• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe życie młodego kota i apel o dom dla staruszka psa

km
20 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pokiereszowany przez silnik samochodu kot Łopatka znalazł nowych właścicieli. Pokiereszowany przez silnik samochodu kot Łopatka znalazł nowych właścicieli.

Kot Łopatka, który mocno okaleczony trafił do gdańskiego schroniska, znalazł dom i właścicieli, którzy go przygarnęli. Takiego szczęścia nie ma pies Murzyn, który od 10 lat czeka, by ktoś go zabrał do domu z gdyńskiego Ciapkowa.



Czy przygarnąłbyś zwierzę ze schroniska?

"Już nie prosimy, a błagamy o dom! Murzyn odchodzi w schronisku..." - ogłoszenie z tak dramatyczną prośbą zamieściło na naszym portalu Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals, prowadzące w Gdyni schronisko Ciapkowo zobacz na mapie Gdyni.

Przeczytaj pełną treść ogłoszenia

Pies Murzyn żyje w schronisku aż 10 lat. Powstał nawet film "Zdążyć do domu" przedstawiający jego historię, który miał mu pomóc znaleźć dom.

"Minęły trzy miesiące od opublikowania filmu, a zainteresowanie Murzynem okazało się zerowe! Dziś sytuacja jest dramatyczna, bo Murzyn bardzo podupadł na zdrowiu. Przez 10 lat jakoś się trzymał, choć nie robił się coraz młodszy. Nakręcenie o nim filmu miało być deską ratunkową, trampoliną, która pokaże go światu i ktoś go pokocha. Niestety tak się nie stało i Murzyn się poddał. [....]Nie chce jeść, nie chce leżeć na posłaniu, nie chce siedzieć w budynku. On już nic nie chce... Czeka na koniec... bo na nic innego nie ma już nadziei... On umrze, niedługo... Sam... w schronisku... niekochany i zapomniany. Jedyną nadzieją jest jak najszybsze znalezienie domu" - czytamy w ogłoszeniu.

Więcej szczęścia ma kot Łopatka. W piątek do gdańskiego schroniska Promyk zobacz na mapie Gdańska przyjechała rodzina, która go przygarnęła. Jednak okoliczności, przez które się znalazł w schronisku, były dramatyczne. Trafił tam w przeddzień Wigilii.

- Jego stan był po prostu straszny. Miał urwaną przednią łapę, rozległe krwawiące rany na szyi, brzuchu, grzbiecie, wewnątrz pyszczka - wspomina Piotr Świniarski, kierownik Schroniska "Promyk".

Kot prawdopodobnie próbował ogrzać się pod maską zaparkowanego auta, uruchomiony silnik bardzo poranił zwierzę. 

Leczenie Łopatki (tak został nazwany przez opiekunów ze schroniska) trwało długo. Były okresy lepsze, ale i załamania, gdy z jakiegoś powodu otworzyły mu się rany w pyszczku i samodzielne przyjmowanie pokarmu było praktycznie niemożliwe. Po okresie stosowania kroplówek nastąpiła poprawa, pyszczek się wygoił i kot zaczął odzyskiwać siły i nabierać wigoru. Postanowił też aktywnie uczestniczyć w życiu schroniska, wszędzie było go pełno.

- Pomimo, że jego ciało znaczą blizny, a futerko pokryje je dopiero po dłuższym czasie, można powiedzieć, że jego i nasza walka zakończyła się pełnym sukcesem. Pełnym, bo w piątek 20 lutego po Łopatkę przyjadą jego nowi właściciele - nie kryje radości Świniarski. - Przyjadą z daleka - z Warszawy. Odwiedzili go już u nas i to wtedy, gdy nie wyglądał tak wspaniale jak dzisiaj, gdy jeszcze cierpiał, nie mógł biegać i skakać. Pomimo, że stał się dla nas "naszym" zwierzakiem biurowym, cieszymy się, że opuści schronisko ze swoją nową, kochającą rodziną. Łopatka nie ma jeszcze pojęcia, że w Warszawie czeka na niego w domu jeszcze parę kociaków - dodaje.

Pies Murzyn od 10 lat czeka na dom

km

Miejsca

Opinie (246) ponad 10 zablokowanych

  • Lepiej powiedzcie coś o samym Ciapkowie. Że jest to obóz koncentracyjny, gdzie za każdego zwierzaka dostaje się hajs od miasta, a później się go eksterminuje. A do tego pracownikami są menele, dla których ta fucha to świetna praca.

    Tak samo w Dąbrówce. Jedna wielka banda menelestwa. Powiedzcie gdzie idzie ten cały hajs z 1%, datki itd. skoro zwierzęta tam żyją w podłych warunkach. Powiedzcie dlaczego nie kupujecie karmy na promocjach w hipermarketach, tylko kupujecie u stałych sprzedawców - czyżby układziki po zawyżonej cenie i podział zysku?

    • 4 3

  • Bzdura...

    KURCZAK MAX!!! Teraz krecicie chwytające za serce filmiki!!! A jak ja dokładnie w 2004 roku adoptowalem psa z tego schroniska to usłyszałem że przykro ale psy ponad 5-letnie nie są do adopcji lecz czekają w kolejce do uśpienia!!!!!! Kur... A ja tak chciałem zająć się rodzeństwem owczarków!!!! Ale nie przykro bo psy juz nie są do adopcji bo mają 6 lat!!!! Ale co by nie mówić przygarnolem wówczas +/- trzy miesięcznego szczeniaka który dziś ma jeedenascie lat a ja ciągle myślę że ma podrobiona metryke bo wszyscy dają mu max dwa :-) Niewiem czy to ówczesna polityka była zła czy poprostu tak wyszło ale wiem jedno każdy kolejny mój przyjaciel będzie właśnie z tego schroniska...

    • 4 0

  • Do jaa (1)

    W pełni popieramTwoją opinię. Ci zgorzkniali frustraci krytykujący ludzi którzy pomagają zwierzętom po prostu nie lubią zwierząt,a jestem pewny,że nie pomagają też ludziom potrzebującym.Nie dzialają w żadnej np.fundacji charytatywnej.Są żli,nieudaczni,z problemami psychicznymi i wszystko im się nie podoba.

    • 3 2

    • Najwiekszym frustratem jesteś ty. Siedzisz na forum i atakujesz ludzi. Psychiczny??

      • 1 2

  • pomagamy i adoptujmy ;) na szczęście ci co mówią o wystrzeleniu psów/usypianiu/wywiezieniu itp mogą sobie tylko o tym pomarzyć :):) psy i koty są i będą w miastach. dbjamy o nie:) pozdrawiam wszystkich psychicznych hejterów :)

    • 0 2

  • hurra, znowu mamy temat piesków i psów..... a w okolicy czysto, dostatnio, ludzie zadowoleni,... prosto RAJ

    bieda i w kraju i w 3City a w BUDYNIOWYM raju raj!!!! Trawniki z****ne tak, że trawa wypalona, gluty pod oknami sąsiadów, ..... i zdewociałe kobiety z pieskami na rękach i zapchlone koty. Środek Europy!

    • 3 2

  • Przecież po tylu latach

    to jest jego dom i nie sądze aby był specjalnie szczęśliwy, gdyby ktoś go teraz zabrał.

    • 1 2

  • Murzyn (1)

    Witam, podobno jest wiele osób, które chcą zabrać Murzyna i dbać mu domek. Czy to prawda?

    • 0 0

    • tak to prawda wiec może jest ktoś chętny do adopcji kolegi murzyna Ajka?

      • 0 1

  • Przykry wniosek (4)

    Kiedy czytam te komentarze to przypomina mi sie film "Whiplash". Tam też nieudacznik zyciowy gnębi zdolnego ucznia. Gnębi go, bo sam nigdy nie osiągnął i nie osiągnie tego poziomu, co ten młody człowiek.
    Kiedy jest artykuł o bachorach - umęczone swoimi dziećmi matki atakują każedgo, kto dzieci nie ma i życzyłby sobie choć trochę spokoju, zamiast łomotu nad głową, za ścianą czy wrzasku na plaży.
    Kiedy jest artykuł o psach i kotach - umęczeni właściciele psów atakują wolnych od tej udręki ludzi wciskając im w imię dobrego serca zapchlone i porzucone zwierzaki. Atakują ponieważ są sfrustrowani wątpliwej przyjemności obowiązkiem wyprowadzania swoich piesków choć 3 razy dziennie, brania do rąk ich kup (np przez woreczek) i ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem zwierząt.
    Kiedy pojawia sie artykuł o autach czy rowerzystach - sfrustrowani piesi, których nie stać na auta oraz sfrustrowani rowerzyści, których też nie stać na auta więc udają, że rower to ich eko-wybór - atakują każdego właściciela samochodu.
    Co to jest za zazdrosne i sfrustrowane społeczeństwo, które atakuje każdego, kto potrafi dokonać wyboru i nie musi: zbierać stolców po ulicach, wyjeżdżać na wakacje z drącym się bachorem, a do pracy jeździ czystym i pachnącym autem, a nie śmierdzącą SKMką. Pytanie oczywiście retoryczne, bo odpowiedź zawarłam wyżej.

    • 1 3

    • (2)

      myślisz ze wszyscy właściciele psów są nieszczęśliwi? ja pierdziele nie wierzę że tak można myśleć :) rozumiem ze jak ma się dziecko też trzeba być nieszczęśliwym? bo sprząta się po nim kupę.. i to nie przez woreczek ... no i poza kupa jest jeszcze wiele innych "dolujacych obowiązków" ;) ktoś kto pisze takie rzeczy pewnie jest jakimś samotnikiem bez zwierząt, dzieci, drugiej połówki. ...wiec gratuluję idealnego życia :)

      • 0 2

      • (1)

        ale dałaś do zrozumienia ze masz samochód...gratuluję. faktycznie wyjątkowy dorobek jest się czym szczycić :D
        pozdrawiam wszystkich pustaków :)

        • 0 2

        • Myślenie nie jest twoją mocną stroną, ale nie martw się.

          95 % społeczeństwa to idioci, więc bez problemu się dogadasz.

          • 1 0

    • co to za bzdury? !?!

      • 1 1

  • Adopcja TAK TAK !

    Wszystkim polecam psy i koty ze schroniska. I wszystkich proszę adoptujcie ,ale przede wszystkim te starsze zwierzęta!! Nie potrzecie tylko na wygląd psa , bo przecież sami też nie jesteście miss i mister świata.. A starsze pieski jak dostaną w domu dostaną drugą szanse to na pewno jeszcze przez parę dobrych lat odwzajemnią się wspaniała miłością.. W gdańskim Promyku , też jest taki piesek co 10lat w schronisku siedzi.. Uwielbia ludzi ,mimo ze skazali go na taki los.. i kocha się do nich przytulać. Idziecie do Promyka i zapytajcie o SZORSTKIEGO, można go zobaczyć tez na ostatniej stronie ( ostatniej bo 10lat jest w schronisku) w Galerii psów na stronie schroniska.. SZORSTEK

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane