Drogowskazy na Obwodnicy Południowej i Obwodnicy Trójmiasta wprowadzają kierowców w błąd. Gdański oddział GDDKiA powinien uporządkować oznakowanie na drogach ekspresowych wokół Trójmiasta - pisze Maciej Naskręt.
i Południowej Obwodnicy Gdańska pozbawili samochodowych nawigacji, niejeden z nich miałby poważny problem z dotarciem do celu albo zostałby tam poprowadzony drogą okrężną.. Zachęcają one bowiem kierowców jadących od strony Elbląga do zjazdu w kierunku centrum Gdańska zdecydowanie dłuższą i mniej komfortową drogą - przez Przejazdowo i dzielnicę Rudniki. Przez to niepotrzebnie piętrzy się ruch na dawnej drodze nr 7, przy m.in. Makro i rafinerii.. Komu wtedy zaufać - nawigacji czy drogowskazom? Na podjęcie właściwej decyzji są sekundy. Dlatego też wielu kierowców reaguje nerwowo i decyduje się na zjazd w Przejazdowie w ostatniej chwili, powodując tym samym zagrożenie na drodze.. To jednak rozwiązanie nieprzemyślane, ponieważ drogowskaz kieruje na drogę często zakorkowaną i usianą sygnalizacjami. Stamtąd kierowcy mieliby do wyboru dwie drogi do centrum, czyli ul. Morską lub ul. Janka Wiśniewskiego gdyby ta pierwsza uległa zokorkowaniu. Czas podróży nie uległby dużej zmianie., Kowale , Szadółki , Karczemki , dostrzegamy drogowskaz ze strzałką prosto i napisem: "lotnisko". Natomiast dopiero na Matarni powinien znajdować się drogowskaz do zjazdu w Trasę Słowackiego. Ta sama zasada mogłaby też dotyczyć centrum Gdańska lub Gdyni.
2013-10-12 20:04
Nie tylko w Trójmieście ostatnio są problemy ze wskaźnikami. Te same problemy ma w zasadzie cała aglomeracja Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego oraz Kraków. Wjechać weń dziecinnie łatwo, natomiast wyjechać...diabelsko trudno i o tym wprost mówią nawet "tubylcy", nie wspominając o tym, jakie określenia padają pod adresem krakowskich drogowców ze strony kierowców na kanale 19 AM w paśmie CB. Nie będę tutaj tego dosłownie cytował, bo pewnie moderator wywaliłby mój post, posłuchajcie sami.
2013-10-12 18:57
Tak nieprzemyślanego oznakowania jakie można spotkać na naszych drogach to nawet na Ukrainie nie spotkacie. Kim był ten facet (baran) który coś takiego wymyślił. Kim jest jego szef (następny baran). Czy ci ludzie (barany) mają blade pojęcie jak powinno wyglądać oznakowanie na drogach szybkiego ruchu ?
2013-10-12 11:10
2013-10-12 10:56
jakie oznakowanie-brak to jest odpowiednie stwierdzenie.tablica informująca o zjeździe 1km wcześniej,a jeśli akurat prawym pasem jedzie coś dużego,to powtórki już nie ma,a później jakiś niemota cofa na obwodnicy,bo zjazd przegapił(widziałem kilka razy i miałem ochotę nakopać takiemu idiocie)ograniczenie prędkości do 40km/h na zjazdach ok.tylko dlaczego tak późno na-samym zjeździe.kto trasę na Toruń puszcza przez Pruszcz skoro jest obwodnica?
2013-10-12 10:19
Cytat z artykułu:
"Drogowskazy (...) wprowadzają kierowców w błąd. Gdański oddział GDDKiA powinien uporządkować oznakowanie na drogach ekspresowych wokół Trójmiasta - PISZE MACIEJ NASKRĘT".
Autor artykułu: MACIEJ NASKRĘT
2013-10-12 07:10
A ja bym wszystkei znaki zlikwidowal i byloby DEMO
2013-10-11 23:35
Postawić w jednym miejscu potężny drogowskaz ze wszystkimi drogowskazami i po sprawie
2013-10-11 23:28
Duzi jezdze po Polsce I musze przyznac racje ze oznakowanie naszych drugo to kpina.
Korzystac z naeigacji tez trzeba umiec!!
Jak czlowiek mactrafic jak drogowskazy pokazuja rozna numeracje - przejedzmy sie wspomniana trasa S7 od Elblaga do w. Gdansk Poludnie na tablicach napotkamy ze na Lodz prowadzi naprzemian droga S7 I S6. To jakas bzdura. Inna sprawa to z centrum lunb innych dzielnic wyjechac do A1. Niestety jesli juz uda nam sie znalezc drohowska do A1 to slad zaraz sie urywa.
A na slasku z byle najmniejszej dzielnicy msmy drogowskazy do A4 I DTS do momentu az do niej nie dojedziemy.
2013-10-11 22:48
Drogowskaz na Przejazdowo jest jak najbardziej prawidłowy. Został zapewne postawiony żeby były większe wpływy z tzw "śmietnika" wystawianego między barierami dźwiękochłonnymi na drodze do centrum. Kto nie wie gdzie to wystawiają wbija się na 100% na niego i biznes się kręci :D
2013-10-11 22:45
Niemieckie autostrady pomimo że są droższe nie mogą równać się z polskimi ponieważ ja widziałem jak budowano autostrady w Niemczech i w Polsce. W Polsce jak to się mówi budowano na solidnych fundamentach, tam gdzie był teren niepewny usuwano go i nawożono nowy podkład który niejednokrotnie zabezpieczano palami wbitymi w grunt, następnie 50 cm zbrojonego betonu z dylatacjami i na to dywan odpowiedniej grubości z odpowiednich materiałów. Buduje się także w terenie górzystym gdzie estakady i wiadukty mają niejednokrotnie po kilkadziesiąt metrów wysokości. Nowe niemieckie położone na marnej jakości kruszywo żywotność będą miały krótszą od tych zbudowanych na płytach jeszcze za Hitlera i są droższe w budowie tak naprawdę od polskich. U nas wszystko zmieniło od czasów Gierka i Gomułki- WTEDY PARTACZONO A DZIŚ BUDUJE SIĘ CAŁKIEM INACZEJ, DLATEGO MY POLACY JAKO NARÓD BĘDZIEMY ZAMOŻNYM SPOŁECZEŃSTWEM! POZA TYM W NIEMCZECH WYKRYTO PRZEKRĘTY NA MASOWĄ SKALĘ I SĄDY ZAJĘŁY SIĘ JEDNOSTKAMI KTÓRE CZERPAŁY PROFITY PRZY TEGO TYPU INWESTYCJACH.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
