- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (40 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (548 opinii)
- 3 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (36 opinii)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (59 opinii)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (552 opinie)
- 6 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (23 opinie)
Prawie 400 kierowców miesięcznie przejeżdża tu na czerwonym
Gdańscy drogowcy zastanawiają się nad montażem pierwszego w Gdańsku sekundnika odmierzającego czas do włączenia się żółtego, a następnie czerwonego światła. Testowo miałby się on pojawić na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu lub przy Bramie Oliwskiej na jezdni do centrum. To efekt badań, z których wynika, że przez te skrzyżowania przejeżdża na czerwonym świetle znacznie więcej aut niż w innych miejscach.
Wobec tego to my postanowiliśmy skorzystać z przepastnej bazy danych gdańskich drogowców. Na naszą prośbę sprawdzili, czy i na jaką skalę kierowcy na głównym ciągu komunikacyjnym przejeżdżają przez skrzyżowania na czerwonym świetle.
Najgorzej wypadły dwa skrzyżowania: al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu oraz al. Zwycięstwa z 3 Maja przy pl. Zebrań Ludowych.
- W zestawieniu miesięcznym przejazdów na czerwonym świetle nie jest dużo - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Ale są miejsca, gdzie jest ich więcej, np. skrzyżowanie al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu czy al. Zwycięstwa przy Bramie Oliwskiej w kierunku centrum. Kluczową kwestią jest, w której sekundzie czerwonego światła następuje przejazd. Czy to pierwsza sekunda, czy może druga lub kolejna?
Liczba przejazdów na czerwonym świetle (od 4 listopada do 3 grudnia 2019 r.)
- Grunwaldzka - Pomorska: 117
- Grunwaldzka - Kołobrzeska: 29
- Grunwaldzka - Wojska Polskiego: 118
- Grunwaldzka - Miszewskiego: 81
- Grunwaldzka - Miszewskiego: 83
- Zwycięstwa - Hallera: 123
- Zwycięstwa - Traugutta (kierunek Sopot): 383
- Brama Oliwska: 71
- Brama Oliwska (kierunek centrum): 135
- Węzeł Hucisko: 44
- 3 Maja - Nowe Ogrody: 45
- Elbląska - Głęboka: 30
- Słowackiego - Budowlanych: 46
Niewykluczone, że na zachowania kierowców wpływ ma długość żółtego światła. Obecnie na wszystkich skrzyżowaniach w Gdańsku świeci się ono przez trzy sekundy. Wcześniej było z tym różnie, bo na trasach o podwyższonej dopuszczalnej prędkości żółte światło było wydłużane przez drogowców nawet do pięciu sekund. Teraz mają więc teoretycznie mniej czasu na podjęcie decyzji, czy wjechać na skrzyżowanie, czy może gwałtownie hamować.
- Na razie sprawdziliśmy przejazdy na czerwonym świetle w najbardziej restrykcyjnej formie, a więc system wyłapał kierowców, którzy przejechali przez wyznaczoną linię już w pierwszej sekundzie czerwonego światła. Zdajemy sobie sprawę, że ta statystyka może nie być do końca miarodajna. Dlatego, by zbadać zachowania kierowców na tych skrzyżowaniach, teraz będziemy chcieli sprawdzić, ilu z nich przejeżdża na czerwonym świetle z premedytacją, a więc w drugiej czy trzeciej sekundzie czerwonego światła - dodaje Kotłowski.
Na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z 3 Maja często dochodzi do groźnych wypadków. Część z nich powodują kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Testy będą odbywać się przez cały styczeń. Na początku lutego drogowcy porównają wyniki do danych z listopada i grudnia. Jeśli statystyki radykalnie nie spadną, na wybranych skrzyżowaniach mogą pojawić się - na razie testowo - sekundniki odmierzające czas do końca zielonego światła, które będą miały pomóc zbliżającym się do skrzyżowania kierowcom w podjęciu właściwej decyzji.
Warto dodać, że przez ostatnie lata drogowcy wzbraniali się przed montażem sekundników, powołując się na badania z innych miast, gdzie sekundniki negatywnie wpływały na zachowania kierowców. Ci, widząc, że kończy się im zielone światło, przyspieszali, zamiast zatrzymać auto.
- Wszystko zależy od koordynacji świateł na poszczególnych skrzyżowaniach. Teoretycznie dana liczba samochodów przejeżdżająca przez skrzyżowanie A powinna w takiej samej liczbie pokonać skrzyżowanie B. Różna prędkość aut między punktami A i B sprawia jednak, że część samochodów jadąca w ogonie zostaje "odcięta" zmieniającym się światłem. Chcemy sprawdzić, jak odmierzacz czasu na takim skrzyżowaniu wpłynie na ich zachowanie - dodaje Kotłowski.
Dyrektor GZDiZ powołuje się na przykład Austrii, gdzie już w latach 80. wprowadzono na skrzyżowaniach pulsujące zielone światło, załączające się między zielonym a żółtym sygnałem. Dodatkowy sygnał sprawił, że kierowcy zbliżający się do skrzyżowania z większą prędkością, np. 70-80 km/h (tak jak ma to miejsce na al. Zwycięstwa i Traugutta), zyskali dodatkową wiedzę o tym, co za chwilę wydarzy się na skrzyżowaniu.
O tym, kiedy i gdzie pojawią się sekundniki, drogowcy zdecydują po styczniowych testach.
Miejsca
Opinie (292) 7 zablokowanych
-
2020-01-02 11:57
Wpływy do bużetu
Wysokość mandatu to: 300,00 zł, taka liczba naruszeń powoduje, że teoretycznie można było wystawić mandaty za łączną kwotę 391 500,00 zł, w skali roku to 4 698 000,00 zł za same przejazdy na czerwonym świetle.
- 3 0
-
2020-01-02 12:19
No nareszcie
- 2 1
-
2020-01-02 12:30
sekundniki niewiele poprawiaj, ludzie jezdza na psychotropach i maja reakcje jak chlory bez vody
- 4 1
-
2020-01-02 12:44
Za granicą już dawno to maja i super to funkcjonuje
powinni wszedzie to zamontowac, taki sekundnik moze uratowac wiele ludzi przed utrata zycia.
- 2 0
-
2020-01-02 13:03
Szwagier poszalal na święta i sylwestra (3)
I potrzebuje kasy? Bez wielkich inwestycji wystarczy zrobić zieloną falę z Gdańska do Gdyni dla jadących z prawidłową prędkością i nic bezpieczniejszego się nie da zrobić
- 1 3
-
2020-01-02 13:16
To zrób (2)
- 1 2
-
2020-01-02 13:39
Lepiej wydać na Tristar
który nie działa, z takiego "Misia" to jest działka
- 2 0
-
2020-01-02 18:29
To ty jesteś od tego
ZDIZowy trolu
- 0 1
-
2020-01-02 13:15
Nareszcie jakieś cywilizowane ruchy w temacie poprawy ruchu
A nie tylko mandaty i narzekania
- 2 2
-
2020-01-02 13:37
Coś co w wielu dużo mniejszych miastach w Polsce działa z powodzeniem od lat w Gdańsku jest abstrakcją.
- 2 0
-
2020-01-02 13:42
Karać karać karać za wykroczenia
Dotkliwie i nieuchronnie... jeśli troszczysz się o swoich bliskich.
Najprostsze i sprawdzone rozwiązanie.- 4 1
-
2020-01-02 13:45
Bardzo porządkuje jazdę .
W kilku krajach ten system działa. Doskonale porządkuje jazdę w mieście. Warto wprowadzić.
- 1 0
-
2020-01-02 13:46
Kolczatka wysuwana z jezdni (4)
Dlaczego nigdzie nie wprowadzono takiego rozwiązania? Kolczatka wysuwana 1 sekundę po zapaleniu się czerwonego. Bardzo szybko nauczyłaby krewkich kierowców przestrzegania przepisów.
- 6 2
-
2020-01-02 21:32
Tak tak
A zamiast poduszki powietrznej kolec wystający z kierownicy
- 2 0
-
2020-01-02 22:07
Baran z po
- 0 1
-
2020-01-02 22:47
Ty masz kolczatkę na mózgu (1)
Dlatego takie głupoty piszesz
- 1 0
-
2020-01-03 00:18
A niby dlaczego nie?
Skoro ktoś jedzie przepisowo to się na czerwonym zatrzyma. Żółte światło świeci się na tyle długo, że gdy się zaświeci to każdy zdąży wyhamować. A jeśli jest już za blisko to na pewno przejedziesz przez całe skrzyżowanie jeszcze na żółtym.
Jeśli ktoś przejeżdża na czerwonym to znaczy że jest albo ślepy (i powinno się mu zabrać prawko) albo przekracza dozwoloną prędkość i nie może wyhamować (i też się powinno zabrać prawko).
Dlaczego to kierowca na czerwonym ma się czuć bezkarnie w klatce bezpieczeństwa a nie piesi na przejściu, który w pancerzu nie chodzą?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.