• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Murat O. i Ozgun A. odpowiedzą przed sądem za próbę kupna kałasznikowów

17 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Sklep, w którym obcokrajowcy chcieli kupić kałasznikowy, mieści się kilkadziesiąt metrów od gdyńskiej komendy policji. Sklep, w którym obcokrajowcy chcieli kupić kałasznikowy, mieści się kilkadziesiąt metrów od gdyńskiej komendy policji.

Osiem lat więzienia grozi Muratowi O. oraz Ozgunowi A. za próbę nielegalnego kupna kałasznikowów w Gdyni. Akt oskarżenia w ich sprawie trafił właśnie do sądu. Prokuraturze nie udało się ustalić, po co była im broń.



Czy kiedykolwiek dowiemy się, dlaczego mężczyźni chcieli kupić broń?

Przypomnijmy: do próby nielegalnego zakupu doszło w połowie marca w Gdyni. Do sklepu z bronią w Gdyni przy ul. Portowej zobacz na mapie Gdyni weszło dwóch młodych mężczyzn, trzeci czekał w samochodzie z holenderskimi numerami rejestracyjnymi. Wszystko działo się kilkadziesiąt metrów od Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Mężczyźni chcieli kupić kałasznikowa, który kosztuje ok. 2,5 tys. zł. Nie mieli jednak pozwolenia na broń, więc sprzedawca im odmówił. Zaproponowali wówczas 5 tys. dolarów za karabin i kolejne 5 tys. dolarów za drugi. Interesowali się też zakupem pistoletu glock.

Traf chciał, że trafili do sklepu prowadzonego przez byłego komandosa i jego kolegę - wciąż w czynnej służbie wojskowej, a ci od razu nabrali podejrzeń co do zamiarów obcokrajowców.

Sprzedawcy zaczęli dyskretnie nagrywać mężczyzn, sfotografowali samochód i powiadomili o sprawie służby. Dzięki temu, po kilku godzinach, udało się zatrzymać trzech mężczyzn w centrum handlowym Riviera. Nie chcieli wykonywać poleceń policjantów, więc antyterroryści użyli paralizatora. Po przeszukaniu ich pokoju w hotelu Hotton okazało się, że mieli m.in. elektroniczne urządzenia do uruchamiania samochodów oraz gaz.

Wszyscy zatrzymani okazali się obywatelami Holandii o bliskowschodnim pochodzeniu.

17 marca wszystkich trzech zatrzymanych - na wniosek prokuratury - sąd aresztował na dwa miesiące. Postawiono im także zarzuty dotyczące nielegalnego nabycia broni, za co grozi od pół roku do ośmiu lat więzienia.

Akt oskarżenia wysłany do sądu

W piątek rano prokuratura poinformowała o wysłaniu aktu oskarżenia do sądu. Objęci zostali nim jednak tylko dwaj mężczyźni: 25-letni Murat O. oraz 29-letni Ozgun A., z kolei sprawa trzeciego z zatrzymanych w marcu mężczyzn - Samira K. - została wyłączona do odrębnego postępowania.

Murat O. oraz Ozgun A. wciąż przebywają w areszcie i prawdopodobnie pozostaną tam przynajmniej do początku procesu. Samir K., czyli mężczyzna, który czekał na dwóch kolegów w samochodzie, w połowie maja wyszedł na wolność.

- Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, złożyli za to wyjaśnienia sprzeczne z poczynionymi w sprawie ustaleniami. Z uwagi na fakt, że wciąż w toku znajduje się postępowanie dotyczące trzeciego z mężczyzn, nie mogę jednak zdradzić treści tych wyjaśnień - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Mimo trwającego przez trzy miesiące śledztwa, prokuraturze nie udało się ustalić, w jakim celu mężczyźni chcieli nabyć w Polsce broń.

Opinie (264) 3 zablokowane

  • gdzie minister Błaszczak

    jak tak można w kajdankach na wpół wygiętym kręgosłupie prowadzić aresztanta, nawet jeśli chciał kupić "pukawkę", przecież obecnie nie ma broni, gdzie minister walczący o prawa zatrzymanych i "delikatne postępowanie" policji?!

    • 1 1

  • Przyjechali w celach pokojowych

    To są biedni uchodźcy, którzy z głodu chcieli kupić karabinki aby coś upolować w lesie i nakarmić swoje wielodzietne rodziny, bo z zasiłku rodzinnego to na długo nie starczy pieniędzy.

    • 30 3

  • Ankieta: niewazne dlaczego chcieli kupic wazne ze chcieli

    Kogo to interesuje. Nielegalna proba zakupu broni to wystarczajacy powod zeby posadzic za kratki.

    • 19 2

  • Na pewno celem nie były puszki

    • 48 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane