- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (25 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (79 opinii)
- 3 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (53 opinie)
- 4 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (77 opinii)
- 5 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (143 opinie)
- 6 Kto się przypiął do mojego roweru? (172 opinie)
Sąd ukarał kierowcę GAiT-u za niewyłączenie silnika
Kierowca GAiT nie wyłączył w nocy silnika na pętli, bo nie chciał żeby pasażerowie wsiadali do zimnego autobusu. Jedna z mieszkanek okolic pętli Subisława zrobiła mu zdjęcia i zgłosiła sprawę policji. Właśnie dostał wyrok: 250 zł grzywny.
Silnik włączony na pętli przez kilka minut
- Wszystko działo się w Sylwestra. Z pętli Żabianka miałem jakieś 10 minut do odjazdu. Oczywiście wiadomo, jak to jest zimą w nocy, było zimno - na mrozie świadomie silnika nie zgasiłem. Podeszła do mnie kobieta, która najpierw złożyła mi życzenia z okazji Nowego Roku, a następnie zapytała, czy wiem, że popełniłem wykroczenie - opowiada pan Paweł, kierowca autobusu.
Czytaj też: Kierowcy ogrzewają się zniczami i kocami życia
Kobieta zrobiła zdjęcia i poszła. Nie pierwsza i nie ostatnia, która miała pretensje do kierowców autobusów. Ale w kwietniu pan Paweł dostał wezwanie na policję, gdzie usłyszał, że jest podejrzany o wykroczenie drogowe. Przyznał się, że silnik był włączony.
- Chciałem, żeby pasażerowie nie wsiadali do zimnego autobusu - tłumaczy kierowca.
Czytaj więcej: Relacja pana Pawła z sylwestrowego zdarzenia.
Sąd: winny. 250 zł kary
W piątek, 17 sierpnia dostał sądowy wyrok, w którym uznaje się go za winnego wykroczenia. Kara: 250 zł. Kierowca przyznaje, że odwoływać się nie będzie, bo już wcześniej przyznał się, że silnika nie wyłączał i zrobił to w pełni świadomie. Zapłaci grzywnę i będzie miał nauczkę na przyszłość.
- Pani twierdziła, że włączony silnik ją budzi. Przypomnę: było 10 minut po północy w Sylwestra. Wszędzie huczały petardy i biegali śpiewający ludzie. Jestem chyba pierwszym kierowcą autobusu w Polsce, który dostał wyrok za coś takiego - kręci głową pan Paweł. - Pętle powinny być drogami wewnętrznymi ZKM, wtedy nikt by nie miał z tym problemu - dodaje.
Ten sam kierowca w Sylwestra zachował zimną krew i zapobiegł groźnemu wypadkowi.
Opinie (962) ponad 50 zablokowanych
-
2018-08-21 20:41
(1)
Mogliscie pouczenie dac a nie mandat to się w pale nie mieści wszystko opowiedział na YouTube
- 2 1
-
2018-08-21 21:16
Ściemniać każdy może, jeden lepiej a inny trochę gorzej. Teraz też grzeją autobusy dla pasażerów przy +27 stopni. Wstydziłby się.
- 0 1
-
2018-08-23 20:39
Życzenia
Trzeba złożyć "życzenia" tej pani :-)
- 1 1
-
2018-10-17 08:43
GAiT w nagrodę za uniknięcie groźnego w skutkach wypadku powinien Panu Pawłowi wypłacić nagrodę w wysokości 250 zł
- 1 1
-
2018-12-05 17:06
Ci ludzie to idioci...
Współczuję Panu, Pawle Szafrański
- 1 1
-
2019-05-30 12:03
Naród wspaniały tylko ludzie ku*wy
- 0 0
-
2020-08-18 11:31
Ta konfidentka : jak to mawiają :,, baba bez bolca dostaje pier... lca " tu już nawet pies z kulawą nogą by nic nie zdziałał ;)
- 0 0
-
2022-08-17 15:59
asd
i bardzo dobrze
nawet nie wiecie ile spalin taki autobus produkuje stojąc- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.