• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika prezentuje swoje wynalazki

Marzena Klimowicz-Sikorska
21 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Politechnika Gdańska 24 maja będzie świętować swoje 65 urodziny. Politechnika Gdańska 24 maja będzie świętować swoje 65 urodziny.

Politechnika Gdańska kończy w poniedziałek 65 lat. Z tej okazji postanowiła pochwalić się swoimi dokonaniami, których - zwłaszcza w ostatnim dziesięcioleciu - jest sporo.



Głuptak potrafi namierzyć i zniszczyć morską minę na głębokości kilkuset metrów. Głuptak potrafi namierzyć i zniszczyć morską minę na głębokości kilkuset metrów.
Stabilizator pola operacji serca - dziwna nazwa i niespecjalnie kojarząca się z uczelnią kształcącą inżynierów. A jednak to właśnie na PG, a dokładnie na Wydziale Mechanicznym, opracowano urządzenie, które ułatwiło wykonanie już 500 operacji na sercu.

- Dzięki niemu można unieruchomić w trakcie operacji ściśle określony fragment serca bez zatrzymywania go - opowiada dr inż. Paweł Romanowski z Katedry Konstrukcji i Eksploatacji Maszyn na Wydziale Mechanicznym. - Nasz stabilizator różni się od zachodnich przede wszystkim tym, że jest tani i wielokrotnego użytku. Od 2001 r. z powodzeniem używa go gdańskie centrum kliniczne.

Czy naukowy powinni chwalić się swoimi wynalazkami?

Inną ciekawostką jest "Głuptak" - tajemnicze urządzenie do rozminowywania dna morskiego, które powstało na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa. Służy do identyfikacji i niszczenia min morskich.

- "Głuptak" to samobieżny ładunek niszczący, którego zadaniem jest zidentyfikowanie i zniszczenie wykrytego wcześniej celu - wyjaśnia dr Lech Rowiński z Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa. Skąd taka nietypowa nazwa? Cóż, "Głuptak" skutecznie niszczy miny, ale robi to trochę na zasadzie kamikaze. - Do wyzwolenia ładunku wybuchowego dochodzi przez zakodowany sygnał z powierzchni. W czasie wybuchu zniszczeniu ulega zarówno mina, jak i "Głuptak".

A może coś większego i powszechniej znanego? Choć stadion w Letnicy buduje polsko-niemieckie konsorcjum, to jego konstrukcję żelbetową oraz stalową opracowali specjaliści z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska.

Wszystkie te cuda będzie można obejrzeć w ramach wystawy "Osiągnięcia wydziałów Politechniki Gdańskiej", która zostanie otwarta w poniedziałek 24 maja, w Gmachu Głównym PG. Każdy z wydziałów zaprezentuje na niej jedno wybrane przez siebie najciekawsze i najlepsze dokonanie.

- Wystawa ta z założenia nie jest ekspozycją historyczną. Jest natomiast prezentacją dorobku poszczególnych wydziałów z dziesięciu lat nowego stulecia - wyjaśnia dr Jan Buczkowski, prodziekan ds. twórczości Wydziału Architektury.

Wystawa będzie czynna do 4 czerwca, od poniedziałku do piątku, od godz. 9:00 do 15:00. Wstęp wolny.

Wydarzenia

Jubileusz Politechniki Gdańskiej (4 opinie)

(4 opinie)
rock / punk, uroczystość oficjalna

Miejsca

Opinie (111) ponad 10 zablokowanych

  • fajnie by było

    gdyby dno bałtyku wyglądało jak na wizualizacji :)

    • 1 0

  • znam kilku którzy sa cenieni np pan Krzemiński pan Graś, pan Zajczyk

    • 0 1

  • Jesteśmy ciekawi co laboratorium (9)

    wizualizacji przestrzennej? To był arcyciekawy projekt.

    A co powiecie o czymś takim: Można by zrobić symulator chirurgiczny. O co chodzi? Już wyjaśniam. Chodzi o program komputerowy (może nawet grę), który symulowałby żywą tkankę i jej konsystencję. W każdej planszy byłby pewien twór złożony z różnych tkanek (niekoniecznie z anatomii człowieka, może to być nawet fantastyczne zwierzę) i zadaniem gracza/chirurga byłoby wyciągnięcie jakiegoś fragmentu na wierzch, przy uszkodzeniu jak najmniejszej ilości tkanek przy pomocy rozcinania i odginania, etc.

    Gra by mogła być w 2D, lub w 3D. - skalpelem operowałoby się za pomocą myszki. Jeśli ktoś jest ciekawy szczegółów technicznych (jak symulować fizyczne zachowanie wirtualnego narządu) mam już sporo obmyślone. Gwóźdź programu stanowiłoby równanie lepkości.

    Pozdrawiam wizjonerów

    • 5 15

    • chłopie daj spokój!!!

      bo naprawdę nawet andżelika z chylonii ciebie nie zechce!!!

      • 0 1

    • bombardier

      rzucasz perłę przed wieprze - wiesz?

      • 1 0

    • była podobna gra (1)

      pod koniec lat 80 albo na początku 90 równocześnie z wolfensteinem 3D wyszła. jakoś tak. też sie chlastało pacjenta i reperowało środek. całkiem fajne to było bo trzeba było obejrzeć prześwietlenie, jakięs badania podstawowe zrobić no i zapoznać się z anatomią. aha na początku trzeba było znieczulić hehe

      • 1 0

      • Jaki tytuł?

        pozdrawiam

        • 1 0

    • Dawno to zrobiłam.
      Nazywa sie wibrator

      • 4 0

    • Ten gwóźdź... (1)

      to się raczej do trumny pomysłu nadaje. Jak przy pomocy myszki zasymulujesz stopnie nacisku skalpela na różne ośrodki gęstości (tkanki)? Lepkość Ci tu raczej nie pomoże... No, chyba, że wiesz, jak wsadzić i oprogramować w myszce czujniki tensometryczne, choćby oporowe.

      • 0 0

      • Nie zastanawiałem się jeszcze nad sposobem sterowania wirtualnym sikalpelem...

        Teraz na szybko przychodzą mi do głowy dwa szybkie pomysły:

        1. Każda współczesna myszka posiada przynajmniej jedno pokrętło pod wskazującym lub środkowym palcem. Kręcąc rolką do przodu zwiększałoby się nacisk wirtualnego narzędzia, do tyłu zmniejszało. Ponieważ myszka porusza się w dwóch wymiarach, ruchy skalpela odbywały by się analogicznie nad powierzchnią narządu. Czyli na przykład jakby było zgłębienie, to po przejechaniu przez to miejsce skalpel by zjechał na dół, a potem z powrotem wjechał do góry (choć ruch myszki byłby tylko liniowy

        2. Wykorzystanie tableta i rysiku. Tam można bez problemu odczytywać siłę nacisku. Takie rozwiązanie byłoby bardziej zbliżone do rzeczywistości, ale droższe.

        Pozdrawiam

        • 1 0

    • Jak ktoś zna się na wszystkim, nie zna się na niczym.

      • 0 4

    • i ty chcesz mieć dziewczyne???

      • 10 2

  • 9-15

    ekspozycja jest (tzn wlasnie powstaje) na 2 pietrze w Gmachu Glownym. Zwazywyszy ze jak dzis zauwazylam stanie na miejscu przed Aula to mysle ze spokojnie bedzie mozna to ogladac i po 15 :) chyba ze zaplanowali jakies bramki i ochroniarza

    • 0 1

  • POMYSŁ/y (2)

    A dlaczego mam się chwalić swoim wynalazkiem, żeby mi go Ktoś
    splagitował.. , jak udoskonale swój pomysł, a ten się sprawdzi po testach,
    to do patentowego , i umowa byznesowa, a nie za friko na widok publiczny..

    • 3 2

    • (1)

      chyba mało wiesz o procedurze patentu i kosztach z tym związanych

      • 1 0

      • rzeczywiście nie ma co wydawać nominalnie kilkuset tysięcy
        lub kilku-/ kilkudziesięciu mln PLN, żeby realnie na swoim pomyśle
        zarabiać w perspektywie dobrą kasę..
        Ale rzeczywście aparat administracyjny, z tym się zgodzę,
        skutecznie "zachęca" do komercjalizacji swoich pomysłów,
        A pomysły są warte uwagi.
        Gdybym był oligarchą, czyli miał na koncie min.1 mld Euro,
        to przy praktycznych i wizjoreskich pomysłach, długo bym się
        nie wachał !

        • 0 0

  • na razie

    to zeby siedmiodniowy katar leczyc to samochodem nie ma jak dojechac do lekarza zenada

    • 1 1

  • (1)

    jakie kurcze 65 lat, jak istnieje chyba od 1904r - fakt pod inna nazwa wtedy byla ale byla

    • 1 1

    • Bo tu chodzi o okazje do świętowania.

      Parę lat temu byłem na stuleciu, a teraz wybieram się na 65, potem na rocznicę wydziału, i tak wesoło leci. No i rocznica oddania budynku...

      • 0 0

  • (2)

    wszystkim malkontentom polecam wykonać coś podobnego samemu :)

    • 28 2

    • W sensie na dno i się detonować?

      • 3 0

    • pikuś

      • 1 2

  • ROMANOWSKI the best!!

    Gdyby nie on nie było by kierunku Inżynieria Mechaniczno Medyczna.
    Jest 100% fachowcem w dziedzinie projektowania maszyn i urządzeń
    a przy okazji przemiłym człowiekiem. Gratulujemy Panie Doktorze !!!

    • 2 2

  • a jak tą wystawę obejrzeć ...

    'od pn do pt do 15tej ? nikt kto pracuje i uczy się nie przyjdzie !!! Czy to wystawa dla emerytów i rencistów ? Nie kumam chyba ... wielka szkoda bo i ja i cała moja rodzinka z przyjemnoscią bysmy się wybrali na taką wystawę. e tam

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane