• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oruńska podróż do przeszłości. Poszukiwane historie z ul. Dworcowej

on
4 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (62)
  • Orunia, ul. Dworcowa 12. Maj, 2013 rok.
  • Orunia, ul. Dworcowa, szyld po dawnym sklepie. Maj, 2013 r.

Nieznane historie, wspomnienia, zdjęcia czy anegdoty. Dzielnicowa gazeta z Oruni szuka dawnych mieszkańców ul. DworcowejMapka. Niektóre fragmenty zabudowy w tym miejscu przetrwały jedynie na starych zdjęciach i w pamięci orunian. - Powódź zabrała jednak większą część kronik Domu Kultury, pozostawiając w nich puste stronice. Chcemy je na nowo wypełnić - mówią pomysłodawczynie.



Czy interesujesz się historią dzielnicy, w której mieszkasz?

Informacje zbierane są przez autorki tworzące lokalną gazetę. Historie, które do nich trafiają, pojawiają się w kolejnych numerach, które wychodzą nieregularnie, a dotyczą różnych miejsc w dzielnicy. Tym razem nieregularnik "Wasze historie po oruńsku" uwagę skupi na ulicy Dworcowej.

- Po dłuższej przerwie wznawiamy pracę nad kolejnym, siódmym już numerem gazetki. Ukaże się on w maju. Jego tematem będzie tym razem ulica Dworcowa - jej dawne życie i zwyczaje sąsiedzkie, kamienice i obiekty, które nie przetrwały upływu czasu, sklepy, obiekty i usługi, wokół których kręciło się kiedyś codzienne życie - mówią redaktorki i dzielnicowe aktywistki, Dorota DombrowskaAleksandra Abakanowicz.

Ulica Dworcowa: krótka, ale z długą tradycją



Takie nieoczywiste i nieznane historie czy anegdoty znają najlepiej osoby, które mieszkały przy tej ulicy, stąd apel właśnie do nich.  

Budynek komunalny się sypie. Remont za rok



- Ulica Dworcowa jest może krótka, ale pełna jest wspomnień, historii i  wielu nieodkrytych jeszcze tajemnic. Niektóre fragmenty ulicy przetrwały jedynie na starych zdjęciach oraz w pamięci mieszkańców i mieszkanek. Powódź zabrała większą część kronik domu kultury, pozostawiając w nich puste stronice. Chcemy je na nowo wypełnić, zbierając opowieści, wspomnienia i stare zdjęcia osób związanych z ul. Dworcową - mówi Anna Sadowska z Gdańskiego Archipelagu Kultury Stacja Orunia.
Jak podkreślają orunianki: przylegająca do linii kolejowej ulica to skarbnica i kawał historii Oruni.

- Dom kultury, kiedyś biblioteka i kino Jutrzenka, straż pożarna, kultowa piekarnia pana Szuty, kamienice, które zniknęły po powodzi 2001 r., i wiele innych miejsc i wydarzeń. Chcemy przywrócić pamięć o nich i ocalić przeszłość zamkniętą w zdjęciach, dokumentach i wspomnieniach - dodają.

Każda historia jest na wagę złota



Redaktorki dzielnicowej gazety zachęcają mieszkańców do przejrzenia rodzinnych albumów, w których być może znajdują się fotografie dawnej ulicy, z czasów kiedy funkcjonowała piekarnia Szuty, Straż Pożarna, bar mleczny czy zakład naprawiający lalki.



Osoby, które chciałyby się podzielić historią, zdjęciami czy pamiątkami z ul. Dworcowej, mogą pisać na maila: gazeta@gak.gda.pl, dzwonić pod numer telefonu: 571 600 107 lub po prostu przyjść do GAK Stacji Orunia przy ul. Dworcowej 9. Pamiatki zbierane są do końca kwietnia.
on

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (62)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane