- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (273 opinie)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (77 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (72 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (81 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (362 opinie)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (212 opinii)
Smaki deluxe: soczysty halibut
Osiąga imponujące rozmiary - nawet do trzech metrów długości i 200 kilogramów wagi. Jest dość tłusty, bogaty w kwasy omega-3, a przy tym niskokaloryczny. Dobrze przyrządzony jest jednocześnie soczysty i kruchy, wręcz rozpływa się w ustach. W cyklu Smaki Deluxe poznajcie prawdziwego króla z rodziny ryb flądrowatych - halibuta.
Mięso halibuta jest białe i dość tłuste, ale przy tym bardzo delikatne i niskokaloryczne. Ten gatunek doskonale nadaje się dla osób, które pozostają na ścisłej diecie odchudzającej. Jest również dobrą alternatywą dla tych, którzy - chociaż ryby uwielbiają - rezygnują z nich, ponieważ nie tolerują ości. W halibucie bowiem znajduje się ich bardzo niewiele. Z kolei nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 znajdziemy w nim na potęgę, co w praktyce oznacza wiele pozytywnych właściwości dla naszego organizmu.
Halibut jest doskonałym źródłem witamin z grupy B oraz potasu, selenu i fosforu. Jak przekonuje dietetyk z firmy Naturhouse Morena, Maja Lewandowska, włączenie tej ryby do stałego jadłospisu może przynieść wiele korzyści. Jedną z nich jest pozytywny wpływ na układ krążenia.
- Mięso ryby zmniejsza ryzyko zawału serca, udaru mózgu i miażdżycy poprzez obniżanie niekorzystnej dla naszego zdrowia frakcji LDL cholesterolu. Oprócz tego poprawia koncentrację i pozytywnie wpływa na procesy pamięciowe, a także podnosi odporność immunologiczną organizmu - dodaje Maja Lewandowska.
A jak najlepiej przyrządzić halibuta, aby zachował swoje zdrowotne właściwości w istocie nie tracąc na smaku? Należy unikać smażenia go w głębokim tłuszczu oraz przeciągania w czasie obróbki termicznej. Jak dodaje dietetyk Lewandowska, najkorzystniej dla zdrowia będzie, gdy halibuta upieczemy w rękawie lub na grillu.
Zdaniem Przemysława Glesnera, szefa kuchni restauracji Meridian Molo, pieczony halibut dobrze komponuje się z kremową zapiekanką ziemniaczaną oraz warzywnym ratatouille, aromatyzowanym świeżym tymiankiem. W takiej formie można jej spróbować w wyżej wspomnianej restauracji.
Zanim ryba trafi na talerz, jest porcjowana i zalewana klasyczną marynatą sporządzoną ze świeżo wyciśniętego soku z cytryny i limonki w akompaniamencie miodu kwiatowego oraz oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia z lekką nutą świeżego rozmarynu i tymianku. Tak zamarynowany halibut zostaje przyprawiony szczyptą soli morskiej oraz odrobiną pieprzu cytrynowego. Upieczona ryba jest podawana z płatkiem ziołowego masła. Cena dania wynosi 55 zł.
Halibuta błękitnego znajdziemy również w menu gdańskiej Szafarni 10. Około 12-kilogramowe okazy sprowadzane są prosto z giełdy w Berlinie, a następnie filetowane przez kucharzy. Szef kuchni podaje go z ciepłą sałatką z białej fasoli i pomidorów oraz portobello na sosie z czerwonego wina. Cena dania wynosi 69 zł.
- W naszym menu halibut błękitny jest - zaraz po polędwicy z dorsza - najczęściej wybieraną rybą. Z racji swojej tłustości, dobrze komponuje się z czerwonymi winami. My proponujemy wino Santa Digna Carmenere z Chile - mówi Grzegorz Labuda, szef kuchni restauracji Szafarnia 10.
W trójmiejskich kartach menu halibuta znajdziemy m.in. pod postacią: fileta w towarzystwie risotto rakowego, z dodatkiem młodej marchewki oraz pomidorów z sosem vinaigrette w restauracji Vinoteque Food and Wine (55 zł), fileta z dodatkiem kaszy jaglanej, zielonego groszku, szalotki i sosu holenderskiego w Brasserie de Verres en Vers (55 zł), na ziemniaczanych placuszkach rosti w sosie śmietanowo-kurkowym podanego z warzywami z wody w restauracji Gruba Ryba (42,50 zł) oraz pieczonego z domowymi kopytkami, nutką curry, szpinakiem, ciecierzycą, puree z marchwi i imbiru oraz marmoladą z dyni w restauracji Barracuda (38,50 zł).
Miejsca
Opinie (53) 1 zablokowana
-
2016-01-18 23:07
Halibut jest pod ochrona
De lux powinien o tym wiedzieć
- 6 1
-
2016-01-18 14:26
(4)
Podają halibuta grenlandzkiego a ten ma decydowanie mniejsze wymiary i wagę kilku kilogramów -
cena 55 za porcję - za to można kupić w sklepie ze dwa kilo po cenach detalicznych - niezła przebitka- 19 2
-
2016-01-18 20:18
2 kilo halibuta za 55 pln?gdzie?
- 1 3
-
2016-01-18 14:41
(2)
sprowadzane są prosto z giełdy w Berlinie, a następnie filetowane przez kucharzy.
Na zdjęciach nie widać dzwonki ryb, więc po co pisać bzdury- 4 4
-
2016-01-18 17:38
:D jezeli jest to zdrowa ryba moim zdaniem wypadałobby podawać go w bardziej zdrowej formie
po drugie osoba up ma racje jezeli jest napisane filetowany to wynika jednoznacznie ze go filetuje a nie dzwonki(chyba ze tabaka byla :D)
moze jeszcze do tego nie dotarli ale filetowanie halibuta jest bardzo proste a klientowi za 70zl lepiej jesc cala rybke a nie na randce pitolic sie z oscmi :D- 3 0
-
2016-01-18 16:16
Na kwadratowych talerzach,są dzwonka nie filety.
- 5 0
-
2016-01-18 10:49
W sumie artykuł o niczym (1)
Jedna wielka reklama pozycji w restauracjach i nic poza tym. Przecież każdy amator który od czasu do czasu gotuje wie, że ryby nie wolno zbyt długo przeciągać podczas obróbki termicznej. Danie przedstawione nie jest reprezentatywne - tym bardziej, że część jaka jest serwowana to zwykłe dzwonko z halibuta a nie czyściutki filet. Więcej kości niż mięsa. No i fatalny talerz ! Trochę popracowałbym z menadżerem od zaopatrzenia bo talerze które mają do dyspozycji to jakaś bida z nędzą. Trochę popatrzcie na firmy z Francji czy Portugalii produkujące porcelanę i zainwestujcie.
- 24 6
-
2016-01-18 19:37
Drogie dania, a główny składnik to...talerz
żeby nawet ziemniaków żałować, masakra, knajpy dla modelek anorektyczek, ale najważniejsze, że są kropki na talerzu haha
- 8 1
-
2016-01-18 18:16
w lidlu kupicie halibuta
Upiec w piekarniku i podac z warzywami. Koszt 30 / 2 osoby. I masz pewnoosc ze ci w talerz nie napluja
- 20 5
-
2016-01-18 15:41
zrobię w domu... (1)
chyba rzeczą oczywistą jest, że danie w restauracji kosztuje więcej niż zrobione z domu. Wiele osób na tym forum uprawia zwyczajną dziecinadę.
Kupcie sobie pasztetową albo metkę i chleb oliwski - będzie jeszcze taniej.
Prowincja. Raz do roku Cię nie stać, żeby zapłacić 55 zł?- 23 8
-
2016-01-18 15:56
Wole dobre, czesciej, w domu. A najlepiej to wlasnorecznie zlowione.
- 5 4
-
2016-01-18 15:23
smacznego
soczysty halibut ale cena.słona :) dziękuję zrobię w domku :)
- 15 2
-
2016-01-18 10:45
Halibut de lux??
lux to moze byc czarny kawior z bieługi.
- 41 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.