• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Testowaliśmy rower metropolitalny Mevo

Arnold Szymczewski
11 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

Posiadają m.in. 26-calowe koła, regulowane siodełka, koszyk, dzwonek i co najważniejsze - są wspomagane elektrycznie. Sprawdziliśmy, jak wyglądają i sprawują się pierwsze testowe rowery systemu Mevo, który na dobre ruszy najprawdopodobniej dopiero na wiosnę.



Czy będziesz korzystać z roweru metropolitalnego?

Jako pierwsi rowery testowe Mevo wypróbowali pracownicy Stowarzyszenia Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.

Czytaj także: Testowe rowery Mevo dotarły do Trójmiasta

- Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Rowerem jedzie się lekko i swobodnie - mówił w piątek Jarosław Maciejewski, specjalista ds. komunikacji Obszaru Metropolitalnego.
Postanowiliśmy przekonać się o tym na własnej skórze. Czy rowerem jedzie się lekko i swobodnie? Rzeczywiście, dla ludzi, którzy nigdy nie jeździli rowerem ze wspomaganiem elektrycznym, różnica zauważalna jest od razu. Niestety nie ma możliwości wyboru stopnia wspomagania - silnik elektryczny włącza się z pierwszym naciśnięciem na pedał. Na prostej drodze jedzie się dość szybko i bardzo przyjemnie. Jednak mimo wspomagania i ustawionego pierwszego biegu (w przerzutkach), podjazd pod górę sprawia trudność.

  • Rowery wyglądają na solidne i podczas jazdy sprawiają takie wrażenie.
  • Rower będzie można wypożyczyć na kilka sposobów, m.in. za pomocą smartfona czy karty do banku.
Rower Mevo wyposażony jest w trzybiegową przekładnię, która bardzo płynnie zmienia biegi. Duże i regulowane (udogodnienie dla wysokich osób) wygodne siodełko oraz 26-calowe koła sprawiają, że rowerem podróżuje się komfortowo. Na wyposażeniu dodatkowym znajdziemy, oświetlenie, centralną stopkę, dzwonek oraz całkiem spory koszyk np. na torbę lub siatkę z zakupami.

Według zaleceń producenta w pełni naładowany akumulator w rowerze powinien wystarczyć na 60 km trasy. Czy tak będzie? Dowiemy się tego, kiedy Mevo oficjalnie wkroczy do Trójmiasta (testowy rower dostaliśmy na 1,5 godziny).

- Bateria w rowerze musi wytrzymać do około 60 km trasy na pełnym ładowaniu. Operator zapewnia, że akumulator będzie w stanie przetrwać nasze warunki atmosferyczne, czyli okres zimowy. Roweru nie będzie można wypożyczyć, kiedy akumulator wskaże poniżej 20 proc. mocy. Informacja o rozładowanym akumulatorze pojawi się u nas w systemie, a serwisant wymieni baterię na naładowaną - mówi Dominik Makurat, specjalista ds. promocji Obszaru Metropolitalnego.
Czytaj także: Inauguracja roweru metropolitalnego opóźni się

Test i odbiór rowerów to nie wszystko. Pracownicy Obszaru Metropolitalnego muszą jeszcze sprawdzić aplikację na smartfony, która odpowiada m.in. za wypożyczenie roweru i włączenie automatycznej blokady (aplikacja jest w fazie testów), system nadzorujący do kontroli wykonawcy oraz stojaki rozmieszczone w mieście.

W Trójmieście pojawi się ponad 3500 rowerów Mevo, z czego 2160 będzie do użytku w Gdańsku. Rower ma być przystosowany do osób o wzroście 150-200 cm i  masie do 120 kg.

Miejsca

Opinie (517) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Rower nie ma pełnej osłony łańcucha. Przy staniu na dworze po kilku dniach łańcuch pokryje się korozją, a po paru tygodniach napęd przestanie działać. Ciekawe czy serwisowanie obejmuje regularne czyszczenie i smarowanie łańcuchów.

    • 10 1

    • (1)

      i co z tego? to sie go wymieni. ludzie nie szukajcie problemow na sile. To normalne ze rowery bedzie trzeba serwisowac na bieząco. ameryki nie odkryles.

      • 0 4

      • niestety patrząc na rowery miejskie w Polsce nie jest to oczywiste.

        • 1 0

    • Serwisowanie obejmuje liczenie 40 mln pln-ów

      • 8 1

  • Dzisiaj stałem w korku w autobusie przed nami było 30 aut i wkazdym była tylko jedna osoba!! (1)

    komunikacja miejska jest beznadziejna jak się kurze to tez znowu zacznę autem jeździć w pojedynkę. Wszystkie ulice w centrum miasta powinny mieć bus pasy

    • 11 7

    • zaraz jakis janusz wyskocz i napisze ze te korki to przez pieszych i rowerzystow

      • 3 0

  • Lepiej by było jakby dali to do testu rowerzystom, a nie redaktorom co nawet siodełka nie potrafią ustawić do filmu. To musi testować ktoś kto dużo jeździ. Przetestować na ile starcza bateria, jak się rower sprawuje w różnych warunkach, jak znosi przetrzymywanie na dworzu. Patrząc na ten sprzęt to to ciągle będzie popsute, najtańsze części, odkryty napęd. Dramat

    • 18 0

  • No to się na wiosnę zacznie. (2)

    Już teraz ped**arze odwalają takie rzeczy na drogach, że głowa mała, a będzie wolna amerykanka bez trzymanki. Tak jak z tymi traficarami.

    • 16 12

    • Do wiosny

      Polowa tego zlomu zostanie zutylizowana bo do niczego sie nie bedzie nadawac.

      • 6 1

    • Z tą wiosną rozśmieszyleś mnie do łez ,faktycznie to teraz będzie na chodnikach i drogach Kongo i Chiny razem wzięte.Tym bardziej że 10 zł na miesiąc za 90 minut jazdy dziennie tym wynalazkiem to będzie stać nawet pijanego menela spod sklepu.

      • 3 0

  • rowerowy szajs i tyle

    • 4 0

  • sorry ludzie (2)

    każdy komentarz na trojmiasto.pl jest pełny marudzenia i narzekania. Ogarnijcie się ludzie, wiadomo że każdemu nie da się dogodzić - jeśli tak bardzo boli was ten temat to albo nie używajcie rowerów albo zaangażujcie się w temat aby coś zmienić. Zawsze możecie sobie kupić własny wymarzony, we właściwym kolorze z ogromną baterią, lekki o zasięgu 200km. Powodzenia

    ps. mam nadzieje że podążycie za tradycją i dostanę najwięcej minusów pod wpisem :-)

    • 12 18

    • będziemy się cieszyć...

      ...jak będzie z czego. Obiecuję.

      • 10 0

    • wolałbym własny

      i mam, ale mevo ma taka przewagę, że można zostawić rower i nie stresować się czy go ukradną oraz można jechać w jedną stronę, a wracać np komunikacją

      • 6 0

  • Żenada (4)

    Ludzie, cofacie się w rozwoju. Nie dość, że ten szajs wygląda dużo gorzej od Wigry 3 to technicznie pewnie nie wytrzyma pół roku. Wy jesteście poważni? To nie kosztuje 200 zł tylko to system za miliardy złotych. Trójmiejska ośmiornica znowu mydli Wam wszystkim oczy, a dzięki temu systemowi ma zabezpieczone finansowo 3 pokolenia do przodu. Naiwni mieszkańcy Trójmiasta... Głosujcie dalej na Szcz, Ada, Karn...

    • 65 36

    • (1)

      Nie miliardy, tylko miliony. To różnica rzędu wielkości. Co do wytrzymałości po to wymyślono takie coś jak gwarancja.

      • 12 6

      • Na co gwarancja ? Na tego Nexusa3 którego się montuje w rowerach dla dzieci ?

        • 4 5

    • pisior stafano się odezwał

      • 6 8

    • skoro już się wyrzygałeś możesz wracać na salę chorych

      • 18 18

  • Warszawa (1)

    a nie można było wprowadzic takiego samego systemu jak działa w Warszawie? Sprawdza się, więc po co komplikować życie? i w warszawie jest możliwość wypożyczenia roweru dla dziecka a w trójmieście??

    • 9 0

    • w warszawie to funkcjonuje kupe lat. u nas system dopiero ruszy. cierpliwosci

      • 0 4

  • ludzie wezcie sie rąbni*** w leb

    jeszcze nikt nie sprobowal , a juz stekacie za wczasu. to rowery do krotkich podjazdow z punktu a do b nie zadna wyscigowka, modelka, czy kanapa z salon.

    • 2 5

  • "W Trójmieście pojawi się ponad 3500 rowerów Mevo, z czego 2160 będzie do użytku w Gdańsku."

    Dokładniej to w sumie 4080 rowerów na terenie 14 gmin (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Tczew, Pruszcz Gdański, Rumia, Reda, Puck, Władysławowo, Żukowo, Kartuzy, Stężyca, Somonino, Sierakowice)

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane