• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nastawnia we Wrzeszczu zostanie wpisana do rejestru zabytków

Krzysztof Koprowski
5 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jaki los czeka nastawnię kolejową we Wrzeszczu?
Nastawnia bramowa to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków we Wrzeszczu. Nastawnia bramowa to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków we Wrzeszczu.

Nastawnia we Wrzeszczu ocaleje. Po naszym artykule Wojewódzki Konserwator Zabytków rozpoczął procedurę wpisu obiektu do rejestru zabytków, zamykając tym samym możliwość rozebrania obiektu bez jego zgody.



O planach wyburzenia nastawnia bramowej we Wrzeszczu pisaliśmy w poniedziałek. Artykuł wywołał spore poruszenie w gronie miłośników starego Gdańska, którzy byli zaskoczeni nieprzemyślaną decyzją właściciela obiektu - Polskich Kolei Państwowych.

Poznaj historię nastawni kolejowej. Materiał z września 2014 r.

Czy wpisanie nastawni do rejestru zabytków uchroni ją przed rozbiórką?

- Nastawnia powinna być jak najbardziej chroniona! Wyróżnia ją kilka cech na tle innych, nielicznych już obiektów tego typu w Polsce i w Europie. Przede wszystkim, jak na pierwotnie pełnioną funkcję, posiada ona dość dekoracyjną formę, która jest podyktowana sytuacją urbanistyczną - lokalizacji w osi ulicy Konopnickiej z bogatą, willową zabudową, do której nastawnia musiała być dostosowana swoją architekturą. Stanowi więc to ciekawe włączenie infrastruktury technicznej do urbanistyki miasta. Ponadto jest to też przykład konstrukcji, w której eksperymentowano z wówczas nową technologią żelbetu - mówi dr hab. inż. arch. Jakub Szczepański z Katedry Historii Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Gdańskiej oraz wiceprezes Fundacji Komitet Inicjatyw Lokalnych, która w tym tygodniu wystosowała pisemny apel do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o podjęcie starań celem ochrony nastawni.

Wcześniej, już w 2011 r., o wpisanie nastawni do rejestru zabytków apelowało Stowarzyszenie Gertruda.

Wpis nastawni do rejestru zabytków jest o tyle ważny, że dotychczas budynek ze względu na lukę w prawie, nie był dostatecznie chroniony. Widniał on jedynie w miejskiej ewidencji zabytków, ale jednocześnie dla tego terenu nie było planu zagospodarowania. W efekcie nadzór budowlany mógł w każdej chwili wydać bez konsultacji z miejskim i wojewódzkim urzędem konserwatora nakaz rozbiórki ze względu na zły stan techniczny.

- W tym tygodniu rozpoczęto procedurę wpisania budynku do rejestru zabytków. Przewidujemy, że procedura powinna potrwać do końca marca, ale w razie potrzeby podejmiemy inne, dodatkowe kroki prawne, chroniące nastawnię przed rozbiórką - zapewnia Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

  • Projekt studentów na metamorfozę nastawni we Wrzeszczu.
  • Projekt studentów na metamorfozę nastawni we Wrzeszczu.
  • Projekt studentów na metamorfozę nastawni we Wrzeszczu.
Czy nastawnia ma szansę, stać się atrakcyjnym obiektem w przestrzeni miasta? Po naszym artykule z poniedziałku, zgłosiło się do nas dwoje studentów Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej - Anna Dąbrowska oraz Józef Baranowski, którzy przekonują, że obiektowi temu można nadać zupełnie nową funkcję.

- Sporo słyszeliśmy na temat planów wyburzenia nastawni. Jako przyszli architekci oraz mieszkańcy Gdańska doceniamy unikatowość obiektu i jego walory historyczne. Chcieliśmy dokonać próby przywrócenia życia w obiekt, aby pokazać, że przy odrobinie inwencji można zmienić jego przeznaczenie - mówią studenci.

Studencki projekt, będący elementem zaliczenia przedmiotu Problemy Dziedzictwa Kulturowego pod przewodnictwem dr. hab. inż. arch. Aleksandra Piwka, zakłada przebudowę muru oporowego na poziomie pobliskiej ulicy oraz całkowitą odnowę obiektu.

W wyniku przebudowy muru oporowego, pod torami, miałaby powstać niewielka kawiarnia na 12 miejsc siedzących (plus cztery na antresoli), zaś w konstrukcji nastawni nad torami pracownia artystyczna, której powierzchnia byłaby powiększona przez konstrukcję zawieszoną nad drogą. Problem wejścia z ulicy byłby rozwiązany poprzez zbudowanie schodów wewnątrz muru oporowego.

Nastawnia od lat jest nieużytkowana przez kolej, a ze względu na brak okien, obiekt upodobały sobie gołębie.

Opinie (95) 2 zablokowane

  • A kto za to zapłaci ???

    pan zapłaci, pani zapłaci ...............

    • 2 1

  • No i git (6)

    Według nie których moherów to powinni wszytsko rozpier....... tak jak ,, Wioskę Indiańską " na której ma powstać droga dojazdowa do Cebtrum Handlowego
    Nastawnia powinna zostać wyremontowana ( odmalowana ) i zabezpieczona to w końcu unikalny budynek w Trójmieście jak i nie w Polsce

    • 20 8

    • daj kasę i wyremontuj

      • 0 0

    • Jest akurat na odwrót, to lemingi o pamięci jętki, są gotowe zaakceptować każde podłe wyburzenie.

      • 3 1

    • Alb (1)

      A co tu do rzeczy mają mohery? Bo jak da się zauważyć, niemoherom nie udało się spotkać na swojej drodze życiowej nauki poprawnego pisania.

      • 4 3

      • mohery i cykliści to wszystko jedno

        • 1 3

    • Przesadzasz

      Wioska Indiańska to nie był żaden zabytek. To była biedna dzielnica już przed wojną i nie prezentowała sobą jakiejś nadzwyczajnej wartości.
      Ciekawsze jest, że te tereny są podmokłe a Galeria ma mieć parking podziemny.

      • 1 5

    • to daj kase jak jesteś taki mądry.

      • 2 11

  • Dobre wiadomości (1)

    Nastawnia tymczasowo uratowana, menadżer w kamizelce podał się do dymisji, jednak ktoś tam działa ;0

    • 36 5

    • chyba sam się poddałeś do dymisji :)

      • 1 3

  • Nastawnia we Wrzeszczu -uratowana

    Miasto Gdansk wymaga wiecej takich decyzji jesli chodzi o ochrone historycznych budynkow czy zabytkow.Jakze czesto sa pozostawione samym sobie aby czas dopelnil calkowitego zniszczenia badz celowo doprowadza sie do ich dewastacji.Nowoczesny rozwoj miasta powinien byc tak zaplanowany by nie tracilo ono na swoim historycznym dziedzictwie.Nie sztuka jest wyburzenie zabytkowych budynkow i postawienie na ich miejscu nowych Architektoniczne nowoczesne plany z uwzglednieniem historycznych budynkow mozna naprawde realizowac bez ich niszczenia. Nastawnia jest tego przykladem .

    • 3 4

  • Ja pier... (1)

    Tak drodzy redaktorzy, to Wasza zasługa. Brawo! Poraz kolejny przypisujecie sobie zasługi, do których nie przylozyliscie nawet palca. Chyba, że pisząc "po naszym tekście" bawcie się z czytelnikami w taką grę słowna!?!? A chodzi Wam jedynie o czasookres. ;) Ehhh.. Co za żenada.

    • 16 0

    • Hehe.

      Zawsze jak coś się stanie to po ich tekście i zawsze piszą o wszystkim pierwsi. Zabawne :)

      • 3 0

  • muzeum (1)

    czemu nie zrobią w nim muzeum kolejnictwa? chętni do zwiedzania się znajdą

    • 17 3

    • Chyba trochę za małe, ale jakaś wystawa by się zmieściła.

      • 1 0

  • Lkwiduja Fabryki i produkcje a robia muzea - kto da kase (2)

    zburzyc tego smiecia i zgnilka - kto da kase na te wasze wszystkie wymyslane pseudo muzea na Oruni tez za milion zlotych wyremontowali pseudo kuznie i jak syf byl tak syf i szkaradek oraz potworek stoi
    za ten milion to mozna by postawic takich kuzni 10
    ludzie to co wartosciowe to zachowac ale to co syf to syf bo syf uroku miastu nie dodaje i szkoda na to kasy ( przykladem jest kuznia na Oruni )

    • 7 7

    • z jednej strony masz racje (1)

      Nie ma kasy na zachowanie takich budynków, ale stwierdzeniem, że za milion można postawić 10 jakichkolwiek budynków.... To znaczy ze zielonego pojecia nie masz.

      • 2 1

      • Wszystko jest do wyliczenia i do obliczenia

        kuznia na Oruni jest malenka buda

        • 2 0

  • Stara nastawnia-połączyć nastawnię kladką z ul.Konopnickiej. Pod nastawnią,pod

    torowiskiem przejście do ul.Białej szer max 200cm.wykonanie metodą obudowy górniczej.Gdy inwestor to wykona,wolna ręka do wykorzystania WNĘTRZA nastawni.WIZERUNEK ZEWNĘTRZNY -BEZ ZMIAN. RYGOR!!!!

    • 1 4

  • Nie wiem za co ci nasi konserwatorzy zabytków biorą kasę. Za bzdurne pomysły powinni być karani gdyż działają na szkodę obywateli. Konserwatorzy w końcu pracują za pieniądze podatników więc powinni działać na korzyść podatnika a nie na swoje wybujałe pomysły, które nie trzymają się rzeczywistości. Gdańsk zaczyna być zaściankiem i ośmieszeniem w oczach turystów, którzy nie mogą się nadziwić jak można żyć w tym bałaganie. Co dom to zabytek o który konserwator nie dba ale wpisuje go do ewidencji czy rejestru po to aby udawać, że coś robi. Nie potrafi zrozumieć tego, że szkodzi. Jeśli urzędnik państwowy określa, że to zabytek więc nich państwo o niego dba a nie zwala na użytkownika, któremu ruina do niczego jest potrzebna. Winni temu są też ci co takie przepisy ustanawiają.

    • 3 2

  • Konserwator zabytków powinien łożyć na ten pseudo zabytek, który prawdę mówiąc nikomu nie jest potrzebny a tym bardziej kolejarzom. Kolejarze go nie potrzebują więc do czego się on nadaje, jedynie do rozbiórki bo przez decyzje konserwatora zwali się komuś na głowę.

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane