- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (69 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (129 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (71 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (107 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (53 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (213 opinii)
Pijany ojciec wiózł SKM-ką 1,5-roczne dziecko
2,2 promila alkoholu we krwi miał 30-letni ojciec 19-miesięcznego dziecka, który podróżował z nim SKM na trasie do Gdyni. Przewracał mu się wózek, z ręki wypadało piwo, a gdy usiadł, to przysypiał. Na szczęście zareagowali współpasażerowie.
- To zwróciło naszą uwagę - mówi pan Sebastian, nasz czytelnik, który wraz z kolegą wsiadł do tego pociągu w niedzielny wieczór w Rumi. - Zapytaliśmy innych pasażerów, czy nie ma z nimi nikogo innego, a gdy okazało się, że nie, zadzwoniliśmy po policję - relacjonuje.
Po uzgodnieniu z dyżurnym policji, mężczyźni wysiedli w Gdyni Głównej. "Opiekunowi" nie udało się o własnych siłach wyprowadzić wózka, który się wywrócił. Dziecku nic się nie stało tylko dzięki asyście mężczyzn, którzy w porę zareagowali. Na przystanku poczekali z nim na policję, która przejęła mężczyznę.
- Okazało się, że 30-letni ojciec ma 2,2 promila alkoholu we krwi. Dziecko zostało przekazane matce, która została wezwana na miejsce, a rodziną zajmie się sąd. Mężczyźnie grozi grzywna - mówi Ewa Plucińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Nasi czytelnicy zrobili przysługę nie tylko dlatego, że zapobiegli prawdopodobnemu nieszczęściu. Dzięki nim ojciec będzie odpowiadał tylko w ramach paragrafu 106 kodeksu wykroczeń, a nie kodeksu karnego. Za nienależytą opiekę nad małoletnim grozi mu grzywna.
Pozostaje jednak jeszcze jedno pytanie. Dlaczego w tej sytuacji musieli reagować współpasażerowie, skoro wszystko działo się w nowym składzie SKM, tuż pod okiem kamer monitoringu?
- Wiążącej odpowiedzi będziemy mogli udzielić we wtorek, bo załoga, która wtedy obsługiwała pociąg teraz śpi po nocnej zmianie. Musimy z nimi porozmawiać i sprawdzić dokumenty - wyjaśnia Sławomir Pijet z SKM.
Według naszych informacji ani maszynista, ani kierownik pociągu nie mają jednak obowiązku sprawdzania na bieżąco podglądu z kamer. Czy ktoś to w ogóle robi? Do tematu wrócimy we wtorek.
Opinie (180) 5 zablokowanych
-
2014-08-11 17:00
kuku na muniu
Musiałbym zobaczyć jak to wyglądało choć dwa promile to już przegięcie. Więc najlepiej "wrzucić" film z SKMki na stronę i wtedy można ocenić zachowanie Tatusia. PS Nie oceniaj jak nie widziałeś jaka jest prawda.
- 4 0
-
2014-08-11 17:11
(1)
Chory kraj małych z****nych konfidentów.Czekamy na podsłuchiwanie przez ścianę co się mówi o umiłowanych rządzących i pisanie donosów.Kiedyś człowiek mógł żyć normalnie teraz mając dzieciaka jest się jego niewolnikiem najlepiej do pełnoletności zero imprez zero znajomych zero luzu i życia towarzyskiego ach zapomniałem przecież dziecko nie jest rodzica tylko tego ok..łego reżimu który g.. rodzinie ;pomaga i g.. daje ale jest pierwszy do wtrącania się ze swoimi policyjno sądowymi łapami.Tak już widzę jak sądowi kuratorzy te stare pierdziele albo zdewociałe baby pomogą rodzinie
- 5 14
-
2014-08-11 17:42
Wyemigruj do Anglii,tylko się nie zdziw
jak ci czajld protekszyn serwises do drzwi kałnsil flatu załomocą kolbami
- 10 0
-
2014-08-11 17:14
?
Mężczyźnie grozi grzywna - mówi Ewa Plucińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
buahaha ręce opadają- 6 0
-
2014-08-11 17:20
Lepiej,że jechał SKMką,niż beemką
Pijanych jest ułamek wszystkich kierowców, ale powodują aż 16% ofiar śmiertelnych na drogach. Biorąc pod uwagę wyniki podobnych akcji można podjąć próbę oceny udziału liczby kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu do liczby kierowców w ogóle na polskich drogach. Czyli ok. 0.2%. Teraz popatrzmy na liczby z policja.gov.pl: liczba ofiar śmiertelnych wypadków: 3571, z tego ofiary wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców: 584. Czyli wychodzi ok. 16%. Oczywiście, to jest 584 ludzi i 16% za dużo. Skoro 0,2% kierowców powoduje 16% ofiar, to czy nie znaczy to,że mają oni WIĘKSZY udział w problemie,niż pozostałe 99,8%? Gdyby nawet przyjąć, że norma jest zaniżona, to tym bardziej dziwna jest dysproporcja pomiędzy ilością spowodowanych ofiar, bo ci kierowcy "na lekkim kacu" powinni powodować "nie aż tak dużo" ofiar, a tak nie jest. A skoro pijany kierowca jest 50 razy bardziej niebezpieczny dla życia,niż nawet statystyczny trzeźwy debil drogowy,to powstrzymując pijanego kierowcę przed jazdą (a trzeźwego przed upiciem się) właśnie NAJSKUTECZNIEJ zwalczamy NAJPOWAŻNIEJSZĄ składową problemu.
- 4 0
-
2014-08-11 17:55
Chce się rzec..... rumija i wszystko jasne!
Ale tak na prawdę to widać sezon ogórkowy w pełni! Co to za temat?
Czy facet prowadził ten pociąg? Wystarczy przejść się na spacer jakimkolwiek deptakiem, żeby zobaczyć jak w każdej knajpie są dzieci pod opieką rodziców pod wpływem alkoholu.- 0 0
-
2014-08-11 18:03
To jak ktoś ma dziecko to przez 18 lat nie może pić alkoholu??
- 5 8
-
2014-08-11 18:15
(1)
Wczoraj w niedziele wszyscy byli nawaleni a przy tym małe dzieci była to knajpa Swojski smak
- 5 0
-
2014-08-11 19:06
Skorupka sama nie nasiąknie
- 1 0
-
2014-08-11 18:25
wiózł dziecko SKMką czy jechał z dzieckiem...?
- 4 0
-
2014-08-11 19:27
SWIADEK ZAJSCIA (1)
Z TEGO CO JA WIDZIALEM TO ZARAZ PO WJEZDZIE POCIAGU DO GDYNI GL. PRZYBIEGLA NA KONIEC POCIAGU KIEROWNICZKA WRAZ Z SOKISTAMI KTORZY PRZEKAZALI MEZCZYZNE POLICJI,A WCZESNIEJ NIZ POLICJA PRZYBYLA MATKA W/W DZIECKA
- 2 1
-
2014-08-11 20:18
Sokiści zareagowali dopiero w gdyni głównej a na policję czekali w sumie ok 45 minut.
- 2 0
-
2014-08-11 19:49
wejherowo i wszysto jasne
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.