• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi w kropce na Biskupiej Górce

Krzysztof Koprowski
21 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zakaz ruchu dla pieszych oraz auta na chodniku uniemożliwiają zejście do Węzła Groddecka. Zakaz ruchu dla pieszych oraz auta na chodniku uniemożliwiają zejście do Węzła Groddecka.

Piesi, którzy wejdą na Biskupią Górkę, mogą mieć nie lada problem, by z niej zejść. Teoretycznie, wprowadzone tu oznakowanie pozwala im na poruszanie się tylko w jednym kierunku. Urzędnicy tłumaczą, że to rozwiązanie tymczasowe.



Czy łamiesz czasami obowiązującą organizację ruchu drogowego?

Ulica Biskupia zobacz na mapie Gdańska, bo to jej dotyczy problem, łączy rejon Węzła Groddecka zobacz na mapie Gdańska (z przystankami tramwajowymi oraz SKM Gdańsk Śródmieście) z prywatną wyższą uczelnią na terenie dawnych koszar wojskowych zobacz na mapie Gdańska oraz dawnym schroniskiem młodzieżowym zobacz na mapie Gdańska, użytkowanym obecnie przez policję. Po drodze można również zobaczyć panoramę Śródmieścia Gdańska.

W marcu wzdłuż ul. Biskupiej doszło do osunięcia skarpy na teren posesji Na Stoku 11 zobacz na mapie Gdańska. Obecnie, aby umożliwić naprawę muru oporowego wprowadzono nową organizację ruchu. Polega ona na zagrodzeniu chodnika i jezdni na ul. Biskupiej po stronie skarpy oraz - po drugiej stronie - przekształceniu fragmentu chodnika w jezdnię dla samochodów.

Pod górę można wejść zawężonym chodnikiem po prawej. Po lewej znajduje się zagrodzony teren wokół uszkodzonego muru oporowego. Pod górę można wejść zawężonym chodnikiem po prawej. Po lewej znajduje się zagrodzony teren wokół uszkodzonego muru oporowego.

Ruch pieszy tylko pod górę, w dół jedynie autem



Pieszy, idąc pod górę (czyli od strony Węzła Groddecka) może na całej długości prowadzonych robót korzystać z zawężonego chodnika. Kierowcy są tutaj jedynie ostrzegani o możliwości pojawienia się ich na jezdni stosownym znakiem (ustawiono go już kilka lat temu).

Problem zaczyna się, gdy piesi chcą wrócić ze szczytu Biskupiej Górki. Nowa organizacja ruchu nie pozwala im bowiem poruszać się tym samym chodnikiem, którym weszli - po jego stronie zamontowano znak zakazu ruchu pieszych. Chodnik po drugiej stronie jest natomiast zastawiony autami, a kawałek dalej zagrodzony ze względu na wspomniane prace przy murze oporowym.

Teoretycznie piesi mogą jeszcze iść jezdnią, ale wówczas musieliby się poruszać jej lewą stroną, tam gdzie ustawiono znak zakazu ruchu pieszych.

Chodnik, którym teoretycznie powinni poruszać się piesi do miejsca prowadzonych prac budowlanych. Chodnik, którym teoretycznie powinni poruszać się piesi do miejsca prowadzonych prac budowlanych.
W efekcie piesi wpadają w pułapkę zastawioną przez urzędników i kierowców.

- Po stronie, po której stoi znak zakazu ruchu pieszych, faktycznie nie wolno im się poruszać. Po drugiej nie powinni natomiast parkować w ten sposób kierowcy - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni i jednocześnie uspokaja pieszych: - To tymczasowa organizacja ruchu.
Prace związane z budową nowego muru oporowego potrwają do końca czerwca. W tym czasie zostanie dopuszczony ruch samochodów o maksymalnej masie do 2,5 t, z ograniczeniem prędkości do 15km/h.

Opinie (104) ponad 10 zablokowanych

  • urzędnicy z ZDIZ (3)

    i ich organizacja ruchu.
    Po prostu inny świat

    • 84 6

    • tam gdzie kończy sie rozum tam zaczyna się UM w Gdańsku wraz z podległymi mu jednostkami (1)

      • 17 3

      • Mam nadzieję, że już niedługo.

        • 4 3

    • trzeci świat

      • 4 6

  • teoretycznie aby zaparkować auto, trzeba zostawić 1,5 metra chodnika

    a na jezdnię nie można wystawać na tyle, aby drugie auto mogło go ominąć bez przekraczania skrajni jezdni. W praktyce (co widać również na tych zdjęciach) to kompletnie martwy przepis i panuje pełne przyzwolenie na zostawianie auta dosłownie wszędzie. Jeszcze kilka lat temu mandaty leciały na prawo i lewo. Obecnie mamy postępujące zdziczenie i trzeci świat. Myślałem, że może przepisy się zmieniły. Telefon na straż miejską: jakim cudem na łąkowej ludzie zostawiają samochody od tak, na drodze. Nie ma siły, aby dwa auta się przy nich mineły-to jakiś nowy przepis? "Nie-wszyscy stoją tam nielegalnie" To jakim cudem robią to codziennie? "emmmm....no jeździmy tam i sprawdzamy....". No ludzie....

    • 10 0

  • Organizacja tymczasowa (2)

    czyli co, ten kto wszedł na górę do końca czerwca musi tam siedzieć? I w urzędniczej łepetynie nie zaświtało, że coś tu z logiką jest nie tak?

    • 31 3

    • możesz zamówić taxi albo poprosić o podwózkę kogoś kto będzie zjeżdżać z góry (1)

      taką mam koncepcję

      • 11 0

      • Lepiej może

        zamontować liny. Zjazdowe.

        • 3 0

  • modna dzielnia ta Biskupia Górka (4)

    ciągle o niej piszą

    • 62 9

    • I bardzo dobrze,

      bo to była haniebnie zaniedbana część Gdańska, od bardzo wielu lat. A szkoda, bo można było, już dawno, zrobić z niej perełkę...

      • 7 3

    • tam się nie wchodzi za dnia (1)

      A nocą to tylko w asyście policji

      • 8 19

      • ale komentarz

        prawdziwy błysk słoja

        • 20 5

    • Modna to dopiero będzie, jak Górski wybuduje tam apartamenty...

      • 13 3

  • Bardzo poważny problem. (3)

    Aż z kumplem chyba tam nie pójdziemy.

    • 51 10

    • Jak w Silent Hill

      Bez kitu.

      • 3 3

    • (1)

      Tylko pamiętaj, że to droga bez odwrotu. Jeszcze nikt stamtąd nie wrócił od kiedy stoi ten znak.

      • 14 4

      • piekło dantejskie

        lasciate ogni speranza qu'entrate

        • 4 3

  • (2)

    A gdzie jest dzielna Straż Miejska? Odholować wszystkie auta z chodników i już.

    • 89 6

    • To zadzwoń

      • 6 1

    • my som na dzielni

      • 9 3

  • celowe działania !

    Będzie ładniej jak deweloper ruszy to miasto zrobi autostradę !

    • 4 2

  • Nie widziałem jeszcze znaku dla pieszych o kierunku poruszania się po chodniku.

    Ale widać w Gdańsku takie mają. Bo co za problem schodzić tym samym chodnikiem? Ja jestem debilem, czy autor artykułu?

    • 16 1

  • ależ miasto zaniedbalo tą okolicę... szok

    • 9 0

  • Głupota urzędnicza nie ma skali. Bezmyślni ignoranci. DZIADOSTWO

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane