Ponad 40 najlepszych prac dyplomowych obronionych w ubiegłym roku akademickim na wydziale architektury można już oglądać podczas corocznej wystawy. Najwyższe uznanie i tytuł Dyplomu Roku dziekana WA uzyskał projekt sali koncertowej w Gdyni.
, ale również przeanalizowano uwarunkowania przestrzenne dla obszaru od Kamiennej Góry po Skwer Kościuszki. - W sali koncertowej przewidziano ok. 1800 miejsc siedzących. Mogłyby też powstać funkcje towarzyszące, typu kawiarnie i restauracje - dodaje Mandziara. (autor Piotr Górzyński), II stopnia dla Instytutu Botaniki w meksykańskim mieście Guadalajara (Joanna Mastalerz) oraz III stopnia dla szpitala położniczo - neonatologicznego w Sopocie przy ul. Polnej (Katarzyna Sosnowska). Wyróżnienie SARP Wybrzeże otrzymała natomiast praca Aliny Kniaż - Biblioteka Multimedialna Regionu Morza Bałtyckiego w Gdyni w Parku Rady Europy . (praca ta uhonorowana została również nagrodą Północnej Okręgowej Izby Urbanistów), zaś wyróżnienie otrzymała Adela Skrok za wizję Szkoły Filmowej i Instytut Filmowy. - Klementyna Groth (nagroda Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków w Gdańsku). . Wystawa czynna jest do 22 lutego w godzinach 10 - 15.
2013-02-19 14:17
naprawdę ta cywilizacja nie prawa istnieć - ludzie są coraz głupsi - jak można zlokalizować tak potężny obiekt w sercu miejśc spacerowych gdynian?...
2013-02-19 14:37
w sercu spacerowo rekreacyjnym dla gdynian - wybetonować tak potężny obiekt - to jakaś horrendalna bzdura...
2013-02-19 15:00
w którą stronę mam się czuć porwany?
2013-02-19 15:27
Może tylko tak mi się wydaje ale myślę, że jest bardzo podobna do istniejącej już sali w islandzkiej operze HARPA.
Oczywiście jest różnica ale myślę, że bardzo mała.
2013-02-19 15:43
..OBY NIE !!
2013-02-19 17:14
nie che im się rysować niczego innego jak tylko klocki. zapewne tak się szybciej zaliczenia na ostatni moment robi?
Współczesna technika budowlana pozwalałby na realizacje dowolnie inspirowane przyrodą i zwierzętami, na bogactwo kształtów - a oni tylko klocki i klocki. Już ten co go osobiście wymodeluję w muszli ma więcej finezji od tu zaprezentowanych prac.
2013-02-19 17:16
prl :)
2013-02-19 17:22
betonowe klocki
porywajace wizje
tak towarzysze faktycznie porywajace
2013-02-19 17:44
Prawdę mówiąc wszystkie powyższe projekty napawają przerażeniem. Nie tylko potwierdzają brak umiejętności współczesnych polskich architektów, ale też, jako że jest tu mowa o "młodym pokoleniu", nie dają nadzieji na przyszłość.
Żaden z projektów nawet nie próbuje wpisać się w architekturę. Żaden nie wychodzi o krok dalej od tego, co mieliśmy okację doświadczyć w ciągu okresu komunistycznego - megalomanię połączoną z brakiem pomysłów i umiejętności, sztampowością niemogącą wyjść poza sześciobok foremny...
Sopot jest miastem turystycznym. Zgadnijcie co fotografują turyści.
1. Stare miasto w Gdańsku
2. Stare kamieniczki w Sopocie
3. Krzywy domek w Sopocie- zainteresowanie elewacją jest połączone z zawodem kiedy wchodzą do środka znajdując tam brak przestrzeni, niskie sufity (nie hol - zobaczcie 1 piętro), kolumny nośne wyrastające na środku korytaża...czyli to z czego słynie bezmyślna architektura komunistyczna...ekm...obecna...
4. Grand Hotel z mola - jeśli przyjżycie się blogom i zdjęciom turystów z za granicy i z Polski okaże się, że starannie omijali kadrem Hotel Sheraton... ciekawe dlaczego...
Nie będę już pisał i mieszkańcach danego miasta o wątpliwej przyjemności mieszkania w bokowisku...
Nie będę dalej pisał... po prostu mi się nie chcę i też nie widzę sensu w wywnętrzaniu się w komentarzach do artykułu... w komentarzach których nikt tak naprawdę nie czyta. Sopot nadal będzie, tak jak jest obecnie, zmieniany systematycznie w szare blokowisko, na kształt tych, od których chcą uciec przyjeżdżający tutaj turyści, w imię czego? Głupoty, krótkowzroczności, upartości, braku umiejętności, braku wyszkolenia oraz braku tego czegoś co powinno odróżniać architekta... umiejętności projektowania...
2013-02-19 18:23
Gdzie jest dziedziniec Fahrenheita?
To jakiś nowy, czy jakaś nowa nazwa na Północny, czy też Południowy?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
