• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociągi Newagu na Pomorzu. Czy były z nimi problemy?

Michał Brancewicz, Michał Stąporek
6 grudnia 2023, godz. 15:15 
Opinie (129)
Impuls z fabryki Newagu jeździ na linii SKM już 7 lat. W tym czasie obyło się bez poważniejszych awarii, a przeglądy były wykonywane w bazie przewoźnika. Impuls z fabryki Newagu jeździ na linii SKM już 7 lat. W tym czasie obyło się bez poważniejszych awarii, a przeglądy były wykonywane w bazie przewoźnika.

Od kilkunastu godzin głośno jest na temat pociągów produkowanych przez nowosądecką firmę Newag. Okazuje się, że część z nich posiadała oprogramowanie, które uniemożliwiało uruchomienie pojazdów po przeglądach wykonywanych poza Nowym Sączem. Sprawdzamy czy podobne problemy dotknęły także te pojazdy producenta, które użytkowane są na Pomorzu.




Pociągi Newagu są obecne na pomorskich torach od ponad dekady. Na naszym rynku jedyną konkurencję stanowi dla nich Pesa.

Pociągi firmy Newag w Trójmieście i na Pomorzu



  • 2 Impulsy typu 31WE - dostarczone SKM w 2016
  • 10 Impulsów typu 45WE - dostarczonych województwu pomorskiemu w latach 2019 -2020
  • 6 szynobusów - 2 typu 220M i 4 typu 221M - dostarczone województwu pomorskiemu w latach 2010-2011

Jednak w ostatnich latach wszystkie nowe kontrakty na Pomorzu podpisywane były już wyłącznie z fabryką nowosądecką.

Najnowsze dwa pociągi Impuls 2, które zaczną regularne kursy od czwartku 7 grudnia 2023. Najnowsze dwa pociągi Impuls 2, które zaczną regularne kursy od czwartku 7 grudnia 2023.

Umowy podpisane na 36 do 45 nowych Impulsów z Newagu



  1. 31 pociągów, w tym 20 aglomeracyjnych i 11 regionalnych - 1,113 mld zł
  2. cztery hybrydy, czyli pojazdy z napędem elektryczno-spalinowym - 128 mln zł
  3. jeden nowy pociąg - 35 mln zł (z opcją rozszerzenia do 10 sztuk) - ok. 350 mln zł

We wtorek pisaliśmy, że dwa pierwsze pociągi regionalne, jako jeden skład, wyjadą w czwartek na linię SKM.

Nowe pociągi na linii SKM od czwartku Nowe pociągi na linii SKM od czwartku

Ile trwa najczęściej twoja podróż pociągiem?

Postanowiliśmy sprawdzić, jak sprawdzały się pojazdy Newagu wykorzystywane dotąd przez pomorskich przewoźników.

Pomorskie Newagi czekają na przeglądy P4



- Posiadane przez naszą firmę dwa Impulsy miały dopiero przegląd poziomu P3 i został on wykonany w bazie PKP SKM - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik spółki. - Raz pojazd był w Newagu, ale była to sprawa czysto mechaniczna i dotyczyła uszkodzenia wózków.
Rzecznik SKM Trójmiasto informuje, że zakupione w Newagu Impulsy są praktycznie niezawodne. Wciąż są jednak przed większym przeglądem typu P4. Nie będzie on wykonywany przez SKM Trójmiasto, lecz zostanie zlecony zewnętrznej firmie.

Przegląd pociągów P3 - czynności z zakresu utrzymania, które zapobiegają przekroczeniom limitów zużycia wykonywane na specjalistycznych stanowiskach, z wyłączeniem pojazdu kolejowego z planowanej eksploatacji.

Przegląd pociągów P4 - bardziej skomplikowane i czasochłonne czynności wykonywane z zakresu utrzymania naprawczego, wykonywane w zakładach posiadających zaplecze techniczne i stanowiska pomiarowe.

Z kolei 10 pociągów należących do samorządu województwa użytkuje firma Polregio i to ona jest zobowiązana do przeprowadzania w nich serwisów oraz przeglądów.

Z naszych informacji wynika, że te Impulsy przeszły już przeglądy kategorii P3, ale przeglądy P4 są dopiero przed nimi.

Zdaniem kolejarzy, do tej pory nie było przypadków, które wyłączałyby składy kupione w Newagu na dłuższy okres z eksploatacji.

Programiści wykryli oprogramowanie unieruchamiające pociągi



O zaskakujących problemach z funkcjonowaniem pociągów z Newagu branża kolejowa wiedziała od dłuższego czasu, ale opinia publiczna dowiedziała się o nich wczoraj. Grupa programistów-hakerów odkryła w oprogramowaniu pociągów produkowanych przez Newag fragmenty kodu, które uniemożliwiały uruchomienie pojazdów w pewnych okolicznościach - tak wynika z relacji przedstawionej przez serwis Zaufana Trzecia Strona oraz Onet.

Programiści z grupy Dragon Sector odkryli te informacje jeszcze w 2022 roku, natomiast ujawnili je podczas konferencji "Oh My H@ck", która odbyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie we wtorek, 5 grudnia.



Programiści działali na zlecenie bydgoskiej firmy Serwis Pojazdów Szynowych. Ta spółka wygrywała przetargi na obowiązkowe przeglądy pociągów Newagu, użytkowanych m.in. przez Koleje Dolnośląskie. W przetargach pokonywała Newag, który także ubiegał się o te kontrakty.

Choć przeglądy były realizowane zgodnie z bardzo szczegółową, liczącą 20 tys. stron instrukcją, serwisowanych pociągów długo nie udawało się ponownie uruchomić. Firmie groziła utrata kontraktu i duże kary (Onet pisze o 2 mln). W końcu zdecydowała się poprosić o pomoc specjalistów od bezpieczeństwa IT.

Ci odkryli m.in., że w oprogramowaniu pociągów zaszyto instrukcję, by pojazdy stojące co najmniej 10 dni w konkretnych lokalizacjach na terenie Polski, nie uruchamiały się. Zawarte w kodzie lokalizacje pokrywały się z lokalizacją warsztatów kolejowych firm konkurencyjnych wobec Newagu.

W innych częściach kodu umieszczono zapisy, że pociągi mają nie uruchamiać się w konkretnie wskazanych datach. Miało to pokrywać się z terminami zaplanowanych wcześniej obowiązkowych przeglądów utrzymaniowych pociągów.

W jednym ze składów odkryto nieumieszczony w dokumentacji technicznej moduł, który pozwalał na zdalne przejęcie kontroli nad niektórymi funkcjami pociągu.

Newag zaprzecza tym doniesieniom i nazywa je nierzetelnymi



Newag zaprzecza ustaleniom hakerów, a rzecznik firmy przekazał, że spółka o sprawie powiadomiła "odpowiednie służby" w ubiegłym roku. Firma przyznaje, że "w pociągach zakupionych przez kilka kolejowych spółek regionalnych znaleziono nieprawidłowości. W ocenie Newagu były one spowodowane ingerencją firm zewnętrznych".

Zbigniew Jakubas, główny akcjonariusz Newagu, odniósł się do publikacji w serwisie Business Insider:

- Publikacja Onet jest nierzetelna, wprowadzająca w błąd i narusza nie tylko dobra osobiste Newag i moje, ale stanowi manipulację notowaniami akcji Newag S.A. Tą sprawą muszą zająć się wszystkie organy i służby państwa. Stosowne zawiadomienia i pozwy przeciwko wszystkim osobom mającym wpływ na powstanie tego szkodliwego materiału zostaną złożone niezwłocznie - przekazał.
Po opisaniu tych faktów przez media, kurs Newagu na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych spadł z 23,80 zł do poziomu 19 zł, by następnie odrobić część strat i osiągnąć poziom 21,60 przed godz. 14:30 6 grudnia.

Opinie (129) 5 zablokowanych

  • mentalność jak u pisowców

    • 1 0

  • A teraz w temacie wypowiedział się były minister

    Ten od cyfryzacji, który przypadkiem kupił respiratory od handlarza bronią. Wcześniej już coś wiedział ale nie powiedział. Teraz do kompletu brakuje głosu jego fafluniącego zastępcy spod Hajnówki, który lubi brylować w programach na Woronicza 17.

    • 2 1

  • Newag wygral sporo przetargów a akcje rosły

    Komuś to nie pasowało. Zresztą to nie pierwszy przypadek w tym miesiącu, gdy akcje spadają w nagły sposób, raz po działaniach polityków KO raz po artykule onetu

    • 1 1

  • Jest na to sposób , wykonywac przeglądy szybciej niz 10 dni i ne bedzie problemu

    9 dnia oddawac sklady do ruchu.

    • 0 0

  • Newag

    "Newag dokonał niemal niemożliwego bo umowa na budowę pojazdów zawarta została w marcu, a dostawy kończą się teraz. Czegoś podobnego w Polsce nie dokonał nikt."

    Informacja nieprawdziwa. Umowa z Newagiem została zawarta 23 sierpnia 2022 roku. Zgodnie z jej zapisami Newag zobowiązał się dostarczyć 31 pojazdów dla Województwa Pomorskiego. W 2023 roku Marszałek "uczknął" z niej 8 pojazdów dla ratowania projektu SKM :) Nieładnie opowiadać nieprawdę.

    Gdyby SKM kupiło składy dla siebie w ramach projektu, Marszałek nie musiałby wydzielać pociągów regionalnych, nieprzystosowanych na SKM, a na samym Pomorzu łącznie jeździłoby o 8 nowych składów więcej, niż wyżej wspomniane 45.

    A SKM nie mogło zrealizować projektu samodzielnie, bo Urząd Marszałkowski nie chciał podpisać dłuższej umowy na przewozy z SKM. Takir błędne koło i bohaterskie rozwiązywanie problemu, który Marszałek sam stworzył.

    • 1 1

  • Nie wiem w sumie co ich dziwi obecnie i czemu na siłę promują ich (1)

    Takie blokady są standardem w branży i nie dotyczą tylko kolej (całe składy i lokomotywy) ale i np samolotów nowych. Serwis poza wytwórcą jest w czasie okresu gwarancyjnego niedopuszczalny i skutkuje utratą gwarancji. Każde dłubanie w oprogramowaniu albo ingerencja w sterowniki to też z miejsca utrata gwarancji, bo wiele pętli logicznych służy np bezpieczeństwo i uniemożliwia uruchomienie jakieś funkcji, która może doprowadzić np do przeciążenia układu trakcyjnego lub startu z "mieleniem kół" i uszkodzenia przez to torowiska. Wyobraźcie sobie sytuację że nagle w nowych autach obcinają z miejsca asr, abs, esp, funkcję ułatwiające ruszanie pod górę i podobne bez żadnego powiadomienia. Połowa obecnych kierowców nie umiała by ruszyć pod górę albo wyjść z poślizgu.

    • 0 2

    • rozumiesz, że te przeglądy były po gwarancji?

      • 0 0

  • Czy to skandal? Tak i przestępstwo. Czy ktoś beknie? Nie, to Polska z dykty i kartonu.

    • 0 0

  • Jechałam

    Jechałam z Gdyni do Sopotu i wydaje mi się, że perony nie są dostosowane. Peron jest wyżej i wsiadając robi się jakby krok w dół. Jest to trochę niebezpieczne. Trzeba uwarzać.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane