- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (457 opinii)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (61 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (90 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (126 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (177 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Stypendyści marszałka
Marszałek Kozłowski wręczał stypendia już po raz trzeci. Uroczystość odbywała się w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Stypendia odebrało 35 studentów z Pomorza - każdy z nich będzie otrzymywał miesięcznie 300 lub 350 zł przez cały najbliższy rok akademicki. Najlepsi pomorscy studenci uczą się w: Uniwersytecie Gdańskim, Politechnice Gdańskiej, Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku, Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych i Akademii Muzycznej w Gdańsku, Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Uniwersytecie Warszawskim.
- Studiuję współczesne stosunki międzynarodowe, jestem na III roku - powiedziała studentka Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku, Ewa Gontek. - By uzyskać to stypendium, trzeba mieć dobre wyniki w nauce, brać czynny udział w życiu studenckim. Pieniądze ze stypendium przeznaczę na naukę - na kursy języków: angielskiego i niemieckiego.
Najlepsi pomorscy uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy uzyskali stypendia marszałka - a takich osób było 21 - uczą się w Zespole Szkół Łączności, Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej i III LO w Gdańsku, Zespole Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych i III LO w Gdyni, I LO w Sopocie, LO w Czersku i LO w Pucku, II LO w Słupsku. Wszyscy otrzymali jednorazowo po tysiąc złotych.
- Jestem laureatem olimpad: geograficznej, języka angielskiego i nautologicznej - pochwalił się Tomasz Przeździecki z III LO w Gdyni. - Stypendium przeznaczę częściowo na naukę, ale i na przyjemności - na przykład wakacyjny wyjazd.
Opinie (35)
-
2004-10-15 16:25
gallux
Zaraz, zaraz. Nic nie piszę o twoich kompleksach (urojonych przez kogo? nie wiem) studiowania.
Wyczytuję raczej hasło: albo piwko albo nauka.
No gallux, toć to nie prowadzenie samochodu.
A temat niżej jako ten prorok walisz cytaty ze Starego i Nowego że hej!
Między fryzjerkami w stringach a burdelem jest chyba jakaś różnica.
Tak jak wizyta w tymże zakładzie nie musi skończyć się w burdelu, tak fryzjerki nie muszą się ciupciać za kasę.
Toć XXI w mamy a nie epokę wiktoriańską. To trochę jak z kupowaniem Playboya. Jedni lubią popatrzeć na fajne laski inni mają pretekst żeby kręcić śmigło vel marszczyć mariana.
A i nienaindyczam się bo od dwóch dni jadę na deprimie.- 0 0
-
2004-10-15 16:34
upraszczasz
ze zwykłego pytania robisz problem
przepraszam jesli poczułes sie urażony
może wróć dwie strony i przeczytaj wasze wpisy
mi sie nasunęła akurat taka mysl ale nie twierdze że studia spedziłeś w barze "katolik"- 0 0
-
2004-10-15 16:55
gallux
O Jezu. Siedzi przy klawiaturze 3-4 facetów i sobie dyrdymali jak to inwalidzi zawsze o wojnie. A ty wszystko tak poważnie.
- 0 0
-
2004-10-16 18:23
jesteś zwykły matoł
twoja głupota odstrasza innych - nie wydzisz tego młotku jeden?
Jak jeste tępy to się nie odzywaj, mama ci tego nie mówiła?- 0 0
-
2004-10-17 14:48
anie ludzi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.