- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (158 opinii)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (97 opinii)
- 3 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (111 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (65 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (126 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (119 opinii)
Odsłonięto pomnik "Inki"
Ma ponad 2,5 metra wysokości i wykonany został z mosiądzu, aluminium i granitu. W niedzielę po południu na skwerze przy ul. Gościnnej w Oruni odsłonięto pomnik sanitariuszki Armii Krajowej Danuty Siedzikówny "Inki". Monument ustawiono tymczasowo, gdyż nie ma on jeszcze wszystkich zezwoleń wymaganych przez prawo.
- "Inka" miała kilkanaście lat, kiedy zginęła, a tu ma z 74. Wygląda jak babcia, jak zmarnowana starsza kobieta - oceniał z kolei Jan, który przyszedł na uroczystość, bo interesuje się historią swojej dzielnicy.
Na oruńskim skwerze zgromadziły się w niedzielę setki osób. Jeszcze przed rozpoczęciem uroczystej mszy świętej, zabrzmiał hymn narodowy. Spod ołtarza ustawionego przed pobliskim kościołem św. Jana Bosko wyszła w kierunku pomnika procesja. Monument pobłogosławił i poświęcił abp Sławoj Leszek Głódź. Z kolei kibice Lechii Gdańsk zapalili race.
- Cześć i chwała bohaterom! Cześć i chwała bohaterom! - skandowali zza transparentu z hasłem "Bóg Honor Ojczyzna", po czym zaintonowali: A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści.
"Inka", czyli Danuta Siedzikówna zginęła bowiem z rąk bezpieki. Była sanitariuszką w 5 Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej, którą dowodził znienawidzony przez komunistów mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Kiedy w czerwcu 1946 roku dziewczyna przyjechała do Gdańska po środki medyczne, wpadła w pułapkę zastawioną przez Urząd Bezpieczeństwa w zdekonspirowanym mieszkaniu we Wrzeszczu.
Trafiła następnie do gdańskiego więzienia, a po ciężkim śledztwie została skazana na śmierć. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r., a bezpieka utajniła miejsce pochówku zarówno dziewczyny, jak i rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".
W ubiegłym roku badaczom z Instytutu Pamięci Narodowej udało się jednak odnaleźć szczątki Siedzikówny w nieoznaczonym grobie na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku .
Wśród osób związanych z Orunią pojawił się z kolei pomysł, aby upamiętnić sanitariuszkę Armii Krajowej stawiając jej pomnik na skwerze przy ul. Gościnnej. Tyle że akcja, za sprawą dalszych wydarzeń, wzbudziła niemałe kontrowersje.
Zamiast głazu z orłem pomnik autorstwa Andrzeja Renesa
- Po pierwsze "Inka" uczyła się w salezjańskiej szkole w Różanymstoku na Podlasiu. Po drugie jej historia, a dokładnie tragiczny koniec życia związany jest z Gdańskiem. A po trzecie jej postawa i młody wiek mogą zwrócić uwagę młodzieży, która poszukuje przecież wzorców, a która mijałaby pomnik młodej sanitariuszki w drodze do szkoły - wyliczał argumenty salezjanin ks. Przemysław Pawelski w artykule Pomnik "Inki" stanie przy kościele na Oruni?
Salezjanie z kościoła św. Jana Bosko przy ul. Gościnnej wraz z lokalnym działaczem społecznym Krzysztofem Kosikiem początkowo zamierzali uzyskać zgodę, aby na skwerze postawić spory głaz narzutowy. Zdobić miał go żeliwny odlew orła, zdjęcie "Inki" i napis "Wieczna chwała bohaterce. Hańba oprawcom".
Kiedy o pomyśle dowiedział się abp. Sławoj Leszek Głódź, postanowił włączyć się w przedsięwzięcie. Zaproponował, aby wykonanie pomnika powierzyć rzeźbiarzowi Andrzejowi Renesowi. W swoim dorobku ma on między innymi rzeźby kard. Stefana Wyszyńskiego i ks. Piotra Skargi. W Gdańsku znany jest między innymi za sprawą krytykowanego przez historyków sztuki pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Bazylice Mariackiej.
Przeczytaj także: Odsłonięto pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej
W przypadku prac nad pomnikiem "Inki" Renes ponownie spotkał się z krytyką. Wizja rzeźbiarza została negatywnie oceniona przez Komisję ds. Pomników i Tablic Pamiątkowych, o czym nasz portal informował jako pierwszy w artykule pt. Kontrowersje wokół pomnika "Inki" na Oruni.
Jednak z uwagi na to, że organizatorzy zaplanowali termin odsłonięcia pomnika i rozpoczęli promocję wydarzenia, komisja zaproponowała, aby Rada Miasta zgodziła się na tymczasowe ustawienie istniejącej już rzeźby. Do przygotowanej uchwały dołączony został nowy, poprawiony projekt pomnika.
Miejscy radni, którzy zgodnie z prawem każdorazowo głosują nad ustawieniem pomnika w Gdańsku, zgodzili się na pomnik "Inki". Jednak z zastrzeżeniem, że chodzi o tymczasowe ustawienie - do czasu uzyskania wymaganych przez prawo zezwoleń.
- Oburza mnie, że nagle radni stali się estetami i zwracają uwagę na detale wizualne. Gdzie byli do tej pory, skoro w naszej dzielnicy wciąż straszą ślady powodzi sprzed lat? - komentował sprawę Krzysztof Kosik. - To po prostu zła wola polityczna, ale z nią można wygrać i mam nadzieję, że prawda polityczna i patriotyczna zwycięży. Bo to jest czepianie się do idei. Pomnik - obojętnie w jakiej formie - nie wpłynie negatywnie na tzw. "piękno tej dzielnicy". Tak mało mamy symboli które łączą, a "Inka" powinna łączyć wszystkich.
- Proszę, byśmy w przyszłości nie doprowadzali do sytuacji, że pomnik jest już odlany, teren przygotowany, a pozostaje tylko - bagatela - zgoda Rady Miasta. To nie ta kolejność - podkreślał Adam Nieroda, radny PO.
Przeczytaj też: Gdańscy radni zgodzili się na pomnik Inki i dali 0,5 mln zł na tunel pod Pachołkiem
Ponadto radny Marek Bumblis poinformował, że Komisja Kultury przygotowała już projekt uchwały pomnikowej, aby uniknąć w przyszłości podobnego zamieszania.
Pieniądze na budowę pomnika "Inki", który mierzy ponad 2,5 m wysokości i wykonany został z mosiądzu, aluminium i granitu, zebrał komitet: darczyńcy ofiarowali ok. 40 tys. zł. Z kolei miasto przeznaczyło dwa i pół razy tyle na zagospodarowanie skweru.
Poznaj też historię oruńskiego kościoła salezjanów. Materiał archiwalny
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (288) 3 zablokowane
-
2015-08-31 12:37
"Ciężkie śledztwo..."? Redaktorku od siedmiu boleści - TORTURY to były! (1)
A przy okazji jak tam mają się oprawcy, powiedzmy teściowie komorowskiego albo dajmy na to familia szechterów ksywa michnik?
- 6 4
-
2015-08-31 17:20
Brak wiedzy
na tematy tak podstawowe jak wszystko, co stało się po zakończeniu II Wojny Światowej to norma...
- 2 0
-
2015-08-31 08:40
Chwała bohaterom! (2)
Chwała bohaterom!
Pięknie patrzeć jak mężczyźni oddają cześć kobiecie, dziewczynie która dla sprawy Polski oddała życie, która mimo tortur nie wydała nikogo!- 10 3
-
2015-08-31 15:02
Bo nic nie wiedziała
- 1 0
-
2015-08-31 11:27
Bałwochwalcza ideologia kultu kobiet zapieczętowana pychą i zatwardziałością
Mamy tutaj przykład tej w sowieckim stylu metody manipulacji, tego narzucania złej ideologii wykorzystując dobre czyny i zachowania osób.
- 3 1
-
2015-08-31 09:08
Pamiętam, że w PRL-u była kawa INKA. (1)
Zbożowa i zdrowa, jak wiejska dziewucha. Jakiż to był postęp! Nie trzeba było pluć fusami z "kujawiaka", albo z "dobrzynki". Pięknie się rozpuszczała w emaliowanym kubeczku, a delikatny aromat rozpływał o poranku po zakamarkach mieszkań i urzędów.
A może to była pierwsza gloryfikacja Inki?, bo była na ustach wszystkich i tak ładnie się rozPUSZCZAŁA...- 5 9
-
2015-08-31 14:59
Nie było cię Sb-eku stać na prawdziwą kawę? I bardzo dobrze
- 1 0
-
2015-08-31 13:35
pomnik
Cześć i chwała bohaterom.
Lewactwo sięga dna.Ten ,który chce postawić pomnik śmiertelnego wroga Polski
Bismarka to chyba idiota.- 6 3
-
2015-08-30 14:05
(13)
Fajnie . Muszę się dowiedzieć jak to jest z pomnikami bo planuje zbiórke na pomnik Otta von Bismarcka w Gdańsku. Bóg , Honor , Prusy!
- 91 183
-
2015-08-31 13:04
Mój Boże...
Ottona - jeśli już...
- 1 0
-
2015-08-30 15:11
Otta von Bismarcka zwalczanie polskości doprowadziło do tego, że był wręcz znienawidzony przez Polaków (9)
Przypomnijmy o wdzięczności społeczności żydowskiej, która tak ochoczo stawiała pomniki Bismarckowi. Najznakomitszy powstał w Poznaniu, w podzięce wodzowi za zwalczanie polskości.
Milczenie mediów nie tylko w tej sprawie dowodzi, że nie są to jakieś bagatelki, tylko poważne problemy społeczne, które w ramach "politycznej poprawności" lepiej jest DLA NICH pomijać milczeniem.- 32 10
-
2015-08-30 15:14
(5)
Po polsku pisze się "Ottona", ale skąd "Polak" miałby to wiedzieć?
- 14 9
-
2015-08-30 15:29
Ottona von Bismarcka zwalczanie polskości doprowadziło do tego, że był wręcz znienawidzony przez Polaków (4)
Dziękuję.
- 21 6
-
2015-08-30 16:26
(3)
i dobrze robil. Polska holota na calym swiecie przynosi tylko wstyd.
- 14 20
-
2015-08-30 16:50
Prusak, czytelnik G-Wnianej i... wszystko jasne! (2)
Wpływ brukowców na myślenie "pożytecznych idiotów" ma ogromne znaczenie. Teraz chcą one z nas Polaków zrobić "europejczyków", czyli taką mierną i bierną masę krytykantów wszystkiego, co polskie i historycznych analfabetów, bo takimi łatwo manipulować, co widać na wielu przykładach.
- 15 10
-
2015-08-31 08:35
(1)
nie obrażaj Prusaków bo Gdańsk i RP troche im zawdzięcza. Bo Prusy to nie tylko to kraj na zachodzie istniejący przed powstaniem Rzeszy//Niemiec
- 4 1
-
2015-08-31 09:42
nie trochę tylko wszystko
mówmy im prawde prosto w oczy
nawet jeśli nie są w stanie jej znieść,
to już nie ma znaczenia,
głupota zostanie ostatecznie wyparta
i wciśnięta na swoje miejsce- 1 5
-
2015-08-31 09:40
nie ma i nigdy nie było czegoś takiego jak polskość
cywilizowani ludzie przynieśli wam oświatę i próbowali cywilizować
ale wy jak te jadowite szczury podjudzone przez kościół rzymsko-katolicki
i sowietów (którym zależało żeby was trzymac krótko)
kąsaliście pańską rękę
to teraz macie jak macie płaskoczołe warchoły- 1 5
-
2015-08-30 15:13
(1)
ja go tam lubie, polactwo to wstyd.
- 13 38
-
2015-08-30 20:16
ja też go lubię
- 5 16
-
2015-08-30 17:59
Zaraz po wodzu rzeszy najbardziej zasłużony w zwalczaniu zepsutych słowian znad wisły
- 7 5
-
2015-08-30 17:05
chyba Prusaki - a Bismarckowi tradycyjnie budowano wieże widokowe.
- 5 1
-
2015-08-31 12:28
Tydzień bez pomnika tygodniem straconym.
Btw-kto ponosi koszt stałego utrzymywania i reorganizacji przestrzeni wokół kolejnych pomników, hę?
- 2 4
-
2015-08-31 10:13
Do Kibiców Lechii!!! (3)
Jeśli uważam Was za faszystów i ksenofobów, to jestem Komunistą, który zamiast liścia powinien zdobić jakieś drzewo? Czy ta Wasza faszystowska pieśń jest świadomie formułowaną groźbą karalną pod adresem konkretnych osób - obywateli III RP???
- 5 11
-
2015-08-31 11:20
"Zatroskany" faszysta z SLD się zastanawia, o co w tym wszystkim chodzi (2)
- 4 4
-
2015-08-31 11:30
"Faszysta" z SLD? (1)
Co ty ćpiesz? Przecież SLD to dzisiaj tylko folklor dla emerytów.
- 3 2
-
2015-08-31 12:11
I pasuje.
Faszyzm to też folklor dla emerytów.
- 1 2
-
2015-08-31 12:07
1 wcale nie podobna do siebie
2 po co te kibole debile ?
3 po co te katabasy pedofile ?- 8 8
-
2015-08-30 20:26
(3)
Niestety na tym cokole Inka wygląda jak podstarzała celebrytka. Do tego kibole nie mający pojęcia o historii i o Łupaszce .
- 18 7
-
2015-08-30 21:41
(1)
Akurat kibole dobrze znają historię a zwłaszcza dzieje Żołnierzy wyklętych.
- 9 9
-
2015-08-31 11:41
ha ha ha...
Bez jaj.
- 4 3
-
2015-08-30 22:00
Pomnik Inki w Krakowie ... widziałeś?
Pomnik Inki w Gdansku również mi się podoba!
- 3 4
-
2015-08-31 11:37
FLAGA!!!!
Czy nie można było zamówić ,,jednej długość,, flagi
To łącznie wygląda Potwornie i tanio.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.