Ostatnie ulewy i burze nie oszczędziły Południowej Obwodnicy Gdańska. W wielu miejscach nasypy i pobocza zostały wymyte spod asfaltu. Drogowcy przekonują, że nie jest to niebezpieczne, bo uszkodzenia naprawiają na bieżąco.
. - W miejscowości Przejazdowo przy drodze do przepompowni gdańskiej rafinerii usypano skarpę. Po lipcowych ulewach powstały tam głębokie wyrwy - mówi Marek Bieliński, nasz czytelnik., a pod koniec roku mamy zjeżdżać z obwodnicy przez Węzeł Gdańsk Port do Trasy Sucharskiego. Na otwarcie też czeka Węzeł Lipce. Ma to nastąpić najszybciej w październiku.
2012-08-10 15:06
On wszystko robi najlepiej. Dlaczego ten umęczony naród nie wybrał Go jeszcze na Marszałka i Naczelnika Państwa?
2012-08-10 16:26
2012-08-10 22:27
powiedział leming
2012-08-10 22:13
nic się nie stało...
2012-08-10 21:31
A może poprostu trzeba położyć pasy gotowej trawy juz częściowo ukorzenionej? Napewno wrastanie w piaszczyste podłoże istniejących nasypów nowej inwestycji byłoby o wiele szybsze i bardzie efektywne.
2012-08-10 13:51
nie zdążyło to porosnąć trawą (nie zostało nią zabezpieczone) i tyle w temacie.
2012-08-10 21:26
nawet z pomoca kropidła!!!
2012-08-10 13:40
sie popsuło sie naprawi byle było co robić .
jedni spartolili wzięli kase i wybyli , przyjdą nastepni i tak w kółko
2012-08-10 21:26
xxxx
2012-08-10 13:42
tak od 1945 r , żadnych wniosków i nauki !!!!
2012-08-10 21:14
Często jeżdżę tą trasą, ale naprawiających nie widziałam.Nie wpływa na bezpieczeństwo?! Przecież ten asfalt nie ma podparcia! Nie potrzeba fachowej wiedzy, żeby to zauważyć!
2012-08-10 21:04
2012-08-10 20:43
niema i nie będzie nędza bedzie
2012-08-10 19:38
nic dodać nic ująć :)
2012-08-10 20:26
2012-08-10 20:24
Razem z plichta
koniec pobalazenia bialym konierzykom
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
