• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po pierwsze niskie podatki

Krzysztof Katka, Maciej Sandecki
21 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Kaczyński prezydentem
Z sondażu PBS przeprowadzonego dla "Gazety" wynika, że ponad połowa mieszkańców województwa wymaga od przyszłych posłów zmiany systemu podatkowego. To postulat znacznie ważniejszy dla pomorskich wyborców niż ewentualne inwestycje w regionie.

Ponad jedna trzecia z 600 osób pytanych przez sopocką Pracownię Badań Społecznych wymaga od nowego parlamentu obniżenia podatków, a kolejne 13,6 procent respondentów chce uproszczenia systemu podatkowego. Taki jest wynik badania, w którym pytaliśmy o siedem konkretnych spraw, możliwych do załatwienia w nowym Sejmie (trzeba było wskazać jedną; celowo przy tym pominęliśmy w sondażu kwestie bezrobocia czy poprawy sytuacji służby zdrowia, zakładając, że wysoka ranga tych spraw jest oczywista dla wszystkich).

Zaraz po podatkach wyborcy wymieniają pierwszy z konkretnych postulatów regionalnych - jest nim budowa autostrady A-1 łączącej Trójmiasto z południem kraju. Co prawda, ruszyły już pierwsze prace przy odcinku Gdańsk - Nowe Marzy, ale do połączenia z południem Polski potrzebna będzie jeszcze realizacja kilku kolejnych etapów prac. Wygląda więc na to, że nacisk na parlament przyda się jeszcze przez wiele lat.

Co dziewiąty Pomorzanin domaga się odbudowy przemysłu stoczniowego, a co dwudziesty chciałby, aby w Gdańsku powstał stadion piłkarski. Podobnie liczni są zwolennicy dekomunizacji.

Lustracja najmniej interesuje Pomorzan, bo spośród katalogu siedmiu spraw wskazało ją zaledwie 1,4 proc. ankietowanych. W kategorii "inne" największa liczba respondentów wskazała walkę z bezrobociem, poprawę spraw socjalnych i lepsze funkcjonowanie służby zdrowia.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka, Maciej Sandecki

Zobacz także

Opinie (101)

  • Tia

    "Bogaci będą bogatsi" - czy to źle? Mi wcale nie przeszkadza fakt, że ktoś ma więcej pieniędzy ode mnie.

    Niektóre partie jednym tchem mówią o "lustracji bogatych" i o "wspieraniu polskiego kapitału". I jeszcze to wspaniałe określenie "liberał", które nic nie znaczy...

    • 0 0

  • golem

    starsi ludzie, a i z takich składa się społeczeństwo 90% swoich dochodów wydają na lekarstwa. Mam na to sporo przykładów. I to wcale nie hipochondrycy. Dla nich to sprawa życia lub śmierci

    • 0 0

  • coś mi się wydaje, że vat to akurat mało istotny czynnik kształtujący cenę detaliczną leku co? ten argument ze strony PiS jest szczególnie nie fair/głupi (nie potrafię rozstrzygnąć czy to głupota czy podłota)

    • 0 0

  • grisza

    To nie głupota, ani podłota, tylko czystej maści populizm. Tak samo jak w ich spocie "skonfiskujemy majątki aferzystów; pieniądze te wykorzystamy na likwidację głodu u polskich dzieci". Mało mnie szlag nie trafił, jak pierwszy raz to zobaczyłem.

    Tanie populistyczne chwyty.

    • 0 0

  • a mi się wydaje, że jednak głupota - PiS "chce dobrze", tylko rozumu nie staje

    • 0 0

  • Tia

    W Polsce nie ma aż takiej zawiści, żeby przeszkadzał sam fakt, że ktoś jest bogaty. Ale współczynnik Giniego cały czas od 15 lat rośnie, tak jak i wskaźniki ubóstwa. A to oznacza, że bogaci bogacą KOSZTEM biednych.

    Jak to robią? Najlepiej na tzw partnerstwie publiczno-prywatnym np tak (sorki za źródło ale tam jednak nie kłamią): www.nie.com.pl/main.php?dzial=akt&id=6185 , bo po co parać się biznesem, pewniej jest brac od państwa.

    Grisza, mógłbym to samo powiedzieć. Twoje myślenie z kolei oparte jest na wybranych modelach ekonomicznych usilnie promowanych przez Think Tanki made z US, którymi karmią ekonomistów z całego świata ściągając ich np na takie Fulbrighty. Oprócz monetarystów są też inne szkoły ekonomiczne. Zacząć można by od poluźnienia gorsetu monetarystów i zdewaluować złotówkę, bo jest za mocna co dławi eksport. Chiny robią to od lat z powodzeniem.
    Podatki mamy już teraz tak niskie, że nie opłaca się nigdzie przenosić księgowości, nawet na wyspę Man. I maleją od 15 lat. I co gospodarka rusza? Nawet może trochę rusza, ale czy ludziom się poprawia?

    • 0 0

  • Krew czlowieka zalewa! im wiecej zarabia tym wiecej oddaje panstwu i jak niknace swiatelko na horyzoncie oddala sie nadzieja na odlozenie paru groszy na tzw przyszlosc, ktora wali wielkimi krokami na przod.
    jak niedlugo ktos wpadnie na pomysl 80% dla kraju to slowo daje, ze zaczne strzelac jak ten dziadek na dzialkach do gowniarzy! chyba najlepiej to zostac bezrobotnym, dostanie czlowiek swoje dorobi na czarno i git!
    ludzie zapieprzaja po 14 godzin na dobe (minimum), poswiecaja sie dla rodziny i jeszcze panstwo im zabiera. Moze i daloby sie to przelknac wielkim gulem gdyby nie fakt, ze ta kasa idzie w wiekszosci do kieszni "stolkowiczow", ktorzy juz odciskow dostaja na dupach od nicnierobienia!
    Niech to Szlag !

    • 0 0

  • na stronie http://www.mniejpodatkow.pl/
    jest kalkulator podatków + opinie ekonomistów o nim

    • 0 0

  • troszeczke mieszasz fakty nemo. po pierwsze fulbrajt to raczej lewicowa fundacja i promuje tzw. trzecią drogę.

    po drugie, monetaryzm to mniej ideologia i teoria ekonomiczna, a bardziej pragmatyzm i narzędzia, sam w sobie nie promuje żadnych rozwiązań a jedynie stwarza warunki.

    po trzecie, sugerujesz że mielibyśmy śladem chin zafundowac sobie potworną przepaść w dochodach najuboższych i najbogatszych? i miliony bezrobotnych oraz żyjących poniżej wszelkich granic ubóstwa? jak być może wiesz juan jest powaznie niedoszacowany i gdy tylko przestaną utrzymywac sztucznie jego niski kurs (a wcześniej czy później będą musieli) konkurencyjność gospodarki chin spadnie do poziomu mniej więcej wschodnioeuropejskiego. a im później doszacują juana tym mniej konkurencyjna stanie się ich gospodarka wpadli w pułapkę, którą proponujesz teraz nam.

    wskaźnik ubóstwa nemo jest rzeczą względną i nieprawdą absolutną jest jakoby teraz ludziom żyło się gorzej niż "za komuny". żyje się lepiej, stac ich na więcej itd. to sytuacja mniej więcej taka jak z tymi working poor w usa - strasznie to wygląda na pierwszy rzut oka, a jak się przyjrzysz dokładnie cyferkom, wskaźnikom i podmiotom to nagle się okazuje, że tak naprawdę to ci WP mają super.

    jak pewnie wiesz ssanie państwowej kasy jest raczej wynikiem nadmiaru etatyzmu a nie jego braku.

    no i na koniec - co proponujesz w zamian? ja z checią przyklasnę solidnie podpartemu teorią oi rozwiązaniami praktycznymi pomysłowi. rzecz w tym, że nikt takiego nie ma.

    p.s. "to, że w "nie" "akurat nie kłamią" to lapsus językowy prawda?

    • 0 0

  • Czyt,

    dodaj, że to KOLEJNA REKLAMA WYBORCZA PiSu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane