- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (59 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Profesor klimatolog: zmanipulowano dane pogodowe na temat lotniska w Gdyni
Mniej mgieł w Kosakowie niż na lotnisku w Rębiechowie - to jeden z chętniej używanych argumentów za otwarciem cywilnego lotniska w Gdyni. By to udowodnić, przeprowadzono badania, w których sprawdzono pogodę w Rębiechowie oraz w... centrum Gdyni, oddalonym od lotniska o 6 km. Profesor klimatologii: to daleko posunięta próba manipulacji zgromadzonym materiałem.
Czy są jednak rzetelne badania, które to potwierdzają?
Okazuje się, że Gdynia takie badania zamówiła. Wykonał je gdyński oddział Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Naukowcy przeanalizowali dane z okresu styczeń-grudzień 2013 roku. Porównali warunki ze stacji meteorologicznych w Gdańsku i Gdyni.
Wyniki są jednoznaczne.
- W roku 2013 w rejonie Portu Lotniczego w Gdańsku-Rębiechowie wystąpiły 62 dni z mgłą.(...) W rejonie miejscowości Kosakowo dni z mgłą było zaledwie dziewięć. (...) Liczba dni z zamgleniem (widzialność pozioma 1-10 km) w Porcie Lotniczym w Gdańsku-Rębiechowie było 196, w Kosakowie - 81 - czytamy w raporcie sporządzonym przez Sabinę Skrzydłowską, głównego specjalistę ds. ekspertyz meteorologicznych IMiGW.
Diabeł tkwi w szczegółach
Należy pamiętać, że nie ma to nic wspólnego z naukowymi danymi. Jest to wręcz daleko posunięta próba manipulacji zgromadzonym materiałem.Raport wykonany został z należytą starannością i eksperci, którzy go oglądali nie mają wątpliwości co do jego poprawności. Za to zdziwienie, a nawet rozbawienie budzą wnioski, jakie wyciągają na jego podstawie urzędnicy. Diabeł tkwi bowiem w szczegółach.
Jak sporządzono raport? Zbadane zostały dane z dwóch stacji meteorologicznych. Pierwsza z nich umieszczona jest na lotnisku w Rębiechowie , a druga... w centrum Gdyni. A dokładnie za Skwerem Kościuszki, na pirsie Molo Południowego . To ok. 6 km w linii prostej od lotniska Gdynia-Kosakowo.
W raporcie nikt tego nie ukrywa, choć w opisie mowa już o "lotnisku w Rębiechowie" i "rejonie miejscowości Kosakowo". Jaki jest jednak sens wyciągania wniosków dotyczących pogody w Kosakowie na podstawie pomiarów nad morzem w Gdyni?
- Taki, że IMGW porównał zgodność bliską jednakowości wskazań. Innymi słowy, 6 km nie robiło różnicy, o czym zaświadczają klimatolodzy. Z liczbami trudno dyskutować, warto tylko patrzeć na niezafałszowane - przekonuje wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Zebrane przez nas opinie klimatologów nie pozostawiają jednak na takiej tezie suchej nitki.
Liczby nie kłamią, ale zależy, skąd są wzięte
- Ogródek meteorologiczny jest położony nad morzem, praktycznie na jego poziomie. Tymczasem lotnisko Gdynia-Kosakowo leży 44 metry nad poziomem morza, od którego oddziela je niewielki las oraz stromy klif. O odległości 6 km, przy cechującej się specyficznymi warunkami strefie brzegowej, gdzie jest bryza i całkowicie inna cyrkulacja w skali mikroklimatycznej, nie ma nawet co wspominać. Wyciąganie wniosków o pogodzie na lotnisku Gdynia-Kosakowo, biorąc pod uwagę dane pozyskane ze stacji w centrum Gdyni, nie ma sensu. Mgła i opady to zjawisko bardzo lokalne. Chyba że samoloty mają lądować na Skwerze Kościuszki, przy oklaskach spacerowiczów - podkreśla Przemysław Rudź, klimatolog.
Nie trzeba być naukowcem, by to zaobserwować. Wystarczy przejechać się rano obwodnicą Trójmiasta, by zauważyć, że w niektórych miejscach jest doskonała widoczność, a kilkaset metrów dalej zalega gęsta mgła.
Żadnych złudzeń co do sensu wyciągania wniosków na temat pogody na lotnisku Gdynia-Kosakowo nie ma też prof. dr hab. Mirosław Miętus, kierownik katedry meteorologii i klimatologii Instytutu Geografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Profesor: daleko posunięta próba manipulacji materiałem
- Takie porównanie nie ma sensu. Zupełnie inna pogoda może być w miejscu lotniska Gdynia-Kosakowo oraz w śródmieściu Gdyni. Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie, więc urzędnicy na podstawie takich danych mogą mówić, co chcą. Należy jednak pamiętać, że nie ma to nic wspólnego z naukowymi danymi. Jest to wręcz daleko posunięta próba manipulacji zgromadzonym materiałem. Jedynym sensownym porównaniem byłoby sprawdzenie danych ze stacji, która istnieje przecież na lotnisku w Kosakowie - twierdzi prof. dr hab. Mirosław Miętus.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że na lotnisku w Kosakowie istnieje stacja meteorologiczna, która zbiera dane na temat pogody. Dlaczego więc do nich nie zajrzeć? Władze Gdyni twierdzą, że to niemożliwe, ponieważ pochodzą one z obiektu NATO.
Jak jednak w tej sytuacji wytłumaczyć, że część z nich publikowano nawet na oficjalnej stronie Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo, która była aktualizowana dopóki spółka nie ogłosiła upadłości?
- Jak kogoś nie stać, by zbiorcze dane kupić, to może je ściągnąć z internetu. Wielu amatorów tak robi, bo nie jest żadnym problemem ściągnięcie danych z sieci. Poza tym - czy lądowania samolotów cywilnych odbywałyby się w Kosakowie pod eskortą służb specjalnych NATO, skoro dane meteorologiczne są tajne? - kpi prof. Mirosław Miętus.
Opinie (432) 2 zablokowane
-
2015-11-05 08:37
Co za bajki opowiada p.profesor klimatolog! (1)
Przecież lotnisko wojskowe Oksywie Bakie Doły (czyli Kosakowo) istnieje tam już od KILKUDZIESIĘCIU LAT, i (jeżeli już), to o próbę manipulacji należy posądzać ówczesne władze wojskowe...
- 19 17
-
2015-11-05 08:39
??
a profesor wspomniał coś o tym, że istnieje krócej? Czy ja widzę inny tekst?
- 16 9
-
2015-11-05 08:35
Widzimy, jak tylko do władzy doszedł PiS
i już w usłużnym portalu temat MGIEŁ.
Czekam jeszcze na sztuczną mgłę (bo w wojsku jest to także rodzaj kamuflażu) i brzozy w lesie kosakowskim ?- 13 13
-
2015-11-05 08:34
To się nazywa prowadzenie badań pod założoną tezę...
widmo kompromitacji Szczurka jest w związku z tą inwestycją tak wielkie, że trzeba się chwytać nawet tego. A błąd leży u podstaw założenia, że te dwa porty miały konkurować a nie się uzupełniać. Dziś lotnisko w Gdyni jest niepotrzebne, ale za kilka lat, przy zachowaniu dynamiki wzrostu przewozów może się przydać i szkoda by do tego czasu popadł w ruinę.
- 17 8
-
2015-11-05 08:08
ludzie nie dajcie sobą manipulować (1)
aż dziw, że ktoś jeszcze bierze na poważnie opinie i ekspertyzy różnych "profesorów" do wynajęcia. Obudźcie się - ekspertyza jest taka jak życzy sobie zleceniodawca. Wystarczy poczytać opinie "profesorów" dotyczących hałdy w Wślince. POdobno wcale tysiące ton fosforów nie spływaja co roku do bałtyku, a nawet jak spływają to nie spływają i nie szkodzą. Takie były wyniki ekspertyz waszych "profesorów"
- 21 9
-
2015-11-05 08:28
Za tytul masz plusa - Szczurek wami manipuluje jak ojciec rydzyk sluchaczy radia.
- 13 6
-
2015-11-05 08:28
UM Gdynia chciał zmanipulować opinię publiczną?
Propaganda najniższych nomen omen lotów! :)
- 14 10
-
2015-11-05 08:15
spoko ludziska!
macie świetlaną przyszłość - jak pięknie zagospodarują pasy wszelkiej maści budy , namioty i przyczepki kamp.
Wzorem lotniska na Zaspie.
( ten ekspert Hans od Lufftwafe chyba o tym nie wiedział)- 2 9
-
2015-11-05 08:14
A ci dalej...
Śledziki ogarnijcie się z tym lotniskiem bo to się już nudne robi... Nie no serio - budujmy lotniska co 30 km w siatce pokryjmy cały kraj każdy Kowalski będzie miał pod dom.
- 16 14
-
2015-11-05 08:13
Kto głównie maczał łapy w tym przewale ?
- 12 6
-
2015-11-05 08:11
Wiczlin powinno mieć Internacionale Airport i wiem już czyjego powinien być imienia !
- 16 8
-
2015-11-05 08:10
Juz po wyborach czas posadzić brzozy;)
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.