- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (59 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Od śmigusa i dyngusa do lanego poniedziałku
Czym był śmigus - dyngus i co ma wspólnego z lanym poniedziałkiem.
Dla najmłodszych to niepowtarzalną frajda: jedyny dzień w roku, kiedy można bez żadnych konsekwencji oblewać innych wodą. Nieco starsi najchętniej nie wychodziliby w tym dniu z domu. Z wielkanocnym poniedziałkiem wiąże się tradycja śmigusa-dyngusa. A może śmingusa-dyngusa?
Kiedy jest Wielkanoc?
Język polski do łatwych nie należy. Problemy z poprawną polszczyzną mają nie tylko uczący się naszego języka obcokrajowcy. Sami Polacy nieraz zastanawiają się, która forma danego słowa jest poprawna.
Śmigus-dyngus. Co oznacza?
Wielkanocny poniedziałek to idealny pretekst do następującej zagadki językowej: śmingus - dyngus czy śmigus - dyngus? Co sprytniejsi omijają ów dylemat szerokim łukiem i tradycję wzajemnego oblewania się wodą nazywają po prostu "lanym poniedziałkiem".
- Pierwsza część nazwy znanego nam zwyczaju, który poprawnie brzmi "śmigus - dyngus", pochodzi od czasownika śmigać, tutaj w znaczeniu uderzać witkami czy rózgami - wyjaśnia dr Aneta Lica z Instytutu Filologii Polskiej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego - Błędna forma "śmingus" bierze się stąd, że chcielibyśmy utworzyć parę wyrazów rymujących się. Skoro mamy "dyngus", to tworzymy do niego rymujący się "śmingus", który wydaje nam się brzmieć lepiej. Nie ma to jednak żadnego oparcia w etymologii, czyli pochodzeniu tego wyrazu.
Życzenia wielkanocne 2022. Propozycje życzeń na święta wielkanocne
Skoro nie mamy już najmniejszych wątpliwości, która forma jest poprawna i dlaczego, warto również przyjrzeć się genezie omawianego zwyczaju.
Co to jest i kiedy obchodzony jest śmigus-dyngus?
Jak sama nazwa wskazuje, śmigus oraz nienastręczający kłopotów językowych dyngus, stanowiły dawniej dwa odrębne zwyczaje. Ich początki sięgają czasów przedchrześcijańskich.
Śmigus polegał na wzajemnym smaganiu się wspomnianymi wcześniej witkami czy rózgami oraz, podobnie jak dzisiaj, oblewaniu się wodą. Obrzędy te miały symbolizować oczyszczenie się po minionej zimie z brudu i chorób oraz zapewnić płodność i urodzaj.
Obyczaj dyngusowania polegał natomiast na wiosennych, wzajemnych odwiedzinach u rodziny i znajomych. Obowiązkiem gospodarza było nakarmienie gości i zaopatrzenie ich w żywność na drogę powrotną. Zwyczaje zostały zaadaptowane przez chrześcijaństwo i choć w uboższej formie, przetrwały do czasów dzisiejszych.
Zdaniem niektórych, zwyczaj oblewania się wodą w wielkanocny poniedziałek, powoli odchodzi do lamusa. Przynajmniej w tych większych aglomeracjach, a Trójmiasto zdecydowanie do nich należy. Aby przekonać się, czy tak jest w rzeczywistości, wystarczy wyjść dzisiaj z domu. Jeśli jednak spotkamy na swojej drodze ekipę z wiadrami czy pistoletami na wodę, płaszcz przeciwdeszczowy raczej nas nie uratuje przed przemoknięciem do suchej nitki. Parasol, nawet ten największy, również.
Niedziela Palmowa. Jak zrobić palmę wielkanocną?
Opinie (128) ponad 10 zablokowanych
-
2015-04-06 08:01
(3)
Pogoda sama w sobie jest śmigusem dyngusem.
- 156 4
-
2015-04-07 09:01
widziałem jak pangu z wybrzeża Gdańsk biegał z takim pistoletem po osowie
- 1 0
-
2015-04-06 09:52
Merry Easter!
- 12 3
-
2015-04-06 08:49
pierwsze zdanie to g*wno prawda
"Dla najmłodszych to niepowtarzalną frajda: jedyny dzień w roku, kiedy można bez żadnych konsekwencji oblewać innych wodą."
http://tiny.pl/xhdz5
http://tiny.pl/xhdz5
moim zdaniem bardzo dobrze:
-co innego jak leją się dzieci na dworze
-co innego jak leją się ze sobą panny / kawalerzy (ta jasne, w naszych czasach... chyba na jakimś totalnym zadupiu na wsiach)
-co innego, jak jakiś tępy ćwok oblewa przypadkowych ludzi... - takich to w dyby i na rynek!!!- 36 7
-
2015-04-07 08:53
Niech sie biora za nauke;))
- 4 1
-
2015-04-07 05:43
Coraz bardziej popularne staje się dodawanie viagry do posiłku - efekt murowany! :)
- 4 0
-
2015-04-06 08:05
Bałwany lepić dzieciaczki. (2)
Pełno śniegu za oknami, to wystarczy.
- 71 9
-
2015-04-06 21:03
(1)
Gdzie ten śnieg chyba na Kaszubach
- 1 3
-
2015-04-06 21:13
Trójmiasto to też Kaszuby.
- 2 5
-
2015-04-06 18:16
Wredny (1)
Ja czekalem caly rok zeby oblac wredna sasiadke i wkoncu sie doczekalem ,Wychodzila zaraza na spacerek ladnie ubrana i wymalowana ,Spuscilem woreczek z drugiego pietra 2 litry moczu bo wody szkoda na takie wredne babsko ,Udany poranek ha ha
- 10 9
-
2015-04-06 20:28
dlaczego ak pózno nienapisałem ze też tyle lat na to nie wpadłem teraz do przyszłego roku zapomnę:)
- 1 0
-
2015-04-06 10:06
ortografia (1)
Jak zwykle robią wielkie halo z misia uszatka ze nie ma majtek. Czy to tak ważne jak nazywamy śmigusa smingusa ?
- 4 6
-
2015-04-06 19:01
Współczuje
- 1 0
-
2015-04-06 17:54
nie ma to jak dyngus w blokowiskach typu szafy, falowce itd. (1)
idziesz sobie grzecznie chodnikiem, a tu jakiś debil , wali ci z 10 piętra woreczek z wodą lub co gorsza ze starą maślanką, masz szczęście jeśli nie zostaniesz po tym, kaleką...
- 8 2
-
2015-04-06 18:44
Za to na Fikakowie pustki
słoiki wyjechały na wieś na święta.
- 7 1
-
2015-04-06 18:17
Żurów oblewajcie!
Śmierdziele może chociaż przez chwilę przestaną śmierdzieć!!!
- 11 3
-
2015-04-06 08:48
Chrystus Zmartwychwstały (1)
Istota świąt także i w tzw lany poniedziałek taka sama.
- 8 5
-
2015-04-06 17:33
czemu co niektórzy minusują?
co takie minusy są warte skoro taki jest fakt?- 3 1
-
2015-04-06 09:04
To na pewno nie jest tradycja wylewania komuś pare wiader wody na głowę (2)
po prostu banda chamów chce sie wyżyć na bezbronnych ludziach idących spokojnie ulica.
- 39 7
-
2015-04-06 16:11
to takie same głąby jak ty które same skrajnosci propagują ty jestes idiotą i mówisz o wylewadniu wiader a my o dobrej
ze znajomymi
- 1 1
-
2015-04-06 14:09
Niech swołocz we własnym gronie kultywuje tradycje i oblewa sie wiadrami lodowatej wody
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.