- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (98 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (15 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Nowy tramwaj na torach. Półroczne opóźnienie w dostawie Pesy Jazz Duo
Nocą z poniedziałku na wtorek dotarł do Gdańska pierwszy z 30 zamówionych przez Gdańsk tramwajów Pesa Jazz Duo. Podczas rozładunku nie obyło się bez drobnych kłopotów, tramwaj do ruchu zostanie wprowadzony za mniej więcej dwa tygodnie.
Aktualizacja 2 sierpnia: po publikacji artykułu otrzymaliśmy wyjaśnienia od GAiT: tzw. harmonia nie została uszkodzona podczas rozładunku, zaś mocowanie osłony sprzęgu jest usterką, która zostanie uwzględniona w procesie odbioru technicznego i usunięta przez producenta.
Według wyliczeń urzędników dotychczasowe opóźnienia w produkcji pojazdów dla Gdańska przełożą się na kary finansowe, które pozwolą na zamówienie jeszcze dwóch pojazdów ponad zakontraktowane 30 maszyn.
Ostateczna suma naliczonych kar będzie znana w momencie dostawy wszystkich tramwajów, ponieważ kary są naliczane osobno dla każdego pojazdu - 8,8 tys. zł za każdy dzień "poślizgu" w jego dostawie i 5,5 tys. zł za każdy dzień niedotrzymania terminu przygotowania pakietu specjalistycznego do serwisu i obsługi.
Przetarty spód harmonii przegubu i osłona na sznurek
Rozładunek pierwszej Pesy, który odbył się po godz. 2 w nocy na ul. Nowe Ogrody , przebiegł z drobnymi komplikacjami. Przy zjeździe z lawety przetarty został spód tzw. harmonii na przegubie tramwaju.
Kilka minut później mechanicy musieli się zmierzyć z opadającą samoistnie osłoną sprzęgu, czyli elementu służącego do łączenia tramwajów. Ostatecznie klapa została przywiązana sznurkiem do wycieraczek, zaś tramwaj ściągnięty do zajezdni Wrzeszcz okrężną trasą przez Zaspę - Przymorze - Oliwę.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Drobne zmiany w przestrzeni pasażerskiej i motorniczego
Tramwaj wizualnie jest niemal identyczny z dwukierunkowcami Pesy, które kursują już po Gdańsku. We wnętrzu dopatrzyć się można drobnych zmian w oświetleniu, montażu haku do przewozu roweru oraz układu poręczy, które ułatwią w przyszłości ewentualny montaż biletomatu. Co ciekawe, z zewnątrz tramwaj nie posiada logotypu Pesy, który był obecny już w momencie dostawy wszystkich wcześniejszych pojazdów bydgoskiego producenta.
W kabinach motorniczego wprowadzono drobne zmiany w porozumieniu z pracownikami Gdańskich Autobusów i Tramwajów: wyposażono je w wygodniejsze fotele, schowki na rzeczy osobiste prowadzącego, chłodziarkę na napoje, uchwyt na kubek, gniazdo USB oraz radioodbiornik i czujnik dymu papierosowego.
Tramwajem jednocześnie będzie mogło podróżować ok. 200 pasażerów, z czego 28 na miejscach siedzących. Wnętrze przestrzeni pasażerskiej oraz obie kabiny motorniczego posiadają system klimatyzacji. Zainstalowano również system monitoringu oraz informacji pasażerskiej, a także defibrylator automatyczny.
Coraz więcej defibrylatorów w Trójmieście. Gdzie je znaleźć?
Pasażerowie z nowego tramwaju skorzystają za dwa tygodnie
- Zanim pojazd trafi do ruchu, musi uzyskać homologację, przeprowadzamy także odbiór techniczny, w trakcie którego zazwyczaj pojawiają się drobne rzeczy do poprawki - tłumaczy Leszek Krawczyk, dyrektor ds. technicznych GAiT.
Zgodnie z zapowiedziami Pesy, jeszcze w sierpniu mają dotrzeć do Gdańska trzy kolejne pojazdy, a do końca roku GAiT powinien otrzymać łącznie 15 tramwajów. Kolejne 15 tramwajów (plus ewentualnie dwa dodatkowe) zostanie dostarczonych w przyszłym roku.
Podwójny przetarg na tramwaje dla Gdańska
Pesa przetarg na dostawę tramwajów do Gdańska wygrała dopiero za drugim razem. Przy pierwszym podejściu przegrała z konsorcjum Solaris-Stadler, które zaoferowało wprawdzie wyższą cenę (różnica ok. 600 tys. zł), ale jednocześnie oferowało też znacznie dłuższe okresy gwarancji.
Ostatecznie GAiT unieważnił przetarg, uznając obie oferty za zbyt drogie.
W drugim podejściu wystartowała tylko Pesa. Jej oferta była co do grosza zgodna z oczekiwaniami finansowymi miejskiej spółki i wyniosła 138 mln 375 tys. zł (ok. 5,5 mln mniej niż w pierwszym przetargu) za 15 tramwajów z pakietem serwisowym. Następnie miasto zdecydowało się na skorzystanie z prawa opcji i rozszerzyło zakres zamówienia o dodatkowe 15 pojazdów.
Miejsca
Opinie (232) 10 zablokowanych
-
2019-07-30 16:31
Nie znam sie na tramwajach ale na zdjeciu #7 te delikatne polaczenia hydrauliczne w (4)
waszych warunka zimowych szybko beda uszkodzone. Czy nie ma na nie zadnej oslony?
- 9 0
-
2019-07-31 09:59
Jak piszesz, że się nie znasz, to po co piszesz?! (1)
- 0 0
-
2019-07-31 18:01
A ty sie znasz?
Widze ze nie. Wiec zamknij swoj pyszczek.
- 0 0
-
2019-07-30 22:04
jest
słoma i sznurek
- 2 0
-
2019-07-30 19:32
osłona jest ale sie zagubiła
- 1 0
-
2019-07-31 17:34
Pesa ma kłopoty
przeliczyli się przy wygrywaniu przetargów a potem problemy z terminami no i kary. Podobno najbardziej dotkliwe były za opóźnienia w dostawie tramwajów do Moskwy. Wiwatowali po wygraniu przetargu na takie duże zamówienie a potem klops, nie byli w stanie dotrzymać terminów. Szkoda. Taka dobra firma.
- 1 1
-
2019-07-31 16:19
A jaką
A jaka łapóweczkę Pesa zaoferowała, by Gdańsk kupił to dziadostwo? Wariant drugi to te knuty z PiS-u co siedzą w zarządzie pesy na polecenie obergnoma zwykłego posła i kartofla zgniłego o kociej mordzie chce ukarac gdansk, za to ,ze olali kacperka płażynskiego w wyborach
- 1 2
-
2019-07-31 14:47
będę czekać, jak te 15 nowych tramwajów zacznie jeździć przez Śródmieście na Stogi zamiast Konstali 105
mam doooooość dojeżdżania do pracy starymi szrotami z Niemiec, codziennie spocona, nawet rano gdy jeszcze jest zimno na dworze
Lisicki kiedy wreszcze przeanalizujesz raport dot. twemperatury w tramwajach -chyba po to organizowałeś przetarg i zapłaciłeś za badanie?
Może trzeba czwartą spółkę miejską zajmującą się transportem publicznym utworzyć? - to pytanie do dulkiewicz- 1 0
-
2019-07-31 13:38
Tory na tiry i bibabus
Miejsca do siedzenia w środku mniej niż w autobusie. Ciężki, hałaśliwy, jak jeden stanie to stoją wszystkie. Więc po co te tramwaje? Bo unia dopłaca? Dopłaca, bo bez dopłat nikt by by kupił. Mamy więc tramwaj bibobus - nikt nie siedzi wszyscy tańczą.
- 1 0
-
2019-07-30 13:05
utrzymanie czystości (9)
w pojazdach i ich samych - to osobny problem GAiT
- 73 8
-
2019-07-30 13:07
(8)
tak obrzydliwie brudnych tramwajow nie spotkalam w innych miastach...
- 12 10
-
2019-07-30 13:14
(5)
A kto brudzi?GAiT???raczej "pasażerowie"!
- 14 7
-
2019-07-31 13:36
Skoro brudzą to znaczy że trzeba sprzątać.
Dbanie o wizerunek miasta a smierdzacy tramwaje. Z nigdy nie czyszczona tapicerka. Pięknie.
- 0 0
-
2019-07-30 13:49
A czy to pasażerowie produkują wieloletni kurz za tylnymi siedzeniami SWINGów? (2)
- 18 0
-
2019-07-30 17:24
baranku to jest dociazenie tylnej czesci pojazdu
nie znajo sie a piszo- 5 0
-
2019-07-30 15:30
A kto, ufoludki?
- 4 1
-
2019-07-30 13:18
tylko w gdansku i wawie brudza?
- 5 4
-
2019-07-30 13:08
skocz do Warszawy (1)
- 8 4
-
2019-07-30 13:18
nie no mierzmy do bangladeszu najlepiej...
- 4 4
-
2019-07-31 13:34
To jest beznadzieja
Tak duży tramwaj a Az 28 siedzących miejsc? Żenada. Ludzie jak sardynki na stojąco zamiast logicznie siedzeń więcej ustawić.
- 2 0
-
2019-07-31 12:59
Ja w samochodzie mam dla siebie 5 miejsc
A tu proszę, 7,14 pasażerów na jedno miejsce siedzące :))) To już lepiej jechać rowerem, szybciej, wygodniej.
- 1 0
-
2019-07-30 13:27
Opinia wyróżniona
Aż (9)
28 miejsc siedzących !! Dobrze , że nie 8. W Gdańsku są długie trasy, dlaczego nie pomyślano o większej ilości miejsc siedzących ?! Ale ci co decydują nimi nie jeżdżą. Bombardier przy tej samej szerokości ma dwa rzędy podwójnych miejsc!
- 250 35
-
2019-07-30 13:29
(1)
Ta i w Bombardierach w godzinach szczytu nie idzie w ogóle wsiąść. Trzeba zamawiać dłuższe tramwaje lub je łączyć. U naszych sąsiadów te niemieckie zlomy laczono w składy. Bombardiery też mają w skladach np. w Berlinie.
- 25 12
-
2019-07-31 12:56
A może wystarczyłoby zwiększyć częstotliwość kursów?
- 1 0
-
2019-07-31 11:26
Jak zobaczyłem Twój komentarz to pomyślałem, że sobie jaja robisz.
Ale przeczytałem artykuł i faktycznie. Może nie byłby to tak wielki problem gdyby nie skandalicznie długie czasy przejazdu tym środkiem komunikacji.
- 1 0
-
2019-07-30 22:19
(1)
Oj tam, oj tam, rydwanem mozesz, jezdzic jak cos ci nie pasi.
- 5 3
-
2019-07-31 01:11
sam se jezdzij nieresorowanym
- 1 2
-
2019-07-30 15:45
Z podróży bombardierem pamiętam że było cicho (1)
i było bardzo ciasno przejść między siedzeniami.
- 6 2
-
2019-07-30 20:24
Obie te cechy wynikają z różnic w konstrukcji wózków w Swingach/Jazzach a Flexity Classic. Wózki sztywne zajmują znacznie mniej miejsca wewnątrz tramwaju, oferując go więcej pasażerom, za to znacznie bardziej hałasują i niszczą torowisko.
- 1 1
-
2019-07-30 20:13
Tramwaj to środek komunikacji miejskiej a nie krajowej. Pasażer średnio podróżuje nim ok. 20 minut a nie 3 godziny. Ilość miejsc siedzących jest wystarczająca.
- 13 12
-
2019-07-30 18:48
Dobre rozwiązanie
Łącznie 200 miejsc. Przy większej ilości miejsc siedzących, zmalałaby ilość miejsc całkowitych.
- 8 8
-
2019-07-31 12:31
Piko
Nowy i już zepsuli. Amatorzy!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.