Władze Sopotu i Gdańska zorganizowały briefingi, by poinformować o decyzjach podjętych po wprowadzeniu na terenie obu miast stref zagrożenia COVID-19, odpowiednio - czerwonej i żółtej.
Sopot w strefie czerwonej, Gdańsk i Gdynia w strefie żółtej
Sopot w strefie czerwonej
będę przestrzegać sumiennie wszystkich wytycznych
50%
będę przestrzegać tych wytycznych, które uda mi się spełnić
21%
będę zachowywać się tak jak do tej pory
29%
W Sopocie jest duże ognisko COVID-19 spowodowane wyjazdem grupy seniorów (łącznie 33 uczestników wyjazdu i ich rodziny). W całym mieście jest ok. 60 osób chorych.
- Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie wszystkich zaleceń sanitarnych. Wciąż obowiązuje zakaz organizacji wyjazdów grupowych w szkołach, ograniczyliśmy lub wręcz odwołaliśmy część wydarzeń kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych. Bezpieczeństwo nas i naszych bliskich, a w szczególności seniorów, w dużej mierze zależy od nas, od tego, jak poważnie potraktujemy obostrzenia i restrykcje - zwraca uwagę Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Wszystkie służby miejskie pracują w normalnym trybie, ale w zdecydowanie podwyższonym reżimie sanitarnym Marcin Skwierawski, zastępca prezydenta Sopotu:
- Realizujemy wytyczne związane z ograniczeniem liczby miejsc na liniach wewnętrznych, do 50 proc. siedzących lub 30 proc. wszystkich. Apelujemy o zakrywanie ust i nosa. Linie autobusowe międzygminne - gdańskie i gdyńskie - będą funkcjonować jak dla strefy żółtej. Na rynek w Sopocie może wejść nie więcej niż 150 osób, nie więcej niż cztery osoby na pojedyncze stanowisko. W spółce Aquasopot, dostarczającej wody na terenie miasta, obowiązuje reżim sanitarny. Dyspozytorzy nie kontaktują się ze sobą, w stacjach uzdatniania wody pracują tylko dyspozytorzy, ekipy eksploatacyjne nie kontaktują się ze sobą. Podobny reżim obowiązuje w firmie wywożącej śmieci.Magdalena Czarzyńska-Jachim, zastępca prezydenta Sopotu:
- Bardzo prosimy osoby starsze o ograniczenie aktywności, wspólnych wyjazdów i spotkań. Miejski Uniwersytet Trzeciego Wieku nie działa do końca października. Dom Pomocy Społecznej jest zamknięty dla osób z zewnątrz od 10 marca. Reżim został jeszcze zaostrzony. Podobnie działa MOPS, który świadczy pomoc seniorom - jest zamknięty dla osób z zewnątrz, a personel podzielony na zespoły, które się nie kontaktują.Jedna szkoła w Sopocie - Zespół Szkół Handlowych - działa w trybie zdalnym do jutra. Od poniedziałku wszystkie szkoły pracują stacjonarnie.
Sanatorium nie zostanie zamknięte, ale działa ono w ostrym reżimie sanitarnym. Odwołano wszystkie turnusy dzienne dla mieszkańców.
Mieszkańcy Sopotu będą informowani o obostrzeniach poprzez: publikacje informacji na stronie internetowej miasta, za pośrednictwem Blue Alertu oraz dziennika elektronicznego. Informacje o czerwonej strefie pojawią się na miejskich witaczach oraz tablicy led Ergo Areny. Wysłane będzie również pismo do proboszczów sopockich parafii, aby zwrócili uwagę wiernym na obowiązujące obostrzenia.
W weekend prewencyjne patrole straży miejskiej za pośrednictwem systemu nagłaśniającego informować będą o konieczności zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Będą również sprawdzać, jak ten obowiązek jest przestrzegany.
Obecność Sopotu w czerwonej strefie obostrzeń wiąże się z:
- Nakazem zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej
- Organizacja kongresów i targów - zakaz
- Wydarzenia sportowe - bez udziału publiczności
- Wydarzenia kulturalne - zakaz organizacji (zamknięte dla zwiedzających: Państwowa Galeria Sztuki, Muzeum Sopotu)
- Gastronomia - jedna osoba na 4 m kw.
- Działalność hotelarska - jest dopuszczalna, z wyłączeniem działalności klubów i dyskotek
- Aquaparki i baseny - 75-proc. obłożenie obiektu
- Wesołe miasteczka, parki rozrywki lub parki rekreacyjne - zakaz działalności
- Siłownie - jedna osoba na 10 m kw.
- Kina - 25 proc. publiczności
- Sanatoria, rehabilitacja uzdrowiskowa - warunkiem rozpoczęcia rehabilitacji leczniczej jest negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, z materiału pobranego w terminie nie wcześniejszym niż 6 dni przed terminem rozpoczęcia turnusu rehabilitacyjnego
- Zgromadzenia - zakaz zgromadzeń powyżej 100 osób. Uczestnicy 1,5 m od siebie i zakrywają usta i nos
- Kościoły - 50-proc. obłożenie budynku (kościoła) lub innego obiektu kultu religijnego, obowiązek zakrywania ust i nosa
- Wesela i inne uroczystości "rodzinne" - 50 osób, z wyjątkiem obsługi
- Inne imprezy, spotkania - niezależnie od ich rodzaju - 50 osób, z wyjątkiem obsługi
- Transport zbiorowy - pojazdem można przewozić tyle osób, ile wynosi:
- 50 proc. liczby miejsc siedzących albo 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących określonych w dokumentacji technicznej lub dokumentacji techniczno-ruchowej dla danego typu środka transportu albo pojazdu przy jednoczesnym pozostawieniu w środku transportu albo pojeździe co najmniej 50 proc. miejsc siedzących niezajętych - przewozy lokalne w ramach obszaru czerwonego. Obowiązek zakrywania ust i nosa.
- Kluby nocne, dyskoteki - zakaz prowadzenia działalności
Gdańsk apeluje do mieszkańców: noście maseczki, myjcie ręce
Na zorganizowanej po godz. 14 konferencji prasowej głos zabrała prezydent Gdańska
Aleksandra Dulkiewicz.
- Z zaskoczenia otrzymaliśmy wiadomość, że Gdańsk znajdzie się w strefie żółtej. Od razu zebrał się zdalnie zespół zarządzania kryzysowego. Wyjście ze strefy żółtej, a nie daj Boże, przejście w czerwoną, zależy od nas wszystkich. Dlatego nośmy maseczki, myjmy ręce, nie gromadźmy się tam, gdzie nie musimy, apeluję o codzienną odpowiedzialność i solidarność - powiedziała prezydent. Dulkiewicz poinformowała, że zarządziła przegląd wszystkich wydarzeń organizowanych przez miasto.
- Wszystkie wydarzenia, które możemy odwołać, odwołamy, w pozostałych udział ludzi zostanie ograniczony do niezbędnego minimum. Sobotni mecz siatkarzy w najbliższy weekend w Ergo Arenie odbędzie się, ale bez udziału publiczności. W autobusie SOS posiłki dla potrzebujących będą wydawane na zewnątrz. O dalszych decyzjach będziemy informować na bieżąco - zaznaczyła.Joanna Pińska, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, poinformowała, że w związku z wprowadzeniem żółtej strefy na imprezach z publicznością i w kinach widownia ograniczona zostanie do 25 proc. pojemności obiektów.
- W przypadku gastronomii dużo się zmieni, bo jedna osoba będzie mogła przypadać na 4 m kw. lokalu. Wesela w strefie żółtej ograniczone są do 100 osób. Znacznie bardziej dokuczliwe są ograniczenia ze strefy czerwonej, dlatego ponawiam apel o noszenie maseczek, dezynfekowanie rąk - powiedziała Pińska.Czytaj też: Zasady działania komunikacji miejskiej w żółtych i czerwonych strefach W Gdyni spotkania z dziennikarzami nie było. Komunikat na temat znalezienia się w żółtej strefie zakażeń pojawił się na stronie internetowej miasta.
- Chciałbym bardzo serdecznie prosić o zachowanie odpowiedzialności. Myślę, że to jest trudny czas wymagający pewnej refleksji nie tylko o własnym zdrowiu, ale przede wszystkim odwołuję się do poczucia odpowiedzialności też za starsze pokolenie. Dzisiaj musimy zmobilizować się do tego, by powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Zrobić wszystko, by normalność jak najwcześniej wróciła. To także zależy od każdego z nas. Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedzialne zachowanie i dostosowanie się do zasad wynikających z ograniczenia kontaktów społecznych - zaapelował Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
