- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (279 opinii)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (81 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (73 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (84 opinie)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (369 opinii)
- 6 Szczęśliwy finał nietypowej sprawy (6 opinii)
Położna wracała z dyżuru w szpitalu, została wyproszona z autobusu
Po 12 godzinach dyżuru w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, położna chciała wrócić do domu miejskim autobusem. Niestety, okazało się to niemożliwe. Kiedy kierowca zobaczył, że wchodzi do pojazdu z rowerem, kobieta została wyproszona, mimo że na zewnątrz panowała zimowa aura, a autobus był prawie pusty. - Zdajemy sobie sprawę, że to sytuacja niekomfortowa, ale decyzja o przewozie roweru należy do kierowcy - komentują przedstawiciele Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Od kwietnia mają wejść w życie przepisy, które to zmienią.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Czytaj też: Od poniedziałku bez opłat za parkowanie przy UCK
Rano przyjechała do pracy rowerem, którym porusza się z powodu koronawirusa, by uniknąć zarażenia w komunikacji miejskiej. W ciągu dnia pogoda jednak z wiosennej zmieniła się na zimową - sobotnie gwałtowne opady śniegu skłoniły więc kobietę do skorzystania z autobusu.
Wyłączył silnik i wyprosił. Do domu wracała pieszo
Do autobusu linii 115 pasażerka wsiadła chwilę po godz. 19 na przystanku Centrum Medycyny Inwazyjnej, po uprzednim sprawdzeniu, czy pojazd jest przystosowany do przewozu rowerów.
- Był niskopodłogowy oraz z tabliczką pozwalającą na przejazd z rowerem. Wsiadłam do prawie pustego autobusu, wewnątrz siedziało ok. 10 osób, nie było nikogo z wózkiem. Miałam ważny bilet, z rowerem ustawiłam się tak, że nie stwarzałam zagrożenia dla innych. Mimo to od razu usłyszałam od kierowcy, że mam opuścić pojazd - opowiada pani Karolina - Zapytałam z jakiego powodu. Dodam, że rower był w czasie mojej pracy ustawiony w chronionym miejscu, pod dachem, więc nie stwarzał ryzyka zanieczyszczenia pojazdu. Kierowca odpowiedział, że "nie jest przewoźnikiem rowerów oraz że w tym autobusie nie mogę jechać z rowerem". Próbowałam dalej rozmawiać z panem, wskazując na panujące warunki atmosferyczne oraz na to, że wracam z 12-godzinnego dyżuru i rano nie mogłam przewidzieć, jak zmieni się sytuacja pogodowa. Kierowca odpowiedział, że nie pojedzie dalej dopóki nie wysiądę, po czym wyłączył silnik pojazdu. W takim wypadku, aby nie zaburzać komunikacji, byłam zmuszona opuścić pojazd i udać się pieszo do domu z rowerem, co zajęło mi ponad godzinę - ubolewa kobieta.
Czytaj też: Kierowca zgasił silnik i zażądał, by pasażerka wysiadła
Pani Karolina nie ukrywa, że jest jej przykro z powodu tego, co się stało.
- Pracuję w Ochronie Zdrowia, w obecnej trudnej sytuacji związanej z koronawirusem, staramy się być wsparciem dla innych, być w pełnej gotowości niesienia pomocy. Teraz, kiedy wszyscy apelują o pomaganie sobie nawzajem i bycie ludzkim, tym bardziej takie zachowania są bardzo niezrozumiałe i smutne. Niestety żadna z osób obecnych w autobusie nie wstawiła się za mną - mówi położna.
Kierowcy nie chcą wozić rowerów
Kierowcy gdańskich autobusów od dawna są "cięci" na rowery i walczą o wprowadzenie całkowitego zakazu ich przewozu komunikacją miejską. Pod koniec stycznia, mimo ich protestów, Rada Miasta Gdańska przegłosowała jednak uchwałę o przewozie rowerów komunikacją miejską. Ale związkowcy z GAiT postanowili się nie poddawać i złożyli do wojewody pomorskiego wniosek o uchylenie uchwały.
Decyzja o przewozie roweru w gestii kierowcy
Nowe przepisy dotyczące przewozu rowerów komunikacją miejską - o ile wojewoda ich nie uchyli - wejdą w życie od kwietnia.
- Sytuacja odmowy przewozu roweru przez kierującego pojazdem nie jest sytuacją komfortową i budzi negatywne emocje. Jesteśmy tego świadomi - mówi w odniesieniu do sytuacji, jaka spotkała naszą czytelniczkę, Anna Dobrowolska, rzeczniczka spółki GAiT - Dlatego też podjęte zostały działania, które te kwestie mają uporządkować. I tak, od kwietnia w życie wejdą nowe regulacje dotyczące przewozu rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku. Nowe zasady zapewnić mają właściwy, czyli przede wszystkim bezpieczny przewóz rowerów. Obecnie w pojazdach GAiT trwa montaż pasów mocujących, zabezpieczających rower w pojeździe. Od kwietnia we wszystkich pojazdach wyposażonych w pasy możliwy będzie bezpieczny przewóz roweru - zaznacza.
Czytaj też: Gdynia: więcej autobusów w szczytach komunikacyjnych
Dobrowolska podkreśla, że obecnie obowiązujące przepisy decyzję o przewozie roweru pozostawiają w gestii kierującego autobusem.
- Kierowca, który odmówił przewozu roweru, decyzję tę argumentował względami bezpieczeństwa. Tym, że w przypadku kolizji lub innego zdarzenia drogowego rower stanowić mógł zagrożenie dla osób znajdujących się w pojeździe, w tym także dla samej właścicielki roweru - wskazuje rzeczniczka GAiT.
Miejsca
Opinie (524) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-24 08:00
rower w autobusie
wlasnie wina naszych rdnych i kierowcow tez wola miec swiety spokoj jest rower wiec nie jade smierdzace lenie a brzuchy coraz wieksze
- 23 9
-
2020-03-24 07:50
M. (1)
Moze trzeba zmienić Przewoźnika? Oni sa dla nas a nie my Dla nich .
- 17 11
-
2020-03-24 07:58
Jak mnie lecza takie januszowskie teksty typu oni sa dla nas, klient nasz pan . Zejdz w koncu z drzewa
- 6 2
-
2020-03-24 07:40
A specjalnych pasów dla wózków nie mocują? ciekawe
- 23 2
-
2020-03-24 07:39
5 lat dzień w dzień
Brawo nieroby z zkm, to co minutkę szybciej żeby ludzie biegli z skm i nie zdążyli, czy ostatnie 500 metrów wolniej żeby biegli na skm bo można porozmawiać przez komórkę no i 15 min przerwy przed następnym kursem więc się nie śpieszy.
- 23 12
-
2020-03-24 07:36
Skoro jechała rano rowerem to wiadomo z jakich wzglęwdów, to co wracajac komunikacją juz sie nie bała zarazić
- 27 28
-
2020-03-24 07:33
Edek
U nas w Gdyni nie do pomyślenia
- 11 8
-
2020-03-24 07:33
Grzegorz
Teraz tylko czekać jak kierowca się zarazi koranowirusem i uda się do szpitala ,a tam dostanie odmowę bo jest gburem.
- 45 19
-
2020-03-24 07:28
Rowery w komunikacji tylko przez tunel pod martwa wisłą
Rower jest po to by pedałować !!
I niech Pani nie wykorzystuje faktu, że pracuje w służbie zdrowia
Nie tędy droga. Każdy niech robi co do niego należy.- 33 38
-
2020-03-24 07:19
Teraz
Pani się należy do końca roku darmowy bilet .. przynajmniej do końca epidemii a nam nowe władze ...
- 50 17
-
2020-03-24 07:14
Kierowca miał rację!
To jedyny sposób żeby pozbyć się rowerów z komunikacji nie ma wyjątków!
- 40 74
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.