• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociągiem z Trójmiasta w Polskę. Które linie kolejowe doczekają się remontu?

Krzysztof Koprowski
10 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Jako stację początkową dla wszystkich wyliczeń przyjęliśmy Gdańsk Główny. Jako stację początkową dla wszystkich wyliczeń przyjęliśmy Gdańsk Główny.

W ostatnich latach dyskusję o modernizacji linii kolejowych z Trójmiasta zdominowało połączenie do Warszawy. Podniesienie prędkości do 200 km/h ma pozwolić na pokonanie 327-kilometrowej trasy do stolicy w 2 godz. 35 minut. To prawie dwa razy krócej niż przejazd na trasie o podobnej długości do Łodzi czy Szczecina. Sprawdziliśmy, jakie plany mają kolejarze na liniach do wybranych miast.



Gdańsk Gł. - Warszawa Centralna: 327 km w 2 godz. 49 minut



Która trasa kolejowa wymaga najpilniejszej modernizacji i podniesienia prędkości szlakowej?

Wspomniana już trasa kolejowa do stolicy jest na razie najszybszym połączeniem, z którego mogą skorzystać mieszkańcy naszej aglomeracji.

Odcinek z Gdańska Głównego do Warszawy Centralnej najszybszy pociąg Pendolino, rozwijający prędkość do 160 km/h, pokonuje rozkładowo w 2 godz. 49 minut, co daje średnią prędkość ok. 117 km/h.

W przyszłym roku pociągi mają pokonywać tę trasę z prędkością 200 km/h, co przełoży się do skrócenia czasu przejazdu o ok. 14 minut (średnia prędkość ok. 127 km/h).

Pierwotnie podwyższenie maksymalnej prędkości na szlaku miało nastąpić w grudniu br., ale ze względów technicznych termin ten uległ opóźnieniu o kilka miesięcy.

Gdańsk Główny - Łódź Kaliska: 388 km w 4 godz. 57 minut



Pasażerowie udający się do Łodzi mogą tylko pomarzyć o czasach przejazdu, jakie osiągają pociągi Pendolino. 388-kilometrową trasę przez Bydgoszcz - Toruń - Kutno najszybszy pociąg (IC Doker) pokonuje w niespełna pięć godzin ze średnią prędkością 78 km/h.

Alternatywna trasa do Łodzi wiedzie przez Warszawę - bezpośrednio lub z przesiadką. Choć dystans wynosi wówczas aż 468 km, czas przejazdu oscyluje również wokół pięciu godzin, przy czym na bilet musimy wydać znacznie więcej pieniędzy (szczególnie gdy część trasy pokonamy pociągami Pendolino).

- Trwające obecnie prace na linii nr 18 między Toruniem a Kutnem skrócą czas podróży z Gdańska do Łodzi o ok. 15 minut. Zakończenie inwestycji podzielonej na cztery etapy planowane jest w IV kw. 2023 r. W podobnym okresie planowane jest zakończenie modernizacji linii nr 16 między Kutnem a Łodzią, co skróci czas podróży o kolejne około 19 minut. Ta inwestycja, podzielona na trzy etapy, znajduje się na etapie prac projektowych - zapowiada Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe.
Wpływ na czas przejazdu pociągów do Łodzi będą miały też zaplanowane prace na odcinku Tczew - Inowrocław, z którego korzystają pociągi do Poznania (czytaj niżej).

Gdańsk Główny - Poznań Główny: 312 km w 2 godz. 53 minuty



W ciągu ostatniej dekady dzięki sukcesywnym remontom szlaku kolejowego do Poznania udało się "zejść" z czasem przejazdu z ponad 5,5 godz. do nawet 2 godz. 53 minut (międzynarodowy IC ze stacją docelową Berlin Hbf), co daje średnią prędkość ok. 108 km/h.

Jak zapowiadają kolejarze, pociągi do Poznania mają docelowo rozwijać prędkość nawet 200 km/h na odcinku Tczew - Inowrocław. Prace budowlane obejmujące m.in. zastosowanie nowoczesnych urządzeń zabezpieczenia ruchu oraz budowę bezkolizyjnych przejazdów drogowych przez tory, zaplanowano na lata 2022 - 2026.

Gdańsk Główny - Wrocław Główny: 476 km w 5 godz. 58 minut



Z punktu widzenia Trójmiasta, trasa do Wrocławia stanowi "przedłużenie" szlaku do Poznania - każdy pociąg dalekobieżny do stolicy Dolnego Śląska przejeżdża przez Poznań.

Najszybciej 476-kilometrową trasę z Gdańska Głównego pokonuje IC Piast - w niespełna sześć godzin (średnia prędkość ok. 80 km/h), przy czym najdłużej podróż trwa pomiędzy Poznaniem a Wrocławiem, gdzie przejechanie 164 km zajmuje aż 2 godz. 34 minuty.

- Dotychczas zrealizowane inwestycje PLK na tej trasie, czyli przebudowa odcinków Wrocław - Rawicz oraz Poznań - Czempiń umożliwiły skrócenie czasu przejazdu o około 30 minut. Po zakończeniu robót między Czempiniem a Rawiczem czas przejazdu skróci się dodatkowo o 20 minut. Po zakończeniu wszystkich prac i uzyskaniu niezbędnych pozwoleń najszybsze składy pokonają trasę między Poznaniem a Wrocławiem w około 1:30 godz [średnia prędkość ok. 109 km/h - dop. red.] - informuje Przemysław Zieliński.

Gdańsk Główny - Szczecin Główny: 371 km w 4 godz. 51 minut



Do Szczecina najszybciej dostaniemy się pociągiem IC Gryf, któremu pokonanie 371-kilometrowej trasy zajmuje 4 godz. 51 minut (średnia prędkość ok. 76 km/h).

Wąskim gardłem tej trasy kolejowej jest odcinek na północ od Chyloni, gdzie na tych samych torach poruszają się zarówno pociągi dalekobieżne, regionalne i SKM, zaś za Wejherowem linia kolejowa składa się z zaledwie jednego toru.

Obecnie trwają prace projektowe, które mają doprowadzić do rozbudowy odcinka Gdynia Chylonia - Wejherowo do czterech torów, zaś Wejherowo - Słupsk do dwóch torów. Zmodernizowane będą też wszystkie pośrednie stacje oraz sieć trakcyjna oraz obiekty inżynieryjne.

Prace budowlane (rozpoczęcie najwcześniej po 2020 r.) mają skrócić czas przejazdu pociągów na odcinku do Słupska o ok. 15 minut.

Aktualny rozkład pociągów PKP


Zmiana rozkładów jazdy od połowy grudnia

15 grudnia wejdzie w życie jesienno-zimowa korekta rozkładów jazdy pociągów w całym kraju. Nowe rozkłady jazdy w formie plakatowej (tabelarycznej) są udostępnione na Portalu Pasażera, prowadzonym przez PKP Polskie Linie Kolejowe.

Opinie (169) ponad 20 zablokowanych

  • (15)

    Gdańsk Wrocław w 6h! do Szczecina 5h! tragedia

    • 104 8

    • (8)

      Do Wrocławia za rok powinno być już poniżej 5 godzin. Gorzej ze Szczecinem.

      • 8 0

      • (7)

        w dalszym ciągu 5h to dużo, obecnie jadąc autostrada i S8 do teściów we Wrocławiu jedziemy 5h samochodem, o wiele taniej i wygodniej niż pociągiem

        • 8 7

        • Michal90? (6)

          wygodniej nie jest i 5h to nie jest źle.

          • 6 4

          • (5)

            ale taniej na pewno, ja wolę samochód, zatrzymuję się kiedy chcę, na papierosa, siku, kawę, jedzenie, moi pasażerowie też nie narzekają, 5h samochodem mija szybko

            • 3 8

            • W pociągu masz dokładnie to samo. (4)

              Kawa, jedzenie, siku, rozprostowanie nóg kiedy chcesz, jedynie z papierosami gorzej bo nie ma już wagonów dla palących. Sprawdziłem z ciekawości cenę biletu rodzinnego na trasie Gdańsk Główny - Wrocław Główny. Dla dwóch dorosłych z dwójką dzieci do lat 16 na pojutrze kosztuje 186,20 zł. Nie ma tragedii, przy podanej przez Ciebie trasie A1 + S8 wliczając do kosztów paliwa jeszcze opłatę za autostradę, autem wyjdzie drożej nawet przy ekonomicznej jeździe.

              • 7 1

              • trasę Gdańsk - Dolny Śląsk mam rozpracowaną przez życie (2)

                Jeździłem i 7h i więcej godzin do Wrocławia, a potem jeszcze przesiadka do rodziny, a jak zlikwidowali PKS, to po przesiadce 8km na piechotę :d

                Całość wyprawy Gdańsk okolice Legnicy 10-11h. Ba, na studia do Poznania dojeżdżałem PKP też nawet powyżej 5h.

                Inna sprawa - po rozwaleniu kolei przez POPIS, a konkretnie rozdzielenie Regio od Intercity, bilety z dnia na dzień zdrożały mi o 40%. Tę samą, wyżej opisaną trasę na DŚ, którą pokonywałem na 1 bilecie, teraz musiałem rozbijać na 2.

                • 4 1

              • zmiany na kolei są starsze niż popis. Chyba sięgają rzadu solidarnościowego. (1)

                • 3 0

              • rząd solidaruchowy to 100% POPIS

                tylko Kiszczak, Kuroń i Samsonowicz byli po jasnej stronie mocy. No i Drawicz.

                • 2 0

              • mało tego, na kawę, jedzenie i siku nie zatrzymujesz pojazdu

                plus w pociągu w barze sobie legalnie spijesz piwko do obiadu i nikt z tego powodu problemu nie robi

                • 2 0

    • Poprawka 6,5 h

      Niewiele składów ma czas przejazdu 6h. W ten weekend IC Pomorzanim do i z Wrocławia to 6,5h rozkladowo (plus niewielkie opóźnienie).

      • 3 0

    • Sześć godzin

      Pięć godzin pięćdziesiąt osiem minut , W 2000r. Było dokładnie sześć godzin expresem ach ten postęp..

      • 2 0

    • Szczecin-Rzeszów

      Jak bierzesz 7 dni urlopu, to 2 dni w pociągu :-)

      • 13 0

    • Sprawdź ile do Białegostoku (2)

      Pocieszam cię

      • 19 4

      • wiem, jeździłem nim kiedyś, trasa Szczecin-Białystok jest hardkorem !

        • 5 0

      • Ile z przesiadką w Warszawie? W pociągu 5 godzin?

        • 8 1

  • A gdzie Port Centralny i jego KDP

    Po co to remontować jak za chwilę wybudują high speed.
    Gdańsk - Port Lotniczy na Mazowszu w 1h 30 min.

    Eldorado dopiero nastąpi.

    • 2 0

  • Czy kiedyś będzie można podróżować tranzytem pociągami ? Z Gdańska do Warszawy i po trzech dniach pojechać do Wrocławia i spowrotem do Gdańska mając bilety w kieszeni jak na samolot ?

    • 0 2

  • Brawo pis

    W przyszłym roku pociągi mają pokonywać tę trasę z prędkością 200 km/h, co przełoży się do skrócenia czasu przejazdu o ok. 14 minut

    • 4 1

  • A w PKP dalej komuna. Co za przykry kraj i ich wyborcy

    • 1 0

  • A trasa na Chojnice (1)

    Tam też ludzie mieszkają .Wielu pasażerów z tej trasy dojeżdża do pracy do Trójmiasta.I jak zatrzymaliśmy się na latach 70 ubiegłego wieku zarówno tabor (lokomotywy , wagony bez ciepła i światła) dno.To i spóźnienia codziennie.A Wy piszecie o Warszawie.Zróbcie porządek na terenie województwa pomorskiego.Przewozy regionalne schodzą na psy.Ostatni pociąg zawsze musi czekać na wszystkie spóźnione z Polski.Tak to druga kategoria.

    • 10 2

    • Nie przesadzaj.

      Tabor to prawie same kilkuletnie lub nowe autobusy szynowe. Nie mówię że jest idealnie ale nie ma też dramatu.

      • 1 1

  • Pseudolino (9)

    Remonty, modernizacje, gadki szmatki, trwa to chyba z 10lat w pompowane dziesiątki miliardów, a efekty mierne o co chodzi?
    W latach 80-tych w największej biedzie do W-wy Wsch. z gdańska 3h17min
    Żeby do Łodzi jechać 5h, to lepiej zaorać tą trasę.

    • 20 7

    • (1)

      Tez uwazam, ze powinno sie przestac finansowac koleje z publicznej kasy. Doja tak od kilkudziesieciu lat a efekty zadne. Kiedy jeszcze jezdzilem pociagami (kilkanascie lat temu) to ekspres wyjezdzajacy z Wawy Wch, potrafil na Centralnym byc spozniony o kilkadziesiat minut!

      • 0 2

      • Sporo się zmieniło od tamtych czasów.

        • 1 0

    • Zawsze śmieszy mnie to porównywanie czasów na Warszawę. (6)

      Owszem, Kaszub miał taki czas, ale mierzony do Wschodniej a nie do Centralnej (a teraz zawsze podaje się czas do Centralnej), w dodatku nigdzie się po drodze nie zatrzymywał a Pendolino staje w Tczewie, Malborku i Iławie.

      • 11 2

      • (5)

        No i co w związku z tym?

        • 4 4

        • (4)

          Ano to, że porównanie jednego szybszego pociągu do Warszawy z lat 80-tych do czasów obecnych słabo pasuje. Ponadto Kaszub jeździł bodajże raz dziennie - był nazywany nawet "super ekspresem".

          • 9 2

          • (3)

            Bo i czasy były inne. A to, że "wadza" utrudniała przemieszczanie się obywateli to już inna sprawa. Nie zmienia to faktu, że kolej od lat 80. XX wieku została mocno zaniedbana przez nową "wadzę".

            • 2 3

            • (2)

              "Nowej władzy" w latach 80-tych jeszcze nie było ;), a zaniedbania na kolei zaczęły się o wiele wcześniej w PRL. Zapomniałeś już o wszechobecnym brudzie, opóźnieniach, fatalnym stanie technicznym taboru czy tłoku w pociągach za PRL?

              • 3 0

              • Masz rację, ale nie o tym piszę, kolego.

                • 1 1

              • podziękuj Reaganowi

                proponuje najpierw zdefekować się na jego pomnik na Przymorzu. Mówię serio. Oczywiście, opóźnienia były i to wszystko co piszesz, ale były przede wszystkim połączenia. obejmujące cały kraj i wszystkie powiaty.

                • 4 1

  • Brakuje szybkich połączeń do Przemyśla.

    To dlatego nigdy jeszcze nie byłem w Bieszczadach.

    • 5 0

  • Przykłady dwa i tyle w temacie (2)

    4 osoby (2+2) - wyjazd 16.12 - trasa Gdańsk Oliwa - Giżycko
    pociąg: 198, 86 zł / 4:29 h (dane ze strony bilety.intercity)
    samochód (skoda octavia ok. 14-17 l na 300 km): 85 zł / 3:30 h (z postojem na kawę)
    ----------------------------------------------------
    4 osoby (2+2) - wyjazd 16.12 - trasa Gdańsk Oliwa - Wrocław Główny
    pociąg: 231,46 zł / 6:00 h (dane ze strony bilety.intercity)
    samochód (skoda octavia ok. 20-22 l na 473 km): 110 zł / 5:30 h (z postojem na kawę lub dwoma)
    ---------------------------------------------------
    Policzcie sobie w dwie strony - bo to wyliczenia za przejazd TAM.
    Dane na podstawie średnie zużycia w samochodzie.
    O czym mówimy?

    • 6 5

    • Hak. Twoje obliczenia nie biorą pod uwagę rzeczywistych kosztów związanych z samochodem:
      - ubezpieczenie,
      - inne wydatki eksploatacyjne (serwis, ogumienie, mycie itd.),
      - koszt samego samochodu.
      W moim przypadku dochodzi jeszcze coś - jadąc pociągiem często pracuję. Jadąc samochodem - cóż - trzeba prowadzić samochód ;), co zresztą też bywa męczące. Rozumiem Twój punkt widzenia, ale porównanie kolei z samochodem nie zawsze wygląda tak, jak to pokazujesz.

      • 5 0

    • edit

      do kosztu Wrocławia trzeba doliczyć jeszcze opłatę za autostradę 29,90

      • 7 0

  • na zachodzie

    320 km/h
    1500 km w w 5 h,

    kurtyna dziekuje, mozna.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane