i innych wielkich słomianych inwestycji.

    Jedyne co się dla miasta liczy to sprzedać jak najwięcej gruntów, a nie to żeby dobrze zrobić infrastrukturę, potem wychodzą takie kwiatki.

    Czy redaktor raczył napisać że miasto niedawno posprzedawało tereny w okolicy od myśliwskiej ? Na których mogło być przedszkole i nie trzeba by łazić przez potok ?

    • 13 2

  • (1)

    Chcecie, żeby teren za płotem był zagospodarowany wg waszego "widzimisię"? Nic prostszego: wykupcie całość dookoła i róbta co chceta!
    Własne (przepraszam - bankowe) ogrodziliście, do całej okolicy poza płotem nie macie prawa się wtrącać! Ja proszę: bez przesady!

    • 8 5

    • Prawda objawiona

      Oczywiscie Soniu, na pewno wiesz co mowisz bo znasz sprawe ze sponsorowanego i tendencyjnego artykulu. Uzyje lekkiej przesady ale bardzo mnie ciekawi czy gdyby Tobie obok bloku/domu budowali spalarnie smieci tez bylabys taka stanowcza i jednoznaczna w swoich komentarzach? Albo moze osrodek dla uchodzcow? Mocno przejaskrawilem ale skoro brak Ci wyobrazni

      • 4 3

  • A wieśniactwo niech wraca...

    ...do krainy zdrowego powietrza i dużych przestrzeni ...

    • 6 4

  • sprawa jest prosta - jeśli MPZP istniał przed wybudowaniem grodzonego osiedla (5)

    to jego przyszli mieszkańcy zakupując swoje lokale na 30-letni kredyt musieli znać ustalenia planu i zdawać sobie sprawę, że tereny przyległe do ich osiedla będą zabudowane. Jeśli nie znali to jest to jedynie ich problem ale nie powód do protestów iż oto ktoś ma zamiar wybudować podobne osiedle w sąsiedztwie. Mało tego, domagać się aby miasto zrezygnowało z wydawania pozwoleń na dalszą zabudowę i zamiast tego zbudowało im poza ich ogrodzeniem park rekreacyjny? To już niezły tupet - zbuduję się, odgrodzę aby żadni przypadkowi ludzie nie kręcili się w sąsiedztwie, będę się domagać aby w tymże sąsiedztwie nie było żadnych nowych mieszkańców ale ...zbudujcie mi park pod płotem bo przecież gęstość zaludnienia wzrasta :)

    Argumenty, że teren jest zbyt pochyły aby tamtędy chodzić tudzież jeździć rowerem?? No wybaczcie Państwo, ale skoro macie tam właśnie wydeptaną ścieżkę to znaczy ni mniej ni więcej jak tyle, że ludzie tamtędy chodzą. Argument, że mogą sobie przejść 200 metrów dalej? Oczywiście że mogą, dokładnie na tej samej zasadzie, na jakiej pani jedna z drugą może sobie zaparkować 200 metrów od posesji i podreptać dla zdrowia.

    • 39 3

    • ale właśnie ten plan, który obowiązywał próbują zmienić (3)

      ...z zaprojektować drogę w miejscu gdzie jej nie było a także zmniejszyć ilość terenów zielonych oraz intensywność zabudowy... właśnie w tym problem

      • 7 1

      • a artykułu wynika (2)

        że już w 2005 roku w planach była zabudowa, której teraz mieszkańcy grodzonego osiedla nie chcą. Ścieżki, która wymuszałaby nieco dalszą lokalizację takiej zabudowy, też nie chcą? Czego więc chcą?

        • 3 0

        • (1)

          artykuł jest delikatnie mówiąc nierzetelny. odp na twoje pytanie jest powyżej - w tych 7 punktach. Miasto robi wszystko tylko i wyłącznie dla kasy przykład

          - tereny przy tym potoku
          i osobna sprawa zupełnie - tereny przy wróbla stawie deweloperzy chcieli przekazać miastu *za darmo*, żeby były publiczne, i do tego uporządkowane na koszt dewelopera - Miasto nie chciało.

          • 2 0

          • tam miały być bloki ale do granicy terenów biologicznych przy strumyku, miasto chce zmienić plan żeby wycisnąć z terenu co się da i chce poszerzyć zabudowę pod strumyk, kosztem zieleni i terenów biologicznie chronionych

            przejazd na jasień - rowerowy i pieszy jest już teraz i na wprost bez pochyleń terenu, bez niszczenia strumyka (tam jest pod ziemią).

            Miasto chce to zrobić na około (ulica biegła by w kształcie 2x litery U) budując estakadę nad strumieniem w miejscu gdzie teraz rosną drzewa i płynie strumyk, pochylenie terenu jest niekorzystne i są domki, ogólnie spokojna zabudowa. Wszystko tylko i wyłącznie dla kasy.

            • 2 1

    • Ten artykuł kłamie

      1. Ścieżki tam wydeptanej NIE MA, ścieżki są wychodzone w innych miejscach, niż urzędnicy chcą prowadzić drogę (w innych - mniej stromych, bo akurat tam, gdzie teraz chcą wcisnąć drogę jest najbardziej stromo),
      2. W aktualnym planie NIE BYŁO tej drogi wcale, nawet rezery pod nią nie było, teraz chcą ją wcisnąć, by zrobić dojazd do terenów, które aktualny plan zachowywał jako biologicznie czynne. NIE BYŁO w planie drogi przecinającej potok Siedlicki do Jasienia w tym miejscu. Chcą zmienić te tereny na INTENSYWNĄ zabudowę aż do brzegu potoku i zrobić dojazd do drogi publicznej. Cel - zapewne sprzedaż pod zabudowę. Aktualny plan zakłada pas zieleni urządzonej, a zabudowa EKSTENSYWA (taka jak na klimatach i na osiedlu nad wodą) miała być wyżej, zgodnie z linią zabudowy jak na tych obu osiedlach. Wywracają to teraz do góry nogami, by pod sam potok wcisnąć BETON.
      3. Nikt nie protestuje przed budowaniem kolejnych bloków - ale niech będzie to tak, jak aktualny plan przewiduje - zabudowa EKSTENSYWNA na terenie OSTAB i pas zieleni urządzonej nad potokiem. Plan mieszkańców do budżetu obywatelskiego zakładał park na tym terenie zieleni urządzonej, a nie na terenie pod zabudowę EKSTENSYWNĄ.
      4. Przejście do Jasienia już jest ok. 50m dalej- pasuje mieszkańcom po obu stronach potoku, wymaga nakładów na ucywilizowanie, ale bez porównania mniejszych, niż budowanie kolejnego w tak stromym miejscu. Musiałby być to konkretny most.
      5. Protest podpisali okoliczni mieszkańcy po obu stronach potoku, bo ten nowy plan jest zły i szkodliwy i ewidentnie w interesie dewelopera, a nie interesie publicznym
      6. Na tym terenie jest trochę pięknej zieleni, którą WARTO chronić dla nas wszystkich i naszego zdrowia. Można tak zaplanować, by zachować to, co cenne, i jeszcze zabudować zgodnie z planem, a nie ciąć bezmyślnie i niszczyć.
      7. Ten artykuł jest potworny, to bezczelna manipulacja. Ma pokazać, ze mieszkańcy to banda oszołomów, a urzędnicy są otwarci i pełni dobrych intencji i nowych pomysłów w interesie publicznym, które mieszkańcy tylko odrzucają. TO NIE PRAWDA. Kto śledzi temat, wie o co chodzi. Wcale nie protestujemy przeciw scieżkom rowerowym i pieszym!
      KOMU ma ta bezczelna manipulacja służyć? Napuszczanie na nas opinii publicznej?

      • 6 1

  • Na wsi jest duzo zieleni

    Proponuje przeprowadzkę za miasto

    • 3 6

  • Przecież tam jest już przejście i można przejechać rowerem, więc o co chodzi.

    Po co robić jakiś przejazd na około pomiędzy domkami, uporządkować to co jest.

    Mówimy o mieście gdzie działała zorganizowana grupa przestępcza w magistracie - są zarzuty dla 8 osób. Pewnie ci też mają jakieś układy z deweloperem np. allcon, który zdaje się chce tam wyciąć całą zieleń i z jakimś podrzędnym brukowcem.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane