Na razie robotnicy sprzątają teren parowozowni, ale już niebawem zaczną się prace rozbiórkowe.
127-letnia parowozownia przy ul. Uczniowskiej znika z krajobrazu Gdańska. Rozbiera ją wykonawca Drogi Zielonej, która będzie częścią Trasy Słowackiego.
. Jako pierwsi pokazujemy, jak one przebiegają.
2011-09-16 09:32
a najstarsze budynki w Gdańsku będą młodsze niż Gdynia :)
2011-09-16 09:45
Czy wszystkie stare budowle nalezy zachowac?
2011-09-16 09:56
Ciekawe czy wtedy też podniesie się larum, że to kawałek historii dla ogromnej większości starszych mieszkańców tego miasta.
2011-09-16 09:54
2011-09-16 09:55
Jest tyle innych, bardziej potrzebnych rzeczy, na które trzeba przeznaczyć kasę, potrzebną na przebudowę tego cuda (jak mieszkania komunalne, przedszkola, remonty dróg etc etc), a nie odrestaurowanie ruiny dla purystów architektonicznych. Jest również wiele cenniejszych zabytków, które potrzeba odrestaurować, że nie wspomnę o usprawnieniu komunikacji w naszym zakorkowanym mieście. Pomijam zupełnie, że muzeum parowozów mamy w Kościerzynie, a samych eksponatów już niewiele zostało by obdzielić kolejne (tylko skąd ta masa "znawców" może to wiedzieć, skoro nigdy w tym muzeum nie było, ni na historii kolejnictwa się nie znają).
2011-09-16 10:11
Tu nie chodzi już nawet o tę parowozownię ale o pewien model postępowania władz miasta. Z jednej strony robi się zadymę o zabytki w kompletnej ruinie, a z drugiej burzy się takie, których stan jest naprawdę niezły - czysta hipokryzja. Do tego wszystko jest robione bez głowy i po najmniejszej linii oporu(czyt.na odpie...l).
2011-09-16 10:36
Większość traktuje tą parowozownie jako dzieło sztuki architektonicznej, a prawda jest taka, że od dawien dawna popadał w ruinę. Koszt odbudowy i odnowienia tego byłby niewspółmierny do korzyści jakie miałby ten budynek przynosić (podpowiem - żadnych jako, że budynek 'pod pętlę' by na siebie nie zarabiał, a jedynie pochłaniał kolejne). Potem byłby płacz, że nie ma kasy na remonty czy budowy i 'ten zły niedobry pan zabiera kasę'. Okropnie nudne są te komentarze.
2011-09-16 10:58
2011-09-17 17:39
2011-09-16 11:09
Dom młynarza tudzież stara parowozownia też miały podobne tabliczki. Różnica jest tylko taka iż po ich zniszczeniu konserwator zabytków zrobił wielki raban. Wniosek nasuwa się sam, urzędnicy miejscy interpretują przepisy wedle własnego widzi misie. A tak chyba być nie powinno, ale zdaje się tym złym panom jest wszystko jedno. Oni i tak funkcjonują ponad prawem.
2011-09-16 11:25
Tylko nie potrafisz zaakceptować tego, że ten budynek nie stanowi realnie większej wartości architektonicznej poza ilością lat, które stoi plus jego kształt kompletnie nie pasuje do jakiegokolwiek ułożenia pętli czy to autobusowej czy tramwajowej w tym miejscu. Takich parowozowni na pomorzu jest wiele i niszczeją równie długo jeśli nie dłużej.I tak po prawdzie - czy to urzędników miejskich odpowiedzialnych za przydzielanie pozwoleń na budowę jest sprawa kompetencji konserwatora zabytków czy jego przełożonego bezpośrednio? Kupując chleb w piekarni będziesz narzekać na sprzedające, że chleb jest marnej jakości?
2011-09-16 11:07
Tak bardziej potrzebne... trzeba wydać 60mln na centrum futbolu zamiast na kulturę i zabytki ! Bo Polacy mają być tępymi osiłkami i białymi murzynami a nie Narodem z historią !
2011-09-16 11:32
Zamiast inwestować w młodzież (podpowiem - dobrzy piłkarze, lepszy klub, więcej meczy o wyższej randze, więcej kibiców, większe wpływy). Ja wiem, większości tutaj trudno jest myśleć z tak dużym wyprzedzeniem, a lubią pomarudzić, że wyburzają stary budynek, którym do tej pory kompletnie się nie interesowali.
2011-09-16 10:09
Parowozownia w konfrontacji z koparką Stalowa Ola jest bez szans.
2011-09-16 10:10
budimex załapał się na następna robotę to mieszkańcy karczemek mogą czekac do u...nej smierci na zakończenie prac przy kładce dla pieszych nad obwodnicą. Od 1,5 miesiąca nic tam se ni zmienia bo budimex ma inne lepiej płatne zajecia. Tu rozbiorą,tam rozbiorą i fakturki płyną a mieszkańcy Karczemek mogą tylko popatrze na konstrukcję kładki
2011-09-16 10:25
A co z wieza cisnien?Chyba zostanie co?Szkoda by bylo.
2011-09-16 10:57
Tak jak słusznie ktoś dziś napisał, to jest autentyczny, niezniszczony przez zawieruchy wojenne budynek. W każdym innym kraju, gdzie liczy się tożsamość i istnieje szacunek dla historii, taka budowla byłaby wyremontowana, przeznaczona na szlachetny cel (muzeum, galeria, a nawet urząd) i stałaby się kolejną atrakcją turystyczną. Czy Prezydent tego miasta i inne wydające decycje osoby nie widzą, że w tym mieście systematycznie rujnowane jest dziedzictwo architektoniczne? jakie by ono nie było - stanowi wartość historyczną, o którą należy dbać i je szanować. Żaden turysta nie będzie zainteresowany nowym budynkiem (w dodatku żaden nowy budynek w ostatnich 20 latach nie zasługuje na większą uwagę). A dodatkowo - jak miejscowi mają się utożsamiać ze swoją małą ojczyzną, gdy miasto upodabnia się do setek innych miejscowości wybrukowanych taką samą szarą kostką betonową? Były hangary na Zaspie, które aż prosiły się o super muzeum lotnictwa (jaka byłaby atrakcja!) - przecież to było pierwsze lotnisko w Polsce po I wojnie światowej . A co mamy - wyburzone wszystkie (oprócz ETC). A wystarczyło trochę chęci i wizji
2011-09-16 11:03
A Tower Bridge wybudowano w 1894 i mimo że był kontrowersyjny w czasach kiedy powstawał i dalej z punkty widzenia estetyki tamtej epoki jest koszmarkiem to nikt nie myśli o wyburzeniu aby udrożnić jedną z głównych arterii olbrzymiej metropolii...
2011-09-16 11:28
plus miasto na tym zarabia krocie jako, że jest to jedna z wizytówek Londynu?Gdzieś widziałeś, żeby któraś parowozownia występowała w historii danego państwa?
2011-09-16 12:01
Tak widziałem... właśnie w Wielkiej Brytanii bo tam wiedzą że sam jeden Tower Bridge to za mało aby zagwarantować te krociowe zyski z turystyki... zabytki techniki są tak samo ważne jak pałace... tam wiedzą że nawet stara stodoła czy ubikacja potrafi przyciągnąć turystów jeśli jest należycie odrestaurowana. Starzy mieszkańcy Gdańska przestali już przyjeżdżać z Niemiec a nowi turyści nie przyjadą podziwiać Zieleniaka, stadionu czy kilku nowych asfaltowych ulic... Polska z zewnątrz jest postrzegana jako kraj w którym są tylko blokowiska i jest czarną dziurą we wszystkich pismach o turystyce i informatorach turystycznych.
2011-09-16 11:26
w gdańsku byle syfiasta stara zgnita buda to zaraz zabytek nic jego glupi mieszkańcy nie pozwalaja rozebrac ale tez nic nie robili przez 10-lecia na poprawienie urody tym syfiastym potwoekom i teraz drą mordę bym ja płacił kase na wysoko kosztowny remont tego syfu - tego syfu jest pełno w każdej dzielnicy gdańska wystarczy pojechać na orunię i popatrzyć na ten syf brud zgniliznę gdzie ludzie biegaja z kluczem na szyji do kibla - bo brak kibli w syfiastych zgnitych budach
2011-09-16 11:28
Sześć syfów w jednym zdaniu i dwa w tytule. Coza syf!
2011-09-16 11:46
jaki duzy taki gupi
2011-09-16 11:53
Orunia to piękna dzielnica wspaniałych niemieckich zabytków budowle z pod zielonych tablic polskiego konserwatora zabytków
2011-09-16 13:48
Na orunii akurat od zawsze mieszkali Polacy ale co przesiedleniec ze wschodu może o tym wiedzieć.
2011-09-16 13:52
Na Oruni to jakieś pojedyńcze przypadki
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
