- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (99 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (16 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
NIK skontrolowała Zakład Utylizacyjny na Szadółkach i podwyżki za śmieci
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę gdański system gospodarowania odpadami. W ramach kontroli sprawdzono, jak działa Wydział Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu i Zakład Utylizacyjny w Szadółkach. Wyniki? Nie stwierdzono nieprawidłowości.
Zakres kontroli:
- zapewnienie właściwego odbioru i zagospodarowania wytwarzanych odpadów komunalnych oraz nadzór nad rynkiem odpadów komunalnych na terenie gminy
- prowadzenie działań informacyjnych i edukacyjnych w zakresie sposobu postępowania z odpadami komunalnymi
Zdaniem kontrolerów przez ostatnie cztery lata Zakład Utylizacyjny funkcjonował bez zarzutu i zapewnił właściwe zagospodarowanie odpadów komunalnych. Prawidłowo swoje zadania realizował też Wydz. Gospodarki Komunalnej.
"Brak uwag i brak rekomendacji"
Wystąpienie pokontrolne zakończono słowami "brak uwag i brak rekomendacji", co oznacza, że nie dopatrzono się łamania przepisów ani innych nieprawidłowości.
Utylizacja odpadów w Trójmieście
- NIK ocenił, że gmina zapewnia warunki do właściwego odbioru i zagospodarowania odpadów oraz sprawuje skuteczny nadzór nad rynkiem odpadów - informuje Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.
Kiedy przestanie śmierdzieć z Szadółek?
Nowe stawki za wywóz śmieci "adekwatne do kosztów"
NIK przyjrzała się też nowym, wyższym stawkom za wywóz śmieci w Gdańsku.
Czytaj też: Ministerstwo chce kontroli nowych stawek za wywóz śmieci
W ocenie kontrolerów "stawki opłat ustalono na podstawie rzetelnych danych i informacji i były one adekwatne do kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi".
- Okres objęty kontrolą to trudne cztery lata, podczas których wdrażaliśmy głębokie zmiany systemowe w gospodarce odpadami. Były one dyktowane przez nowelizowane prawo krajowe. Wynikające z tego reformy na poziomie prawa lokalnego i w ślad za tym idące działania wdrażające w praktykę gminnej gospodarki odpadami zapewniły utrzymanie sprawności systemu gospodarki odpadami i jego dostępności dla mieszkańców. Skutecznie też upowszechniano wiedzę na temat świadomego i odpowiedzialnego postępowania z odpadami w Gdańsku - komentuje wyniki kontroli Piotr Kryszewski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Śmieci w Trójmieście - zasady segregacji, odbiór
Władze Zakładu Utylizacyjnego podkreślają z kolei, że kontrola NIK była dla nich ważna.
- A jej wynik pokazuje, że swoją pracę wykonujemy starannie. Na naszym terenie działa wiele instalacji do zagospodarowywania odpadów: kompostownie, sortownia, składowisko czynne, zrekultywowane, bioelektrownia, system prawie 290 studni odgazowujących czy PSZOK. Kontrola NIK-u objęła wszystkie wskazane instalacje pod kątem przestrzegania prawa i procedur - mówi Michał Dzioba, prezes Zakładu.
Uciążliwy fetor z Szadółek
W ostatnim czasie działalność Zakładu Utylizacyjnego mocno daje się we znaki mieszkańcom, którzy codziennie skarżą się na fetor z wysypiska i pytają, kiedy przestanie śmierdzieć.
Władze miasta przekonują, że w najbliższych miesiącach sytuacja ma się poprawić, ale docelowe rozwiązanie problemu potrwa kilka lat - do czasu wybudowania spalarni śmieci.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku nałożył w ubiegłym miesiącu karę za fetor w Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach. Była ona jednak symboliczna, bo zgodnie z prawem WIOŚ mógł nałożyć maksymalnie 500 zł mandatu.
Konkretnej kwoty instytucja jednak nie podała, tłumacząc to przepisami związanymi z RODO.
Miejsca
Opinie (127) ponad 10 zablokowanych
-
2020-10-16 14:02
Przecież szef nik to teraz główny wróg Kaczyńskiego, więc będzie drążył spółki państwowe a w samorządowych luzik
- 6 3
-
2020-10-16 13:59
Konkretnej kwoty instytucja jednak nie podała, tłumacząc to przepisami związanymi z RODO. Z ustawy o dostępie do informacji publicznej, wynika, ze kazdy moze sie tego dowiedziec. Jako mieszkaniec Gdanska mam prawo wiedzieć ile wynosza kary jakie placi wysypisko, funkcjonujace za pieniadze publiczne.
- 6 1
-
2020-10-16 13:45
Ciekawią tylko kwalifikacje kontrolerów.
Lepiej niech pracują jako kanary.
- 6 2
-
2020-10-16 13:44
........aaaa to dobre jest.
z poważaniem,reżyser kina akcji.
- 5 1
-
2020-10-16 13:10
Ci z NIK-u to chyba mają COVID-a, (1)
bo stracili węch.
- 24 2
-
2020-10-16 13:33
nie sprawdzali zapachow tylko papiery. a papiery sa prima sort
- 2 0
-
2020-10-16 13:11
Przeczytajcie jaki był zakres kontroli.
O cenach ponoszonych przez konsumenta ani mru mru. Tutaj przydałaby się kontrola antymonopolowa oraz zasadności ponoszonych przez mieszkańców kosztów bo tego nikt nie kontrolował!!!
- 16 2
-
2020-10-16 13:09
Akto skontroluje kontrolę Nik.
- 14 1
-
2020-10-16 13:05
Gdzie butelkomaty ??? powinno się nagradzać za segregowanie a nie karać wyższymi stawkami...
- 14 2
-
2020-10-16 13:04
Czyli co , wszystko jest cacy i należą się premie . A smród ? Smród sam się rozwieje .
- 12 1
-
2020-10-16 13:02
" W ostatnim czasie działalność Zakładu Utylizacyjnego mocno daje się we znaki mieszkańcom, którzy codziennie skarżą się na fetor z wysypiska i pytają, kiedy przestanie śmierdzieć.
Władze miasta przekonują, że w najbliższych miesiącach sytuacja ma się poprawić, ale docelowe rozwiązanie problemu potrwa kilka lat - do czasu wybudowania spalarni śmieci."
Dlaczego mieszkańcom wmawia się że jak będzie spalarnia to zniknie fetor !!!!! Śmierdzi bio a spalarnia nie spala bio. Tak więc będzie śmierdzieć, do tego trujący dym. Tym bardziej że wybudowano za mała kompostownie, która nie jest w stanie pomieścić bio. Nikt tego oficjalnie nie mówi. A mamy spalać śmieci z 35 gmin....- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.