• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorniczy apeluje o poprawki na przejściu i przystanku. "Stwarza zagrożenie"

Maciej Korolczuk
22 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Piesi oczekujący na przejście na wąskim chodniku między jezdnią a torowiskiem mogą - zdaniem motorniczych - zostać potrąceni przez jadący tramwaj. Piesi oczekujący na przejście na wąskim chodniku między jezdnią a torowiskiem mogą - zdaniem motorniczych - zostać potrąceni przez jadący tramwaj.

Przystanek tramwajowy ChmielnaMapka i wytyczone tam naziemne przejście dla pieszych są niebezpieczne dla pieszych - uważa pan Marcin, motorniczy Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Nasz czytelnik wskazuje też na inne miejsca na mapie Gdańska, gdzie konieczna jest poprawa bezpieczeństwa i usprawnienie ruchu tramwajowego.



Czy zwracasz uwagę na wady w realizacjach miejskich inwestycji?

Skrzyżowanie Chmielnej z Podwalem Przedmiejskim otwarto jesienią 2018 roku. Jego przebudowa była pierwszym etapem przywracania tej części miasta pieszym, którzy przed modernizacją byli skazani na korzystanie z podziemnego tunelu.

Poza modernizacją samego skrzyżowania i budowy tam naziemnego przejścia dla pieszych, przebudowano też podziemne sieci i wyremontowano odcinek Chmielnej od Pszennej do Spichrzowej. Prace pochłonęły 16 mln zł.

Znaczenie i popularność przystanku wzrosły zwłaszcza po otwarciu tam naziemnego przejścia dla pieszych. Swoje zrobiła też intensywna i dynamiczna rozbudowa południowej części Wyspy Spichrzów, gdzie powstało wiele mieszkań na krótkoterminowy wynajem, przez co latem z ul. Chmielnej i samego przejścia korzystało wielu turystów.

I tu zaczęły się problemy, bo, zdaniem pana Marcina, motorniczego Gdańskich Autobusów i Tramwajów, nowe przejście przez skrzyżowanie jest wadliwie zaprojektowane.

Zdaniem pana Marcina wiata na przystanku tramwajowym stoi zbyt blisko wyjścia z tunelu i przede wszystkim przejścia przez torowisko i powinna zostać przesunięta w głąb przystanku. Zdaniem pana Marcina wiata na przystanku tramwajowym stoi zbyt blisko wyjścia z tunelu i przede wszystkim przejścia przez torowisko i powinna zostać przesunięta w głąb przystanku.
- Wielokrotnie zgłaszany problem był bagatelizowany przez miasto - mówi pan Marcin. - W okresie wakacyjnym dochodziło do mnóstwa sytuacji, gdzie piesi nie zdążyli przejść przez obie jezdnie w kierunku Starego Miasta i zatrzymywali się pomiędzy lewoskrętem a torowiskiem. Dla prowadzących tramwaj to bardzo niebezpieczna sytuacja, w której może dojść do potrącenia.
Wąski chodnik między jezdnią a torowiskiem, na którym piesi oczekują na zielone światło, to nie jedyny problem w tym miejscu. Pan Marcin zwraca też uwagę na niefortunne umiejscowienie słupka z przyciskiem do wzbudzania zielonego światła dla pieszych. Znajduje się on bowiem pomiędzy torowiskiem. W skrajnych przypadkach, gdy tramwaje jadą jednocześnie w obu kierunkach, pieszy może znaleźć się tam pomiędzy nimi.

Zdaniem motorniczych do poprawki jest też wiata na samym przystanku tramwajowym.

- Prosiłem o przesunięcie wiat bliżej środka platform, aby nie gromadzić tłumów przy przejściu i światłach, co stwarza kolejne niebezpieczeństwo. Jednak nikt nie pochylił się nad tym tematem - ubolewa pan Marcin.
Kontrowersyjne jest też umiejscowienie guzika wzbudzającego zielonego światło dla pieszych na słupku stojącym między torowiskiem. W sytuacji jednoczesnego przejazdu tramwajów w obu kierunkach pieszy może znaleźć się w potrzasku między pojazdami. Kontrowersyjne jest też umiejscowienie guzika wzbudzającego zielonego światło dla pieszych na słupku stojącym między torowiskiem. W sytuacji jednoczesnego przejazdu tramwajów w obu kierunkach pieszy może znaleźć się w potrzasku między pojazdami.

W maju list do prezydenta



Wobec szeregu błędów pan Marcin zwrócił się w maju do Piotra Borawskiego, wiceprezydenta Gdańska, o usunięcie tych i innych wad. Jak napisał, "w ostatnich kilku latach niepojącym jest fakt, iż wszystkie realizowane projekty związane z przebudową skrzyżowań z przejazdami torowymi posiadają wady projektowe. Dlaczego na etapie projektu nikt tych błędów nie weryfikuje i nie poprawia?" - dopytywał w liście.

Poza skrzyżowaniem na Chmielnej z Podwalem Przedmiejskim, pan Marcin zwrócił uwagę na nowo wybudowany odcinek torowy na ul. Warszawskiej.

- Na jednym ze spotkań w GAiT proszono o zmianę usytuowania zwrotnicy na skrzyżowaniu z al. Havla w projekcie, tak aby znajdowała się przed wjazdem na samo skrzyżowanie, by uniknąć niebezpiecznej sytuacji dla motorniczych podczas potencjalnej awarii zwrotnicy. Prośba nie została wysłuchana - punktuje motorniczy.
I wylicza dalej:

Skrzyżowanie z ul. GrudziądzkąMapka

- Dlaczego już w fazie projektu nie wpisuje się pętli indukcyjnych do przyszłego priorytetu dla pojazdów szynowych?
Ciąg skrzyżowań z przejazdami torowymi od przystanku ZaborniaMapka do Ujeściska.

- Błędnie skoordynowana praca sygnalizacji świetlnej i ich długość fazy, powoduje sytuacje kolizyjne dla pojazdów w ruchu. Dodatkowo pętle indukcyjne na wysokości stacji paliw w kierunku Ujeściska są błędnie zaprogramowane i uruchamiają fazę dla tramwajów zbyt późno.
Nowo oddane przejście dla pieszych na wysokości Bramy Wyżynnej.Mapka

- Błędnie zaprojektowana sygnalizacja świetlna powoduje konflikt tramwajów i pieszych. Sygnał "uwaga tramwaj" pojawia się w fazach, w których tramwaj ma czerwone światło, co stwarza duże niebezpieczeństwo dla pieszych.

Pętle indukcyjne na wszystkich ww. skrzyżowaniach.

- Dlaczego po przebudowie i oddaniu ich do użytku z automatu pętle znajdujące się w tych miejscach nie są aktywowane dla identyfikacji tramwaju pod program priorytetu dla pojazdów szynowych? Czy rzeczywiście w przyszłości jest potrzeba tworzenia kolejnych projektów zmian sygnalizacji i wydawanie kolejnych pieniędzy na coś, co mogłoby już być aktywne po realizacji?
Kierowca podsumowuje swój wywód.

- Obecnie wiadomo, że w Gdańsku jest realizowany program "Wizja Zero", który ma za zadanie zwiększenie bezpieczeństwa na gdańskich drogach. Tymczasem wszystkie wymienione nowo wyremontowane skrzyżowania powodują efekt odwrotny do zamierzonego. Przyczynia się do tego zbyt duża liczba błędów na etapie projektów, które przed ich realizacją nie są należycie weryfikowane - uważa pan Marcin.

Miasto: jesteśmy w dialogu z motorniczymi



Wątpliwości motorniczego z prośbą o odniesienie się do ich treści przesłaliśmy do biura prasowego Urzędu Miejskiego. Jak mówi Paulina Chełmińska z referatu prasowego, władze miasta są w stałym kontakcie z motorniczymi.

- Prezydent, po otrzymaniu listu, spotkał się z panem Marcinem przy jednym stole. Rozmowy są wciąż prowadzone - tłumaczy Chełmińska.
Jednocześnie wskazuje, że motorniczowie z podobnymi pomysłami powinni w pierwszej kolejności występować do związków zawodowych GAiT. Dopiero te będą rozmawiać o ich propozycjach z władzami miasta.

Opinie (170) 1 zablokowana

  • Brak dobrej woli

    Dlaczego do ZZ?? ZZ zajmują się sprawami socjalnymi pracowników. Motorniczy zwraca uwagę na kwestie techniczne na funkcjonujących lub budowanych torach tramwajowych i tu odbiorcą monitu powinien być zarządzający torami lub ich inwestor.

    • 0 0

  • Gdyby władzom Miasta zależało na życiu mieszkańców...

    ... to by nie robiły przejść naziemnych, tylko podziemne. A robienie przejść naziemnych obok podziemnych to już czyste szaleństwo. Ideologia ważniejsza.

    • 0 0

  • Przejscie dla turystów.

    A mieszkańcy w ciemnej dziurze. Kika baniek poszło, znajomi szczęśliwi.

    • 0 0

  • Tunel

    Przejscie naziemne jest zdecydowanie bardziej niebezpieczne niz tunel oraz wolniejsze. Wystarczyloby zmodyfikowac tunele, zmodernizowac dla osob starszych i inwalidow porobic windy, pochylnie, wylozyc schody matami antyposlizgowymi. W dzisiejszych czasach jest masa mozliwosci, a przejscie naziemne? Kazdy sam widzi. Wpierw miasto placze, ze za duzo samochodow jezdzi po miescie lub przez miasto przejezdza, a pozniej buduja na kazdym kroku takie "spowalniacze", ktore nie tylko generuja wieksze koszty energetyczne dla miasta, wiecej spalin i pylow pozostaje w tych miejscach, bo samochody musza oczekiwac dluzej na swiatach oraz generuje wieksza mozliwosc wypadku z pieszymi i rowerzystami. A zamiast tego unikac i isc w kierunku bezpiecznych przejsc podziemnych lub nadziemnych to buduje sie naziemne przejscia.... I ich budowa nie jest wcale jak pokazuje przejscie na Chmielnej podyktowana ulatwieniami dla osob starszych lub inwalidow. Ale dalsze zniechecanie do poruszania sie pojazdami spalinowymi zwanymi inaczej samochodami.

    • 0 0

  • Biedni piesi na Podwalu skazani na tunel

    A biedne dzieci w Klukowie (Matarnia) by dojść do szkoły skazane są na jezdnię. Chodników brak. Wot - kolejna ciekawa, acz odrealniona wizja. Szkoda tylko, że kosztuje miliony. Za ułamek kwoty wydanej na zdublowane przejścia na Podwalu można by zapewnić dzieciakom bezpieczne dojście do szkoły. Można by, ale to się nie sprzedaje. No i miejscy aktywiści o to nie walczą.

    • 0 0

  • Niestety, ale w mieście jest grupa ludzi przedkładająca wygodę nad bezpieczeństwo. (19)

    Tam, gdzie kiedyś budowano bezkolizyjne tunele i kładki dzisiaj tworzy się przejścia kolizyjne samochod-tramwaj-pieszy-rowerzysta. Ilość potencjalnych zagrożeń zwiększa się i taka jest tendencja.

    • 123 27

    • Tak, jest taka grupa... (10)

      matki z wózkami, starsi ludzie, inwalidzi. W tym mieście jest też taka grupa ludzi którym marzy się bezwzględny priorytet dla szoferów, wszak nie po to kupował samochód by zatrzymywać się przed przejściami dla pieszych....

      • 12 12

      • Niezależnie od tego co piszesz te przejścia są bardziej niebezpieczne. (5)

        Zdarzają się awarie, zasłabnięcia (ostatnio kierowca autobusu zaslabł i wpakował się na barierki w Osowej) wiec nie da się wyeliminować zagrożeń.

        • 13 8

        • Napisz jeszcze, Kwaku, że to piesi przechodzący przez przejście naziemne stwarzają zagrożenie dla kierowców (3)

          Głównym wyzwaniem naszych amatorskich i zawodowych ekspertów bezpieczeństwa ruchu drogowego jest brak rozróżnienia zjawisk i zachowań generujących zagrożenie dla innych, od zachowań wiążących się z narażaniem na (umiarkowane) ryzyko wiążące się z poruszaniem się po mieście (nie tylko po jego ulicach i przejściach dla pieszych). Piesi (zwłaszcza na jezdni uspokojonego ruchu) nie stwarzają zagrożenia. Kierowcy owszem. Dlatego warto podejmować wysiłki, by liczba pieszych w centrum miasta rosła, między innymi przez podnoszenie komfortu ich poruszania się przy pomocy budowy naziemnych przejść dla pieszych mimo istnienia tuneli budowanych w okresie nieograniczonej fascynacji motoryzacją.

          • 7 12

          • Aby było mniej aut wystarczy nie rozbierać linii kolejowych by zaspokoić potrzeby rowerzystów i robić dla nich ścieżek rowerowych

            • 0 0

          • w świetle ostatnich przepisów tak

            wchodzą jak ameby gapiąc się w telefony nie patrząc czy coś jedzie czy nie bo ma pierwszeństwo. Szkoda, że połowa nie zdaje sobie sprawy że kilkutonowy pojazd nie staje w miejscu

            • 1 0

          • Dla kierowcow rzadziej, ale dla nich samych ich zachowania potrafią być śmiertelnie niebezpieczne.

            • 0 0

        • Niezależnie od twojej głupoty wszystkie statystyki pokazuja ze są bezpieczne w kazdym kraju na swiecie

          • 2 8

      • Nie zapominajmy o grupie ludzi, którzy są niepełnosprawni intelektualnie.

        Dobrze, ze o sobie przypomniałeś, bo faktycznie łatwo zignorować w tym chaosie Wasze żywotne potrzeby i zaskakujace dla pozostalej części społeczeństwa problemy.

        • 0 1

      • (2)

        Skoro tak się martwisz osoby wymienione to zrób im przejście przez tory kolejowe. Schody dla nich są takie same zarówno prowadzące do skm jak i tramwaju

        • 3 1

        • Jest wiele jednopoziomowych przejść i przejazdów kolejowych. (1)

          Na przykład na SKM Zaspa.

          • 0 0

          • Wiele? Chyba są to nieliczne miejsca. Na linii SKM z Gdańska do Gdyni masz tylko jedno i to przez jeden tor właśnie na Zaspie.

            • 1 0

    • (5)

      W sedno! Przy wyborach kierowcy odwdzięczą się.

      • 15 9

      • A to na kogo zagłosujesz co ? bo każde ugrupowanie w Polsce popiera obecnie właśnie takie zmiany! (4)

        Wiec czekamy jak sie odwdzięczysz na wyborach zagłosujesz na myszkę miki ? :)

        • 7 8

        • nawet cieć z budowy czy pani pilnujaca WC ... (2)

          będą lepsi od ludzi z władzy PiS...

          • 0 4

          • No to zareklamowałeś PO

            • 4 0

          • My tu mamy w Gdańsku od lat problem z władzą, ale nie z PiSu, a z Platformy

            Czy cieć i pani z WC byliby lepsi? Być może.

            • 5 0

        • Nie każde popiera

          absurd z przejściami naziemnymi przy tunelach.

          • 7 2

    • Ty za to jestes tym z którym nikt sie nie liczy bo jedyna zadanie jakie masz to chwalenie sie głupotą,Wiedz dzbanku (1)

      najwyzsze standardy europiejskie wlasnie zapewniają bezpieczenstwo dzbanku i Polska powoli niestety je wprowadza.
      A przy wybprach na kogo byscie dzbanki nie głosowali wszyscy własnie jednogłosnie popieraja te zmiany gdzie pieszy jest priorytetem w miescie i nie buractwo z 20letnich blachosmrodów

      • 4 4

      • Prymitywizm twojego myślenia poraża.

        Ale to charakterystyczne dla prostactwa: kiedy kończą się argumenty, zaczyna się obrażanie innych. Smutne

        • 4 2

  • Gdańsk forsuje na siłę przejścia naziemne jak w wielu miejscach są doskonale działające od dziesięcioleci przejścia podziemne (5)

    jest to niebezpieczne i blokuje ruch tworząc korki i spaliny, a trochę ruchu po kilkunastu schodkach to zdrowie, niepełnosprawni mają windy

    • 39 12

    • to Ty jeżdżąc po mieście samochodem tworzysz korki i spaliny; ruch pieszych nie jest temu winny (1)

      • 6 7

      • A jak ma dojechać skoro rozebrano linie kolejowe po to by robić ścieżki rowerowe? Musi skorzystać z auta

        • 0 0

    • "Doskonale" (1)

      Szczególnie z perspektywy kierowcy. Tutaj pełna zgoda, żyć nie umierać.
      Niemniej wytyczenie Alei Leningradzkich w miejscu gdzie była gęsta śródmiejska, wręcz "staromiejska" urbanistyka to zbrodnia na Gdańsku. A dzisiaj kiedy świat budzi się z modernistycznych wizji miasta przyszłości, ma przykłady Brasilii, Houston, Detroit czy czeskiego Mostu, jest potwierdzony dziesiątkami przykładów paradoks Braesa - trzymanie się tych trendów jest zwyczajnym dyletanctwem. Nie twierdze że miasto robi to jakkolwiek wzorowo, ale jest to raczej okazja żeby to poprawić, zmienić niektóre projekty, wyedukować pieszych odnośnie kultury przechodzenia przez jezdnię itp... Bynajmniej żeby wracać do bezkolizyjnych tras przez zdegradowane śródmieścia - z osiedla do centrum handlowego.

      • 2 2

      • Przypomnij sobie jak ruch był prowadzony gdy nie było dokończonego Podwala Przedmiejskiego to jedno. Dwa linia kolejowa która przedzieliła Wrzeszcz i Oliwe to nie była zbrodnia?

        • 0 0

    • Najlepsze jest to

      W krajach zachodnich tez wdrożono rozwiązania mające wspierać pieszych ale różnica jest taka, że kraje zachodnie mają świetne drogi tranzytowe, bezkolizyjne skrzyżowania. Tam wszystko jest przemyślane. U nas liczy się propaganda sukcesu.

      • 9 3

  • Nasza wladza (22)

    Po co wogole robione przejście skoro jest tunel ????Chyba bardziej bezpiecznego przejścia nie ma no może kładka ???Tyle lat było ok ale trzeba dewelopera się słuchać niech teraz naprawia to jeszcze raz się pytam po co na co te przejście skoro jest tunel powtarzam jest tunel dla pieszych

    • 103 46

    • Spokojnie, (1)

      niech pan nie zapomina , że w społeczeństwie są również osoby kalekie jeżdżące na wózku dla którego zjechanie wózkiem po stromej, zjeżdżalni należy do bardzo niebezpiecznych i muszą być oni zdani na łaskę innych ludzi, mnie to też za bardzo nie pasuje,bo jestem kierowcą,ale pomyślmy czasem o innych.

      • 2 1

      • Pomyślmy też o nich gdy chcą się dostać na skm i zróbmy przejście przez tory kolejowe

        • 0 0

    • Raczej pytanie powinno brzmieć: po co jest tunel, skoro jest przejście naziemne.

      • 1 1

    • Po to, że przejściem jest łatwiej przejść (13)

      Choć patrząc na to, że forum dostosowało się do tunelu, to jest to tylko mała pomoc.

      • 10 9

      • przejściem jest łatwiej przejść (11)

        ale ryzyko wypadku - kalectwa lub śmierci jest 100% wyższe niż przejście tunelem...
        ... wiec Gdzie TU Sens?

        • 20 10

        • Łatwiej dla niektórych, a dla niektórych to jedyna droga, bo mają problem z poruszaniem się. Ile razy trzeba to powtarzać aby (4)

          taka osoba jak ty to zrozumiała? To takie trudne? I nie opowiadaj mi tutaj o windach, bo te zazwyczaj są popsute.

          • 16 9

          • tam nie ma schodów....

            • 0 1

          • (2)

            Skoro są popsute - to trzeba je naprawić, a nie budować przejścia gdzie piesi ryzykują życie. Ale widocznie serwis wind nie ma znajomości, a spec od malowania pasów nad tunelem ma - i to są właśnie efekty.

            • 10 11

            • jak jest jedna winda to nie da się jej tak po prostu natychmiast naprawić jak się zepsuje - to zawsze trwa (1)

              (w Gdańsku potrafi to trwać wiele miesięcy jak pokazały windy przy Armii krajowej)

              • 9 4

              • w mojej firmie naprawa windy trwa 24h - taką mamy umowę z dostawcą i montażystą wind.

                - po 24h sypią się słone kary.

                • 4 5

        • W Gdańsku nie ma sensu 3/4 podejmowanych decyzji

          jakiś czas temu robili remont Chlebnickiej, po położeniu nawierzchni przypomnieli sobie o wymianie kanalizacji...samo Podwale było przez x czasu remontowane, zerwali nawierzchnię w kilu miejscach i tak to stało przez ponad pół roku rozwalone. Wyspa Sobieszewska i droga przez środek pola + uzbrojenie prywatnych działek - a od 20 lat nie są w stanie wymienić nawierzchni w głównej drodze przez całą wyspę. Złote powozy, kozy nad Motławą, odtworzenie wydm nad morzem. To jest jakiś matrix.

          • 3 0

        • do tunelu prowadzą śliskie często schody - dla starszych osób (i nie tylko) to bardzo niebezpieczne miejsca (4)

          • 9 5

          • a przejście naziemne jest bezpieczne? (2)

            kilkaset tysięcy potrąceń rok w rok ... W Polsce rocznie na samych tylko pasach jest to 250 osób zabitych, a 1300 jest ciężko rannych,

            • 5 4

            • (1)

              to jest odpowiedź do :
              "ale ryzyko wypadku - kalectwa lub śmierci jest 100% wyższe niż przejście tunelem"

              na śliskich schodach również może dojść do wypadku - poza tym twoja statystyka obejmuje wszystkie przejścia łącznie z tymi nieoświetlonymi, bez sygnalizacji świetlnej - ile osób zginęło już na tym przejściu bo przecież ktoś musiał skoro co roku na przejściach giną setki ludzi?

              • 3 5

              • mówmy o faktach - nie o twoich konfabulacjach.

                jedna osoba już została potrącona z pobytem w szpitalu - na tym konkretnym przejściu ... a ile osób w tym samym czaso-okresie doznało podobnej kontuzji na schodach przejścia podziemnego tuż obok - nikt!
                ???

                • 6 2

          • Szyny też są śliskie a po za tym schody ci nie przeszkadzają gdy chcesz skorzystać z SKM?

            • 5 1

      • bzdura, nie widziałeś chyba tego tunelu

        wystarczyło przerobić trochę wejścia z jednej strony, tam nie ma żadnych schodów. Oni to zrobili, bo chcą Pszenną przerobić i sprzedać działki obok pod zabudowę.

        • 3 1

    • deweloperka się dobrała po drugiej stronie Wyspy Spichrzów jakiś czas temu

      budując hotele i nowe osiedla pod wynajem więc UM zrobił im dobrze.

      • 5 2

    • Dla takich jak ja, którzy mają problem z chodzeniem po schodach (2)

      Uzupełniłem twoją skromną wiedzę?

      Emeryt

      • 9 9

      • (1)

        To jeszcze proszę o uzupełnienie wiedzy jak korzystasz z SKM gdy winda zepsuta?

        • 6 4

        • Proszę bardzo, uzupełniam twoją wiedzę

          SKM jechałem ostatnio 5 lat temu (jak jeszcze pracowałem), teraz nie mam dokąd jeździć.

          Emeryt

          • 4 6

    • Jeszcze powinna być kładka...

      Żeby każdy mógł sam zdecydować czy chce przechodzić pod ziemią, na ziemi czy nad ziemią.
      I dopiero wtedy jest tak jak powinno być...

      • 7 1

  • Jest jeszcze 1en minus tego przejścia.

    Można przejść po torowisku po wyjściu zaraz z tramwaju tylko po co?Wysiadając codziennie do pracy jadąc z zaspy sporo ludzi przechodzi przez tory przed tramwajem jadącym w kierunku jelitkowa mając często słuchawki w uszach i będąc zapatrzonymi w telefony!Oni idą nie patrząc czy tramwaj rusza czy nie!A żeby było ciekawiej to i tak przechodzą przejściem podziemnym tylko 3 metry dalej!To wcześniej czy później doprowadzi do tragedii zwłaszcza w sezonie kiedy są tłumy turystów z małymi dziećmi!

    • 0 0

  • Chyba nikt nie przeprowadził ankiety (2)

    Czy była ankieta wśród mieszkańców Gdańska nt. tych przejśc naziemnych ?
    Czy my w ogole je chcemy ? Od tego są tunele. Bez klizyjne przejscie i nie trzeba czekać.
    Moim zdaniem pieniadze wyrzucone w błoto.

    • 16 11

    • Mieszkańcom porzebne. (1)

      • 1 3

      • Jestem mieszkańcem i mi to przejście naziemne nie jest potrzebne.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane