- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (63 opinie)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (134 opinie)
- 5 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Niezrzeszeni tasówkarze podszywają się pod korporacje
Rośnie liczba niezrzeszonych taksówkarzy, którzy udają członków korporacji. Warto uważać, bo za jazdę taksówką-podróbką można słono zapłacić. Władze Gdańska i UOKiK rozkładają ręce: nie mogą pomóc ani korporacjom, ani pasażerom taksówek.
Kurs taką taksówką zwykle kosztuje więcej, niż autem naszej ulubionej korporacji. Bywa, że za kilometr trzeba zapłacić 4 złote, a nie - jak w większości korporacji - nieco mniej niż 3 zł.
Taksówkarze z korporacji twierdzą, że klienci mają do nich o to pretensje. - Dzwonią rozżaleni i narzekają, że bez powodu zapłacili więcej niż zwykle - mówi Marek Siedlecki, wiceprezes Hallo Taxi (19-666). To samo mówią taksówkarze z City Plus Neptun Taxi (19-686) oraz Super Hallo Taxi (19-191).
Gdzie najłatwiej spotkać taksówki z podobnymi numerami telefonów? Przede wszystkim w śródmieściu Gdańska: przed dworcem PKP i hotelem Scandic. Nasz reporter nie potrzebował nawet pięciu minut, by znaleźć dwa samochody w ten sposób oznakowane: jeden z numerem 19-87, drugi 19-966. Sprawdzaliśmy wielokrotnie: żaden z tych numerów nie działa, nie czuwa pod nimi żaden operator rozsyłający taksówki po mieście.
- Jeśli nikt z tym nic nie zrobi to na Euro 2012 Gdańsk stanie się rajem dla taksówkarzy-naciągaczy. Zła opinia oszukanych turystów pójdzie w świat - przekonuje Marek Siedlecki.
Co na to urzędnicy z gdańskiego magistratu? - Cofnięcie koncesji może nastąpić jedynie na podstawie złamania przepisów Ustawy Transporcie Drogowym [nie ma w niej mowy o wprowadzaniu w błąd potencjalnych pasażerów przyp. red.]. Sygnały o stosowaniu podobnych numerów telefonicznych do nas na razie nie docierały. Nawet gdyby tak się stało, to nie mielibyśmy możliwości wyciągnięcia jakichkolwiek konsekwencji - wyjaśnia Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
O sprawę zapytaliśmy też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Praktyka polegająca na podawaniu błędnego numeru telefonu przedsiębiorcy kłóci się z logiką prowadzenia biznesu. Każdemu przedsiębiorcy zależy na zdobywaniu klientów, a nie zniechęcaniu do skorzystania z konkretnych usług. Urząd kwestionuje reklamy, ale wtedy gdy wprowadzają one w błąd, a w przypadku z gdańskich ulic mamy do czynienia tylko - albo aż z punktu widzenia klientów - z niepoprawnym numerem telefonu- wyjaśnia Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.
A ty jak uważasz? Czy niezrzeszeni taksówkarze działają uczciwe oznaczając swoje auta podobnie jak korporacyjni?
Opinie (329) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-02 15:20
kojarze tych taksiarzy koło scandica i i spod dworca. (1)
Codzinnie przechodze i widze tych obleśnych, chamskich dziadów w wypierdziałych autach. Wolą cały dzień siedziec gadać i grać w karty niż obniżyć cene i jeździć. Wolą trafić jednego frajera niż się napracowac.
- 12 2
-
2010-09-02 15:33
porownaj sobie cenu taksowek za granica
a zycie coraz drozsze i to nie jest wina taksowkarza ze stoi i czeka na klienta i nie chce wozic bydla za marne grosze bo firma, auto rodzina i t.p. kosztuje nawet wiecj niz poewnie ci sie wydaje.
Obudz sie z reszta Polski zanim bedzie za pozno a te Euro 2012 na ktore wladza uruchamia az tyle taksowek to wielka dobra i nikomu nie potrzebna rzecz, poprostu znalezli kolejnych frajerow do placenia zusu i zmniejszyli przy tym bezrobocie w Gdansku, taka jest prawda, a taksowki dalej beda stac.
Taxi dla bogatych a tych coraz mniej dlatego taksowki stoja a te korporacyjne niby taxi (przewoznicy) kursuja i ledwo zyja a do tego nabijaja miliony kilometrow a kiedy sie auto popsuje to biara kredyt i tak wkolo kreyt za kredytem a potem to juz tylko sznurek zostaje i niejedn tak konczy w tym pieknym kraju.- 2 6
-
2010-09-02 15:23
ta zlotowa (7)
na zdjeciu nr rejestracyjny GKS SN19 koguta i reklame z nr tel ma na magnes.
po pracy zdejmuje i jedzie do domu. swoim merasiem udaje w koscierzynie biznesmena ;)
dla niewtajemiczonych: oplata za tzw. "radio" -mozliwosc otrzymywania zlecen z centrali taxi - to koszt 250zl - Gdynia- 9 1
-
2010-09-02 15:27
to jest naruszenie (2)
kiedy pokazuje sie publicznie numery rejestracyjne, moze by tak jeszcze imie i nazwisko podac
- 3 2
-
2010-09-02 15:34
niekoniecznie
no ale troche masz racji. jesli taksowkarz ma z tylu nr taki - przyznany przez um - to mozesz isc do wlasciwego urzedu i sprawdzic coz to za kierowca prowadzi dzialalnosc i to autko ;)
- 2 0
-
2010-09-02 15:37
para-dox
naciąganie ludzi jest dozwolone i akceptowane, zaś zdjęcie panoramy miasta z samochodami na pierwszym planie to już powód do procesu. Prawo chroni przestępców... i pewnie nie jedni je pisali.
- 8 0
-
2010-09-02 15:34
Tam jest jak byk GKA (2)
Czyli gosciu jeszcze po Gdansku sie poruszac nie potrafi:)
- 6 0
-
2010-09-03 15:38
a Ty potrafisz?
Rejestracjęna czoło, przy urodzeniu Ci nabili, biedaku? Widzisz ja też jestem w Gdańsku urodzony ale jakośtak po ponad 30 latach zmieniłem miejsce zameldowania, co skutkuje rejestracją GKA. Czy to oznacza, że nabyte umiejętności jazdy po mieście utleniły się?!
- 0 0
-
2010-09-08 21:35
Wybudował dom za miastem, nikt normalny nie bedzie mieszkał z bydłem w bloku.
- 1 0
-
2010-09-02 20:39
czytaj uważnie
na zdjęciu jest GKA SN19 czyli Kartuzy
- 1 0
-
2010-09-02 15:23
wyłudzenie lub proba wyludzenia (2)
tak sie to nazywa w kodeksie karnym. Podszywanie sie pod znana marke mozna tez nazwac piractwem. Klient, ktory zostal w ten sposob oszukany nie powinien placic tylko wezwac policje i oskarzyc oszusta o probe wyludzenia pieniedzy.
- 6 3
-
2010-09-02 15:25
WOLNY RYNEK PROWADZI DO BANKRUCTWA (1)
to nie jest podszywanie sie pod znana marke to poprostu jakies numerki cyferki i kazdy ma prawo miec co chce na swoim aucie.
- 1 3
-
2010-09-02 15:41
Nieprawda.
To jest to samo co Puna, Adiddas, Sonny itp.
Też można używać takich nazw bo "każdy ma prawo mieć na swoim aucie co chce"?- 1 0
-
2010-09-02 15:24
W Polsce taksowki sa za tanie i nie ma popytu na jazde tyaksowkami dlatego
dlatego tak sie dzieje bo nie ma popytu na jazde taxi a takie naklejki numerki czy tym podobne sa poprostu jakas oznaka pomiedzy taksowkami i sluza jedynie przyciagnieciu klienta.
Prosze znormalizowac ceny taksowek i bedzie wszystko OK przykladowo 3 zl na pierwszej taryfie i 8,50 zl wejscie i 60 zl za godzine postoju i wszystko wroci do normy, tylko wtedy te mafijne firmy by upadly gdyby ludzie zaczeli lkorzystac z taksowek z postoju.
Z taksowkarzem z postoju zawsze mozna sie dogadac i ustalic niejednokrotnie nizsza cene niz u taksowarza z korporacji a przy tym wybrac sobie odpowiednie auto i kierowce.
POLECAM taksowki z postoju TAXI tylko gdzie te postoje sa ?? juz tak malo jest tych postoji ze ciezko czasem znalezc i wtedy zostaje nam tylko dzwonic po jakis nieudacznikow z korporacji i placic wg taksometru, niekoniecznie jednego UWAGA (szczegolnie na taksowki lotniskowe KORPORACYJNE i na te firmowe czuwajace pod brama dworca PKS)- 8 0
-
2010-09-02 15:28
podam przykład ich " pracy" : Gdynia Karwiny ul. Brzechwy - mają tam postój z zatoczką, wydzielający znak konec postoju taxi (wraz z koncem zatoczki) został przez 'złotówy' usunięty już dawno. Dzięki temu mamy tabun taksówek tarasujący jeden pas ruchu w dół do Chwaszczyńskiej. Policja nie reaguje.
Stoją sobie obok swoich taksówek, drzwi otwarte na oścież (oczywiście od strony ulicy) - gadają, palą, plotkują - oto ich ciężka praca.- 10 2
-
2010-09-02 15:29
bardzo czesto a moze i zawsze (1)
w taxi taxometr jest kolo lewarka zmiany biegow. dlaczego? po to aby "przypadkowo" pstryknac wyzsza taryfe.
zwroccie uwage wsiadac 1taryfa a czesto wysiadacie 2taryfa. na koncowce kursu zarobi wiecej niz by jechal na 1taryfie- 5 3
-
2010-09-29 00:54
Co za różnica gdzie jest taksometr,jeżeli kierowca przewiezie cię na wyższej taryfie to na paragonie to wykaże,wtedy taki paragon jest podstawą reklamacji usługi i nie wykręci się,a jeżeli nie włączy taksometru to nie będzie ci w stanie wydać paragonu i wtedy jesteś zwolniony z opłaty za kurs,może sobie nawet wezwać policję
- 0 0
-
2010-09-02 15:30
łamią prawo, wykorzystując podobne logo
- 7 0
-
2010-09-02 15:31
A ten koleś z Kartuz (5)
może "pracować" w Gdańsku ?? Każdy se tak może pojechać do dowolnego miasta i stanąć na słupku?
- 10 0
-
2010-09-02 15:38
w gdansku kazdy moze kto ma licencje (3)
szczegolnie duzo jest z okolicznych wsi Kartuzy, Pruszcz i t.p. i tacy ludzie wogole Gdanska nie znaja i jada tylko na nawigacji a zapytaj takiego o urzad czy Muzeum ooooooo....... tego nie wiem nie ma w nawigacji a jesli turysta posluguje sie obcym jezykiem to juz dopiero porazka........ .
Trzeba by cos z tym zrobic drogi urzedniku, prawda ??- 7 0
-
2010-09-02 15:41
angielski jest! ;)
dis tu dis, fenkju, bajbaj ;)
- 5 0
-
2010-09-03 15:40
Już po szkole? Jeszcze nic nei zadają i dlatego masz dużo czasu na net i Tibię?
- 0 0
-
2010-09-03 15:41
a ten koleś, może ma zarejestrowane auto w Karuzach tylko i może zna lepiej Gdańsk niż Ty?
- 0 0
-
2010-09-02 15:47
Cos mi sie zdaje,
że nie kazdy, na slupku mozesz stanac tylko w swoim miescie, ale z ulicy mozesz juz brać. Tak bylo, ale czy jest nadal?
A co do podszywania sie pod korporacje, to oprocz naklejki z numerem telefonu zdało by sie miec jeszcze koguta ludzaco przypominajacego tego z korporacji.
Ja osobiscie bardziej zwracam uwage na koguta wiec nim bym wsiadl do tego merasia bym sie zastanowil.- 5 0
-
2010-09-02 15:48
czekałem...
na artykuł o taksówkach. Te całe koncesje to jest jakaś parodia! Każdy kto zarejestruje działalność gospodarczą powinien móc wozić klientów! A tu jakieś limity, koncesje itp. Stąd biorą się wszystkie patologie. A ja niedawno przeprowadziłem się do Krakowa i tu jest wolność! Taksiarze wzięli się na sposób i wożą klientów na zasadzie "Przewóz Osób". Nie jest do tego potrzebne żadna koncesja (tylko zgłoszenie działalności do UM), usługi są o 30-40% nawet tańsze i podobno kierowcy całkiem przyzwoicie (cokolwiek to znaczy) zarabiają. Jest tylko jedna grupa niezadowolona - korporacje taksówkowe. Ale wszyscy ich mają w nosie. Czemu w Gdańsku tak nie jest? Czemu tu wszystko opiera się na koncesjach i potem takie mafie się tworzą?
- 16 7
-
2010-09-02 16:27
postój (1)
jestem świadkiem niszczenia chodników znajdujących się przy Galerii Bałtyckiej przez taksówki legalne i te inne.dlaczego wjeżdżają na chodniki niszcząc je przymykanie oka przez ......
- 3 2
-
2010-09-02 20:42
już tobie odpowiadam
z takimi pytaniami to do właściciela terenu czyli Galerii Bałtyckiej widocznie mają w nosie swój teren
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.