- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (204 opinie)
- 2 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (134 opinie)
- 3 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (87 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu głównym (72 opinie)
- 5 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (118 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (289 opinii)
Wyremontowana Opera Leśna z festiwalem TVP
Wreszcie ruszy remont Opery Leśnej w Sopocie. W poniedziałek miasto podpisało umowę ze zwycięzcą przetargu, korporacją Alstal Budownictwo, która ma zakończyć remont przed sezonem letnim w 2011 roku. Zmieni się nie tylko opera, ale organizator Sopot Festival, którym prawdopodobnie ponownie będzie TVP.
Właśnie dotrzymanie tego terminu było głównym warunkiem podpisania umowy między miastem, a wielkopolską korporacją Alstal. Remont ruszy z kilkumiesięcznym opóźnieniem, bo miasto miało wątpliwości co do niewystarczających referencji wykonawcy w stawianiu konstrukcji stalowych. Alstal te referencje uzupełnił i teraz w ciągu siedmiu dni chce przejąć plac budowy.
- Najpierw musimy się wgryźć w ziemię, ale zanim rozpoczniemy roboty ziemne, musimy rozebrać konstrukcję dachu, całkowicie wyburzyć widownie i wyciąć część drzew. Obecnie widownia posadowiona jest bezpośrednio na gruncie. Po modernizacji będą pod nią piwnice i zaplecze - wyjaśnia Mariusz Pawlak.
Firma Alstal wyceniła swoje usługi na 74 mln zł, czyli o 4,5 mln więcej niż pierwotnie zakładało miasto. Do remontu dołożyła się też UE. W lutym ubiegłego roku Sopot otrzymał od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego 28 mln zł dofinansowania.
Obiekt z ponad 100-letnią historią ma się zmienić nie do poznania w przeciągu roku. W wyremontowanej Operze Leśnej pojawi się nowe zadaszenie, zmodernizowana ma być widownia, która zamiast 4 tys., pomieści 6 tys. widzów. Ma powstać też nowe zaplecze garderobiane, wyremontowane mają być również drogi dojazdowe, ewakuacyjne, ogrodzenie i zaplecze gastronomiczne.
Opera od zawsze słynęła z odbywających się w niej festiwali, nie inaczej będzie po jej remoncie. W ostatnich latach wszystkie największe stacje telewizyjne miały tu swój festiwal. Gdzie się podzieją, gdy podczas remontu opera będzie zamknięta?
- Stacjom telewizyjnym oferujemy inne sopockie obiekty. Polsat zastanawia się nad urządzeniem TOPtrendów na terenie Hipodromu. Ponadto do dyspozycji mamy molo, gdzie kiedyś wystąpiła Bjork dla 15 tys. widowni. Wkrótce będzie gotowa hala widowiskowa na granicy z Gdańskiem - reklamuje Wojciech Fułek, zastępca prezydenta Sopotu.
W ubiegłym roku stacji TVN skończył się pięcioletni kontrakt na prowadzenie flagowego Sopot Festival. Jak się dowiedzieliśmy miasto negocjuje organizację kolejnego festiwalu zarówno z TVN, jak i dawnym, wieloletnim organizatorem tej imprezy - Telewizją Polską. Wiele wskazuje na to, że to właśnie TVP zorganizuje najsłynniejszy festiwal w kurorcie.
- TVN przywrócił konkurs na Bursztynowego Słowika, który okazał się sukcesem. Chcemy utrzymać konkurs, ale także sprawić, by festiwal był bardziej wartościowy i godny nowej, zmodernizowanej opery - zapowiada Wojciech Fułek.
Miasto chce, by mimo remontu widzowie mogli od czasu do czasu korzystać z sali widowiskowej Polskiej Filharmonii Kameralnej, która mieści się na terenie opery.
Miejsca
Opinie (97) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-16 21:32
opera lesna
Czyzby wszystkie wladze nowi projektanci zpomnieli o inz.arch. Januszu Kowalskim! Mieszkancu umilowanego przez niego Sopotu. To przeciez jego projekt dachu Opery Lesnej to on dzieki konstrukcji dachu Opery stworzyl obraz pieknej panoramy zieleni bokiem sceny. Siedzac na koncercie faktycznie czulo sie ze sie siedzi w lesie . Nazwa mowila za siebie LESNA OPERA.
Nie nisczcie wspanialej pracy inz.arch.a poproscie go rade.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.