- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (173 opinie)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (239 opinii)
- 3 Zdejmowali dzikie roje pszczół (30 opinii)
- 4 Do kogo z pomocą przyleci śmigłowiec? (120 opinii)
- 5 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (109 opinii)
- 6 Znaki na Armii Krajowej do poprawki (58 opinii)
Pół tysiąca kandydatów na radnych dzielnic Gdyni
W zaplanowanych na 29 marca wyborach do rad dzielnic Gdyni wystartują 504 osoby, czyli o siedem mniej niż cztery lata temu. Ponad połowa kandydatów będzie popierana przez Samorządność, ale na listach znajdą się też osoby wspierane m.in. przez PiS czy PO. Wszyscy podkreślają, że w kampanii polityki nie będzie.
- Jeśli komuś brakowało podpisów na liście, był przez pracowników odsyłany i takiego zgłoszenia nie przyjmowaliśmy. Niektórzy wciąż jeszcze uzupełniają braki formalne. Za kilka dni będzie podana oficjalna lista kandydatów - tłumaczy Mariusz Szpaczyński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. wyborów, szefujący Miejskiej Komisji Wyborczej.
Najwięcej kandydatów zgłosiło się w Chyloni - 43. Jest tam też najwięcej mandatów do zdobycia - 21. W pozostałych radach dzielnic do obsadzenia jest po 15 miejsc. Zacięta walka o głosy szykuje się też na Obłużu, gdzie zgłosiło się 39 osób oraz Witominie Leśniczówce, gdzie chęć startu wyraziło 32 mieszkańców. Spokojni o zdobycie mandatu mogą być kandydaci z Wielkiego Kacka (15 chętnych) i Babich Dołów (13 chętnych).
Zestawiając liczbę kandydatów z listami sprzed czterech lat, największy wzrost chętnych nastąpił na Obłużu. Wtedy kandydowało tam 21 osób. Na drugim biegunie jest Wielki Kack, gdzie w 2011 roku o możliwość bycia radnym walczyły 33 osoby.
Obok nazwisk części kandydatów na listach wyborczych pojawi się organizacja, popierająca kandydaturę. Najwięcej osób poprze rządząca miastem Samorządność - 275.
W niektórych dzielnicach do głosowania na popierane przez ugrupowanie osoby będą zachęcały ulotki. Plakatów raczej nie należy się spodziewać.
Swoje poparcie kilkudziesięciu kandydatom udzieliło też Prawo i Sprawiedliwość.
- Nie planujemy żadnej kampanii plakatowej w tych wyborach. Ich specyfika daje szansę wykazania się poszczególnym osobom walczącym o głos. Po wyborach w radach dzielnic sojusze i konfiguracje mogą być różne - deklaruje Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości.
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.
- Nie mieszajmy do tych wyborów polityki. To wybory, gdzie o głos trzeba walczyć głównie odwiedzając znajomych, rodzinę i nierzadko przypominając, że w niedzielę odbędzie się głosowanie - dodaje Tadeusz Szemiot z gdyńskiej PO..
Bo to właśnie frekwencja może okazać się największa porażką wyborów. Cztery lata temu do urn poszło nieco ponad 9 proc. uprawnionych do głosowania gdynian. Miasto zapewnia, że w najbliższych dniach o wyborach, które odbędą się 29 marca w godz. 8-20 będzie przypominać często. Dużo mogą zdziałać sami kandydaci, choć jak pokazały wybory sprzed czterech lat pomysł na prawdziwą kampanię miało niewielu.
Miejsca
Opinie (65) 1 zablokowana
-
2015-03-04 14:58
Obłuże (2)
Na Obłużu trzeba wymienić stary skład więc dobrze ze tylu nowych chętnych !!
- 7 1
-
2015-03-04 18:59
Koniecznie
tam to jest dopiero kołomyja.
Potrzebna jest nowa ekipa.- 3 0
-
2015-03-04 15:57
Tylko nie bierzecie pisiora tak jak tego fleje do rady miasta.
- 2 3
-
2015-03-04 13:24
Dobrze, że to funkcja społeczna. (4)
Na nieszczęście dla radnych, zresztą i tak na nic nie mają wpływu.
- 29 4
-
2015-03-04 16:00
(1)
Nie do końca jest tak, że nie mają wpływu. Jak ktoś chce zrobić coś dobrego dla dzielnicy to na pewno się uda.
- 1 3
-
2015-03-04 17:03
Pamientajcie kto FV zatwierdza
wiec jak UM powie NIE to koniec
- 1 1
-
2015-03-04 14:01
uwaga
Mozna pokombinować...
- 3 0
-
2015-03-04 13:50
lokalnie mają duży wpływ.
może na pierdoły ale pierdoły które utrudniają życie. wiem to po sobie gdyż u radnej która znam "załatwiłem" remont studzienki przed moim domem (wcześniej pewik miał to w d...), oświetlenie parku przy moim domu, naprawę chodnika itd itd... uważam że to wystarczy aby było warto iść zagłosować.
- 10 2
-
2015-03-04 13:26
(1)
Rejestracja do piątku? To jeszcze zdążę się zapisać) Jeśli frekwencja będzie znowu 9% jest duża szansa się dostać. Aż dziwne że tylu mieszkańców zupełnie nie interesuje się swoją dzielnicą...
- 17 7
-
2015-03-04 16:02
Sądząc po twoich licznych wpisach, lepiej będzie dla dzielnicy jak nie będziesz się zgłaszał.
- 4 0
-
2015-03-04 14:22
YOGI (1)
Dobre sobie - kto wiedział o tym, że do piątku można zgłaszać kandydatury, było zupełnie cicho w tym temacie. Jak są wybory do Rady miasta to szum medialny i nie tylko od rana do wieczora. Ja osobiście kończę kadencję i dla mnie był to czas stracony Rada Dzielnicy może tylko sobie pogwizdać bo tak naprawdę nic nie może praktycznie zrobić. Szkoda czasu i energii.
- 4 5
-
2015-03-04 15:56
Dużo o tym trabili - nawet tutaj inna stronie Gdyni. Chcący zdobędzie informację.
- 1 0
-
2015-03-04 15:53
w mojej dzielnicy wiem na kogo głosować i kto tak naprawdę wykonuje prace na rzecz dzielnicy ,a grono z tych startujących to nic nie robią tylko zasługi sobie przypisują
- 8 0
-
2015-03-04 15:53
Radni dzielnic
- 1 0
-
2015-03-04 14:01
Pół tysiąca kandydatów... (1)
Funkcja społeczna ... Nie ma kandydatów !!!!!!!
- 6 0
-
2015-03-04 15:12
.
Kręcimy lody...
- 1 2
-
2015-03-04 15:06
ni ma w radach co dla siebie zakosić to nie wystawiamy kolesi w wyborach
- 4 3
-
2015-03-04 15:00
Jaka ta Gdynia piękna i bogata
i jak tu nie głosować ? A widać już PiS czai się z PO, aby ją pogrążyć i upolitycznić, a następnie zniszczyć gospodarczo.
- 5 1
-
2015-03-04 14:54
skoro maja poparcie Samorzadnosci to daj Boze zdrowko...
wazeliniarstwo wobec Szczurkowej Samorzadnosci bedzie powszechne.
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.