• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po roku skanowania tablic: 2 razy więcej skontrolowanych aut, większa dyscyplina

Maciej Korolczuk
17 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (231)
Najnowszy artykuł na ten temat Dokładność pomiaru aut w e-kontroli wynosi 3 cm
E-kontrola płatnego parkowania działa w Gdańsku od roku. I przynosi pozytywne efekty - system został uszczelniony, spada liczba kierowców parkujących na gapę i rośnie liczba kontroli. E-kontrola płatnego parkowania działa w Gdańsku od roku. I przynosi pozytywne efekty - system został uszczelniony, spada liczba kierowców parkujących na gapę i rośnie liczba kontroli.

Dwukrotnie więcej skontrolowanych aut i mniej kierowców parkujących na gapę - to główne wnioski płynące po roku funkcjonowania e-kontroli płatnego parkowania w Gdańsku. W ciągu 12 miesięcy na ulicach Gdańska skontrolowano ponad 1,7 mln aut, z czego tylko 4 proc. nie miało opłaconego postoju.



Gdy parkuję w strefie płatnego parkowania:

Na początku listopada minął rok od uruchomienia w Gdańsku e-kontroli stref płatnego parkowania.

Od jesieni ubiegłego roku po ulicach Gdańska porusza się charakterystyczny, niebieski pojazd elektryczny wyposażony w system kamer skanujących tablice rejestracyjne zaparkowanych aut.

Auto do e-kontroli w zamierzeniu urzędników jest uzupełnieniem i uszczelnieniem dotychczasowego systemu, opartego o pracę 11 kontrolerów, którzy pieszo przemierzają strefy płatnego parkowania i skanują zaparkowane tam pojazdy.

Jak wynika ze zgromadzonych przez 12 miesięcy danych - system działa, jest wydajny i przynosi wymierne efekty.

Przyjrzeliśmy się im z bliska.

W pierwszym roku funkcjonowania hybrydowej kontroli w SPP liczba kontrolowanych aut wzrosła z 848 tys. do 1,7 mln. W pierwszym roku funkcjonowania hybrydowej kontroli w SPP liczba kontrolowanych aut wzrosła z 848 tys. do 1,7 mln.

E-kontrola poprawiła wydajność zwykłych kontrolerów



Na początek kilka liczb.

Do czasu uruchomienia pojazdu do e-kontroli w ciągu 12 pełnych miesięcy 11 kontrolerów sprawdzało ok. 848 tys. pojazdów. Gdy w listopadzie 2021 roku na ulice wyjechało elektryczne auto z systemem kamer, liczby te znacząco wzrosły.

Co ciekawe - poprawiła się wydajność samych kontrolerów, którzy w analogicznym okresie skontrolowali 1,1 mln aut. Ponadto ponad 643 tys. aut zeskanowały kamery umieszczone na aucie do e-kontroli, co oznacza, że w ciągu ostatniego roku kontroli poddano w sumie ponad 1,7 mln aut. Wzrost rok do roku wynosi więc ponad 100 proc.

Opłata za brak ważnego biletu za postój wynosi obecnie 200 zł (jeśli opłacimy ją w ciągu 14 dni od otrzymania, kwota wynosi 130 zł)

Maleje grono parkujących na gapę



Radykalny wzrost liczby kontrolowanych pojazdów natychmiast podziałał na kierowców parkujących dotąd "na gapę". System odnotował wzrost drobnych opłat za parkowanie, co oznacza, że wielu kierowców, którzy dotychczas parkowali "tylko na chwilę" i rezygnowali przez to z opłaty, teraz mimo wszystko idzie do parkometru, albo sięga po aplikację mobilną.

- Większe prawdopodobieństwo kontroli sprawiło, że spada liczba kierowców, którzy ryzykowali zaparkowanie pojazdu bez wykupienia biletu parkingowego. O ile w okresie rocznym poprzedzającym start e-kontroli 5,84 proc. wszystkich kontroli kończyły się wystawieniem opłaty dodatkowej, tak w ostatnich 12 miesiącach ten odsetek spadł do 4,44 proc. I to mimo faktu wzrostu liczby kontroli - wylicza Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
I choć procentowo liczba parkujących bez opłat spadła, to ze względu na dwukrotnie większą liczbę skontrolowanych aut - suma wystawionych opłat dodatkowych mocno wzrosła. Z 49 tys. przed rokiem do ok. 78 tys. obecnie.

Choć odsetek ukaranych kierowców jest mniejszy to liczba wystawionych opłat dodatkowych wzrosła z 49 do 78 tys. Choć odsetek ukaranych kierowców jest mniejszy to liczba wystawionych opłat dodatkowych wzrosła z 49 do 78 tys.

Rośnie liczba opłaconych biletów za parkowanie



Powyższe dane mają ścisły związek ze zwiększoną liczbą kupowanych biletów parkingowych. Przed uruchomieniem e-kontroli, a więc od listopada 2020 roku do jesieni ubiegłego roku, kierowcy zakupili blisko 2,5 mln biletów. W ostatnich 12 miesiącach kierowcy opłacili już 2,7 mln biletów (wzrost o prawie 10 proc.).

Zmianę można zauważyć nie tylko w częstotliwości, ale też sposobie wnoszenia opłaty. Coraz więcej kierowców sięga po najwygodniejszą i najtańszą formę, a więc korzysta z aplikacji mobilnych. W tym przypadku wzrost wyniósł 25 proc.

W ostatnich 12 miesiącach wzrosła liczba wykupionych przez kierowców biletów parkingowych. W ostatnich 12 miesiącach wzrosła liczba wykupionych przez kierowców biletów parkingowych.
- Za korzystaniem z aplikacji mobilnych przemawia fakt, że jest to rozwiązanie praktyczniejsze. Nie trzeba udawać się do parkometru, czy posiadać przy sobie gotówki bądź karty płatniczej. Dodatkową zaletą aplikacji jest możliwość dokonania opłaty za rzeczywisty czas parkowania, a nie czas deklarowany - dodaje Kiljan.
Poza gronem kierowców, którzy zaczęli płacić za parkowanie, rośnie też liczba posiadaczy wjazdówek i abonamentów dla mieszkańców. Przed rokiem aktywnych kart i abonamentów było 5177, a w tym roku już 6259.

- Roczne doświadczenie wskazało, że samochód skanujący sprawdza się zwłaszcza w tych obszarach miasta, gdzie miejsca postojowe są rozproszone i pieszy kontroler traciłby wiele czasu na przemieszczanie się. Tam, gdzie siatka miejsc postojowych jest gęsta lepiej sprawdza się kontrola piesza. Łącznie kontrolujemy 6200 miejsc postojowych objętych poborem opłat - podsumowuje Kiljan.
W ostatnim czasie wzrosła też liczba wydanych abonamentów dla mieszkańców. W ostatnim czasie wzrosła też liczba wydanych abonamentów dla mieszkańców.

Jak w praktyce działa e-kontrola?

08:06 17 LISTOPADA 22

Parkowanie na dziko przy Wałowej (42 opinie)

Odnosnie artykulu o kontrolach w SPP. Ul. Walowa i non stop zawalony trawnik. Jakos kontroli brak.
Odnosnie artykulu o kontrolach w SPP. Ul. Walowa i non stop zawalony trawnik. Jakos kontroli brak.

Miejsca

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Mieszkamiec

    Każdy się wymadrza dla czego nikt nie napiszę o tych co zarządzają tym czyli cała radą Gdańska na czele z Panią dulkiewicz oraz tym co kieruje strefą spp panem Maciejem jaremczukiem

    • 0 0

  • Czyli średnio kontrolują w nowy sposób 4700 samochód dziennie - moim zdaniem bardzo mało.

    • 0 0

  • (20)

    Prawa jest prosta,coraz mniej osób jedzie do Gdańska.Bo i po co...

    • 33 19

    • Nie każdemu wystarcza piwo w Rumii na RODm.

      • 0 0

    • (16)

      Panie Dr wybierz się Pan do miasta i zobaczysz ile ludzi jest codziennie na ulicach miasta , ile jest samochodów stojących w korkach jak trudno znaleźć miejsce do zaparkowania, jak wypełnione są tramwaje . Wszystko to zobaczysz czy ludzi w mieście jest mniej. Jeżeli ruszysz z nad klawiatury komputera to to zobaczysz . Życie jest piękne choć listopadowa aura i krótki dzień może na niektórych tak jak na ciebie wpływać przygnębiająco i rodzić frustracje i zrezygnowanie . Mam dla ciebie dobrą wiadomość , już niedługo zacznie przybywać dnia to i twój nastrój może ulec poprawie . Więcej optymizmu!

      • 8 4

      • Większość Polaków uważa, że tam gdzie nie da się parkować bezpłatnie (13)

        100% budżetu inwestycyjnego nie idzie w asfalt i gdzie obowiązują strefowe ograniczenia prędkości to panuje marazm, upadek, nikt nie przyjedzie, wszystko upadnie itd. Tylko jakoś później życie pokazuje, że jest dokładnie odwrotnie...

        • 8 7

        • (12)

          Na pewno? Sztandarowym przykładem jest Świętojańska w Gdyni. W Gdańsku też małe sklepy upadają z braku klientów. Z klientów lokalnych wyżyć mogą jedynie sklepy spożywcze, kioski i apteki. Reszta ginie lub przenosi się do dużych centrów handlowych.

          • 9 8

          • Na pewno (7)

            Tani klient ucieka do biedronek, a ten tani klient nigdy i tak choćby na wspomnianej Świętojańskiej statystycznie istotnych pieniędzy nie zostawiał. Handel lokalny zjadają żabki niezależnie od uwarunkowań. A klient zamożniejszy (w ścisłych centrach i ich bezpośrednim obwarzanku dziadersy nie kupują, pokolenia już w dużej mierze się wymieniły) nie toleruje przepychania się między szrotami po wąskim chodniczku. I niezmiennie w teatrze muzycznym komplety na spektaklach, po południu browarze port możesz nie załapać się na stolik, a w co ciekawszych restauracjach nie ryzykuj bez rezerwacji. Ja wiem, że jak się mieszka na górnym tarasie i się nie bywa to się czerpie wiedzę z komentarzy ludzi sfrustrowanych, niemniej polecam pobiegać trochę w ciepły dzień po monciakach, długich, bulwarach gdyńskich itd i pooglądać te rzekome "pustki". A samochodem bezpłatnie tam nie wjedziesz...

            • 5 7

            • Podajesz miejsca turystyczne i miejscówkę jak teatr, które choćby były na wygwizdowie i tak by przyciągały ludzi, (3)

              bo nie mają alternatywy. Kibic też pojedzie na rubieża miasta pokibicować swojej drużynie, nawet jeśli stadion mu przeniosą z centrum.

              W ciepły dzień po tych monciakach, długich, szerokich i bulwarach biegają w 95% turyści a nie mieszkańcy. Zobacz sobie na przykładowy monciak poza sezonem w ciągu tygodnia i w dzień - pustki. A w sezonie? Nie da się przejść. Jak tak dalej pójdzie, to trójmiasto zmieni się jak "kurorty" w Bułgarii (albo Jastrzębią Górę), gdzie ludzie na ulicach są tylko od maja do września. Poza sezonem wszystko zabite dechami.

              • 1 5

              • Widuję codziennie, bo w Sopocie pracuję (2)

                czego jak czego, ale pustek to jeszcze tam nie widziałem

                • 4 1

              • No patrz, a ja pracowałem przez 13 lat w 3 knajpach na monciaku i jak przychodziła końcówka sierpnia (1)

                to Sopot pustoszał w ciągu dnia. Od września działo się coś jedynie w weekendy i dni wolne od pracy.

                • 0 1

              • To chyba w jakichś lokalnych mordowniach

                • 0 0

            • (2)

              Piszesz o miejscach "turystycznych" (monciak, długa, bulwar gdyński). Co tam jest poza gastronomią mniej lub bardziej sezonową?
              Oczywiście, że są wyjątki, jak wybrane restauracje, czy tetry, które zawsze będą mieć klientów.
              Mnie chodziło jednak o wszystkie branże w całym mieście. Wspomniałem o Świętojańskiej, ponieważ przez kilka lat entuzjastycznie pisano o jej modernizacji, przekształcaniu jej w "przestrzeń wspólną", czy jakoś tak. Sytuację tam dobrze oddaje znane powiedzenie "operacja się udała, pacjent zmarł". Podobnie jest wszędzie. Księgarnie znikają, sklepy odzieżowe znikają.

              • 4 5

              • No właśnie operacja się nie udała, bo tam jest ruch miejski jak i był (1)

                Ograniczone miejsce do stawiania stolików restauracyjnych itd. Trzeba było robić jak np. w Brnie

                • 3 0

              • Ile tam jest wolnych lokali? Kilkadziesiąt? Sądzisz, że znalazłoby się tylu klientów, by utrzymać kilkadziesiąt lokali? Na jednej ulicy, jeden blisko drugiego? Takie coś może się sprawdzić tylko w kurorcie i tylko w sezonie - turyści.
                Jakoś kiedyś było tam wszystko, sklepy z różnych branż, usługi. Tyle że do utrzymania ich potrzeba klientów z całego miasta, a do tego potrzeba łatwego dojazdu, w dużej mierze samochodami. Tymczasem Gdynia zaczęła walczyć z samochodami - opłaty, likwidacja miejsc parkingowych. Efekty są dokładnie takie, jakich należało się spodziewać. Nie ma samochodów -> mało klientów -> nie ma sklepów i usług.
                Skąd popularność centrów handlowych? To przecież tylko skupisko sklepów w jednym miejscu. To samo mogłoby być i na Świętojańskiej i w okolicy, a nie ma, a kiedyś było. Co je różni z punktu widzenia klientów? Brak darmowego parkingu. Dla kierowcy nie ma znaczenia, jak daleko musi pojechać. Ma za to kolosalne znaczenie możliwość i koszt zaparkowania samochodu.

                • 1 3

          • Dokładnie tak. (3)

            Już nie pamiętam kiedy z rodziną wybraliśmy się do centrum czy to Gdańska, czy choćby Wrzeszcza, żeby połazić na zakupy czy na kawę. Zakupy, większe ale rzadziej, robimy w dużych marketach które chociaż trochę dbają o swoich klientów, a kawiarnie/knajpy wybieramy w mniej "prestiżowych" (hehe) lokalizacjach. Jak już jadę do centrum to z przymusu, najczęściej do jakiegoś urzędu.

            • 5 11

            • (2)

              Mam podobnie. Jeszcze nigdy nie zapłaciłem za postój w Trójmieście. Wybieram sklepy, w okolicy których mogę zaparkować za darmo. Ostatnio zacząłem też unikać parkingów obsługiwanych przez apcoa. Działają różnie, nie ma potwierdzenia rejestracji. Wolę jechać gdzieś indziej, samochodem to żaden problem pojechać gdzieś dalej.

              • 5 8

              • (1)

                Ciekawe, kto minusuje. Wyznawcy wiary, że ludzie będą korzystać z komunikacji miejskiej, gdy utrudni im się korzystanie z samochodów?

                • 2 2

              • minusują wyznawcy świętego mevo od ztm-u

                • 1 1

      • ale większość z tych, których wymieniłeś to nie są ludzie odwiedzający

        miasto z powodu np obiadu, spaceru, kina czy innych rozrywek dostępnych w tym rejonie. To są ludzie przejeżdzający przez miasto, z reguły z domu do pracy/szkoły albo z powrotem. Tych, którzy zaglądają do centrum dla przyjemności (poza turystami) można na palcach jednej ręki policzyć. Gdańszczanie zaczęli omijać centrum szerokim łukiem.

        • 1 4

      • mieszkaniec

        ludzi jest więcej ponieważ osiedla pobudowali na terenach pozakładowych " nowe miasto" , a do centrum jadę jak muszę .

        • 1 4

    • Svenusy niech siedzą w domu

      Będzie dla nas więcej miejsca

      • 0 1

    • Nie cycuj

      • 8 4

  • (1)

    Czy jak korzystam z appki dopuszczonej przez ZDIZ, to musze zostawiac jakies info, za szybą, czy nie? Kiedys pamietam, ze kazali miec kartke np. "Platnosc w mobilet/skycacsh"

    • 0 0

    • ta kartka jest po to, że jeżeli padnie Twoja aplikacja aplikacja w której kupiłeś bilet to nie dostaniesz mandatu, a jeżeli nie będziesz miał informacji o tym że masz płatności w appce, dostaniesz mandat, dlatego warto ją mieć.

      • 0 0

  • Tak się skłda, że mam na rejestracji takie litery, które łatwo przerobić (4)

    Tak więc parkując, doklejam kawałek tasmy czarnej i generalnie może mi kontrola skoczyć :D

    • 4 2

    • Jak samochód nie odczyta to wysyłają patrol pieszy (2)

      Pomijając to że samochód skanuje też naklejkę na szybie

      • 0 1

      • (1)

        Nie, nie. Naklejki odczytują smoki. Jak bajać, to na całego.
        Poproś kogoś, by Ci pokazał, jakiej jakości są te zdjęcia.
        Jeśli samochód będzie zaparkowany ukośnie, to "kontroler" musiałby jechać chodnikiem.
        Jeśli samochód będzie zaparkowany równolegle, to i tak naklejka będzie po stronie krawędzi drogi. Szyba nie jest płaska, a wypukła. Naklejka jest pod szybą, często pod wycieraczką. Do tego dochodzi słońce.

        • 0 1

        • Nie musi być już naklejki na szybie

          • 0 0

    • Takbtrzymać!

      • 2 0

  • Zawsze mam naklejonego liścia na tablicę :) (2)

    • 2 3

    • Jak system nie zidentyfikuje pojazdu (1)

      to ten drugi osobnik z samochodu wychodzi i załatwia sprawę ręcznie

      • 4 3

      • Dobrze że nie nożnie

        • 0 0

  • Gdy brakuje zaufania władz miasta do mieszkańców, rośnie nadzór i inwigilacja. Z tym zaufaniem, to ze wzajemnością (13)

    • 46 14

    • Zaufać mieszkańcom? (8)

      Buahahahahaha

      • 6 3

      • To się nazywa demokracja. Brak zaufania,to si\e nazwya putinizm albo trumpizm (do wyboru). (7)

        • 1 5

        • W naszym przypadku to po prostu łapanie złodziei (6)

          • 6 3

          • (5)

            Raz miałem przy Akademii opłacone 5 godzin, przekroczyłem limit o 15 min. Dostałem mandat na 130,00 zł. Odwołanie bez szans. a w tym czasie byłem na Sorze i akurat nie mogłem na czas zrobić dopłaty.

            • 3 5

            • No i wyszedłeś z SOR-u, to najważniejsze (3)

              a kradzież jest kradzieżą niezależnie od kwoty

              • 3 6

              • Jaka kwa kradzież? (2)

                Te miejsca które zostały zbudowane, są opłacone z podatków mieszkańców, więc o jakiej ty kradzieży gadasz? Jeżeli od jutra postawą ci szlaban na wyjściu z osiedla i zażądają opłaty za wyjście na "miejski" chodnik, to rozumiem, że będziesz grzecznie płacić, bo przecież w innym przypadku jest to kradzież?

                • 4 4

              • Poruszanie się po ulicach miejskich płatne nie jest, tak samo jak poruszanie się chodnikami (1)

                Płatne jest trzymanie prywatnego samochodu na publicznym miejscu parkingowym, tak samo jak ustawianie restauracyjnych stolików na terenie miejskim (przecież właściciel też płacił podatki), budowanie nieruchomości na terenie dzierżawionym od miasta (przecież inwestor też płacił podatki) itd. Komunizmu się zachciało?

                • 2 3

              • Dlaczego mieszkańcy okolicznych budynków

                Dostają zniżki na parkowanie na terenie miasta?

                • 0 0

            • korzystaj z aplikacji , to cię uchroni przed takimi sytuacjami . Wysiadasz z samochodu rozpoczynasz czas parkowania wsiadasz do samochodu ten czas wyłączasz . Bez stresu że sie spóźnisz i co ważne płacisz za rzeczywisty czas parkowania a w twoim przypadku gdybyś wrócił do samochodu po 3 godzinach nikt za opłacone 2 godziny więcej pieniędzy by ci nie zwrócił . Proste i wygodne , polecam

              • 4 2

    • A co powiesz o działalności Izb skarbowych czy Urzędów Skarbowych . Czy te instytucje sa dlatego że ktoś tak sobie wymyślił czy dlatego że gdyby tych instytucji nie było znikomy procent uczciwych przecież obywateli płaciłoby podatki . Niestety tak są niektórzy skonstruowani ze trzeba im ufać ale niestety trzeba kontrolować bo inaczej zrobią wszystko żeby nie uiścić obowiązujących opłat . Powiem ci więcej , wszędzie w gdzie byłem w Europie w centrach miast i tam gdzie ze zrozumiałych względów nie ma tyle miejsc parkingowych by pomieścić wszystkie samochody są SPP i wszędzie są służby które kontrolują czy kierowcy opłacili postój .

      • 2 1

    • (1)

      Zaufanie: 5,84 % niepłacących. Nadzór: 4,44 % niepłacących. Jeszcze masz jakieś przemyślenia?

      • 11 4

      • Zaufanie - bezcenne. Inwigilacja = strach i wzrost kosztów transakcyjnych (prawników itp.), czyli wzrost kosztów systemu.

        Masz jeszcze jakieś przemyślenia?

        • 2 7

    • Zaufać tej władzy???

      Myślą że rządzą w Tworkach?
      Żadnej władzy nigdy nie można ufać, a tym bardziej w wykonaniu pani która rządzi obecnie. Jej nie powierzyłbym pieska do pilnowania, bo miałbym obawy czy podoła

      • 12 0

  • Opinia wyróżniona

    Ten pojazd powinien odrazu sprawdzać (4)

    Czy auta parkujące za znakami zakazu wjazdu, mają identyfikatory upoważniające je do wjazdu.
    Zaparkowanie na Ogarnej piątek/sobota/niedziela jest praktycznie niemożliwe a 75% aut parkujących nie posiada odpowiedniej wjazdowki, a ludzie, którzy mają tam swoje firmy, czy mieszkańcy i posiadają odpowiednie zezwolenia nie mają gdzie zaparkować, bo szlachta musi pod Neptuna autem zajechać...

    • 32 11

    • (3)

      A ty co, Królewicz?

      • 3 11

      • Nie. Mieszkaniec (2)

        Posiadający odpowiednią wjazdówkę, z opłaconym rocznym abonamentem.

        • 12 1

        • O, książe się znalazł.

          • 0 1

        • Rób zdjęcia i wysyłaj na straż miejska

          Wpływy do budżetu min. 500pln

          • 2 1

  • Omijam SPP szerokim łukiem.

    • 1 0

  • Ostatnio widziałem śmieszna scenkę (7)

    Idąc we Wrzeszczu kątem oka zauważyłem jak jeden kierowca na widok samochodu e-kontroli zamiast wjechać w miejsce parkingowe włączył awaryjne światła, przejechała e-kontrola i dopiero wówczas kierowca zaparkował i poszedł do żabki.

    • 10 2

    • a znacie to? też śmieszne

      przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba :)

      • 1 1

    • A ja mam pytanie - jak odbieracie paczkę z paczkomatu (2)

      to płacicie za postój czy nie?

      • 3 2

      • (1)

        Zamawiam tam gdzie darmowo mogę stanąć. Dziękuję, kurtyna ;D

        • 6 2

        • Zrób TikTok-a

          • 1 0

    • Musiałem wezwać pogotowie

      bo bok mi wyrwało ze śmiechu

      • 4 2

    • (1)

      Ubaw po pachy!

      • 9 1

      • Tak jest prościej, niż kopać się z koniem.
        Przykre, ale i znamienne, jest to, że gawiedź godzi się na takie traktowanie.

        • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane