- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (96 opinii)
- 2 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (416 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (90 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (60 opinii)
- 6 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (337 opinii)
Wykonawca nie poradził sobie z budową palmiarni
Nowa palmiarnia w parku Oliwskim miała być gotowa w listopadzie 2017 roku. Od tego czasu termin zakończenia prac był przekładany kilkukrotnie. Ostatecznie wykonawca zszedł z placu budowy, zostawiając po sobie samą stalową konstrukcję, bez przeszklenia. Teraz rozpoczynają się poszukiwania firmy, która dokończy obiekt, przez co termin realizacji przedłuży się przynajmniej do wiosny 2020 roku.
Pierwotnie wydawało się, że nietypowy kształt nowej rotundy autorstwa pracowni projektowej Rysy Architekci nie nastręczy wykonawcy trudności. Co prawda w lipcu 2017 roku właściciel firmy Am-For przyznał, że termin realizacji - 30 listopada - jest mocno wyśrubowany, ale zapewniał, że "dadzą radę".
- listopad 2017 r.
- przełom roku 2017/2018 lub później
- czerwiec 2018 r.
- koniec września 2018 r.
- koniec roku 2019 r.
- wiosna 2020 r.
Ostatnia data jest szacunkowa, bowiem zależy od wyłonienia nowej firmy, która dokona przeszklenia obiektu. W środę portal staraoliwa.pl poinformował, że dotychczasowy wykonawca zszedł z placu budowy. Pozostawił po sobie stalową konstrukcję, która stoi już od przeszło roku, ale wciąż czeka na elewację.
- W trakcie realizacji inwestycji zmianie uległ projekt rotundy, a co za tym idzie, zmieniła się także zakładana w przetargu technologia wykonania oszklenia, dlatego też przygotowujemy się do zakończenia współpracy z wykonawcą obecnie realizującym to zadanie - informuje Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - W ciągu dwóch tygodni ogłosimy przetarg na wykonanie szklenia budynku. Wybrana firma będzie miała na to osiem miesięcy.
Jeśli wykonawcę uda się wyłonić w sierpniu, to prace potrwają do kwietnia 2020 roku.
Co było głównym powodem wielokrotnego przekładania terminu zakończenia inwestycji?
- Z uwagi na prototypowy i nietypowy kształt realizowanej obecnie palmiarni projekt rotundy poddano dodatkowym analizom wytrzymałości konstrukcji na obciążenia wiatrem, z uwzględnieniem wzmożonej jego intensywności - wyjaśnia Aneta Niezgoda z DRMG. - Przeprowadzone na specjalnym modelu ekspertyzy, opracowane przez Politechnikę Gdańską, wykazały, że w celach dodatkowego zabezpieczenia nietypowej bryły rotundy wskazane jest wzmocnienie jej stalowej konstrukcji. W tym celu opracowana została zamienna dokumentacja projektowa, która określiła nowe parametry konstrukcji.
Należy dodać, że w tzw. międzyczasie wzrosły też koszty budowy z 7,7 mln do 8,7 mln zł.
Warto też przypomnieć, że nowa palmiarnia powstaje po to, by mógł w niej pomieścić się 180-letni daktylowiec, który przebił dach poprzedniego obiektu. Roślina od blisko dwóch lat jest owinięta specjalną folią i znajduje się pod stałą opieką botanika.
Budowa rotundy nie jest jedyną inwestycją związaną z palmiarnią w parku Oliwskim.
- Właśnie zakończyły się prace związane z wykonaniem budynku socjalno-technicznego, będącego drugim etapem rewitalizacji i przebudowy kompleksu budynków palmiarni. Oprócz zaplecza socjalnego w budynku znajdują się również ogólnodostępne, bezpłatne toalety oraz węzeł ciepła, niezbędny do utrzymania odpowiedniej temperatury w palmiarni - informuje Aneta Niezgoda. - Jeszcze w tym roku planujemy rozpocząć trzeci etap związany z przebudową Oranżerii. By móc jeszcze lepiej wyeksponować znajdujące się w niej rośliny, renowację przejdą nadproża, pojawią się także nowe okna. Dodatkowo w oranżerii znajdować się będzie przestrzeń przeznaczona na kawiarnię oraz pomieszczenie, które może zostać wykorzystane na sale konferencyjną lub dydaktyczną.
Przetarg na przebudowę oranżerii ogłoszony zostanie po otwarciu ofert na oszklenie rotundy, a realizacja prac przewidziana jest do końca 2020 roku.
Opinie (289) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-18 14:32
Ciekawe ile zainkasował inspektor budowlany tego obiektu (1)
Świetna fucha, nic się nie robi a pieniądze lecą. Proponuje budowę przekazać artystą od rydwanu. Dali rade z rydwanem to i poradzą sobie z taką szklarnią. Dadzą radę!
- 8 5
-
2019-07-18 14:35
Popełniłeś błąd
Pisze się "dadzom" a nie "dadzą"
- 3 3
-
2019-07-18 14:30
rysyarchitekci
Zobaczcie jaki tam pracuje młody, prężny zespół. I jak wiele sukcesów mają na swoim koncie. Na ich stronie ta palmiarnia to już dawno stoi i przy innych projektach to jest pikuś
- 5 4
-
2019-07-18 14:16
Prawda
Za komuny Mostostal zrobił by to w 6 miesięcy.
- 21 1
-
2019-07-18 11:33
(7)
Jaka kwota z tych 8 mln została przekazana do firmy, która zeszła z placu budowy pozostawiając palmiarnię nieskończoną ?
- 165 9
-
2019-07-18 14:14
standard przychodzi rzeczoznawca i szacuje % wykonania i tyle dostaną plus minus kary umowne
i to obustronne, bo za zmianę projektu w czasie trwania też kara się należy albo zerwanie umowy bez kary zależy co tam było zapisane w kontrakcie, bo na pewno za zwłokę w realizacji też kary dostanie firma wiec może się okazać że nic nie dostaną
- 4 1
-
2019-07-18 11:38
jaka kwota przekazana ? (1)
Powinni jeszcze obciążyć karą finansową !!
- 14 13
-
2019-07-18 13:50
Nie, no spoko
zmiany w trakcie np. fundament na dachu i kara finansowa
- 12 1
-
2019-07-18 12:59
Taka jaka się należy za wykonane zadanie.
Firma wygrała przetarg na zadanie A. Podczas budowy miasto zadanie A zamieniło na zadanie B, którego wybrana firma nie jest w stanie wykonać! Przez co firma dostanie pieniążki za wykonaną konstrukcję (dodatkowo wzmocnioną, zgodnie z zamiennym projektem wykonawczym przygotowanym przez PG). Teraz zostanie rozpisany przetarg na zadanie B. Wszystko proste, jasne i logiczne. Tylko koszty w górę.
- 14 3
-
2019-07-18 12:43
Człowieku, w trakcie inwestycji zmieniono projekt, poddawano go specjalnym testom, a wykonawca musiał przez to czekać, gdzie przez te kilka lat koszty pracy i materiałów wzrosły o dobre 30%. Na takie akcje jest czas przed ogłoszeniem przetargu, a nie w trakcie budowy. Moim zdaniem wykonawca chciał dodatkowej kasy -zakładam ok 20%, aby pokryć wszystkie dodatkowe koszty wygenerowane zmianą projektu. Miasto nie chciało nic dołożyć i teraz się rozchodzą. Zobaczycie, że nowy wykonawca skasuje tyle, że te zakładane dodatkowe 20% dla obecnego wykonawcy okaże się niewielką kwotą. I tak się doi kasę. Zarobią dwie firmy, a zapłacimy my wszsyscy.
- 19 6
-
2019-07-18 11:56
Taka kwota aby starczyła na podzielenie się z tym kto decyduje o karach umownych.
- 16 3
-
2019-07-18 11:39
Odpowiednio duża
By miał wszystko w głębokim poważaniu
- 10 5
-
2019-07-18 14:11
tak to jest jak sie wymaśla jakieś dziwaczne projekty nie konsultowane z inżynierem od budownictwa
który by to wyśmiał, dobrze że choć PG sprawdziła i nie dojdzie do katastrofy budowlanej już po postawieniu. A nie prościej i taniej było by zamiast eksperymentów wykorzystać istniejące konstrukcje przede wszystkim zawierające standardowe okna a nie jakieś specjalnie gięte na zamówienie (kasa i czas, trudność technologiczna wykonania i projektu).
- 15 0
-
2019-07-18 13:56
Skoro jest problem z wstawieniem szyb, to owinąć całość stretchem :)))))
- 16 0
-
2019-07-18 11:33
A palma czeka i czeka i może się w końcu doczeka........ (2)
- 101 3
-
2019-07-18 13:49
może pożar jakiś, a teren pod jakąś fajną inwestycję
- 4 3
-
2019-07-18 12:18
Poprosze O wyroznienie opinii...
Ale dziady!
- 6 2
-
2019-07-18 13:49
Roślina od blisko dwóch lat jest owinięta specjalną folią
rzeczywiście specjalna bo bąbelkowa- 13 0
-
2019-07-18 13:37
Na wizualizacji wygląda jak tampon
- 18 0
-
2019-07-18 13:34
Jeśli palma uschła, to bedziecie mieć dużo miejsca dla ....
cudnego eksponatu sztuki współczesnej, jakim jest złoty rydwan ;)
- 26 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.