- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (191 opinii)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (141 opinii)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (36 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (133 opinie)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Ponad 20 kolizji w trzy miesiące na Świętokrzyskiej. Jak temu zaradzić?
Ulica Świętokrzyska, a w zasadzie jej górny, kręty odcinek, znów wróciła na szczyt niechlubnej listy czarnych punktów na drogowej mapie Gdańska. Tylko w ostatnich trzech miesiącach doszło tam aż do 22 niebezpiecznych zdarzeń. Drogowcy szukają doraźnego rozwiązania problemu, ale też przyznają - bez Nowej Świętokrzyskiej problem nie zniknie.
Przykład ostatni. Środowy wieczór, 9 lutego. Auto osobowe czołowo zderza się z autobusem miejskim. W efekcie droga zablokowana na kilkadziesiąt minut, ZTM zmienia trasy autobusów komunikacji miejskiej. Gdy ruch częściowo udaje się przywrócić, kierowcy miejsce wypadku mijają wahadłowo.
PILNE! Samochód uderzył w autobus na ul. Świętokrzyskiej (214 opinii)
Od redakcji: Na miejscu pracuje jeden zastęp strażaków, dwa kolejne są w drodze. W wyniku wypadku poszkodowany został 30-letni mężczyzna, jest nieprzytomny, ale żyje.
Od redakcji: Na miejscu pracuje jeden zastęp strażaków, dwa kolejne są w drodze. W wyniku wypadku poszkodowany został 30-letni mężczyzna, jest nieprzytomny, ale żyje. Zobacz więcej
- Trzy dni wcześniej na tym samym odcinku - kolizja dwóch osobówek.
- 27 stycznia: znów czołowe zderzenie auta z autobusem miejskim.
- Kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia kolejna stłuczka.
- Początek grudnia znów kolizja i utrudnienia w ruchu.
- W połowie listopada znów blokada drogi i ruch wahadłowy po kolejnej kolizji.
A to tylko przykłady z ostatnich trzech miesięcy.
Co sprawia, że jeden krótki, ale rzeczywiście specyficzny odcinek trasy stwarza kierowcom aż takie problemy?
Policja: za połowę zdarzeń odpowiada nadmierna prędkość
Zapytaliśmy o to funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz zarządcę drogi, a więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.
Jak wynika z danych policji, od drugiej połowy listopada do dziś na całej ulicy Świętokrzyskiej doszło do ponad 20 zdarzeń drogowych. Statystyki są wyższe, bo dane obejmują cały odcinek drogi, a nie tylko newralgiczny kręty odcinek między Guderskiego a Bergiela. Jak mówią policjanci, połowa z ostatnich wypadków i kolizji spowodowana jest przez nadmierną prędkość kierowców.
- Od 20 listopada 2021 r. do 9 lutego 2022 r. w Gdańsku na ul. Świętokrzyskiej doszło do 22 zdarzeń drogowych - mówi sierż. Justyna Chabowska z WRD KMP Gdańsk. - Najczęstszą przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Połowa zdarzeń miała miejsce właśnie z tego powodu. Trzy z tych zdarzeń spowodowane były nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu, kolejne trzy wynikały z niezastosowania się do sygnalizacji świetlnej. Przyczyną zdarzeń na ul. Świętokrzyskiej jest także niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. W tym czasie jedna kolizja nastąpiła z winy pasażera. W związku z dwiema kolizjami funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie.
Problem nasila się jesienią i zimą
Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor GZDiZ, zwraca uwagę, że do większości wypadków i kolizji w Gdańsku (poza obwodnicą) dochodzi głównie od maja do września. Jest jednak kilka miejsc, gdzie liczba kolizji rośnie głównie w okresie jesienno-zimowym. Jednym z nich jest właśnie Świętokrzyska.
- Przyczyniają się do tego specyficzne warunki drogowe, a więc wąska, kręta, usytuowana na skarpie i dużym nachyleniu jezdnia. Z drugiej: o wypadek łatwiej, jeśli do trudnej geometrii dodamy nadmierną prędkość. Z trzeciej: jesień i zima to z reguły pory roku, w których występują trudniejsze warunki na drodze, do tego szybciej zapada zmierzch, a nawierzchnia może być śliska po opadach deszczu i śniegu. I na Świętokrzyskiej te problemy się kumulują.
Innym przykładem sezonowej podatności na stłuczki i wypadki jest też leśny odcinek Słowackiego czy "zakręt katapulta" na zjeździe z węzła Karczemki na al. Armii Krajowej w kierunku centrum.
Kłopot zniknie po budowie Nowej Świętokrzyskiej?
Remedium na część z opisanych problemów próbowali w ostatnich latach znaleźć drogowcy i gdańska policja.
W celu zminimalizowania ryzyka m.in.:
- ograniczono maksymalną dopuszczalną prędkość,
- przy drodze pojawiło się dodatkowe oznakowanie,
- zamontowano bariery energochłonne,
- tam, gdzie było to możliwe, poszerzono pobocza.
Pozytywne efekty przyniosło też tzw. uszorstnienie nawierzchni, dzięki czemu zjeżdżające z Kowal w kierunku Łostowic auta pokonywały newralgiczne serpentyny z lepszą przyczepnością.
Jak dodał Wawrzonek, dział inżynierii ruchu przeanalizuje przyczyny ostatnich zdarzeń i zastanowi się, jak można doraźnie poprawić tam bezpieczeństwo.
- Ale nie ma co ukrywać - raczej wyczerpaliśmy już pulę naszych działań i aby rozwiązać problem raz na zawsze, nie obędzie się bez istotnej modernizacji tego odcinka. Ta jest planowana w ramach budowy Nowej Świętokrzyskiej, gdy spory odcinek obecnej jezdni zostanie przebudowany. Na to jednak musimy jeszcze poczekać - dodaje.
Opinie (245) 5 zablokowanych
-
2022-02-10 20:53
Tylko nowa świętokrzyska pomoże (1)
A łącznika lucznicza Niepołomicka nie budują choć umowa podpisana
- 10 9
-
2022-02-11 10:19
raczej pogorszy
- 0 0
-
2022-02-10 20:54
Po co te zastepcze problemy komunikacyjne?
Codziennie umiera na Covid więcej ludzi niż w miesiąc w wypadkach!
Koniec z tą propaganda, żeby tylko ludziom wyciągać pieniądze z kieszeni !!!- 1 14
-
2022-02-10 20:55
Chyba podstawowym problemem nawet nie jest nadmierna prędkość,
tylko żałosne umiejętności furmanów, bo kierowcami bym ich nie nazwał. Jeżdżę po mieście bardzo dużo i podstawowym problemem są - hamowanie w zakrętach i przejeżdżanie zakrętów o kącie powyżej 60 stopni na hamulcu i na luzie!
- 14 5
-
2022-02-10 20:58
Pd. Gdańska zostało sparaliżowane przez dewelop. i Budynia. Jak miasto moze dawac pozwolenia na budowę bez dróg (1)
I dalej budują, a Nowej ul. Swietokrzykiej nie ma. Co roku bajerował i przekładał, jest jakis Naczelny Architekt?
- 24 4
-
2022-02-10 22:00
pisz do developera co ci nakłamał, że super skomunikowanie i 5min do centrum
- 1 1
-
2022-02-10 21:00
Wystarczy noga z gazu na łuku drogi i mała prędkość dopasowana do warunków drogowych i bedzie dobrze.
Ps: co niektórzy powinni jeszcze raz zapisać się na kurs prawa jazdy bo jak widzę jak niektórzy jeżdżą to się zastanawiam jak oni zdali ten egzamin....
- 10 4
-
2022-02-10 21:01
6 progów zwalniających co 200 metrów rozwiązują problem (1)
ale do tego trzeba zatrudnić więcej dyrektorów
- 10 9
-
2022-02-11 10:20
szykany, mijanki i barierki w poprzek jezdni
rowerzystom można slalomy tworzyć ponoć dla ich bezpieczeństwa to i tym bardziej kierowcom można
- 0 0
-
2022-02-10 21:01
Wystarczy dostosować prędkość i trzymać się swojego pasa.Ale jak ktoś musi zapylać ile się da bo "szeryf"jedzie to takie są skutki.Prawo jazdy znalezione w czipsach nie upowarznia do narażania innych urzytkowników ruchu.
- 44 5
-
2022-02-10 21:01
Piasek na drodze (1)
Niestety też miałem nieprzyjemność wpaść w poślizg na tych zakrętach w piątek 04.02, z dużym problemem uniknąłem kolizji i wyprowadziłem samochód z poślizgu. Mialem ok. 50-60 km/ i opony z września 2021. Do tej pory sam dziwiłem się, jak dochodzi do wypadków w tym miejscu, moim zdaniem to piasek połączony z wyprofilowaniem zakretu. Nie mam innego pomysłu. Jeżdżę tamtędy od lat.
- 8 11
-
2022-02-11 08:00
a oponki???wyslizgane!!
- 1 1
-
2022-02-10 21:02
Prędkość napewno ale kiedyś jechałam stałą prędkością 40km pod górę i nagle obróciło mnie o 90 stopni, opony ok zawsze pilnuje (1)
Jesienią panowie oczyszczający rów biegnący obok drogi wydmuchiwali mokre liście na ulicę, mocno trzeba mieć zryty łeb żeby tak robić ale z rowu musieli by wynosić liście po co się przepracowywac. Z kolei jak leje to z rowu wylewa się woda na drugą stronę jezdni bo zakręt jest źle wyprofilowany. Nie jeżdżę tam szybko a i tak wyjątkowo trzeba zachować ostrożność. Jeżdżę tam parę razy dziennie bo tam mieszkam. Porażka to wyjazd z bieszczadzkiej pod górę i zakręt w lewo porażka
- 12 7
-
2022-02-11 09:29
Prędkość niska, opony dobre. Czyli przyczyna zdarzenia, to niskie umiejętności kierowcy
- 0 0
-
2022-02-10 21:03
(1)
Kiedyś, za czasów wozów drabiniastych, natura sama likwidowała ułomne jednostki.
Dzisiaj naturze trzeba pomóc.
Dlatego postuluję na tym odcinku: znieść wszelkie zakazy i ograniczenia, oraz zdemontować barierki.
Wrak poza jezdnią, nie blokuje ruchu.
Podobnie należy zrobić na OS Słowackiego.- 6 2
-
2022-02-10 23:53
Jest to jakieś rozwiązanie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.