• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Wałowa wizytówką dzielnicy dla samochodów

Krzysztof Koprowski
15 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nowa Wałowa widziana zza szyby samochodu.


W środę otwarto dla ruchu samochodowego ul. Nową Wałową w Gdańsku. Ta data przejdzie do historii miasta jako triumf ślepoty urbanistów, projektantów i urzędników nad potrzebami pieszych - ocenia Krzysztof Koprowski.



Ulica Nowa Wałowa została oficjalnie przekazana kierowcom do użytku w środę, o godz. 17. Od tego momentu można dojechać samochodem bezpośrednio z Bramy Oliwskiej zobacz na mapie Gdańska, z pominięciem ul. Jana z Kolna, na tereny postoczniowe. W drodze do ul. Rybaki Górne zobacz na mapie Gdańska, przewidziano tylko jedno skrzyżowanie z ul. Nowomiejską zobacz na mapie Gdańska.

- Jednym z największych wyzwań, z którymi musieliśmy się zmierzyć, była konieczność prowadzenia prac nad czynnymi torami kolejowymi, tak aby nie zakłócić kursowania pociągów - przyznaje Bartosz Alejski, kierownik budowy z ramienia firmy Budimex, realizującej inwestycję. - Utrudnieniem była również nietypowa geometria łuków wiaduktu - bardzo wymagająca, zarówno w produkcji elementów, jak i w ich montażu.

Choć sama droga jest już przejezdna, to wciąż trwają jeszcze prace na fragmentach ulic w jej sąsiedztwie. Mowa tu głównie o ul. Jana z Kolna, z którą ul. Nowa Wałowa będzie połączona drogą wzdłuż estakady (planowany termin zakończenia prac to czerwiec br.) oraz skrzyżowaniu ul. Rybaki Górne z ul. Wałową, gdzie doszło do podmycia jezdni (droga ma być w pełni przejezdna do końca roku). W sierpniu br. gotowy ma być natomiast układ drogowy w obrębie Europejskiego Centrum Solidarności.

Ostatecznie koszt budowy ul. Nowej Wałowej wyniósł nieco ponad 62 mln zł i został pokryty przez firmę BPTO, właściciela terenów postoczniowych. Dzięki temu może on rozpocząć zabudowę tzw. Młodego Miasta, m.in. poprzez budowę Centrum Handlowego Stocznia.

Po stronie miasta wydatki wyniosły ok. 40,4 mln zł i obejmowały głównie sprawy związane z przygotowaniem terenu, w tym przesiedlenia i wyburzenia. Część z nich przeprowadzono zupełnie niepotrzebne, bo kamienice przy ul. Jana z Kolna nie przeszkadzały w realizacji projektu i mogły z powodzeniem stać do dzisiaj.

- Ulica Nowa Wałowa będzie główną ulicą Młodego Miasta, a zatem kluczową inwestycją w rewitalizacji terenów postoczniowych. Jej przebieg na estakadzie umożliwia podziwianie krajobrazu stoczniowego, tak bardzo związanego z tożsamością Gdańska - napisał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz w komunikacie do mediów.

Prezydent miasta zachęca do podziwiania krajobrazu stoczniowego, ale zapomina o tym, że na odcinku, z którego widać panoramę stoczni, nie ma ani centymetra chodnika dla pieszych. W środku miasta i w środku nowej dzielnicy, która ma być wizytówką nowoczesnego podejścia Gdańska do planowania i zagospodarowania terenu, powstała droga godna przedmieścia.

To nie pierwszy raz w Trójmieście, gdy ślepi urbaniści, projektanci oraz urzędnicy próbują rozdzielić ruch pieszy od ulicznego i wyrzucić pieszego z ulicy, którą rezerwują wyłącznie dla samochodów. I nie robią tego dlatego, że dla pieszych projektują deptaki. Po prostu ignorują ich obecność w przestrzeni publicznej.

Estakadę o łagodnym spadku i wyjątkowo dogodną pod względem poruszania się dla pieszych czy rowerzystów, przeznaczono wyłącznie dla aut. Co zaoferowano innym? Drogę schodami przez tzw. żółty wiadukt zobacz na mapie Gdańska oraz kilka minut czekania na zielone światło na przejściu przez ul. Jana z Kolna.

W przyszłości przy żółtym wiadukcie powstanie podjazd, którym każdy będzie mógł nadłożyć kilkadziesiąt metrów, aby tylko uniknąć schodów. Z tej samej rampy korzystać będą rowerzyści, ludzie starsi, inwalidzi oraz rodzice z wózkami, czyli te grupy (z wyjątkiem rowerzystów), które i tak mają już dość przeszkód przy codziennym przemieszczaniu się po mieście.

Zdaniem projektantów zasługują oni jednak na jeszcze odrobinkę wysiłku fizycznego - drogi emerycie z "trzecią nogą", drogi inwalido, sport to przecież zdrowie! Należy w sumie cieszyć się, że urzędnicy poszli po rozum do głowy i nie zafundowali wiecznie psujących się wind.

Kto jednak "na złość" twórcom Nowej Wałowej, chce poznawać Młode Miasto na piechotę, czyli po prostu spacerować po nim, ma do dyspozycji chodnik (w planach - i w dodatku w pierwszym etapie, dla odmiany - bez jezdni) oddalony o kilkadziesiąt metrów na przedłużeniu ul. Jaracza zobacz na mapie Gdańska. Z drugiej strony może też nadłożyć kilkadziesiąt metrów i udać się chodnikiem (wykonanym tylko częściowo) wzdłuż łącznika poprowadzonego równolegle do estakady.

Czy wzdłuż całej Nowej Wałowej powinien być chodnik?

Sama estakada widziana z perspektywy pieszego to imponująca konstrukcja. Betonowe podpory wbite w błoto, które - w założeniu - ma się zamienić w trawnik, a które - zapewne - zmieni się w wielki parking. Uzupełnieniem tej jakże przyjaznej mieszkańcom przestrzeni będą zapewne bazgroły grafficiarzy (pierwsze już są) oraz koczowiska bezdomnych.

Już w dniu otwarcia Nowej Wałowej widać było, jak na te pomysły projektantów reagują piesi. Spacerują poboczem, przeskakują przez bariery energochłonne, wędrują ulicą w stronę Bramy Oliwskiej.

To jednak tylko preludium tego, co stanie się, gdy na terenie tym pojawią się mieszkańcy nowych osiedli oraz turyści. Co wówczas zaproponują urzędnicy - oczywiście w trosce o bezpieczeństwo pieszych? Kolejne zasieki w formie barierek, płotów i znaków zakazu ruchu pieszego (obecnie jeszcze ich nie ma)? A może mapki ułatwiające poruszanie się po dzielnicy zaprojektowanej dla samochodów?

Czytaj też: Wizja BPTO - Młode Miasto jednak bez wieżowców?

Działania duńskiego inwestora ul. Nowej Wałowej są o tyle zaskakujące, że jego rodzinna Kopenhaga, dzięki działaniom światowej sławy urbanisty Jana Gehla, przeistoczyła się ze zmotoryzowanego i zakorkowanego miasta w miejsce niezmiernie przyjazne pieszym i rowerzystom. Czy BPTO w swojej ojczyźnie gotowe byłoby zaserwować mieszkańcom taki sam projekt, wciskając do tego frazesy o budowie nowoczesnej dzielnicy? Wątpię.

Miejsca

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • opary farb (2)

    w tym rejonie maluje się statki na otwartym powietrzu latają drobinki farb epoksydowych, które osadzają się na szybach i karoseriach samochodów to samo jest z oknami pobliskich budynków, to są farby przemysłowe nic ich nie usunie oprócz skrobania, i niszczenia lakierów, lub ścierania specjalną glinką ale to przyśpiesza matowienie szyb i lakierów i jest bardzo drogę o rozpuszczalnikach epoksydowych w pobliżu nie wspomnę, zanim ktoś tam kupi mieszkanie niech się rozejrzy to będą slamsy przemysłowe o rak

    • 3 6

    • PO- wszytko jasne (1)

      dokładnie , na wybory droga do nikąd, kończy się na zznakach zakazu

      • 1 4

      • j23

        he he

        • 0 1

  • Panie Koprowski i ci którzy popierają jego myślenie - czyli drodzy komuniści. (1)

    Szybki i tani transport samochodowy jest podstawą rozwoju gospodarki. To nie piesi przenoszą towary tylko samochody, dlatego to dla samochodów powinno sie budować miasta.

    • 5 15

    • dlatego zbudowano POG i Sucharskiego i Tunel. Dlatego buduje się centra logistyczne i dystrybucyjne, ale poza miastem. Z tymi komunistami to ciekawe bo to właśnie oni snuli wielkie plany ogromnych ulic i dzisiejsza polityka miasta to budowanie tego czego komunistom się nie udało skończyć.

      • 4 1

  • A jaki jest ruch samochodów na tej nowej drodze

    I 40 milionów z kasy miasta poszło.
    Wczoraj w godzinach szczytu przejechałem pod estakadą i nie widziałem żadnego samochodu na tej nowej zbędnej w tym czasie drodze.
    Jest wiele wiele dróg wymagających naprawy w Gdańsku na których ludzie psują zawieszenia swoich samochodów więc taka inwestycja kole w oczy.
    Pół biedy, gdyby przy okazji budowy tej drogi podciągnięto dalej dwa pasy Jana z Kolna ale na to się aktualnie nie zanosi.
    Czy potrzebne jest nam kolejne centrum handlowe ?
    Najlepsze jest że jak człowiek szuka czegoś konkretnego to i tak okazuje się, że w tych gdańskich super centrach i pozostałych sklepach tego nie ma. Nie tak dawno szukałem w sklepach sportowych timera interwałowego i w końcu kupiłem go przez internet.

    • 5 6

  • Po czasie

    Jak zwykle otwarcie po ustalonym czasie, a podobno byli 2 tyg. do przodu.

    • 1 4

  • ???

    Znacie może tą piosenkę co leci w tle :)? byłbym wdzięczny za tytuł :)

    • 0 1

  • (1)

    Ja chyba śnię :( W jakim my kraju żyjemy? Żeby nie zrobić chodnika :( Jak ci ludzie mieszkający np. na ul. Jana z Kolna czy właśnie Wałowej mają przejść na lodowisko czy imprezę na Plac zebrań Ludowych? Przez dworzec czy przez tory ? Absurd !!!!!!!!!!! I proszę nie pisać, że teraz wszyscy jeżdżą samochodem !!! Niestety nie jeżdżą !!! Dobrze, że Gdańsk się rozwija, ale dlaczego nie mądrze ?

    • 5 3

    • az, a do tej pory jak przechodzili ? Teleportowali się ???

      • 2 1

  • A kiedy będą ekrany !!! (2)

    • 2 2

    • My chcemy ekrany !!! My chcemy ekrany !!!

      Co to za ulica bez ekranów

      • 3 3

    • Niech tam też będzie ładnie, nie tylko na Słowackiego.

      i zasieki z drutu i pola minowe i snajper na dźwigu. O k...a zapomniałem o fotoradarze.

      • 2 2

  • Jeszcze zatęsknicie za tym Budyniem, barany jedne

    • 3 6

  • z kierunku od Dworca nie da sie wjechać w nową Wałową (7)

    trzeba robić koło na rondzie przy Pl.Zebran kto to wymyslił , co to za masakra?
    koreczki, koreczki

    • 4 4

    • na koreczki są inne lekarstwa niż budowa takich ulic (1)

      samochodzik nie jest jedynym środeczkiem transporciku w mieście
      wyłącz silniczek, włącz pomyśluneczek

      • 1 2

      • A w miasteczku?

        • 1 0

    • to nie takie łatwe zawrócić (2)

      Ktoś kto nie wie, ze wjechać nie można, w trakcie wzmożonego ruchu nie ma szans zawrócić na rondzie, musi jechać prosto, przebić się na lewy pas i zawrócić znacznie dalej. Niezła zabawa. Kolejny punkt tego "wspaniałego" projektu podkreśla jego braki, typu brak ścieżki, chodni, wjazdu z Jana z Kolna. Słabe to.

      • 0 1

      • Ktoś,kto nie wie,może schować się na drzewie. (1)

        Teraz i tak każdy jeździ z navi (choćby z Biedry)

        • 0 0

        • ja nie jeżdżę z navi

          i uważasz, ze to jest takie świetne, ze nie można wjechać w tę ulicę?

          • 0 0

    • (1)

      a po co skręcać w nową wałową jadąc od dworca, skoro można pojechać starą wałową w to samo miejsce?

      • 0 0

      • no to jak dojechac Starą Wałową do Podstocznej, jesli po drodze jest wielka dziura?

        • 0 0

  • Bardzo dobrze, że są takie artykuły

    Jak się poczyta wiele rozsądnych głosów i kilka opinii uzależnionych od jazdy samochodem osób obrażających innych, to widać, że rozsądna refleksja się jakoś przebija. Czas na poważną refleksję nad polityką przestrzenną i transportową całego Trójmiasta. Warto liczyć nie tylko na zmianę pokoleniową w strategicznych komórkach urzędu miasta, ale inwestować w wiedzę o innych rozwiązaniach sprawdzonych w Europie.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane