• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rośnie problem z parkingami w Oliwie

Maciej Korolczuk
13 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu. Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.

Po likwidacji darmowych miejsc postojowych na parkingach przy UG kierowcy parkujący swoje auta w okolicy Hali Olivia coraz częściej zostawiają je na trawnikach i pasach zieleni. Mieszkańcy tracą cierpliwość, a sprawą już zajęli się drogowcy.



Czy masz problem ze znalezieniem miejsca postojowego w Trójmieście?

Problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego w Oliwie z każdym rokiem narasta. Głównie za sprawą kolejnych biurowców, w których pracują tysiące ludzi. Wielu z nich do pracy przyjeżdża samochodami, które gdzieś trzeba zostawić. Na płatne miejsca parkingowe nie każdego stać, poza tym takich miejsc w okolicy nie ma zbyt wiele. Kierowcy każdego ranka stają nie tylko w korkach, ale też rywalizują o to, kto zajmie darmowe miejsce do parkowania.

Od niedawna to coraz trudniejsze zadanie, bo z początkiem roku akademickiego część parkingu na kampusie UG jest dostępna tylko dla studentów i pracowników Uniwersytetu. Niewystarczający jest też plac przy Hali Olivia zobacz na mapie Gdańska, a większość miejsc postojowych przy Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska jest darmowych, ale tylko przez pierwsze kilkadziesiąt minut.

Dziki parking na trawniku

Kierowcy zostawiają więc swoje auta "gdzie popadnie". Nasza czytelniczka zwraca uwagę, że od jakiegoś czasu samochody rozjeżdżają trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej.

- Chodzi o pas zieleni przy Alei Grunwaldzkiej koło "Bimetu". Stają tam samochody, najpewniej osób pracujących w okolicznych biurowcach. Odkąd władze oliwskie i mieszkańcy zaczęli walczyć z nielegalnym, samowolnym parkowaniem po przeciwnej stronie ulicy, kierowcy przerzucili się na drugą stronę Grunwaldzkiej - zauważa pani Małgorzata, mieszkanka Oliwy.
Problem znany jest już Zarządowi Dróg i Zieleni w Gdańsku, ale do tej pory w tej sprawie nie wpłynęła do niego żadna skarga.

W poniedziałek przekonaliśmy się, że parkowanie na trawniku w tym miejscu to nie incydentalny przypadek. Na pasie zieleni stało kilka samochodów. Co ciekawe, wzdłuż jezdni zastawiony był nie tylko parking, ale i chodnik, a w zasadzie pozostałość po nim, bo nawet "najstarsi górale" nie pamiętają, by korzystali z niego piesi. Od lat służy bowiem kierowcom.

  • W tym miejscu zaczyna się chodnik. Niestety, piesi nie mają jak z niego korzystać.
  • W miejscu dawnego chodnika każdego dnia ustawia się sznur aut. Piesi muszą chodzić środkiem parkingu.


O deficyt miejsc parkingowych zapytaliśmy firmę Federal-Mogul Bimet S.A., przed siedzibą której kwitnie nielegalne parkowanie. Jak nas zapewniono, władze spółki zdają sobie sprawę z problemu i już pracują nad tym, by w przyszłości miejsc postojowych było więcej.

- Nasz zakład zatrudnia ponad 850 pracowników, a wraz z firmami kooperującymi liczba ta rośnie do ponad 1000 osób - wyjaśnia Dariusz Suwalski, prezes zarządu Federal-Mogul Bimet S.A. - Niestety, historycznie miejsc parkingowych wokół firmy jest o wiele mniej niż samochodów. I pomimo udostępniania wszelkich możliwych miejsc parkingowych na terenie naszego zakładu, problem pozostaje. Regularnie przestrzegamy naszych pracowników dojeżdżających samochodami przed nieprzepisowym parkowaniem i konsekwencjami z tym związanymi. Promujemy korzystanie z publicznych środków transportu poprzez dofinansowywanie biletów SKM, zachęcamy też do organizowania wspólnych transportów jednym pojazdem. Ponadto czynnie bierzemy udział w kampaniach Urzędu Miasta Gdańska dotyczących akcji rowerowych, tj. "Rowerem do pracy" oraz "Kręć kilometry dla Gdańska!". Stworzyliśmy też zadaszone miejsca postojowe dla rowerów. Jednocześnie rozmawiamy z Urzędem Miasta w sprawie zwiększenia ilości legalnych miejsc parkingowych przy naszym zakładzie - dodaje Dariusz Suwalski.
- Wielokrotnie przechodziłam w tym miejscu jeszcze zanim powstały w mojej dzielnicy kompleksy biurowe. Nigdy nie widziałam wówczas samochodów chamsko i bezczelnie ustawionych na trawniku - dodaje pani Małgorzata.
  • Rozjeżdżany trawnik wzdłuż al. Grunwaldzkiej wygląda coraz gorzej.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.
  • Zastawione samochodami trawniki wzdłuż al. Grunwaldzkiej w Oliwie to zdaniem naszej czytelniczki smutna codzienność w tym miejscu.

Opinie (483) ponad 10 zablokowanych

  • Odholowywac na koszt wlasciciela

    i wowczas problem rozwiaze sie bardzo szybko.

    • 4 0

  • Śmieszne komentarze frustratów. (12)

    Każdy chce sobie w życiu pomóc, a nie utrudniać. Stać mnie na auto, więc go używam. Na moim miejscu zrobilibyście to samo. Nie chcę płacić 150zł/mies za parking, więc z niego nie skorzystam. Na moim miejscu też zrobiliście to samo. Znowu rzucacie się z pianą na pysku na komentujących, tak, jakbyście nigdy sami nie oszczędzali i nie kombinowali. A chodnikiem wzdłuż Bimetu i tak nikt nie chodzi. Serio, nikt. Jak nie wierzycie, to sam sobie stańcie i policzcie pieszych na godzinę. Grunt, to pyskować w sieci "jak ci wieśniacy parkują", a te same osoby które to piszą, jutro będą sobie wyrywały kurtki/buty z promocji w Lidlu. Oczywiście nie widząc w tym nic złego, ale krytykując dziko parkujące auto w miejscu, w którym nigdy się nie chodzi. Jak mam dwoje dzieci i muszę je przed pracą odwieźć do szkoły, to mam zawozić auto z powrotem do domu, wsiadać na hulajnogę i dymać sobie z Gdyni 15km na mrozie?

    • 29 24

    • To poślij dzieci gdzie indziej do szkoły (3)

      Jeszcze 25 lat temu było 2x mniej samochodów. Ludzie dojeżdżali do pracy komunikacją zbiorową a dzieci chodziły do szkoły i wszystko działało. Teraz też tak można.

      • 5 10

      • I co, mam im zmienić szkołę (2)

        bo kogoś w internecie boli, że stawiam koło na praktycznie nieużywanym chodniku. Nawet nie będę ci udowadniał głupoty twojego komentarza. Wystarczy mi, byś sam siebie spytał, czy zrobiłbyś to samo. I jak już przestaniesz się oszukiwać i dojdziesz do tego ze NIE, to wtedy wróć i porozmawiamy.

        • 7 8

        • Czy jak ktos ma inne zdanie to jest głupi (1)

          i dopóki nie zmieni zdania to nie warto rozmawiać, no brawo!
          czyli rozmawiać można tylko wtedy gdy ma się takie samo zdanie - to już nie rozmowa to wzajemne potakiwanie

          • 4 3

          • Po prostu zadaj sobie pytanie

            Czy na moim miejscu rozwoziłbyś dzieciaki i siebie wygodnie samochodem gdybyś mógł, czy wszystkich rozsyłał na autobusy dla zasady?

            Obaj wiemy, że to pierwsze.

            A teraz załatw coś po pracy. Dojedź tam tramwajem a potem wróć poza miasto, bo mieszkasz na osiedlu niezbyt blisko miasta. Jesteś w domu o 19, a mogłeś być o 16. Powodzenia.

            • 3 2

    • (2)

      Twoje dzieci, twoje auto, twój problem. Samochody won z miast.

      • 3 7

      • Czyli wszystkie samochody powinny mieć zakaz wjazdu do miasta?

        To powodzenia. Opinia ta brzmi jak napisana przez kogoś, kogo po prostu nie stać na samochód.

        • 5 3

      • Pedalarzom się pogarsza

        • 2 0

    • Panie Homar .... (2)

      .... Śmieszny jesteś, dzieci do szkoły same pójdą a ty możesz jechać SKM-ą do roboty. A nie smrodzić na całe TRÓJMIASTO. A chodnik to chodnik, a jak ci tak ktoś za złość że, stoisz mu na drodze porysuje ci to autko, to do kogo będziesz mieć pretensje. Znam takich co z Gdyni Pogórza, a nawet z Pruszcza dymają aż pod ZOO SKM-ą i są zadowoleni.

      • 8 4

      • Po pierwsze

        Z Pruszcza do ZOO kawał drogi. Obwodnica wiecznie zakorkowana, więc może im się to opłacać. Jak mi ktoś porysuje auto, to trudno, co mogłem zrobić? Nie parkuję na trawniku, po prostu jestem jednym z "tych", których niezmotoryzowani frustraci najchętniej by wywalili z miasta na zbity pysk. Ale sami kiedyś, może, dorobią się auta i wtedy chorągieweczka ich poglądów dziwnym trafem przekręci się o 180 stopni..

        • 5 3

      • Też takich znam

        Ale nie są zadowoleni tylko zmuszeni.

        • 0 1

    • (1)

      A chodnikiem wzdłuż Bimetu i tak nikt nie chodzi.

      skąd takie info, nie jest to prawda, jest jedynie problem, nie można przejść , bo są auta

      • 4 2

      • Odcinek od Piotra i Pawła aż do końca Bimetu

        To odcinek, gdzie jest tylko długi Bimet, nie ma tam nic usługowego, ludzie jesli idą wzdłóż Grunwaldzkiej, to idą głównie drugą stroną. Oczywiście koło Bimetu czasami ktoś chodzi, ale ruch jest bardzo, bardzo niewielki na tym odcinku. Więc nie wiem, o co robić aferę. Nie wykurzysz wszystkich kierowców do SKM, bo zima idzie. A jak powiedziałem, każdy z nas w którymś momencie ułatwia sobie życie. I jakoś mi sie nie chce wierzyć, że wszyscy prócz kierowców mają na uwadze dobro innych. Miasto to dżungla. Jedziesz do pracy, zarabiasz i wracasz do domu.

        • 4 3

  • Bo Polak

    musi się pokazać i jechać samochodem jak nawet wozi swoją d*pę i kupę powietrza w samochodzie, a potem to najlepiej zaparkować w bramie,w wejściu aby jak się wracało samochód był blisko :( Za granicą to i Polacy są pokorni bo się boją wysokiego mandatu

    • 7 7

  • apeluje o wprowadzenie platnej strefy parkowania w Oliwie (1)

    • 10 8

    • ok, parkomaty, a dla mieszkańców kwoty 30zł/m-c i po problemie!!!

      jestem za płatną strefą w Oliwie!

      • 2 4

  • Darmowy parking dla pracowników

    a innymi, którzy parkują na trawnikach niech zajmie się Straż Miejska...tylko to marne szanse...bo oni nic nie robią!!!

    • 2 7

  • Szukanie dziury w całym a rozwiązania problemu brak... (4)

    A pomijając fakt złego parkowania na trawnikach itd. co niestety źle wygląda... , czy zdajecie sobie sprawę jaką odległość dzieli OBC i Bimet od najbliższego bloku mieszkalnego ? Wątpię aby pracownicy ww placówek parkowali na Kaszubskiej lub Derdowskiego i zastawiali Pani Małgosi podwórko. To raczej wygląda na szukanie dziury w całym. Skoro jest w stanie przejść do sklepu Piotr i Paweł ,chodnikiem to niech nie zawraca tyłka. A swoją droga, skoro przybywa miejsc pracy to może choć w kilku miejscach zastąpić pas zieleni miejscami parkingowymi. Uwielbiam rozwiązanie zamień auto na komunikacje miejska. Może niedługo zamiast e-maili zaczniemy wysyłać sobie listy ? Zmniejszymy zużycie prądu....

    • 20 9

    • Mjeshkaniec (1)

      Pani Malgosia nie szuka dziury w całym ale pisze jak jest, ktoś kto nie zna problemu to niech się lepiej nie wypowiada i fałszywych tez nie glosi ze nie ma problemu, wszystko ma swoje granice , jak ci ktoś wchodzi do domu z butami to go wyganiasz , mieszkancy oliwy już zaczeli myslec i coraz częściej wzywaja straz miejska. czas się przesiasc do komunikacji miejskiej będzie zdrowiej i taniej.

      • 2 6

      • Ale przecież tam nie ma bloków mieszkalnych....

        ....a i na spacer przy Grunwaldzkiej to też nie zdrowo chodzić.

        • 4 1

    • Więcej darmowych miejsc nie rozwiąże problemu, a tylko go powiększy

      Z racji oddawania kolejnych biurowców to należy przemyśleć większą ilość rozwiązań KM, które docierają w to miejsce, a także więcej parkingów na węzłach.

      Wzdłuż grunwaldzkiej powinien kursować nowy autobus i to powinno większości pomóc i przemóc ich to zmiany środka lokomocji.

      W warszawie jest podobny problem, ale gdy oddali kolejne biurowce to większość zrozumiała, że albo przesiądzie się na ZKM, albo będzie godziny tracić na szukanie miejsca.

      • 1 0

    • No i się mylisz.

      Do niedawna pracownicy OBC całkowicie blokowali parking pod szkołą - gdy stanął tam zakaz parkowania i okazało się, że SM pilnuje jego przestrzegania, owszem, pod szkołą, ku uldze rodziców, można już zaparkować, żeby odebrać czy przywieźć dziecko, ale pod blokami Górskiego, na Kaszubskiej (!), na Wąsowicza jest piekło. Mimo że bardzo, bardzo daleko stamtąd do OBC. O wiele dalej niż z tramwaju czy kolejki.

      • 0 0

  • moze by rada dzielnicy Oliwa sie ruszyla i wziela sie za uczciwa robote. (3)

    to taka rada bezradna to, po co nam tacy bezradni radni.

    ORMO było skuteczniejsze i był porządek i bezpiecznie.

    • 11 0

    • postawa rady (1)

      Rada dzielnicy zadziwiajaco milczy w tej sprawie, a pan Strug zachwyca sie nowymi biurowcami.

      • 1 1

      • Nieprawda

        Rada dzielnicy wielokrotnie interweniowała wątek sprawie i doprowadziła do spotkania mieszkańców z przedstawicielami OBC oraz z zarządem rady i panem Grabskim.

        • 1 0

    • Rada dzielnicy zabezpieczyła swoje interesy

      i resztę ma w nosie. Wywalczyła, żeby nie było strefy płatnego parkowania, bo mieszkańcy musieliby wjechać do ogródków, olaboga, więc proszę. Ma, co chciała. Chciała Biedronkę - ma. Założę się, że nikt z Rady Dzielnicy nie mieszka na Kaprów i nie musi walczyć z biedronkowcami tarasującymi jednokierunkową ulicę. Chciała swobodnego parkowania - ma.

      • 0 1

  • Bo musi być taka ustawa, że jak firma, developer czy ktokolwiek buduje coś , gdzie będą ludzie

    To musi i to musi być warunkiem podstawowym do uzyskania pozwolenia na budowę, przygotować tyle bezpłatnych miejsc parkingowych ile inwestycja będzie zatrudniać ludzi, czy też będzie ich zamieszkiwać, odwiedzać. Ta liczba musi być powiększona o 20% + ilość dotychczas istniejących miejsc parkingowych w najbliższej okolicy (np 150 m od zabudowywanej). Przepis mógłby być zawieszany w przypadkach rekonstrukcji zabytków lub odtwarzana zabytkowej struktury urbanistyczne. Nie rozwiązanie tego problemu spowoduje dalszy paraliż przy użytkowaniu inwestycji i zwyczajne omijanie przez klientów takich miejsc.

    • 10 1

  • Na Obwodnicy laweciarze zachowuja sie jak hieny, a tutaj.....gdzie Oni sa ???

    Co robi policja w tej sprawie.
    zapewne kompletnie nic, sadzac po zachowaniach kierowcow

    • 4 2

  • Nie rozumiem problemu (5)

    Jezdzi PKM, jezdzi SKM, jezdzi ZTM. Wszystkie kursuja czesto.
    Po co auta w tym miejscu ???

    • 9 8

    • (4)

      Bo autem jest taniej i szybciej proste.

      • 6 7

      • @ jl (3)

        Co za bzdura !!! Taniej i szybciej, hahaha , w trojmiescie ? .Puknij sie w czolko.
        Korki rano, korki w poludnie.
        Koszt ogromny 5-6 razy wiekszy niz miesieczny, chyba ze na wode jezdzisz, a ubezpieczenia i naprawy placi Tobie tesciowa biedaku.

        • 4 4

        • Jeśli ktoś mieszka i pracuje 3 min piechotą od SKM/PKM to jest szybciej

          W innym wypadku - nie ma bata. Ja na dojazdach z Wlk Kacka do Wrzeszcza zyskuję pół godziny w każdą stronę. Pluję sobie tylko w brodę, że tak późno się do samochodu przesiadłem. A że drożej? Stać mnie, to jeżdżę, nie cudze zmartwienie...

          • 4 1

        • To ty się puknij (1)

          Koszt paliwa wynosi mnie miesięcznie ok 200 zł, a za bilet na ZTM i PKM zapłacę 186 zł. To jest paranoja dopiero. Nie mówiąc p czasie - nawet stojąc w korku dojadę w 30 minut, a komunikacja miejska licząc przesiadki 50 minut. Jak bilety będą o 30-40 % tańsze niż koszt paliwa, a czas dojazdu porownhwalny

          • 1 2

          • Bo samochody rozdają za darmo, ubezpieczenie, przeglądy, naprawy nic nie kosztują, tylko paliwo, prawda?
            Za bilet płacisz te 186 zł i nic więcej cię nie interesuje, samochód to nie tylko paliwo, więc może policz wszystko ekonomisto z bożej łaski.

            • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane