- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (133 opinie)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (233 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (167 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (274 opinie)
Tu kupisz produkty prosto od rolnika. Wraca handel na lokalnych ryneczkach
Świeże owoce i warzywa prosto od rolnika, wędliny swojskiego wyrobu, domowe przetwory i inne lokalne przysmaki będzie można kupić na nowym, lokalnym ryneczku, który - z inicjatywy mieszkańców dzielnicy - otwiera się w sobotę, 25 czerwca na Kokoszkach. Podobna forma handlu wróci też na Rynek Oruński.
Okazuje się jednak, że potrzeby mieszkańców w tym temacie są większe. Dlatego w Gdańsku przybędą dwa nowe takie miejsca.
"Zielony Kram" w Kokoszkach startuje w sobotę
Z inicjatywy samych mieszkańców i Stowarzyszenia Przyjaciół Dzielnicy Kokoszki w sobotę, 25 czerwca, wystartuje tam pierwsza odsłona dzielnicowego ryneczku.
Stoiska zostaną rozmieszczone na parkingu przy Pozytywnej Szkole Podstawowej przy ul. Azaliowej 18.
Targowiska i ryneczki w Trójmieście - sprawdź gdzie są
Zakupy będzie można zrobić od godz. 10 do 13. "Zielony Kram" połączony będzie z pchlim targiem.
Produkty od okolicznych rolników
- Rynek w Kokoszkach organizowany będzie co miesiąc, aż do października. Potem przyjdzie czas na analizy i podsumowania, a także dalsze decyzje. Początek naszego zielonego bazaru będzie dość kameralny - przygotowanych zostanie kilka stoisk dla wystawców. Produkty sprzedawać będą wyłącznie lokalni producenci - podkreśla Maria Weber, organizatorka ryneczku ze Stowarzyszenia Przyjaciół Dzielnicy Kokoszki. - Zaprosiliśmy okolicznych rolników. Zależy nam, by na rynku pojawiły się warzywa i owoce, które nie musiały przebyć zbyt długiej drogi.
Jak zaznacza Weber, Kokoszki od lat cierpiały z powodu braku możliwości zakupu świeżych warzyw czy owoców, a prób stworzenia dzielnicowego ryneczku było kilka. Teraz się to w końcu udało.
Wróci handel na Rynek Oruński
Oruński Rynek to potoczna nazwa przestrzeni usytuowanej wzdłuż ul. Gościnnej będącej nieformalnym centrum Oruni. W różnych okresach historii mieściły się tu ważne dla dzielnicy obiekty takie jak kościół, cmentarz, kuźnia, urząd stanu cywilnego, restauracje, zajazdy, sklepy, poczta i pętla tramwajowa. Nie wszystkie przetrwały do naszych czasów. Kilka utraciło dawny blask i zmieniło funkcję.
Rynek we Wrzeszczu jak pudełko czekoladek
Wiele wskazuje na to, że handel, co prawda w niewielkiej skali oraz w formie cyklicznej, a nie stałej, będzie mógł tam wrócić. Miasto wyznaczyło bowiem fragment zatoki postojowej przy ul. Gościnnej na "miejsce prowadzenia handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników".
Obowiązek wyznaczenia takiego miejsca nałożyła na gminę ustawa z zeszłego roku.
Handel będzie odbywał się w piątki i w soboty między godz. 6 a 15. Będą tam sprzedawane wyłącznie produkty rolne lub spożywcze oraz wyroby rękodzieła wytworzone w gospodarstwie rolnym.
Handel może być prowadzony:
- z pojazdów (samochodów, przyczep)
- ze stoisk (ław, stołów)
- bez urządzenia stałego stoiska, np. bezpośrednio z kosza lub skrzyni
Wydanie uzgodnienia na handel w GZDiZ nie będzie wiązało się z żadnymi opłatami. O jego uzyskaniu zdecyduje kolejność zgłoszeń.
Przygotowują nowy wygląd Rynku Oruńskiego
Warto też dodać, że obecnie przygotowywany jest projekt metamorfozy Rynku Oruńskiego. Zaniedbany obszar doczeka się w przyszłości nowego wyglądu.
Na terenie rynku przewidziano budowę fontanny, zaznaczenie dawnego przebiegu torów i ustawienie na nich zabytkowego wagonu tramwajowego oraz stworzenie miejsca do handlu na straganach.
Prace projektowe mają zakończyć się jesienią.
W ostatni weekend Pchli Targ odbył się w Oliwie. Działa też tam lokalny ryneczek:
Rynek dzielnicowy na Kokoszkach (6 opinii)
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (282) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-24 17:14
Kiedyś to działkowcy sprzedawali swoje warzywa i owoce na terenie działek.
- 23 0
-
2022-06-24 17:08
Wciskanie kitu.
Zgodzę się że uda się może kupić ziemniaki prosto od rolnika ale proszę spojrzeć na pozostały asortyment.Zapraszam jak to ładnie państwo napisali na ryneczek w Gdyni Plac Górnośląski czy Hala Targowa w Gdyni.To samo jest we Wrzeszczu czy Oliwie.Rynki a wszyscy trzymają ceny a do Oliwy jak przyjechał człowiek z o wiele tańszymi truskawkami to go pogonili.Taka jest prawda.
- 33 2
-
2022-06-24 16:04
No i fajnie (1)
W końcu bez 5 pośredników po drodze tylko od rolnika chyba że rolnik będzie pośrednikiem hehe
- 32 10
-
2022-06-24 17:06
nie wierzę, wszak "Polak potrafi"
- 5 1
-
2022-06-24 16:57
Na tzw. "Zielonym rynku" ceny o wiele wyższe niż u mnie pod blokiem w sklepie
Zwłaszcza warzyw i owoców. A ludzie kupują z przyzwyczajenia - zwłaszcza starsi bo taki nawyk od kilkudziesięciu lat...
- 25 3
-
2022-06-24 16:45
I właśnie taki ryneczek łapówkarze z SM Chełm chcą zlikwidować.
- 12 7
-
2022-06-24 16:18
(1)
Sama idea jest swietna, lokalne produkty od lokalnych wytworcow, rolnikow. Bardzo dobrze, ale... Czesto to rowniez sa posrednicy, a towar z makro, selgros itp.
- 33 3
-
2022-06-24 16:42
To nie kupuj od sprzedawcy z dostawczakiem załadowanym towarem pod sufit
Kupuj u takiego co ma swój towar wyłożony na dwóch odwróconych skrzynkach po jabłkach. Takiemu sprzedawcy nie opłaca się jeździć na giełdę towarową.
- 9 1
-
2022-06-24 16:34
powtarza się
stary schemat - postępactwo walczy z rzeczywistością, by na gruzach kolejnej utopii mogła wrócić sprawdzona przez wiele pokoleń tradycja
- 24 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.