• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto nie będzie drugim Canaveral, ale zyskamy technologie kosmiczne

Maciej Naskręt
27 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Polska Agencja Kosmiczna ma wspierać głównie rozwój technologii kosmicznych. Polska Agencja Kosmiczna ma wspierać głównie rozwój technologii kosmicznych.

W piątek Sejm zagłosował za utworzeniem Polskiej Agencji Kosmicznej - POLSA - z siedzibą w Gdańsku. Nowa instytucja nie sprawi, że Trójmiasto z dnia na dzień stanie się centrum kosmicznym na wzór tego w Canaveral za wielką wodą. Jednak łatwiej nam będzie pozyskiwać pieniądze i koordynować wytwarzanie technologii kosmicznych. Agencja rozpocznie prace 1 stycznia 2015 r.



Modyfikowane mleko, termometry na podczerwień, czujnik dymu i gazu to wynalazki, które nie trafiłyby pod strzechy, gdyby nie rozwój technologii kosmicznej. Wszystkie pochodzą z laboratoriów NASA i pierwotnie miały być wykorzystywane podczas misji m.in. na orbicie okołoziemskiej. Ogromnych zasług tych wynalazków nie da się dzisiaj ocenić. Dzięki aktywności NASA powstają kolejne innowacje.

Podobnej perspektywy w Polsce oczekują pomysłodawcy utworzenia Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Uznano, że warto mieć w kraju instytucję, która będzie wspierała rozwój technologii kosmicznych, jakie będą mogły mieć później zastosowanie powszechne.

Przypomnijmy, że jej utworzenie przegłosowano w miniony piątek w Sejmie. Wcześniej, gdy projekt trafił pod obrady Senatu, Edmund Wittbrodt - senator z Trójmiasta - na jednej z komisji wniósł swoją poprawkę i przeniósł siedzibę instytucji ze stolicy do Gdańska. Sejm tę poprawkę przyjął.

Jeśli ktoś liczy jednak na to, że będziemy w posiadaniu własnych wahadłowców, a nad głowami co kilka godzin będzie przelatywała stacja kosmiczna z wymalowaną flagą Polski na kadłubie, powinien swoje nadzieje włożyć na półkę między bajki. Trójmiasto nie będzie też centrum kosmicznym na wzór tego w Canaveral na Florydzie.

W czym ma zatem pomóc POLSA?

Uruchomienie Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku ma zapewnić wzrost innowacyjności i konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, ponadto zwiększyć sprawność i efektywność działania polskiej administracji publicznej. Celem agencji będzie także zaspokajanie potrzeb bezpieczeństwa narodowego.

- Celem nowej instytucji będzie nie tylko wspieranie wiedzą i finansowanie projektów związanych z technologiami, które można wykorzystać w kosmosie, ale także na ziemi oraz pod wodą. Przykładem może tu być wsparcie dla producentów bezzałogowych samolotów, czy łodzi podwodnych - mówi Edmund Wittbrodt, senator.

Do agencji będzie należało przede wszystkim inicjowanie, przygotowywanie oraz wdrażanie m.in. założeń o istotnym znaczeniu dla interesu narodowego i gospodarki państwa w dziedzinach przestrzeni kosmicznej, technologii systemów kosmicznych i zastosowania technik satelitarnych z uwzględnieniem zasady konkurencyjności polskich instytucji prywatnych i publicznych.

Czy utworzenie Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku przyciągnie wielkich inwestorów?

Nowa instytucja ma też zapewnić spójność i koordynowanie polskiej polityki kosmicznej, realizowanej w ramach programów narodowych, unijnych i międzynarodowych.

Agencja wsparłaby też już trwające prace nad projektami na Pomorzu. W tym miejscu należy wymienić m.in. budowę teleskopu w Borach Tucholskich. Będzie ona kosztować od 350 do 400 mln. zł. Póki co, urządzenie powstaje siłami dziewięciu ośrodków naukowych i uczelni technicznych w Polsce, w tym Politechniki Gdańskiej.

Agencja ma też zapewnić lepsze wykorzystanie środków unijnych na cele kosmiczne. Polska w latach 2007-2013 wpłaciła do Unii Europejskiej na działalność kosmiczną ponad 122,5 mln euro. Natomiast naszym naukowcom udało się pozyskać z funduszy wsparcia wysokich technologii ok. 4 mln euro. Stąd w tym zakresie, trochę z własnej winy, jesteśmy płatnikami netto.

Środowisko naukowców zadowolone z uchwały ustawodawcy, narzekają na lokalizację

Decyzja ustawodawcy na pewno cieszy naukowców. Ułatwiony zostanie proces składania m.in. wniosków o wsparcie finansowe - granty.

- Dotychczas trudno ocenić było, czy prośbę o dofinansowanie należy składać do Ministerstwa Środowiska, czy też Gospodarki, a nawet do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wreszcie zostanie to uporządkowane - mówi Małgorzata Michalska z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.

Właśnie Centrum Badań Kosmicznych PAN skonstruowało satelitę Heweliusz, który od ponad miesiąca krąży po orbicie. Badania w ramach projektu sfinansowane zostały przez MNiSW, które na ten cel przeznaczyło blisko 15 mln zł - nad budową satelitów pracowały różne środowiska naukowe, m.in. z Politechniki w Grazu, Uniwersytetu w Wiedniu, a także uniwersytetów w Toronto i Montrealu.

- Pozyskiwanie pieniędzy na tego typu przedsięwzięcia w Polsce nie było łatwe. Sądzę, że powołanie nowej instytucji uprości i skróci pozyskiwanie funduszy na tego typu badania - dodaje Małgorzata Michalska.

Jednak dla samych naukowców problemem będzie lokalizacja agencji. - Trochę szkoda, że siedziby nie wyznaczono w stolicy, gdzie jest większość placówek naukowych. To trochę utrudni współpracę - mówi Michalska.

Gdzie w Gdańsku będzie siedziba nowej instytucji?

Na razie brak konkretów co do lokalizacji Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdański, ale w jej znalezieniu mają pomóc władze samorządowe.

- Gdy tylko pojawiła się informacja o planowanej lokalizacji nowej instytucji w Gdańsku, wspólnie z prezydentem Pawłem Adamowiczem zaproponowaliśmy znalezienie odpowiedniego miejsca dla tej instytucji. Trudno wskazać jednak na ten moment jakieś konkrety. Nie wiemy jakie potrzeby będzie miała nowa agencja - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Ciekawą propozycję formułuje sam autor senackiej poprawki o zmianie lokalizacji agencji. - Dobrym miejscem byłoby otoczenie Politechniki Gdańskiej. Oczywiście Polska Agencja Kosmiczna powinna działać w odrębnym od uczelni budynku - mówi Edmund Wittbrodt.

Skąd pieniądze na POLSA?

Polska Agencja Kosmiczna ma być finansowana z trzech źródeł. Podstawowym przychodem będą dotacje z budżetu państwa (celowe i przedmiotowe). Ponadto agencja będzie finansowana z pieniędzy otrzymywanych z funduszy Unii Europejskiej. Nowa instytucja będzie również mogła zawierać umowy, m.in. na wsparcie projektów - doradztwo i zarządzanie.

W treści uzasadnienia ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Kosmicznej czytamy, że koszty funkcjonowania jej wstępnie oszacowano na 5-10 mln zł rocznie. Jest to jednak wręcz znikoma kwota w zestawieniu np. z budżetem Państwowego Ośrodka Badań Kosmicznych we Francji, który wynosi 2,49 mld dolarów.

Zatrudnienie w nowej agencji

Nową agencją będą zarządzać prezes i dwaj wiceprezesi. Nabór na stanowisko prezesa agencji przeprowadza Rada Agencji. W toku naboru ocenia się doświadczenie zawodowe kandydata, wiedzę niezbędną do wykonywania zadań na stanowisku, na które jest przeprowadzany nabór, oraz kompetencje kierownicze. Wiceprezesów natomiast wskazuje już prezes.

Z kolei rada agencji to organ kolegialny, w skład którego wchodzi 13 członków. Dziewięciu członków powoływanych jest przez prezesa Rady Ministrów na wniosek szefów poszczególnych ministerstw - m.in. środowiska czy obrony narodowej. Tylko czterech członków premier wskazuje spośród przedstawicieli nauki i przemysłu z osób rekomendowanych przez Prezesa Polskiej Akademii Nauk w porozumieniu z Komitetem Badań Kosmicznych i Satelitarnych.

Opinie (146) ponad 10 zablokowanych

  • Miejsce Politechniki Gdanskiej jest zle ! . Nalezy pamietac o przyszlosci i rozbudowie. (4)

    Najlepszym miejscem byloby umieszczenie tej instytucji na obrzezu miasta. Blisko centrum lecz poza. Dlaczego ? bo latwiej bedzie to rozwijac i rozbudowac. Tereny poza miastami sa tez tansze . Gdynia ma sporo ciekawych miejsc blisko centrum a poza z dobrym dojazdem etc. Dzis nalezy patrzec aby to bylo '' laboratorium technologiczne '' ktore tez moze prowadzic tajne badania wiec musi byc zamkniete w pewnym stopniu i taki kompleks musi byc przygotowany na ciagly rozwoj i rozbudowe. Gdynia jest dzis w PL wyznacznikiem i prekursorem tego co nazywamy '' Nowymi technoiogiami''. Nie robmy z tej instytucji znowu jakiejs rozgrywki finansowej aby tylko ktos mial stolki, Politechnika mia;la jakies dotacyjki czy z agencji bedzie tylko maly przylepiony bubek bo to nonsens. To musi byc Agencja odzielna posiadajaca wlasne laboratoria oraz parki technologiczne ktore musza byc na dosc duzym terenie blisko miasta lecz poza z dobrym dojazdem , hektarami do prac i prob wynalazkow , malym poligonem doswiadczalnym etc. Tylko w Gdyni sa dobre warunki aby stworzyc miejsce dla takiej Agencji . Nie dzielmy dzis Metropoli bo albo mamy byc caloscia albo nie .W tej kwesti nie nalezy sie kierowac juz jak opisano kombinacjami o stolki czy szmal lecz to ma byc instytucja naukowa ktora ma byc madrym mozgiem !

    • 3 12

    • bezstronny production ? ;)

      • 0 0

    • Polska musi zacząć produkować towary a nie ludzi na eksport a na to Politechniki wystarczy.

      Jedno miejsce pracy w produkcji tworzy dodatkowo 10 miejsc pracy.W Polsce powstają same biura głownie na światowe centra finansowe bo mamy ludzi wykształconych za 500eu a nie za 4-7 tyś.eu.

      • 5 2

    • (1)

      Czyli... Kosmodrom Kosakowo!

      • 7 0

      • Dlaczego nie ? calkiem realne ze bedzie potrzebny maly '' kosmodrom''

        Skoro ktos dzis zaklada ze nie zbuduje rakiety to nie nadaje sie do takiej Agencji kosmicznej. . Jeszcze niedawno smiali sie wszyscy z Chin a dzis Chiny maja swoj ''kosmodrom i rakiety ''. Wiec albo chcemy miec Agencje kosmiczna albo tylko stolki dla paru kolesi bez wizji oraz profesorkow nieudacznikow. Polacy to ogolnie nudziarze bez wizji i wiary w siebie. Jeczace miekie faje. Zacznijmy wierzyc w swoj kraj a nie tylko patrzec ile kto i gdzie ma szmalu.Chinczyk zarabia mniej od Polaka ale wierzy w siebie i swoj kraj i cos tworza a Polacy jecza jak stare baby wiecznie.Nie wierzysz w swoj kraj ? to spadaj na Bialorus lub drzewo banany prostowac.......

        • 0 2

  • mało wam?

    już samoloty generują zbyt duży hałas

    a jeszcze startujących rakiet i wahadłowców chcecie nad głowami?

    • 3 3

  • agencja kosmiczna (1)

    czy aby to nie przesada? Polska nie ma pieniędzy na badania kosmiczne. Te 10 mln zł czyli ok. 3 mln dolarów to jest śmieszna kwota, za która niewiele da się zrobić.
    a przede wszystkim po co agencja? czy nie lepiej dofinansować np.Instytut Lotnictwa istniejący od 1926 roku lub jakiś wydział lotnictwa politechniki? wtedy te pieniądze będą na pewno dobrze wykorzystane a tak to nie wiem.

    • 7 2

    • A widziałeś kiedyś samolot w przestrzeni kosmicznej (wahadłowców nie licząc) ?

      To zupełnie inna dziedzina, w porównaniu z lotnictwem ZUPEŁNIE dotychczas zaniedbana. Mniejsze i biedniejsze od nas kraje mają takie agencje od dawna.

      • 0 3

  • I bardzo dobrze, nie można wszystkie koncentrować stolicach (1)

    a poza nimi ziemia niczyja.

    • 20 6

    • warszawka się oburza

      tą niedopuszczalną decyzją. Jeden polski "naukowiec" spod Paryża szykujący się na desant na stare lata do kraju wiążący duże nadzieje z POLSA tak okreslił lokalizację: " POLSA będzie teraz zabawką w rękach lokalnych profesorków".

      • 0 0

  • ciekawam czy Ksiądz Arcybiskup poświęci to bezeceństwo?

    • 0 1

  • a moze tak ,zamiast "ajencji komicznej " (1)

    wzrost innowacyjności i konkurencyjności polskich przedsiębiorstw - MUSI BYC PRODUKCJA zeby bylo gdzie i co wdrażać

    zwiększyć sprawność i efektywność działania polskiej administracji publicznej - zwiększyć ODPOWIEDZIALNOŚĆ za podejmowane decyzje np: nie zamiatać pod dywan tego co bylo treścią nagranych rozmów ,obrazliwe ,hamskie i prostackie wypowiedzi

    • 6 1

    • tak zrobili na zachodzie w POOlsce odwrotnie bo chodzi tylko o stołki dla kolesiów

      • 2 0

  • kolejne stołki - poprzegranych wyborach jak znalazł

    do kontraktów wpisze się klauzule o odprawach i parę baniek wskoczy

    • 6 0

  • Kolejna generująca koszty i posady zalezne od polityków agencja (5)

    • 71 9

    • Przestańcie bujać w obłokach (4)

      Nie patrzcie w gwiazdy kiedy na ziemi są setki problemów -
      Bieda, bezrobocie, głodne dzieci w szkołach, kolejki do lekarzy i wojna za naszą wschodnią granicą.
      Pieniądze są potrzebne na opiekę socjalną, służbę zdrowia, wojsko, edukację, a nie na jakieś abstrakcje kosmiczne.

      • 12 7

      • (3)

        Najlepiej wszystko rozdać i przeżreć.

        • 5 10

        • POlitycy własnie tak robią rozdaja kase pdatnika na stołki dla kolesiów

          I przejadają nasze podatki płacąc służbowa kartą za wielotysięczne koszty kolacji dla siebie!

          • 5 0

        • Pieniądze na służbę zdrowia, wojsko czy edukację uważasz za przeżarte?

          • 12 0

        • Najlepiej wszystko rozkraść, zabrać mega odprawę i spier****** do Bruxeli.
          W POLSA będzie podobnie.

          • 9 4

  • Kosakowo-Apollo 14

    t

    • 4 0

  • Eno.

    Wsadzili na badania kosmiczne 122 mln., czas odzyskać co nieco.Zawsze to jakieś miejsca pracy dla młodych.Może Twoje dzieci lub wnuki odkryją nową gwiazdę.Nam to tylko pozostało życie wieczne we wszechświecie.Głowa do góry i naprzód!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane