- 1 Pościg między autami na trzypasmówce (45 opinii)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (61 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (284 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (121 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (62 opinie)
Do świąt musisz nadgonić zaległości w firmie, zrobić ostatnie zakupy, wybrać prezenty, a na dodatek właśnie okazało się, że przyjedzie teściowa i kuzyni. Co zrobić, by po nocach nie stać "przy garach"? Zamówić pierogi, ryby i sałatki w restauracji.
Barbara Sikorska z najbliższymi od pięciu lat jeździła na święta do teściów do Krakowa. W tym roku będzie odwrotnie - rodzina postanowiła przyjechać do nich.
- Teściowa zawsze dba o tradycję i na dodatek doskonale gotuje. Moja kuchnia nie dorasta jej do pięt. Postanowiłam nie ryzykować, przygotowując pierogi czy ryby. Poza tym nie mam czasu, do wigilii włącznie jestem w pracy. Zamówiłam gotowe potrawy w restauracji. Żeby nie podpadło, że jestem totalną dyletantką, przyrządzą je na mojej zastawie - mówi pani Barbara.
W podobny sposób postępuje coraz więcej osób. Właściciele restauracji i firm cateringowych potwierdzają, że z każdym rokiem coraz chętniej zamawiamy świąteczne dania. Czasami są to tylko wybrane potrawy, a czasami kompletne świąteczne menu.
- Mimo że mamy podobno kryzysowe czasy, ledwo wyrabiamy się z zamówieniami. Organizujemy głównie catering wigilijny dla firm, ale mamy też sporo zamówień od osób prywatnych. Jeszcze do środy można złożyć u nas zamówienie, ale na ostatnią chwilę cena będzie o 30 proc. wyższa - mówi Krzysztof Okliński z Dee Dee Catering & Event.
Ile trzeba wydać na wigilijne zamówienie? Koszty są różne. W firmach cateringowych należy przeznaczyć od 60 do 100 zł na osobę. W restauracjach przeliczane jest to na porcje. Można zamówić dosłownie wszystko.
- Porcja pstrąga, kaczki faszerowanej czy galantyny z indyka to koszt 9 zł. Klienci najczęściej przynoszą swoje półmiski, ale serwujemy też na jednorazowych talerzach. Co roku mamy przynajmniej kilkanaście zamówień, głównie od ludzi zamożniejszych. Wciąż jeszcze przyjmujemy zlecenia - mówi szef kuchni w Restauracji Gdańskiej.
Jest już coraz mniej miejsc, gdzie można ratować się gotowym świątecznym jedzeniem. Żeby skorzystać z usług gdyńskiej restauracji Eureka, trzeba było o tym pomyśleć przynajmniej dwa tygodnie temu. Tam oferowane są wszystkie potrawy świąteczne z kuchni polskiej, ale też litewskiej, a nawet specjały kuchni francuskiej. Ceny za te mniej wykwintne zaczynają się od 20 zł na osobę, a kończą na 100 zł.
Może więc łatwiej będzie zrobić zakupy przez internet i tu zdobyć prezenty czy bożonarodzeniowe potrawy?
- W wigilię będziemy przyjmować zamówienia do godz. 10, dostarczymy je tego samego dnia, ale większość klientów zamawia do 23 grudnia. Nie mamy typowo wigilijnych potraw, ewentualnie bigos w słoiku, a mimo to nie narzekamy na brak klientów w okresie świątecznym - wyjaśnia Adam Królikowski z Dodomku.pl, firmy, realizującej zakupy przez internet na terenie Trójmiasta.
Niestety, w większości firm, realizujących e-zakupy, już jest za późno na zamówienia. Lepiej się więc pospieszyć.
- Realizujemy zamówienia do Gdańska, ale mamy siedzibę w Warszawie. Z powodu odległości i czasu dostawy do 48 godz, nie przyjmujemy zamówień na artykuły spożywcze. W święta firmy kurierskie na ogół bowiem nie pracują - wyjaśnia przedstawicielka firmy Fresco.
Opinie (192) 8 zablokowanych
-
2009-12-23 00:01
dawajta grzyby na święta !!!
- 2 1
-
2009-12-23 00:05
(3)
potrzeba mi kobiety do towarzystwa na święta - nie po to by miał kto zmywać , czy takie tam - jestem sam w domu jak Kewin sam w domu - jest nudno i tyle
- 0 3
-
2009-12-23 00:57
w tym celu udaj sie do agencji towarzyskiej (2)
będziesz miał towarzystwo.
A za darmo to nie ma.- 1 1
-
2009-12-23 00:59
ewentualnie teściowa może być?
też kobieta.
- 2 0
-
2009-12-23 13:00
albo na dworzec
- 1 0
-
2009-12-23 00:10
z (1)
czym chata bogata tym rada... ja zawsze mam drzwi otwarte a rodzinka - jestem sam jak palec - a w Gdańsku czuje się tak jak kciuk przy dłoni , są inne palce ale kciuk odstaje - jest sam , tak samo ja w 0,5mln miescie
- 0 2
-
2009-12-23 00:46
oj biedaczek
- 0 1
-
2009-12-23 00:39
apeluję o niezapowiedzianą kontrolę w Tesco na chełmie !!!! (7)
apeluję o niezapowiedzianą kontrolę w Tesco na chełmie !!!!
Podczas przeprowadzonej w dniu 22. grudnia obserwacji działu rybnego hipermarketu Tesco w Gdańsku stwierdziłam przetrzymywanie karpi przeznaczonych do sprzedaży w warunkach, skazujących je na długotrwałą i bolesną śmierć. Setki ryb stłoczone w wannie wyraźnie cierpią, wiele z nich zmuszonych jest do przyjmowania nienaturalnych pozycji, wydaje się walczyć o każdą dodatkową chwilę życia. Wylewająca się wraz z wyjmowaniem ryb woda tworzy na posadce kałużę o wyraźnie czerwonym zabarwieniu, co daje powody do przypuszczenia, że ryby przetrzymywane są w wodzie wymieszanej z własną krwią.Krew zaschnięta jest również wokół stanowiska. Sprzedane ryby, wciąż żywe, wkładane są do foliowych worków i wręczane klientom, którzy niejednokrotnie wkładają karpie do wózka i kontynuują zakupy. Zwierzęta skazane są na stan wielogodzinnego zawieszenia między życiem a śmiercią, kiedy, pozbawione naturalnego środowiska, pomimo pracującego do końca układu nerwowego, dającego dodatkowe bodźce mające podtrzymać życie, ulegają powolnemu uduszeniu i obumieraniu komórek mózgu.- 14 1
-
2009-12-23 00:58
krew na butach
karpie pomścimy!
- 1 0
-
2009-12-23 01:45
Masakra! (2)
Dosłownie. Popieram autora. Karpie są traktowana jak na rynku w Bangladeszu a nie w półrozwiniętym państwie UE.
- 1 1
-
2009-12-23 06:02
jak tak czytam te posty to sie zastanwaim czy wam juz kompletnie odbilo? (1)
Tyle ludzi umiera z glodu i w cierpieniu na Swiecie,tele jest niesprawiedliosci i podlosci wsrod ludzi ,a wy pochylacie sie nad karpiem ktory nie mysli.
No zastanwiajace bo takie swinei sa tak inteligietne jak male dziecko 3 letnie ,a czesto sa meczone i w transporcie i w rzezni i nikt sie o ich prawa do "godnego zycia i smierci nei upomnina".
Przychodzi na mysl piosenka Kazika "12 groszy" i fragment "co to za wegetarianin co wpierd..la schabowe".- 1 4
-
2009-12-23 11:05
ty tez nie myslisz - czy to znaczy ze mamy sie zgadzac zeby ktos inny sie nad toba pastwil i zmuszal do cierpienia?
- 3 0
-
2009-12-23 10:18
(1)
to jest chrześcijańskie miłosierdzie i szacunek dla zwierząt
- 3 2
-
2009-12-23 13:01
a wg. ciebie, to należy?!
postawić im kawę, może zupę regeneracyjną z wkładką zaserwować?
- 1 5
-
2009-12-23 16:17
Należy sprawę zgłosić.
"Ryby nie powinny być przetrzymywane w zbyt ciasnych bańkach i pływać w brudnej wodzie. Żywe ryby do domu należy przenosić w plastikowych pojemnikach lub workach z wodą." - to słowa powiatowego lekarza weterynarii.
Nie byłem w TESCO i nie widziałem sytuacji ale osoba która jest świadkiem powinna ten fakt zgłosić Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii:
Siedziba Inspektoratu Weterynarii:
ul. Na Stoku 50, 80-958 Gdańsk
058 302 32 52
I jeszcze fragment artykułu o traktowaniu "świątecznych" karpi: "Jeżeli naszym zdaniem ryby sprzedawane są w nieodpowiednich warunkach, należy jak najszybciej zgłosić to najbliższemu patrolowi straży miejskiej lub policji, albo zawiadomić powiatowy inspektorat weterynarii."- 3 1
-
2009-12-23 10:25
Niemaja czasu? No tak bo biorą udział w wyscigu szczurów! (1)
Czym są dlanich świeta bozego narodzenia? Czym jest wigilia ? Pewnie tylkomokazją by dawac prezenty .
- 0 0
-
2009-12-23 11:24
tak jak dla większości społeczeństwa. święta juz dawno straciły charakter religijny, teraz to po prostu 2-3 dni wolne, żarcie, prezenty, telewizja. sam mam do świąt stosunek raczej obojętny, ide na kolację bo zostałem zaproszony do rodziny ale coraz częściej myślę o wyjeździe na ten czas do ciepłych krajów.
- 0 0
-
2009-12-23 11:25
Święta to są dla handlarzy i sklepikarzy. Wszędzie tylko 'kup, kup, kup' a Boże narodzenie to mechanizm napędzający sprzedaż i pretekst do obniżek/promocji.
- 1 1
-
2009-12-23 23:54
a to Żydy, świąt nie obchodzą
"...dla minionych pokoleń, wśród których (przynajmniej u mnie) nie wszyscy obchodzili te święta"
- 0 0
-
2014-12-15 14:15
Swięta
W tym roku nie czuje się atmosfery zbliżającego Bożego Narodzenia, obżarstwa też raczej nie zapowiadam...za to czuje się jak bieda wyłazi za każdego rogu i piszczy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.