• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiele twarzy nowego Targu Siennego i Rakowego

Krzysztof Koprowski
9 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Wizualizacja zabudowy Targu Siennego i Rakowego zaprezentowana kilka dni temu podczas czatu internetowego z mieszkańcami.
  • Wizualizacja (widok od strony ul. 3 Maja) zaprezentowana kilka dni temu podczas czatu internetowego z mieszkańcami.
  • Wizualizacja zabudowy Targu Siennego i Rakowego wciąż prezentowana na stronie internetowej Multi Development. Już nieaktualna.
  • Wizualizacja prezentowana na bilbordzie reklamowym naprzeciwko Bramy Wyżynnej.
  • Układ komunikacyjny prezentowany w styczniu br.
  • Układ przestrzenny ujawniony przez FRAG w listopadzie br.
  • Koncepcja aktualna w chwili podpisania umowy między Multi Dev. a PKP w kwietniu 2012 r.
  • Wizualizacja aktualna na moment podpisania umowy między Multi Development a przedstawicielami PKP w kwietniu 2012 r.
  • Koncepcja prezentowana w momencie wydania pozytywnej opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w grudniu 2011 r.
  • Koncepcja z listopada 2011 r., jeszcze przed akceptacją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
  • Koncepcja z marca 2011 r. w artykule na oficjalnej stronie internetowej Gdańska.
  • Wstępna i robocza koncepcja z listopada 2010 r.


Miejscy urzędnicy uparcie podkreślają, że projekt zabudowy Targu Siennego i Rakowego zobacz na mapie Gdańska ewoluuje w nieznacznym stopniu, ale przeczą temu kolejne ujawniane projekty inwestycji.



Pierwsze prezentowane publicznie projekty zabudowy Targu Siennego i Rakowego nie budziły dużych kontrowersji. Przez wiele miesięcy wydawało się, że nic w tej materii się nie zmienia. Jednak kilka tygodni temu wyszło na jaw, że obecna wizja nijak się ma do kwartałowej, typowo śródmiejskiej zabudowy, o jakiej mówiono i jaką prezentowano kilka lat temu. Burza wybuchła, gdy ujawniono, że wjeżdżający do Gdańska od strony Chełmu, zamiast panoramy miasta zobaczą ogromy parking przy ul. 3 Maja.

Czwartkowe posiedzenie Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta Gdańska, a wcześniej także czat internetowy to efekt pisma stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, które zarzuciło miastu i inwestorowi (firmie Multi Development, która jest partnerem miasta w tej inwestycji) odejście od pierwotnych założeń.

Z tym zarzutami polemizował Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków. Bronił on całego projektu w imieniu miasta oraz dewelopera, gdyż na spotkaniu nie stawił się żaden przedstawiciel Multi Development.

- List FRAG-u zawiera tezy, które są całkowicie niezgodne z rzeczywistością oraz oskarżenia urzędników o rzekomo złe intencje i podejmowanie decyzji wbrew mieszkańcom. Potrzebę zagospodarowania Targu Siennego i Rakowego dostrzegliśmy już w 2001-2002 roku. Od koncepcji do realizacji droga jest długa. W niektórych elementach projekty się poprawiają, w innych się pogarszają

Podczas spotkania Andrzej Duch zarzucił dziennikarzom, że błędnie odczytywali mapy w momencie, gdyż już było wiadomo, że sporny parking nie powstanie pod zielonym wzgórzem od strony Wałów Jagiellońskich, a od strony 3 Maja. Dotyczyło to m.in. grafiki zamieszczonej w Portalu Trojmiasto.pl w marcu 2011 r.

Tyle tylko, że dwa dni po naszym artykule na oficjalnej stronie Urzędu Miasta Gdańska pojawił się materiał, w którym padła deklaracja o lokalizacji parkingów właśnie pod zieloną skarpą: unikatową w skali Europy przestrzenią publiczną zaproponowaną przez twórców koncepcji jest "wzgórze parkowe" (zlokalizowane naprzeciw siedziby NBP) przykrywające podziemne parkingi mającego powstać tam centrum handlowego.

Kto ma racje w sporze o informowanie o zabudowie Targu Siennego i Rakowego?

Urzędnik zarzeka się, że burza wokół inwestycji go dziwi, bo projekt był publicznie znany. Ale nie wierzą mu nie tylko członkowie stowarzyszenia FRAG, ale i miejscy radni.

- To, co miało być śródmiejską zabudową, nagle stało się wielkim budynkiem z przerośniętym parkingiem - ocenia Karol Spieglanin, prezes FRAG-u.

Krytycznie do projektu odnosi się również przewodnicząca Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska, Małgorzata Chmiel: - Budowa jednego dużego budynku oznacza stworzenie tam zwielokrotnionej Galerii Bałtyckiej.

Andrzej Duch nie widzi jednak w tym nic złego: - Wielopoziomowy parking to zupełnie inna funkcja, więc nie wiem, gdzie tutaj jest widoczna ta Galeria Bałtycka?

Radni dopytywali się nie tylko o ogromny parking. Interesował ich także przystanek tramwajowy przy Bramie Wyżynnej. - Proszę o udzielenie informacji, czy w ramach przebudowy układu komunikacyjnego ten przystanek zostanie wreszcie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych? - pytał Dariusz Słodkowski.

Andrzej Duch zapewniał, że z pewnością tak się stanie, ale o formie wykonania - windy, pochylni lub innego rozwiązania - nie był w stanie nic powiedzieć. Dyrektor Wydziału Architektury stwierdził, że dokumentacja projektu jest zbyt obszerna, by spamiętać wszystkie rozwiązania.

Czytaj też: Andrzej Duch: Nie będzie miasta podziemnego

Miejsca

Opinie (108) 2 zablokowane

  • ten co wydal decyzje na budowe powinien siedziec

    • 0 0

  • Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków (2)

    To jakaś kpina - przecież ten facet o żadnej z tych rzeczy, którymi powinien zajmować się Wydział, nie ma pojęcia.

    Jego specjalności to nośności, przepustowości i pochylnie.

    • 93 4

    • CO?

      "Jego specjalności to nośności, przepustowości i pochylnie"?
      Nie rozumiem o co chodzi w tej wypowiedzi. Zna się na rzeczy, natomiast ten komentarz świadczy o tym, że ludzie nie wiedzą o czym mówią.

      • 0 0

    • I przetargi dla kolesi z KD, fortu i podobnych przykrywek

      • 10 0

  • Prosimy o windy (3)

    w tunelach Podwala Przedmiejskiego, bo starsi ludzie, matki z wózkami mają problemy z forsowaniem ich, a inwalidzi na wózkach odciętą drogę.
    A potem pomyślmy o następnych tunelach dla pieszych przy organizowaniu Forum Radunia.
    Głupota goni głupotę

    • 76 4

    • A moze p prostu przejscie po drodze? (2)

      W koncu to miasto, nie autostrada. 100 m od turystycznego serca Gdanska.

      W czym sa lepsi ludzie w samochodzie, ze ma im byc tak wygodnie - kosztem pieszych?

      • 20 5

      • Powiedz to inwalidzie na wózku a potem puknij się w głowę

        • 0 0

      • nie wiem w czym są lepsi, ale chyba są

        próba przejechania rowerem przez Błędnik (ciąg pieszo-rowerowy): podjazd od strony Zieleniaka łatwy (odrobina śniegu). Zjazd w stronę Żółtego Wiaduktu - próba samobójcza (sam lód i to nieposypany - a ponoć sypią).

        • 3 0

  • I co te biedne Siostry Elżbietanki będą tam robić (2)

    Śmieszy mnie ten rodzynek i smuci, bo współczuję im. Uwięzione w oku cyklonu.

    • 3 2

    • "w oku cyklonu" ? (1)

      W oku cyklonu podobno jest najspokojniej...;) A poza tym blisko na ciuchy bedzie mozna wyskoczyc, do kina i na kawke. Raj..

      • 1 0

      • Może jest najspokojniej, ale wyjść się nie da

        heh

        • 1 0

  • Tunele będą ?

    Także " za grosze" będą rozdane bez przetargów ???

    Adamowicz przestań robić sobie jaja.

    • 0 0

  • Tak na spokojnie.... (7)

    To co powstaje jest dobre !! Bo z punktu widzenia osób starszych do jakich obecnie ja się zaliczam, a za pewien czas będą zaliczali się obecnie protestujący, (chyba że wściekłość zabije ich wcześniej) PODSTAWĄ wygody mieszkańców jest PARKING. W pewnym wieku samochód staje się urządzeniem NIEZBĘDNYM do normalnego życia. I żaden tramwaj, autobus czy rower (!!!) nie jest w stanie go zastąpić. Czyli - wygodny dojazd na parking i ISTNIENIE parkingu zaczyna być w pewnym wieku kluczem do uczestniczenia w życiu miasta.

    • 4 11

    • ilu starszych stać na samochody? (1)

      Na paliwo do nich? Ile parkingów trzeba by wybudować, gdyby wszyscy chcieli wszędzie nimi jeździć? Starsi nie potrzebują codzienie jeździć w wiele różnych miejsc, jak ludzie aktywni zawodowo, z małymi dziećmi. Starsi ludzie są gorszymi kierowcami (gorszy wzrok, refleks). W pewnym wieku lepiej jednak skorzystać z autobusu lub tramwaju.

      • 0 0

      • dyskryminator "starszych"

        • 0 0

    • Głupota (1)

      Taki ogromny parking w jednym punkcie miasta to przepis na ogromne korki, których już w tamtym miejscu ludzie pewnie i tak mają dość.

      • 8 1

      • co ma parking do korkow ?

        Jak bedzie plynny wjazd na/z parkingu to korkow nie bedzie

        • 0 0

    • Jaki Parking ? (1)

      Trzeba być osłem - by się poruszać wszędzie autem .
      Jak tu przyjedzie tysiąc aut ? - to jaki korek będzie ?
      Trzeba mieć rozum ! i zdrowe myślenie ! - a do tego trzeba ruchu na świeżym powietrzu ! Idź się przewietrzyć !

      • 1 1

      • 15 minut w korku to pikuś przy traumie 15 sekund na zabawce.

        • 0 0

    • Chodzi o to aby te rzekome plusy nie przeslonily nam minusow....

      • 3 0

  • POSTULUJĘ o PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH!! (2)

    nie żadne windy, tunele, ludzie jak krety chodza po tym mieście pod ziemią! nie tędy droga! Piesi górą!

    • 7 2

    • postuluje "o" (1)

      o pomste do Nieba wola znajomosc gramatyki...
      P o s t u l u j e np. wybudowanie chodnika. BEZ "o"! na milosc boska.

      • 0 0

      • ps.

        mozna powiedziec: prosze o przejscia dla pieszych lub: postuluje zrobienie przejsc dla pieszych.

        • 0 0

  • (4)

    Czyli będzie jak zwykle. Miało być ładnie kameralnie, zieleń itp, a wybudują betonowy blok z marketem.

    • 91 2

    • szkło beton i kostka brukowa .... fuuuuu , jakby ktoś porównał budowle z VI wieku i aktualne to by stwierdził , że kiedyś ludzie byli rozwinięci i budowali z polotem i finezją by to co stworzyli było ładne a teraz betonowe kloce stawiają - za 30 lat do rozbiórki bo się szajs posypie albo dach zawali - niedouczone inżynierzyny i łapówki by kontrole przeszły, a potem tragedia i winnego brak.

      • 0 1

    • Nie - będzie miastowo i nowocześnie (2)

      Biurwy z UM będą miały blisko galerię na zakupy (w dodatku w godzinach pracy).
      A oszołomy z FRAG-u walczący o swoje pierzeje w mieście będą ją teraz miały - w pokracznej formie, bo znowu frajerzy dali się omamić budyniakom. A etaty kierowników w UM już się skończyły po zatrudnieniu Szymańskiego.
      My słoiki cieszymy się bardzo z rozwoju naszej nowej wiochy.

      • 7 12

      • stul pyska Bakalarski

        i weź się do roboty urzędasie, a nie wiecznie problemu szukasz i hejtujesz wszystkie artykuły o FRAGu, bo stowarzyszenie przestało wchodzić w tyłek twojemu panu i władcy Budyniowi.

        • 5 1

      • No co wy!!!! Czemu minusujecie????

        Budować, nie gadać.

        • 0 9

  • Można coś obiecać, potem wybudowac coś całkiem innego... (1)

    Jakiś Nie Wiadomo Kto decyduje zupełnie samowolnie i bezkarnie jak będzie wyglądać przez dziesiątki lat centrum wielkiego miasta. Przypomina się scena z Barei, jak to sprzątaczka zdekomponowała jakąś makietę architektoniczną. Nawet jeśli winny się znajdzie, otrzyma straszliwą karę typu "nagana" czy "pouczenie". Jakiś mafioso trochę zarobi, setki tysięcy ludzi stracą.

    • 2 0

    • To jest wciąż patologiczny postkomunizm

      Ale co sie dziwić jak rządzi nami wciąż klika z lat 90-tych.

      • 0 0

  • (2)

    Niestety w artykule brakuje kilku kluczowych informacji, które wypłynęły podczas posiedzenia komisji:

    - kluczowa zmiana projektu miała miejsce jesienią 2011. Po burzy wokół koncepcji zaprezentowanej w marcu miano dokonać kilku korekt i przedstawić wersję ostateczną do zatwierdzenia Pomorskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. Te drobne korekty to m.in: przeniesienie parkingu z Okopwej na 3 Maja, zwiększenie jego pojemności z... 800 do 1300 samochodów (dla porównania wieżowiec Neptun ma miejsc 150), zamiana budynków na 3 Maja w jeden 5-piętrowy parkingowiec, likwidacja ciągów pieszych w osi ulicy Bogusławskiego, przejścia z Okopowej do ulicy 3 Maja, likwidacja zieleńców i podniesenie dachu budynków pod nimi, przybliżenie zabudowy do ulicy Okopowej i dodanie wewnątrz centrum jednego pasażu, dodanie do przykrycia kanału Raduni szkalnych elewacji, które zamykają budynki centrum i przekształacają je w jedną handlowa kubaturę
    - dopiero na posiedzeniu komisji - po ponad 2 latach - zaprezentowano publicznie powyższą koncepcję, prawdopodobnie przypadkowo
    - dyrektor Biura Rozwoju Gdańska - Marek Piskorski - oświadczyl, że biuro nie wydaje intepretacji zapisów z planów zagospodarowania i pozostawia to w gestii WAUiOZu. A ten, to już słowa dyrektora Ducha z audycji w Radio Gdańsk S.A., z kolei posiłkuje się opinią prawna MultiDevelopment. Innymi słowy - to prywatna firma decyduje, co radni miasta, miejscy planiści i urzednicy zdecydowali się zatwierdzić w oficjalnym planie zagospodarowania. Planie dla działki o wartości pół miliarda złotych, którą oddali za darmo firmie trzeciej.

    - do tego doszła masa bredni o przepustowościach, obwiednach, wyprowadzaniu ruchu, cytatach z modernistycznych podręczników dla drogowców (dyrektor Duch pośrednio sam przyznał, że 3 Maja nie ma być miejscem, które mieszkańcy będą chcieli odwiedzać a przestrzenią zarezerwowaną dla samochodów. Gdy przedstawiliśmy przykłady z Nowego Jorku, Paryża czy Wiednia, gdzie urbanistyka zerwała z podobnymi modernistycznymi dogmatami i spytalismy, czemu nie uczymy się na błedach innych, tylko sami je powtarzamy, klarownej odpowiedzi nie otrzymaliśmy). Dyrektor Duch żalił się też nad losem biednego dewelopera, który nie może pozwolić na DODATKOWE wejście do centrum od strony 3Maja, bo kazdy stopień więcej to naukowo stwierdzony spadek klientów o 10%. Niestety dla użytkowników komunikacji miejskiej, których wpuszcza się w tunele, empatii mu zabrakło, a na pytanie radnego Słodkowskiego o przystosowanie przystanku Brama Wyżynna dla niepełnosprawnych odpowiedzieć nie potrafił.

    Reasumując - wiemy już co, jak i kiedy zmieniono. Znamy podejście urzędników, którym praca w urzędzie miasta i reprezentowanie mieszkańców pomyliły się z pracą na rzecz prywatnego dewelopera. Ich wiedza merytoryczna, która zatrzymała się na podręcznikach z lat 60, jest nam znana od dawna, ale dziwi bezrefeklsyjne promowanie archaicznych rozwiązań, któremu przeczy cały dorobek urbanistyczny zachodnich miast z ostatnich 30 lat. Juz nawet Stany Zjednoczone, kraj samochodem i autostradą stojący, odchodzą od prymatu auta w mieście, a Nowy Jork ma więcej kilometrów pasów rowerowych i m2 ulic zamienionych na przestrzenie piesze niż wszystkie miasta Polski razem wzięte, a gdańscy urzednicy dalej, jak mantrę, powtarzają swoje tezy o przepustowości.

    Reasumując - zarzucono nam publicznie kłamstwo, oszczerstwo i mącenie w głowach opinii publicznej, a jednoczesnie przedstawiciel miasta swoją prezentacją potwierdził wszystkie stawiane zarzuty. Trochę zgłupieliśmy i mocno zastnawiamy się nad dalszymi działaniami, bo proba merytorycznej rozmowy z przedstawicielami miasta zaczyna przypominać debatę ze schizofrenikiem.

    • 20 4

    • Ja bym poszedł do ministra Zdrojewskiego

      Jeżeli konsewator zabytków nie jest w stanie zablokowac tego molocha w sercu historycznego środmieścia Gdańska, które ma znaczenie kulturowe nie tylko dla Polski, ale całego Bałtyku nie wspominając o Niemczech to minister kultury może to zrobić.
      Trzeba zacząc wielka i przemyslana kampanie miedialna, angazujac media ogolnopolskie. Nie mozna pozwolić na powstanie czego takiego. Może do Guenthera Grassa napisać list?

      • 1 1

    • protokół?

      Czy macie dostęp do protokołu z posiedzenia komisji i możecie go zamieścić w necie?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane