- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (184 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (125 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (54 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (122 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Wspólny bilet za 150 zł od 1 lipca: nowe szczegóły
Ok. 9,4 mln zł rocznie będzie kosztowało wprowadzenie wspólnego biletu metropolitalnego dla 14 gmin, w tym Trójmiasta. Jeżeli uda się dotrzymać harmonogramu prac, bilet metropolitalny za 150 zł (75 zł ulgowy) zacznie obowiązywać już od 1 lipca. Na razie nie planuje się dalszej integracji taryfowej na poziomie biletów jednorazowych, lecz kontynuację prac nad wartym ponad 106 mln zł biletem Fala, automatycznie wybierającego najlepsze rozwiązanie taryfowe. W Sopocie i Gdyni nie powstanie odpowiednik nowego biletu okresowego, jaki wprowadził Gdańsk na ZTM i kolej za 99 zł.
Będzie on pozwalał na swobodne przemieszczanie się komunikacją miejską wszystkich gmin wchodzących w skład Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdański oraz pociągami SKM, PolRegio (dawniej pod nazwą Przewozy Regionalne) oraz na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
- Dzisiaj przedstawiliśmy szczegółowe propozycje włodarzom gmin, które będą prowadziły dalsze konsultacje i podejmowały odpowiednie decyzje. Bilet za 150 zł opiera się na istniejącym bilecie metropolitalnym [dotychczas w cenie 230 zł - dop. red.] i mamy nadzieję, że pomoże oraz ułatwi to przemieszczenie się w obrębie metropolii - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Uproszczenie taryfy przewozowej MZKZG
Nowy bilet, a właściwie obniżka biletu metropolitalnego z ceny 230 do 150 zł (ulgowy 75 zł), będzie wprowadzony do oferty już 1 lipca. Jednocześnie ze sprzedaży zostaną wycofane wszystkie pozostałe bilety łączone okresowe MZKZG tj.:
- bilet łączony z koleją Gdańsk-Sopot lub Gdynia-Sopot w cenie 150 zł,
- bilet łączony z koleją sieciowy jednego organizatora w cenie 210 zł,
- biletu łączony z koleją sieciowy na cały obszar MZKZG w cenie 230 zł (to właśnie on zostanie przekształcony w bilet za 150 zł).
Utrzymany zostanie natomiast bilet komunalny ZTM Gdańsk + ZKM Gdynia + MZK Wejherowo przypuszczalnie w dotychczasowej cenie 132 zł.
Bez zmian pozostaną zasady wyrabiania biletów metropolitalnych oraz doładowania karty w punktach sprzedaży czy przez Internet.
Większe obciążenie budżetowe dla samorządów
Kosztami biletu w nowej cenie zostaną obciążone gminy wchodzące w skład MZKZG. Obecnie bilet za 230 zł w rozbiciu na finansowanie przedstawia się następująco:
- 134 zł to kwota biletu odprowadzana do przewoźników kolejowych,
- 96 zł to kwota biletu płacona przez pasażera na rzecz MZKZG.
Po obniżce ceny do 150 zł podział finansowania będzie wyglądał następująco:
- 134 zł nadal będzie trafiało do przewoźników kolejowych,
- 16 zł będzie trafiało do MZKZG.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Z wstępnych szacunków wynika, że 14 gmin wchodzących w skład Związku będzie musiało w skali roku znaleźć w swoich budżetach ok. 9,39 mln zł na pokrycie tych różnic.
W przypadku miasta Trójmiasta będzie to odpowiednio:
- dla Gdańska - ok. 4,68 mln zł,
- dla Gdyni - ok. 2,53 mln zł
- dla Sopotu - ok. 260 tys. zł.
Dodajmy, że obecnie gminy wchodzące w skład Związku wnoszą do niego łączną kwotę ok. 5,2 mln zł, zaś w 2021 r. będzie to ok. 14,59 mln zł.
Harmonogram prac nad wprowadzeniem biletu
Harmonogram przedstawiony podczas posiedzenia MZKZG w środę zakłada:
- pod koniec marca: przegłosowania obniżki nowego systemu taryfowego, w tym biletu za 150 zł oraz przyjęcia uchwały w ramach Związku dot. zwiększenia składek członkowskich,
- do połowy czerwca: podpisanie aneksów umów z SKM i PolRegio oraz wprowadzenie zmian w systemach sprzedażowych,
- 1 lipca 2020 r.: wprowadzenie biletu w cenie 150 zł oraz likwidacji biletów okresowych jw.
Przeniesienie ustalania zasad taryfowych do MZKZG?
Samorządowcy myślą już o dalszej integracji w ramach metropolii i przekazaniu ustalaniu całego systemu taryfowego do MZKZG. Obecnie MZKZG tworzy niejako równoległy system taryfowy, co w efekcie prowadzi do komplikacji w zrozumieniu cenników przewozów w Trójmieście i okolicach.
Najlepszym przykładem jest bilet przez telefon komórkowy, za który właśnie odpowiada Związek, a nie ZTM Gdańsk czy ZKM Gdynia i dlatego też jego cena jest inna niż biletu kupionego w kiosku czy automacie na przystanku (niższą cenę biletu telefonicznego tłumaczy się "rekompensatą" za transfer danych potrzebny do jego zakupu).
- Jest to rozpoczęcie prac, propozycja, która została dzisiaj przedstawiona podczas posiedzenia MZKZG, zaś członkowie zgodnie przystali, aby rozpocząć taką procedurę [ustalania taryf na poziomie Związku - dop. red.]. Zostanie ona przeanalizowana wraz z prawnikami i dalej omawiania na kolejnych posiedzeniach MZKZG. Będziemy dyskutowali, czy i kiedy do takiego połączenia i przeniesienia kompetencji może dojść - zapowiada Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Czytaj też: Artykuł archiwalny z 2016 r.: Biletowe zamieszanie w autobusach Trójmiasta
Gdynia i Sopot nie wprowadzą biletów łączonych z koleją
Nim to jednak nastąpi, w życie wejdą podwyżki cen ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia.
Największą rewolucją w przypadku Gdańska będzie połączenie biletu okresowego (bilet ważny przez wszystkie dni tygodnia będzie kosztował 99 zł) z możliwością nieograniczonego podróżowania wszystkimi pociągami SKM oraz PolRegio w granicach Gdańska dla posiadaczy Karty Mieszkańca (w tym po trasie PKM oraz do/z przystanków Gdańsk Orunia i Gdańsk Lipce).
Podobnego rozwiązania nie planują jednak póki co wprowadzać władze Gdyni oraz Sopotu.
- Nie mamy takiego planu. Przy braku ustawy metropolitalnej nie zdołamy sfinansować wszystkich pomysłów. Wybieramy zatem te najpotrzebniejsze i najlepsze. Za taki uznaliśmy bilet metropolitalny - tłumaczy wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Czytaj też:
- Artykuł z 2006 r.: Gdynia chce metropolii
- Artykuł z 2007 r.: Trójmiasto czeka na ustawę metropolitalną. I jeszcze poczeka
- Naszym zdaniem tylko bilet obejmujący wszystkie 14 gmin ma sens. Nikogo nie chcemy wykluczać. Komunikacja publiczna jest krwiobiegiem każdej nowoczesnej metropolii. W naszym przypadku rdzeń metropolii stanowi Trójmiasto, które tworzą jego mieszkańcy, ale do którego przyjeżdżają i z którego wyjeżdżają tysiące ludzi. Mamy nadzieję, że zaproponowana atrakcyjna cena 150 zł normalny i 75 zł ulgowy zachęci do korzystania z komunikacji miejskiej i zmieni nawyki podróżowania. Przykładowo - dziś mamy 8 tys. osób bezrobotnych w Trójmieście,a zarejestrowanych ofert pracy ok. 30 tys. Potrzebujemy pracowników, a bilet, który zaproponowaliśmy może być bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o miejscu zatrudnienia - mówi Izabela Heidrich, rzecznik Urzędu Miasta Sopotu.
Nie będzie rezygnacji Fali, która wybierze najlepszą taryfę
Wprowadzenie biletu metropolitalnego za 150 zł nie oznacza, że samorządy wycofują się z projektu biletu Fala, którego koszt wdrożenia opiewa na kwotę 106,5 mln zł (90 mln zł to dofinansowanie unijne), zaś roczne utrzymanie od 2023 r. dla wszystkich członków zrzeszonych w projekcie pochłonie łącznie (koszty wraz z amortyzacją) 22 mln zł.
- Fala nie jest biletem, ale systemem do rozliczeń, stanowi platformę zintegrowanych usług mobilności. Będzie to narzędzie, w którym bilety metropolitalne będą wkładem do tego systemu - objaśnia Kamil Bujak, przewodniczący zarządu MZKZG.
Czytaj więcej: Bilet metropolitalny kupimy w 2021 r.
Do czasu wprowadzenia Fali, pasażerowie niekorzystający z biletów okresowych, będą musieli nadal głowić się nad doborem odpowiednich taryf przy podróżach międzymiastowych lub/i łączonych - pojazdem lokalnego gminnego przewoźnika oraz koleją.
Miejsca
Opinie (266)
-
2020-02-13 07:10
Brawo Chopin , brawo pani Łola , w końcu po ćwierćwieczu się udało
ale w każdej chwili system może paść , tak jak Mevo i wtedy będzie jak zawsze
- 11 1
-
2020-02-13 07:12
No i ok
Ok
- 1 5
-
2020-02-13 07:16
Może pora (5)
rozróżnić ceny dla osób mających meldunek/płacących podatki? Podobnie zrobiła warszawa. Karta warszawiaka daje przywileje.
Nie ma co ukrywać. Koszty utrzymania miasta zwiększają się a kasy pewnie nie przybywa.
To tak jakbyśmy codziennie kogoś gościli u siebie w domu i codziennie po nim sprzątali....- 33 3
-
2020-02-13 07:44
(2)
Lepiej jak NBA i CW jeździ komunikacja niż korkuje drogi
- 3 0
-
2020-02-13 07:51
(1)
tak jak każdy, czy GD nie robi korków? robi, więc lepiej niech jeżdżą PKM
- 3 2
-
2020-02-13 08:23
Już widzę was wszystkich ściśniętych jak sardynki, jak większość przesiądzie sie na komunikację miejską. Jeszcze będziecie plakać.
- 5 1
-
2020-02-13 08:51
(1)
Przemyśl kwestię następującą - teraz trzeba ściągać pracowników z zewnątrz, więc jeśli Gdańsk chce istnienia firm w mieście, to musi zapewnić korzystną infrastrukturę.
- 4 3
-
2020-02-13 09:44
chciałbym zauwazyć, ze do płacenia podatku nie trzeba byc zameldowanym
słyszałeś o loteriach PIT?
- 2 2
-
2020-02-13 07:16
10 mln rocznie koszt?
Ilu dyrektorów i sekretarek to pokryje? Może nextbike obsługuje druk biletów?
- 13 0
-
2020-02-13 07:24
Po co d*plikować systemy
Niech chociaż jeden działa, ale działa dobrze. Patrząc na założenia Fali, gdzie trzeba będzie odbijać bilet po każdej zmianie pojazdu, to skończy się jak z Mevo.
- 14 1
-
2020-02-13 07:25
Kiedy zwykłe bilety jednorazowe / jednoprzejazdowe / czasowe ?
- 10 2
-
2020-02-13 07:27
Po jaka chol.. (1)
ten Metrpolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej....Komu ta czapa ma służyć, paru cwanym gdyńskim decydentom ? Uważam, że m. Gdańsk już dawno powinno przestać łożyć na tą śmieszną i wydumaną przez Szczurka instytucję!
- 18 12
-
2020-02-13 07:43
zamknij sie na zabiance w klatce ...o pewnei za sasiadow juz masz ukraincow
:-)
- 2 5
-
2020-02-13 07:30
Banda darmozjadów ponad 20 lat o tym.mysleli
- 14 3
-
2020-02-13 07:31
No to kolejne darmozjady za 10 mln pytam kur...po co!!!
- 8 3
-
2020-02-13 07:35
Uważam że kwota 150 zł za bilet jest i tak za wysoka. Aby zmobilizować ludzi do pozostawienia aut kwota ta musiała by być bardziej atrakcyjna. Niestety.
- 24 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.