• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tristar dla Trójmiasta za 133 mln zł

Michał Sielski
7 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz jak będzie działał Tristar w Trójmieście.



Firma Qumak-Sekom wykona zintegrowany system zarządzania ruchem Tristar - zdecydowała komisja przetargowa. Jeśli nie będzie odwołań od wyników przetargu, prace ruszą na początku przyszłego roku. Za usprawnienie ruchu na ulicach Trójmiasta firma zainkasuje nieco ponad 133 mln zł.



Dużo czasu tracisz codziennie w korkach?

Pozostali oferenci mają 10 dni na złożenie odwołań i niewykluczone, że z tej opcji skorzystają. Potencjalni wykonawcy złożyli bowiem ponad 500 szczegółowych zapytań, a rozbieżność cen sięgnęła ponad 100 mln zł!

- Uczestnicy przetargu w ciągu 10 dni mogą złożyć odwołania. Jeśli tego nie zrobią, w najbliższych tygodniach podpiszemy umowę z wykonawcą - mówi Małgorzata Rzeniewicz z wydziału inwestycji gdyńskiego magistratu.

Prace zaczną się więc w 2012 roku, a zakończą dwa lata później. Będą realizowane etapami, co już w przyszłym roku może wpłynąć na przepustowość głównych arterii Trójmiasta.

- System działa na podstawie danych z sensorów, czujników i pętli indukcyjnych. Te dane niejako wymogą na kierowcach jazdę z prędkością 50-60 km/h. Nie oznacza to jednak, że będzie tzw. zielona fala. Światła będą zmieniały się w zależności od natężenia ruchu w odniesieniu do całego systemu dróg - mówi Jacek Oskarbski, współtwórca systemu, który powstał w pracowniach Politechniki Gdańskiej.

Zielona fala jednak będzie, ale dla tramwajów i autobusów. W centrum zarządzania będzie też można ustawić zieloną falę np. dla jadącej do wypadku karetki.

Z punktu widzenia kierowców, którzy lubią szybką jazdę, Tristar będzie też jednak miał wady. W jego ramach stanie m.in. 35 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle i 24 rejestratory przekroczenia prędkości. Więcej będzie jednak plusów. Według wstępnych założeń, po wdrożeniu systemu korki mają zmniejszyć się o ok. 20-30 proc.

W pierwszej fazie systemem objęta zostanie trasa średnicowa Trójmiasta i najważniejsze skrzyżowania na drodze przelotowej, czyli od Traktu św. Wojciecha zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku po granicę Gdyni z Rumią zobacz na mapie Gdyni. Potem przyjdzie czas na główne ulice dojazdowe do trasy średnicowej, a na koniec obwodnicę. W ramach systemu pojawią się też znaki zmiennej treści, które będą informowały kierowców np. o wypadkach, robotach drogowych i objazdach.

Opinie (250) 7 zablokowanych

  • Czy ta firma ma jakiekolwiek doswiadczenie w takich systemach?! (22)

    Nie ma to jak testy na zywym organizmie. Ale wiadomo, ze chodzi o kaske z fotoradarow, a nie o poprawienie przepustowosci.

    • 165 27

    • ..prosimu o upublicznienie kontraktu i specyfikacji technicznej przedsiewięcia

      .. bo wszystko wskazuje, ze jest to kolejne pranie podatków przez urzedników PO - TRISTAR nic nie wniesie, z wyjątkiem kosztów!!

      • 1 0

    • ... druga alternatywną droge wybudujcie z Oruni do Rumi

      bo sam TriStar to tylko wyrzucenie pieniedzy w błoto.
      A ile bedzie kosztować utrzymanie TriStaru - cza za przejazd jedynym traktem/tuskostradą z Oruni do Rumi bedziemy płacić Viniety jak za autostrade???

      • 1 0

    • Tu chodzi TYLKO o wykonanie ... (12)

      ... według projektu, który już powstał.

      • 11 1

      • chłpak pracuje w jednej z firm, która przegrała przetarg (10)

        stąd ta "troska" o doświadczenie. Anonimie, prawdopodobnie firma która wygrała zrealizuje to z tymi samymi podwykonawcami, których i Wy proponowaliście. Więc jakość tych robót będzie podobna. A wykona to taniej.

        • 13 6

        • a ty co z kumaka?

          • 0 0

        • (7)

          ten system to kosztowne g... skoro nie ma zielonej fali dla samochodów to po co takie g...?Żeby pieszy przed przechodzeniem przez każdą boczną ulicę równoległą do głównej miał non stop czerwień przecież ci idioci co to projektują nie mają za grosz wyobraźni

          • 10 19

          • Bo nie chodzi o zieloną falę, ale o to by zmniejszyć czas stania w korkach (6)

            Przy obecnym natężeniu ruchu pojęcie zielonej fali nie ma prawa bytu. Zielona fala ma sens poza szczytem. W szczycie ruch jest tak duży z arterii dochodzących z ulic bocznych, że nawet jakbyś miał zaprogramowaną zieloną falę to wpadasz na auta stojące na czerwonym na twojej ulicy bo dopiero wjechały na światłach z drogi dojazdowej. Jeżeli jest ich odpowiednio mało to jest możliwość, że one zdążą ruszyć i rozpędzić się przed tym jak ty ich dogonisz. Ale w szycie jest ich tak dużo, że ty dolatując na zielonej fali wbijasz się w ruszające auta przez co musisz zwolnić i wypadasz z zielonej fali.

            • 20 1

            • (5)

              może mnie też oświecisz dlaczego na każdej poprzecznej ulicy do Morskiej np Grabowo Kalksztajnów Warszawska pieszy nie może swobodnie przejść tylko musi wciskać guziki i czekać Bóg wie na co?Imbecyle sami zmuszacie pieszych do łamania prawa wprowadzacie zamęt bo kierowcy nie wiedzą czy pieszego puszczać czy nie.Dlaczego zieleń na równoległym przejściu do głównej drogi nie jest automatyczna?Jak sobie cwaniaczku wyobrażasz jazdę na rowerze z Gdyni do Gdańska?Co 400 m 3 minuty postoju prze ulicą na której samochód i tak ma czerwone?To jest jakieś kompletne oderwanie od rzeczywistości poza szczytem a zwłaszcza w nocy się światła wyłącza robi się z kierowców niezaradne kaleki za które takie systemy mają myśleć dla mnie to piramidalny idiotyzm

              • 9 8

              • Tyle ze na skrzyżowaniu z Grabowo rowerzyści regularnie łamią prawo.... (4)

                W tym miejscu ścieżka rowerowa przechodzi na drugą stronę Morskiej czego rowerzyści zdają sie nie zauważać nawet pomimo oznakowania tego faktu.... tutaj 99% rowerzystów jedzie dalej chodnikiem. Sytuacja jak zawsze.... rowerzyści potrafią wymagać jedynie od innych.

                • 8 3

              • (3)

                a co ma związek to gdzie kto jedzie z bezsensownie ustawionymi światłami?Ja sobie średnio wyobrażam jazdę drogą rowerową i ciągłe hamowanie gimnastykowanie się wciskanie guzików i czekanie nie wiem na co.Ja się pytam dlaczego na bocznych do Morskiej ulicach sygnalizacja dla pieszych jest na przycisk i ciągle pali się czerwone.Chcesz zdążyć na trolejbus jadący Morską on ma zielone ty czerwone chociaż żadne auto jadące Grabowem czy Kalsztajnów nie pojedzie bo ma czerwone światło.Dlaczego dwa kolizyjne kierunki mają jednocześnie czerwone światło.Prowadzi to do łamania przepisów przez pieszych dlaczego w Krakowie rowerzystów wykrywa fotokomórka i podczerwień a nie jakieś archaiczne guziki niech mi to ktoś wytłumaczy dlaczego pieszy ma stać i czekać kiedy auto które przecina jego drogę też ma czerwone światło.Projektanci takich sygnalizacji to dla mnie totalni idioci.Jadąc na rowerze po ulicy potrafię przejechać z Cisowej do dworca w 13-15 minut jadąc po śmieszkach rowerowych to strata ponad 10 minut pomijam już zupełnie beznadziejną nawierzchnię ścieżek rowerowych

                • 6 3

              • Przyciski na przejazdach rowerowych niezgodne z prawem (2)

                "Praktyka stawiania przycisków na przejazdach rowerowych w celu detekcji cyklistów jest bardzo powszechna. Detektory ręczne znaleźć można na większości przejazdów, nierzadko z lewej strony. Tymczasem okazuje się, że zmuszanie rowerzystów do podjeżdżania i naciskania przycisków jest niezgodne z obowiązującym prawem, a mianowicie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach."

                http :// miastadlarowerow. pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=6

                Pisz listy do organizatora ruchu, niech sie tłumaczy i poprawia.

                • 3 2

              • (1)

                oni na listy z reguły nie odpowiadają bo w gdyni rządzi a raczej panoszy się banda dekli którzy uważają że ja się nie znam że ludzie jeżdżący na rowerze po 10 tysięcy km rocznie się nie znają oni twierdzą że wiedzą lepiej to nie ma sensu z debilami dyskutować po prostu szkoda zdrowia trzeba jeździć ulicami a te dróżki rowerowe budowane przez tych samych debili(na wzgórzu maksa z drzewkami i słupami trakcyjnymi) po prostu olewać inaczej się nie da.To są po prostu ludzie zakuci umysłowo totalnie olewający inne punkty widzenia zwykli zakompleksieni durnie którzy uważają że tylko oni mają rację.Ci debile zrobią całą trasę przez trójmiasto upstrzoną przyciskami jak można przejechać 30 km trasy wciskając co chwila guziczki?Gdzie tu logika ekonomika ruchu czas tracony na zbędne hamowania i przyspieszenia ale przecież kto się będzie przejmował ruchem rowerowym po raz kolejny widać że mrzonki pana wołka czy pana szczurka o promowaniu komunikacji rowerowej-nie rekreacji rowerowej wyglądają w praktyce

                • 4 2

              • Używaj przecinków i kropek

                Najdłuższe 4 zdania, jakie w życiu widziałem.

                • 5 0

        • Hmm nie mam nic wspolnego z tym

          Chodzi mi o to, ze zeby zbudowac taki system trzeba chyba troche badan, doswiadczen, analiz itp. W Polsce to nowosc. Rozumiem, ze trzeba od czegos zaczac, ale znajac nasze realia to odwala, byle z projektem sie zgadzalo, a korki jak byly tak beda. System byl od kilku lat "reklamowany" jako zmniejszajacy korki, a po poczytaniu jak do konca ma byc wykonany i wdrozony to wychodzi, ze bedzie rozbudowana siecia fotoradarow.... czyli nie tym co nam reklamowano. Juz nie wspominajac, ze kupa ludzi w centrach zarzadzania bedzie zatrudniona z rodzin naszych poliykow itd...

          • 7 6

      • W projekcie sa zapisane algorytmy obliczen ruch itp?

        • 13 0

    • ..wyregulujcie światła, aby płynnie mozna było jechać i juz bedzie 70% cudów tristar (4)

      ...to co tanie i praktyczne to w tym dzikim kraju NIEMOŻLIWE!!!! liczy sie kwota inwestycji, bo od niej jest prowizja i rzycie, np. granitowe krawżmiki zatopione w asfalcie!!!!!!

      • 10 5

      • (3)

        ostatnio jechałem przez cay gdańsk i miałem namiastke tristara. Jazda za radiowozem 50km/h.
        po połowie drogi stwierdziłem że zmienię trase bo inaczej zasne i wjade w zad tego radiowozu.

        • 10 5

        • .. podaj numer tego normalnego radiowozu, bo ja takiegi jescze nie spotkałem (1)

          aby jechał przepisowo 50km/h!!!!!

          • 3 1

          • Nie pamietam . Zwykle jada normalnie . Jakiś nadgoliwy mi sie trafił.

            Numer radiowozu zpamietałem tylko raz . Jechała nim pani policjantka dosyć późno z Oliwy w kier. Gdańska gł. bez koguta czy gwizdków slalomem ok 110km/h. Widziałem ja tylko przez 3 skrzyżowania . zdążyła 2 razy przejechać na czerwonym i zepchnąć cienkocienko na pas zieleni. Mam nadzieje że sie rozbiła kawałek dalej.

            • 1 0

        • aha zapomniałem dodać najważniejsze.
          40% czasu jazdy patrzyłem w prędkościomierz a nie na drogę.

          • 9 1

    • hehehe

      nie tylko z fotoradarów ach gdybay tak upublicznic przetargi

      • 1 0

    • ..wiocha gdansk ma jedna ulice na pólnoc, wiecznie zatłoczoną i złoto jej nie oświeci

      wybudujcie drugą drogę

      • 7 9

  • A ja mam gdzieś Sristara. Jeżdżę na automacie i mogę stać w korku. Nie muszę

    przynajmniej wachlować 1, 2 .

    • 0 0

  • Dobre by było wyświetlanie w sekundach za ile czasu będzie świecić zielone

    - ludzie by zapinali wcześniej 1 bieg. Więcej aut by przejechało przez krzyżówki.

    • 1 0

  • Powiem Wam jak będzie działał Tristar. Ruch zamiast stać się płynny będzie szarpany.

    Co chwilę but na hamulec bo muły będą zwalniać do 30 Km/h przed fotoradarem i przed każdym skrzyżowaniem - hamulec - bo może zrobi ci czerwone.

    • 0 0

  • za 133 mln

    to by kawałek autostrady wybudowali pomiędzy Gdańskiem a Gdynią. Efekt pewniejszy byłby.

    • 0 0

  • bez komentarza...

    Film pokazujący zupełnie nic :) i jak czytam coś o specach z PG to mnie krew zalewa... wprowadzą system i zakorkują wszystko totalnie :) zielona fala dla karetki ha ha ha ha one i tak jeżdżą jako uprzywilejowane, nawet jak jest czerwone...

    • 0 0

  • ludzie szkoda mi czasu na czytanie waszych komentarzy! zupełnie nie macie pojęcia o czym mówicie , może najpierw zagłębicie się w literaturę systemów sterowania ruchem... Nic na ten temat nie wiecie a już wszystko krytykujecie!!

    • 0 0

  • debile

    co za debile,zamiast wydać te pieniądze na budowe dróg,to finansują idiotyczną inwestycje,która zamiast zmiejszyć korki tylko je powiększy

    • 0 0

  • Czy nie lepiej najpierw załatać ten tor motocrossowy przez centrum Gdańska? (1)

    Mam na myśli trakt św. Wojciecha, który mógłby być dobrą areną dla motocykli albo aut terenowych. System będzie kierował ruchem na drogach, po których jazda to sport -> lepiej wytrząść może tylko chyba symulator jazdy po księżycu. Błędna kolejność, czyżby łapówki za IT lepsze niż w drogownictwie?

    • 3 2

    • to nie jest centrum Gdańska, tylko przedmieścia

      • 0 0

  • Z tego filmiku odniosłem jedynie wrażenie, że: (2)

    1. Projekt Tristar zostanie po latach rozwoju (i po ogłoszonym przez gdyński UM przetargu) odebrany Gdyni i zarządzany będzie z Gdańska.
    2. Jego realizacja dotyczy wyłącznie Gdańska, a Sopot, Gdynia i inne przysiółki to pomysł na bliżej nieokreśloną przyszłość.

    Można za to przeczytać, że przetarg zorganizowała jakaś enigmatyczna komisja przetargowa i że cały projekt wymyślono i zaprojektowano w PG.

    No ale tak to jest, gdy gdańskocentryzm jest głównym składnikiem (dez)informacji.

    • 1 5

    • przecież w Gdyni nie ma korków... (1)

      wg niektórych są tylko w Gdańsku. Jak śledzie zjadą do pracy... To i tristar jest w Gdańsku. Wreszcie ta Gdynia się na coś przydała

      • 1 1

      • Do Gdyni przyjeżdża do robity z grubsza tyle osób spoza miasta, ile ich

        wyjeżdża do roboty z Gdyni, więc ruch jest w obu kierunkach (choć niekoniecznie równo rozłożony na każdej z dojazdówek).
        Dodatkowo w Gdyni nie ma buspasów, podczas gdy w Gdańsku są "trampasy" (torowisko tramwajowe). Gdyby nie to, że już w jakimś stopniu system ruchu jest doregulowany (w jednych miejscach lepiej, innych gorzej) mielibyśmy w Gdyni korki, których Gdańsk nigdy na oczy nie widział (Gdynia zorganizowana jest jeszcze bardziej na zasadzie kręgosłup + żebra do obwodnicy niż Gdańsk, który ma w śródmieściu bardziej skomplikowaną/sieciową strukturę).

        Ale Tristar reklamowany jest jako system trójmiejski, więc wciąż nie rozumiem skąd ta reklama wyłącznie gdańskiego "kawałka".

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane