- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (195 opinii)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (129 opinii)
- 3 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (84 opinie)
- 4 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (116 opinii)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (282 opinie)
- 6 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (182 opinie)
Sopocianie spiszą kronikę-encyklopedię swojego miasta
Sopot zachęca mieszkańców do spisania swoich powojennych wspomnień. Muzealnicy chcą stworzyć nietypową encyklopedię, opartą na historiach i pamiątkach jego mieszkańców.
"Urodziłam się w Sopocie, w rodzinie polskiej, w 1940 roku. Kiedy Sopot został wyzwolony, mieszkaliśmy w Domu Polskim. Po wojnie zaraz wrócili z Warszawy do Sopotu państwo Bawelscy, którzy zamieszkali z nami. Ich syn, Damian, był ode mnie 6 dni straszy. Bawiliśmy się razem, ja nie znałam języka polskiego, on nie znał niemieckiego, ale to nie była przeszkoda.
Z okresu powojennego, zaraz po tym jak przeszli Sowieci, pamiętam jak z dziećmi z ulicy biegaliśmy po ulicy Kościuszki i zaglądaliśmy w okna. Ludzie mówili, że bardzo dużo osób popełniło samobójstwo podcinając sobie żyły i my chcieliśmy to zobaczyć. Zaglądaliśmy w okna, a tam na podłodze, obok przewróconych, zniszczonych mebli, leżały ciała samobójców."
Tak wspomina swoją młodość w Sopocie pani Barbara Bianga-Janczukowicz, dziś mieszkanka Wrzeszcza. I na podobne historie związane z powojennym życiem w kurorcie czekają twórcy projektu "Sopocianie 1945-48". Muzeum Sopotu wraz z urzędem miasta chce stworzyć m.in. na tej podstawie encyklopedię miasta i jego mieszkańców.
- Zależy nam na poznaniu tych lat z perspektywy przyjezdnego z Kresów, z Warszawy, przedwojennego mieszkańca Sopotu, który wraca z wojennej tułaczki, osoby, która spędziła wojnę w kurorcie, przybyszów niemal ze wszystkich regionów Polski - uzupełnia koordynator projektu, Karolina Babicz- Kaczmarek.
"Sopocianie 1945-48" to kontynuacja projektu sprzed dwóch lat. Jego twórcy chcą spojrzeć i przekazać w nowatorski sposób życie Sopotu, poprzez pryzmat doświadczeń i wspomnień jego mieszkańców. Tym razem koncentruje się na pierwszych trzech latach powojennych.
Twórcą tej niezwykłej encyklopedii może być każdy. Wystarczy wejść na stronę sopocianie.muzeumsopotu.pl i poprzez formularz przesłać wspomnienia swoje, rodziców czy dziadków.
- Chcielibyśmy, żeby każdy z mieszkańców Sopotu mógł opisać swoją własną historię - mówi prezydent Jacek Karnowski. - Chcemy też zachęcić do udziału młodych ludzi, którzy opisaliby życie swoich rodziców i dziadków. Tym samym mamy szanse stworzyć niezwykłą kronikę naszego miasta. Będzie to taka otwarta księga, do której w każdej chwili będzie można zajrzeć.
Pracownicy Muzeum odwiedzą m.in. sopocki Dom Seniora, gdzie wysłuchają i spiszą rozmowy z jego mieszkańcami.
Efekty tych spotkań oraz zbiór wspomnień i zdjęć, którzy twórcy projektu "Sopocianie 1945-48" mają nadzieję otrzymać od obecnych i dawnych mieszkańców kurortu, będzie można zobaczyć pod koniec kwietnia na wystawie w Muzeum Miasta Sopotu.
Lata 1945-48 to tylko początek. Projekt będzie kontynuowany także w odniesieniu do kolejnych lat z historii miasta.
Miejsca
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2013-04-03 22:32
(3)
A ja się nie czuję ani Niemcem, ani Polakiem, ani Kaszubem. Ja się czuję gdańszczanką, bo tu się urodziłam. To jest moje miasto i tylko za nie jestem w stanie umrzeć. Nie tam za jakąś daleką Wawę, czy Rzeszów. I powiem więcej, nie ma dla mnie większego znaczenia, czy w granicach jakiego państwa byłoby to maisto. Moze byc nawet chińskie, ale wyprowadzac się nie zamierzam. Tak jak dzisiajsza polonia na Litwie pozostała, mimo że to juz nie była Polska.
- 11 8
-
2013-04-04 09:04
Na pewno to się źle czujesz co tłumaczy brednie, które wypisujesz..
- 0 0
-
2013-04-04 00:23
(1)
Jestem mieszancem urodzonym w Gdyni. Wnerwiaja mnie i Niemcy i Polacy gdy swiruja.
- 4 0
-
2013-04-04 09:02
mieszaniec? Czyli tata owczarek a mama pekińczyk?
- 1 1
-
2013-04-03 22:28
(2)
1 małe sprostowanie. Niemcy na nas nie napadli, bo byli u siebie. Przypominam, że piszemy o Sopocie i Gdańsku, a więc sopocianach i gdańszczanach, którzy byli w wiekszości Niemcami. Niemcy napadły np. na Kraków i Warszawę. Nie można napaść na samego siebie.
Stąd też największe szkody w urbanistyce poniosły oba miasta nie w 1939-1944, ale w 1945, kiedy to alianci napadli na rdzennych mieszkanców.- 11 14
-
2013-04-04 00:17
(1)
Niemcy nie byli u siebie. Wycyckali w sredniowieczu Prusow i Pomorzan za przewodnictwem Krzyzakow, ktorych sprowadzil polski krol.
Germanie przed Lachami zyli na terenach niemal calej obecnej Polski ponad dwa tys lat temu po czym odeszli na zachod - poszli bo nie umieli uprawiac ziemi a klimat byl chlodniejszy niz obecnie.
Praktycznie kilkaset lat od ich odejscia obecne obszary polskie byly bezludne!
Obecnie potomkowie tej pierwszej fazy zaludnienia przez ludy indoeuropejskie zyja wymieszani z innymi etniami od Kaukazu po Atlantyk. Np. Burgundowie zyli na terenach obecnej Wielkopolski a teraz wymieszani z Celtami, Rzymianami i Wikingami uprawiaja winko we Francji. Goci od Kaukazu po Hiszpanie.- 4 3
-
2013-04-04 09:04
Nie Lachami tylko lachonami
- 0 4
-
2013-04-03 21:08
WIele to tam się nie zmieniło (1)
przejazdowo między Gdynią a Gdańskiem
- 18 41
-
2013-04-04 08:59
jasne
a ty na orunii żyjesz jak pączek w d*pie
- 8 1
-
2013-04-04 08:14
Prawdziwy Sopocianin to Tusk
Naszego Premiera słynny dziadek był prawowitym właścicielem domu w Zoppot .
- 4 12
-
2013-04-04 07:37
Oczy-wiście
Tak Sopot wróci do Niemiec A nastepne pokolenia będa całowały w d*pe wasze nastepne pokolenie z po0dzieką że wsasi pra-pradziadowie nie wymordowali naszych wszystkich pra-pra dziadów.Naprawde jestesmy wdzięczni.Ogrodzimy Sopot i Rumie drutem kolszasnym i zwrócimy.
- 2 11
-
2013-04-04 06:03
za 1939
jak chcesz zabrac komus ziemie ale mozesz tez stracic swoja
- 4 0
-
2013-04-04 00:44
reparacje woene
ci co dostali meszkania w sopot to byla kara za 1939
- 4 2
-
2013-04-03 22:35
A kogo interesuja wspomnienia zwykłych ludzi? Żeby one jeszcze były jakieś szczególne, a one będą takie jak ich miliony. Odgruzowywanie, brak materiałów, bieda, potem kolejki, wszechwładza urzedasów...Fajne wspominki powstały napisane przez żony stażaków co zgineli w Czarnobylu. Ich było mało to i wspomnienia coś wnoszą do historii.
- 1 12
-
2013-04-03 22:21
Wspomnienia? O cenie śmieci napiszcie !!!
Tylko na onet.pl napisano, że dziś było spotkanie urzędników z mieszkańcami w sprawie uchwały śmieciowej.
W Sopocie "metry kwadratowe mieszkania" produkują śmieci - a nie osoby mieszkające w mieszkaniu.
Złodzieje Ci co to wymyślili !!!- 11 4
-
2013-04-03 22:21
sopocianie
Przerażające jaka mała wiedza a jakie paszkwile.Niestety są jeszcze "dziadki" wiedzący jak wcisnąć ENTER i pamiętający pierwsze dni po "wyzwoleniu". Sopot nie był tak bardzo "niemiecki".Zoppot to był kurort kąpieliskowy elit warszawskich,niestety pod administracją Ligi Narodów- "Wolnego Miasta Gdańska"...stąd wiele budynków b. skromnych i wiele "bogackich".Jeśli spojrzeć na przedwojenne dane statystyczne to określone własności są oczywiste.Inaczej wygląda obraz po "wyzwoleniu" . To już cała "Golgota" Gdańskiej Ziemi i Pomorza...
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.