- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (55 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (44 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (117 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (316 opinii)
Porsche wjechało w przystanek: jest zażalenie na umorzenie sprawy
Prokuratura umorzyła sprawę stłuczki z udziałem porsche, które wjechało w przystanek autobusowy "Jasieńska" na ul. Myśliwskiej w Gdańsku. Kierowca auta swoją ucieczkę z miejsca zdarzenia tłumaczył szokiem, strachem oraz głupotą. Podjęta przez śledczych decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna - zażalenie na nią złożyła poszkodowana w incydencie drogowym kobieta.
Mężczyzna, który prowadził samochód, porzucił auto i wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Szukali go funkcjonariusze. Ostatecznie obaj mężczyźni sami zgłosili się na policję.
Do poszukiwania kierowcy auta policja wykorzystywała psy tropiące - bezskutecznie.
Zdarzenie nie wyczerpało "znamion wypadku"
Pod koniec lutego do gdańskich śledczych, którzy zajmowali się sprawą, wpłynęła opinia uzupełniająca, dotycząca stanu zdrowia poszkodowanej w zdarzeniu drogowym młodej kobiety. Obrażenia, które odniosła, nie okazały się poważne.
Pomoc prawna w Trójmieście
- W toku dochodzenia uzyskano opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej, z której wynika, że obrażenia, jakich doznała pokrzywdzona, spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała oraz rozstrój zdrowia na czas poniżej siedmiu dni. Tym samym zdarzenie to nie wyczerpało znamion czynu z art. 177 par. 1 Kodeksu karnego [to przepis mówiący o spowodowaniu wypadku - dop. red.] - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Kierowca porsche, który wjechał w przystanek, popełnił tylko wykroczenie?
Poszkodowana kobieta nie zgadza się na umorzenie
Prokurator dodaje, że kierowca przesłuchany w charakterze świadka powiedział, że jego oddalenie się z miejsca zdarzenia "było wynikiem szoku, strachu oraz głupoty".
- Decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna, bowiem wpłynęło na nią zażalenie - mówi prokurator Wawryniuk.
Zostało ono złożone przez poszkodowaną w incydencie drogowym kobietę.
Od śledczych usłyszeliśmy również, że decyzja o ewentualnym pociągnięciu kierowcy do odpowiedzialności za wykroczenie drogowe może zostać podjęta dopiero wówczas, gdy postanowienie o umorzeniu dochodzenia będzie prawomocne.
Koszty nowej wiaty zostały pokryte
Tymczasem Gdański Zarząd Dróg i Zieleni poinformował, że szkody, które zostały spowodowane wskutek incydentu, zostały pokryte zgodnie z wyceną strat.
- 24 stycznia, a więc kilka dni po zdarzeniu, otrzymaliśmy przelew na kwotę ponad 27 tys. zł od osoby, która uszkodziła wiatę - mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Do groźnie wyglądającego incydentu drogowego doszło pod koniec stycznia.
Miejsca
Opinie (518) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-16 13:47
Postulat: karac bandziorow.
- 1 1
-
2020-04-16 14:31
Brać Prawo w swoje ręce
- 2 1
-
2020-04-16 15:00
Prokuratura umorzyła sprawę.....
czyli po staremu - prawdopodobnie naćpany palant wpadł zabawką w wiatę i dał nogę z miejsca wypadku bo wykryli by podczas badań krwi jakie g*** brał i stracił by prawko, bulił odszkodowanie i poszedł siedzieć. A tak - prochy wyparowały i jest czysty......
- 7 0
-
2020-04-16 17:02
Szarak
Gdyby to zwykły szaraczek swoim lanosem zrobił, już gnił w pierdlu, zakaz prowadzenia pojazdów do końca życia i kupa długów za reresy z ubezpieczalni.
- 9 0
-
2020-04-16 18:57
Widac ze Gdanska prkuratura nie zna przepisow
wyrok z dnia 15 MARCA 2001 R.
iii kkn 492/99
Zbiegnięcie z miejsca zdarzenia w rozumieniu art. 145 § 4 k.k. z 1969
r. (analogicznie: art. 178 k.k.) ma miejsce wówczas, gdy sprawca oddala
się z miejsca wypadku w zamiarze uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności uniemożliwienia lub utrudnienia ustalenia jego tożsamości, okoliczności zdarzenia i stanu nietrzeźwości (na tle art. 178 k.k. także pozostawania pod wpływem środka odurzającego).- 10 0
-
2020-04-16 20:27
czy już siedzi
dlaczego przestępca ma być nieukarany? Bo zapłacił za przystanek? A co z pokrzywdzoną i przestępstwem ucieczki z miejsca wypadku?Kto tu jest przy zdrowych zmysłach.Na pewno nie policja i prokuratura
- 6 0
-
2020-04-17 00:57
NO COZ
No cóż jeżeli trójmiesjka prokuratura i policja umrzają od lat każdą sprawę słynnej już gdyńskiej oszustki która kradnąc dowody osobiste kobietom zakładała na nie codziennie nowe konta w bankach, brała na nie kredyty, chwilówki, od l a t, powodując ogromne straty finansowe i wobec firm, i wobec poszkodowanych i wobec państwa, to czego tu sie spodziewac????!!!!!!! mieszkamy w rosji przejrzyjcie na oczy!!! tu zaraz beda chiny lub korea polnocna
- 1 0
-
2020-04-17 10:35
Syn sędziny czy sędziego to widać słychać i kasę czuć.
- 1 0
-
2020-04-21 07:26
ja
Do pudła gnoja.Dziani starzy pisowcy albo synalek złodziej nagle pieniążki wpłynęły za wiatę.A on taki niewinny.skopac gnoja i za kraty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.