- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (61 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (116 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (70 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (105 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (50 opinii)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (212 opinii)
W Europejskim Centrum Solidarności uschły drzewa warte 260 tys. zł
porównać
W ogrodzie zimowym w Europejskim Centrum Solidarności ozdobne tropikalne drzewa (według naszych wyliczeń warte ok. 260 tys. zł) zaczęły usychać po dwóch latach od ich posadzenia.
ECS niedawno zostało docenione w rankingu pisma "Wspólnota" w kategorii muzeów prowadzonych przez miasta wojewódzkie i zajęło wysokie - drugie - miejsce, plasując się tuż za Muzeum Powstania Warszawskiego.
Mimo że placówka jest chętnie odwiedzana, to co jakiś czas boryka się z problemami z infrastrukturą. W zeszłym roku przestała działać fontanna, którą wykonawca w ramach gwarancji naprawiał ponad rok, bo nie można było znaleźć miejsca w którym przecieka. Niedawno okazało się też, że na tarasie widokowym rosną chaszcze, zamiast ozdobnej trawy i roślin.
porównać
Teraz goście, którzy znajdą się w ogrodzie zimowym, mieszczącym się na parterze ECS, zobaczą smutny widok usychających i zrzucających liście drzew. Tych samych, którymi chwalono się podczas otwarcia obiektu dwa lata temu.
Chodzi o siedem drzew z gatunku Bucida Buceras - zwanych powszechnie czarną oliwką. Ich zaletą miało być to, że są wiecznie zielone, ale przestały takie być i nie wytrzymały w ECS nawet dwóch lat. Dlaczego?
ECS długo zwlekało z udzieleniem nam odwiedzi na proste pytania o przyczynę usychania tych drzew.
- Roślinność w Europejskim Centrum Solidarność jest objęta gwarancją udzieloną przez generalnego wykonawcę budynku, firmę Polimex-Mostostal S.A., który również w okresie gwarancji powinien dokonywać pielęgnacji. Jeśli Polimex w najbliższym czasie nie doprowadzi zieleni do pierwotnego stanu, to ECS zdecyduje się na wymianę drzew na jego koszt - wyjaśnia Paweł Golak, zastępca dyrektora ds. administracyjno-finansowych.
porównać
Tropikalne drzewa tego typu do Polski najczęściej sprowadza się na zamówienie z Włoch. Chętnie ustawiane są w galeriach handlowych czy w biurowcach. Mogą gubić liście, gdy są przeciągi i temperatura spada poniżej 15. W naturalnym, zazwyczaj wilgotnym środowisku - a najczęściej występują w Meksyku, Ameryce Środkowej, w zachodnich Indiach i Ameryce Południowej - mogą osiągnąć 30 m wysokości.
ECS nie udzielił nam odpowiedzi na pytanie o koszt sprowadzenia i posadzenia usychających drzew, sprawdziliśmy więc, ile tego typu rośliny warte są na wolnym rynku.
W Polsce jest kilka firm, które je sprowadzają. Na dostawę trzeba czekać około dwóch tygodni. Jedna z wrocławskich firm, podobnej wysokości drzewo jak w ECS (około 7 m), sprzedaje obecnie za 36 450 zł, do tego należy dodać też koszty transportu, czyli około 500 zł.
Łatwo więc obliczyć, że koszt sprowadzenia i posadzenia siedmiu takich drzew to około 260 tys. zł.
porównać
Budowa Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku trwała od jesieni 2010 roku. Placówkę otwarto pod koniec sierpnia 2014 roku. Powierzchnia użytkowa budynku ECS to niemal 26 tys. metrów kwadratowych. W obiekcie znajduje się nie tylko wystawa stała, ale i wystawy czasowe, archiwum, biblioteka wraz z czytelnią, mediateka, ośrodek badawczo-naukowy, ośrodek edukacyjno-szkoleniowy oraz pracownie warsztatów twórczych dla młodzieży. Przeniósł tam też swoje biuro Lech Wałęsa.
Wartość inwestycji oszacowano na 293 mln zł. Ostatecznie całkowite koszty budowy zmniejszyły się i wyniosły 231,1 mln zł, a dofinansowanie z UE wyniosło ponad 107 mln zł. Pozostała część, czyli 127 mln zł, pochodzi z budżetu Gdańska.
Powstanie wystawy stałej za 38 mln zł oraz Wydziału Zabaw za 3,3 mln zł zostało sfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Rocznie utrzymanie obiektu miało pierwotnie kosztować ok. 17 mln zł. Ostatecznie kwota ta zmalała do 13,5 mln zł. Na utrzymanie obiektu najwięcej wykładają: Ministerstwo Kultury - 7 mln zł, Gdańsk - 3,74 mln zł i Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego - 800 tys. zł.
Tak wyglądała budowa ogrodu zimowego w ECS
Miejsca
Opinie (430) 7 zablokowanych
-
2016-09-09 14:08
Pomorski Urząd Marszałkowski ???
nie ma takiego tworu. Istnieją za to: Pomorski Urzad Wojewódzki i Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
- 8 1
-
2016-09-09 14:05
zrobiło się kasę
na ECS i teatrze szekspirowakim i muzeum IIWś
bo zarabia sie tylko na drogich inwestycjach , zawsze jest się czym podzielić- 18 0
-
2016-09-09 14:02
mam pomysł - pozwólcie zadziałać odwiedzającym;)
może jakiś wytrawny ogrodnik Amator dopomoże metodą "jak chłop krowie na granicy";)
- 2 2
-
2016-09-09 13:55
Jak większość na odp***dol
- 8 0
-
2016-09-09 13:53
Kamińska
Kamińska wraz ze swoim synem powinna oddać pieniądze za te drzewa . !!!!Przecież ona na tych włościach panowała i wychwalała wszystko co zrobiła dla ECS ! A Adamowicz również powinien beknąć !!! Za to że trwoni nie swoje pieniądze , a w Gdańsku wielki syf na niektórych dzielnicach .
- 17 2
-
2016-09-09 13:52
A drzewa sadzone przy ulicach to samo. Wielka kasa w bloto, nikt ich nie pielegnuje. Nasze pieniadze sa marnotrawione:/
- 14 1
-
2016-09-09 13:52
Peło gdzie jest tam h... d... i kamieni k...
- 15 4
-
2016-09-09 13:47
motloch zaplaci
budyn podniesie czynsze w komunalkach oraz oplate za wode i bilety w komunikacji miejskiej i jak znalazl beda pieniazki dla kamratow z po-solidarnosc
- 16 1
-
2016-09-09 13:38
Rozmach za nieswoje
Wyprawka dla Kacperka to Pikuś przy tych drzewkach.
- 12 2
-
2016-09-09 13:38
Piękna metafora uschly jak cała solidarność
Z walesa na czele ;)
- 20 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.