• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorniczy apeluje o poprawki na przejściu i przystanku. "Stwarza zagrożenie"

Maciej Korolczuk
22 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Piesi oczekujący na przejście na wąskim chodniku między jezdnią a torowiskiem mogą - zdaniem motorniczych - zostać potrąceni przez jadący tramwaj. Piesi oczekujący na przejście na wąskim chodniku między jezdnią a torowiskiem mogą - zdaniem motorniczych - zostać potrąceni przez jadący tramwaj.

Przystanek tramwajowy ChmielnaMapka i wytyczone tam naziemne przejście dla pieszych są niebezpieczne dla pieszych - uważa pan Marcin, motorniczy Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Nasz czytelnik wskazuje też na inne miejsca na mapie Gdańska, gdzie konieczna jest poprawa bezpieczeństwa i usprawnienie ruchu tramwajowego.



Czy zwracasz uwagę na wady w realizacjach miejskich inwestycji?

Skrzyżowanie Chmielnej z Podwalem Przedmiejskim otwarto jesienią 2018 roku. Jego przebudowa była pierwszym etapem przywracania tej części miasta pieszym, którzy przed modernizacją byli skazani na korzystanie z podziemnego tunelu.

Poza modernizacją samego skrzyżowania i budowy tam naziemnego przejścia dla pieszych, przebudowano też podziemne sieci i wyremontowano odcinek Chmielnej od Pszennej do Spichrzowej. Prace pochłonęły 16 mln zł.

Znaczenie i popularność przystanku wzrosły zwłaszcza po otwarciu tam naziemnego przejścia dla pieszych. Swoje zrobiła też intensywna i dynamiczna rozbudowa południowej części Wyspy Spichrzów, gdzie powstało wiele mieszkań na krótkoterminowy wynajem, przez co latem z ul. Chmielnej i samego przejścia korzystało wielu turystów.

I tu zaczęły się problemy, bo, zdaniem pana Marcina, motorniczego Gdańskich Autobusów i Tramwajów, nowe przejście przez skrzyżowanie jest wadliwie zaprojektowane.

Zdaniem pana Marcina wiata na przystanku tramwajowym stoi zbyt blisko wyjścia z tunelu i przede wszystkim przejścia przez torowisko i powinna zostać przesunięta w głąb przystanku. Zdaniem pana Marcina wiata na przystanku tramwajowym stoi zbyt blisko wyjścia z tunelu i przede wszystkim przejścia przez torowisko i powinna zostać przesunięta w głąb przystanku.
- Wielokrotnie zgłaszany problem był bagatelizowany przez miasto - mówi pan Marcin. - W okresie wakacyjnym dochodziło do mnóstwa sytuacji, gdzie piesi nie zdążyli przejść przez obie jezdnie w kierunku Starego Miasta i zatrzymywali się pomiędzy lewoskrętem a torowiskiem. Dla prowadzących tramwaj to bardzo niebezpieczna sytuacja, w której może dojść do potrącenia.
Wąski chodnik między jezdnią a torowiskiem, na którym piesi oczekują na zielone światło, to nie jedyny problem w tym miejscu. Pan Marcin zwraca też uwagę na niefortunne umiejscowienie słupka z przyciskiem do wzbudzania zielonego światła dla pieszych. Znajduje się on bowiem pomiędzy torowiskiem. W skrajnych przypadkach, gdy tramwaje jadą jednocześnie w obu kierunkach, pieszy może znaleźć się tam pomiędzy nimi.

Zdaniem motorniczych do poprawki jest też wiata na samym przystanku tramwajowym.

- Prosiłem o przesunięcie wiat bliżej środka platform, aby nie gromadzić tłumów przy przejściu i światłach, co stwarza kolejne niebezpieczeństwo. Jednak nikt nie pochylił się nad tym tematem - ubolewa pan Marcin.
Kontrowersyjne jest też umiejscowienie guzika wzbudzającego zielonego światło dla pieszych na słupku stojącym między torowiskiem. W sytuacji jednoczesnego przejazdu tramwajów w obu kierunkach pieszy może znaleźć się w potrzasku między pojazdami. Kontrowersyjne jest też umiejscowienie guzika wzbudzającego zielonego światło dla pieszych na słupku stojącym między torowiskiem. W sytuacji jednoczesnego przejazdu tramwajów w obu kierunkach pieszy może znaleźć się w potrzasku między pojazdami.

W maju list do prezydenta



Wobec szeregu błędów pan Marcin zwrócił się w maju do Piotra Borawskiego, wiceprezydenta Gdańska, o usunięcie tych i innych wad. Jak napisał, "w ostatnich kilku latach niepojącym jest fakt, iż wszystkie realizowane projekty związane z przebudową skrzyżowań z przejazdami torowymi posiadają wady projektowe. Dlaczego na etapie projektu nikt tych błędów nie weryfikuje i nie poprawia?" - dopytywał w liście.

Poza skrzyżowaniem na Chmielnej z Podwalem Przedmiejskim, pan Marcin zwrócił uwagę na nowo wybudowany odcinek torowy na ul. Warszawskiej.

- Na jednym ze spotkań w GAiT proszono o zmianę usytuowania zwrotnicy na skrzyżowaniu z al. Havla w projekcie, tak aby znajdowała się przed wjazdem na samo skrzyżowanie, by uniknąć niebezpiecznej sytuacji dla motorniczych podczas potencjalnej awarii zwrotnicy. Prośba nie została wysłuchana - punktuje motorniczy.
I wylicza dalej:

Skrzyżowanie z ul. GrudziądzkąMapka

- Dlaczego już w fazie projektu nie wpisuje się pętli indukcyjnych do przyszłego priorytetu dla pojazdów szynowych?
Ciąg skrzyżowań z przejazdami torowymi od przystanku ZaborniaMapka do Ujeściska.

- Błędnie skoordynowana praca sygnalizacji świetlnej i ich długość fazy, powoduje sytuacje kolizyjne dla pojazdów w ruchu. Dodatkowo pętle indukcyjne na wysokości stacji paliw w kierunku Ujeściska są błędnie zaprogramowane i uruchamiają fazę dla tramwajów zbyt późno.
Nowo oddane przejście dla pieszych na wysokości Bramy Wyżynnej.Mapka

- Błędnie zaprojektowana sygnalizacja świetlna powoduje konflikt tramwajów i pieszych. Sygnał "uwaga tramwaj" pojawia się w fazach, w których tramwaj ma czerwone światło, co stwarza duże niebezpieczeństwo dla pieszych.

Pętle indukcyjne na wszystkich ww. skrzyżowaniach.

- Dlaczego po przebudowie i oddaniu ich do użytku z automatu pętle znajdujące się w tych miejscach nie są aktywowane dla identyfikacji tramwaju pod program priorytetu dla pojazdów szynowych? Czy rzeczywiście w przyszłości jest potrzeba tworzenia kolejnych projektów zmian sygnalizacji i wydawanie kolejnych pieniędzy na coś, co mogłoby już być aktywne po realizacji?
Kierowca podsumowuje swój wywód.

- Obecnie wiadomo, że w Gdańsku jest realizowany program "Wizja Zero", który ma za zadanie zwiększenie bezpieczeństwa na gdańskich drogach. Tymczasem wszystkie wymienione nowo wyremontowane skrzyżowania powodują efekt odwrotny do zamierzonego. Przyczynia się do tego zbyt duża liczba błędów na etapie projektów, które przed ich realizacją nie są należycie weryfikowane - uważa pan Marcin.

Miasto: jesteśmy w dialogu z motorniczymi



Wątpliwości motorniczego z prośbą o odniesienie się do ich treści przesłaliśmy do biura prasowego Urzędu Miejskiego. Jak mówi Paulina Chełmińska z referatu prasowego, władze miasta są w stałym kontakcie z motorniczymi.

- Prezydent, po otrzymaniu listu, spotkał się z panem Marcinem przy jednym stole. Rozmowy są wciąż prowadzone - tłumaczy Chełmińska.
Jednocześnie wskazuje, że motorniczowie z podobnymi pomysłami powinni w pierwszej kolejności występować do związków zawodowych GAiT. Dopiero te będą rozmawiać o ich propozycjach z władzami miasta.

Opinie (170) 1 zablokowana

  • (2)

    Powinno być
    Motorniczy: Których miejsc nie trzeba poprawić

    • 43 5

    • Motorniczy zna sie na projektowaniu jak świnia na gwiazdach (1)

      • 3 14

      • Na projektowaniu może się nie zna, ale przejeżdżając kilka razy dziennie po danej trasie, dość łatwo jest wyłapać problematyczne miejsca.
        A ktoś miliony za wadliwy projekt zgarnął.

        • 9 0

  • (3)

    Może czas skończyć z gadaniem przez telefon ze słuchawkami w zębach? Niby można ale czy to bezpieczne? I zaraz będzie tłumaczenie że właśnie dzwoniła żona i dziecko chore.... taaaaa.... jasne

    • 28 44

    • Co ma piernik do wiatraka?

      • 19 5

    • Za 3300 to mogę nawet drzemkę sobie zrobić nic Ci do tego.

      • 7 0

    • To jest opinia wybrana przez redakcje? Bardzo na temat. Brawo!

      Artykuł o wadliwych projektach nowych skrzyżowań i braku odpowiedzi ze strony miasta, a komentarz o grupie zawodowej osoby zgłaszającej problem. Gdyby problem zgłaszał malarz to komentarz wyróżniony by był na temat ich jazdy.

      • 0 2

  • Najlepsze rozwiązanie to przejście podziemne (7)

    Bezpieczne i bezkolizyjne, a co najlepsze - ono juz tam istnieje od lat!

    Pozbądźmy się przejścia naziemnego i całego tego skrzyżowania (kierowcy jego nie potrzebują, bo mogą przejechać Jaglaną i Pszenną albo zawrócić przy Bramie Żuławskiej) i po problemie.

    Jako gratis tramwaje będą jeździły o 2 minuty szybciej, jak przed budową tego przejścia.

    • 77 24

    • A moze wystarczy, zamiast dawać głupie rady, (4)

      jak kierowcy i motorniczowie skupia sie na prowadzeniu pojazdów? Jest miejsce niebezpieczne, podwajam uwagę, a nie pędzę ile fabryka dała,bo mam zielone, gadając przy tym przez telefon, tudzież pisząc smsa....

      • 6 27

      • To tyczy się też pieszych (2)

        Jak przejście naziemne jest niebezpieczne, a podziemne bezpieczne, to dla własnego bezpieczeństwa wybieram podziemne.

        • 18 7

        • ale aby tak zrobic (1)

          To trzeba myslec...

          A nie jak owca, isc za stadem.

          • 5 4

          • stadne zachowania dotyczą wielu kierowców - i to jest ważne źródło zagrożenia BRD w mieście

            jeden kierowca lekceważy limity prędkości, inni jadący za nim robią to samo i wszyscy przez to mamy problemy

            • 1 3

      • Jak miejsce niebezpieczne

        To znaczy że projektant dał ****,
        Jak można było przycisk wzbudzania świateł dać między torami?

        • 14 1

    • (1)

      Najlepsze rozwiązanie dla wszystkich oprócz pieszych...

      • 7 8

      • Jak widać dla pieszych też, bo jest najbezpieczniejsze. Ale co pieszego obchodzi bezpieczeństwo? To inni mają zapewnić mu bezpieczeństwo i obchodzić się z nim jak z jajkiem.

        • 12 3

  • A co na to ekspert motorniczy dr Jacek Sz. ? (1)

    Powołany został zespół ekspertów którzy teraz wychodzi jak doradzają. Najważniejsze jest chwalenie się na Politechnice?

    • 36 1

    • Z tego co wyczytałem

      To przejście na Chmielnej zostało otwarte w 2018.
      Zespół został powołany ZTCP w 2021 roku.
      Może coś z matematyką słabo, ale to wychodzą jakieś -3 lata pracy zespołu :)

      • 3 2

  • Rozmowa przez "zwiazki zawodowe" :-))) (3)

    A co to za dinozaury, te zwiazki ? One jeszcze istnieją? Może najwyższy czas by zabrały się za zakup ziemniaków i cebuli na zimę dla pracowników, jak to drzewiej bywało.....

    • 44 3

    • Może lepiej przez amnasadę w Berlinie? (2)

      • 11 2

      • A co "poeta" ma na myśli? (1)

        Czy nie jest już pora zarzucić tornister na plecy i szorować do szkoły? dzisiaj masz dyktando z polskiego młody pisowski trollu!

        • 1 3

        • Pośpiesz się bo się spóźnisz na szkolenie jak wywrócić wóz do góry kołami.

          • 2 0

  • (1)

    Pan, Panie Marcinie to wie, piesi to widzą, kierowcy- słowem wszyscy oprócz projektantów i zarządzających. Tak to się u nas żyje, w naszym pięknym mieście.

    • 70 1

    • Ach moje miasto z morza i Motławy.

      • 4 1

  • wiekszosć urzędników UM zwłaszcza wyższysch szzebli żyje w oderwaniu od rzeczywistości (1)

    Żyją i wierzą w cała to serdeczną propaganadę sukcesu a nawet jak wiedzą że to nieprawda to się do tego nie przyznają bo polecą z układu lub na gorsze stołki.Nie przyznawać się, zaprzeczać, zapierać w ostatecznosci jak już nie bezie jak bronić jakiegoś przektrętu lub bezsensu to zasłonić się ogólnikami, wdrażaniem procedur, audytami itp.
    Przećwiczone mechanizmy.

    • 56 2

    • Nadzór budowlany?

      Jeżeli ta inwestycja miała odbiór to urzędnik który wydał odpowiednie zgody powinien stracić prace i uprawnienia. Gołym okiem widać że wykonane przejście stwarza zagrożenie dla użytkowników.

      • 3 0

  • przejście naziemne bama wyżynna (3)

    Jak się śpieszysz a lubisz się spóźnić to polecam przejście naziemne. Ludzie codziennie rezygnują bo im autobus ucieknie a ty stój jak ten ciołek.

    • 33 5

    • dokładnie!

      • 3 1

    • tłum normalnych ludzi stoi przed przejściem i nim przechodzi. Codziennie (1)

      znikoma część do empiku lub McD schodzi w dół i paru desperatów lecących na tramwaj/autobus.

      • 2 7

      • pracujesz w urzędzie, że takie głupoty wypisujesz? :D

        • 2 0

  • Wszystko do poprawy

    Motorniczy ma rację, każda nowa inwestycja to kilka głupich wad. Nie mam pojęcia kto to projektuje ale czasem mam wrażenie że ktoś to robi specjalnie, jak easter egg w grach. Wygra ten, kto znajdzie wszystkie wady :-P

    • 52 3

  • Wielce Szanowny Panie Marcinie.

    Gdyby tak od razu wszystko dobrze zaprojektować to by tabuny poprawiaczy nie miały gdzie pracować a tak przez lata poprawiają tak aby znów poprawiać. Biegnę do biedronki po flaszkę aby się uspokoić.

    • 41 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane