- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (59 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Wyścigi przyczyną śmiertelnego wypadku?
Czy przyczyną tragicznego wypadku, do którego doszło 19 sierpnia wieczorem, przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni, były wyścigi samochodów? To jedna z wersji, którą - po analizie monitoringu - badają obecnie śledczy. Urzędnicy przygotowują się natomiast do montażu dodatkowej sygnalizacji świetlnej.
Policjanci ustalili wówczas wstępnie, że kierowca osobowego audi, podczas zmieniania pasa ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze, a następnie uderzył w betonowy słup trakcji trolejbusowej.
Wskutek uderzenia samochód został praktycznie przecięty na pół. Czytelnicy informowali, że silnik auta po wypadku leżał kilkanaście metrów dalej, tuż przed światłami - co świadczy o sile, z jaką samochód uderzył w przeszkodę.
W komentarzach w Raporcie z Trójmiasta pojawiały się także informacje o tym, że wypadek poprzedziły wyścigi. Sprawą zajmują się śledczy, którzy zdążyli już m.in. przeanalizować zapis z monitoringu.
- Postępowanie jest w toku, prowadzone jest w sprawie [to znaczy, że nikt nie usłyszał zarzutów - red.]. Nie jest rozstrzygnięta wersja dotycząca tego, dlaczego doszło do zdarzenia - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura przeanalizowała monitoring
Dodaje, że jeden z analizowanych scenariuszy wskazuje, że przed wypadkiem mogło dojść do wyścigu - co zgadza się z relacją naszych czytelników.
- Analiza monitoringu pozwala na przyjęcie takiej wersji, nie jest to natomiast wersja ostateczna, a po prostu jedna z branych pod uwagę - tłumaczy prokurator Wawryniuk.
Urzędnicy: prace są w planach
Mieszkańcy Gdyni podkreślają, że wypadek to tylko czubek góry lodowej, obrazującej, jak szybko kierowcy jeżdżą po ul. Wielkopolskiej.
- W tegorocznym BO zgłosiłem projekt budowy sygnalizacji świetlnej i przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Wielkopolskiej i Spokojnej. Projekt zebrał 1148 głosów, ale przegrał z dwoma lepszymi. Pomiędzy światłami przy ul. Gedymina a światłami na ul. Parkowej jest około 800 m asfaltu. To wszystko oczywiście kosztem bezpieczeństwa, szczególnie osób włączających się do ruchu. Skrzyżowanie ze Spokojną jest drugim najniebezpieczniejszym na ul. Wielkopolskiej, a Parkowa jest niewiele dalej w rankingu. Miasto obiecywało zbudować sygnalizację na tym skrzyżowaniu w ramach węzła Karwiny, ale niestety zostało to wycięte z harmonogramu, więc kolejne wypadki to kwestia czasu - konstatuje ze smutkiem Paweł Wroniszewski, nasz czytelnik.
O kolizjach i wypadkach przy ul. Wielkopolskiej informują nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta:
Korek po kolizji na ul. Wielkopolskiej (20 opinii)
Urzędnicy podkreślają, że jeden wypadek nie powinien powodować nerwowych działań, bo plan prac w tym rejonie jest ustalony.
- Wypadek miał miejsce przed samą Sopocką, a od ul. Spokojnej to kilkaset metrów. Wyciąganie więc wniosków, że wypadek miał coś wspólnego z brakiem sygnalizacji, jest zbyt daleko idące. Poza tym z tego, co ustaliła policja, kierowca jechał z dużą prędkością i nie powinniśmy sądzić, że zatrzymałaby go jakakolwiek sygnalizacja. Ale do rzeczy. Sygnalizacja świetlna we wspomnianym miejscu jest planowana w ramach węzła Karwiny, nic się tu nie zmieniło. Natomiast przypomnę, że pierwszy etap inwestycji, który obecnie realizujemy, obejmuje obszar do ul. Racławickiej. Przejazd rowerowy z sygnalizacją świetlną to jeden z elementów etapu drugiego. Warto też pamiętać, że mamy w tym miejscu bardzo bezpieczne przejście dla pieszych - przez tunel - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Miejsca
Opinie (258) ponad 50 zablokowanych
-
2020-09-11 15:27
Urzędnicze barany, kolejna sygnalizacja i ograniczenie prędkości
...niczego nie zmienią. Bezwzględne karanie gorących łbów i wdrożenie systemu TriStar do wyłapywania d**ili drogowych
- 7 1
-
2020-09-11 14:58
Każdy głupek, wali w słupek.
- 14 2
-
2020-09-11 14:20
gdzie jest OMON
- 1 0
-
2020-09-11 13:57
Żadna strata. Mógł kogoś zabić.
- 16 1
-
2020-09-11 13:52
Szedł do odcięcia wtrysku.
- 3 0
-
2020-09-11 11:19
Kiedy odblokujecie trzeci pas na Grunwaldzkiej w Oliwie? Czas skończyć ten głupkowaty (3)
eksperyment.
- 26 11
-
2020-09-11 13:35
Nigdy
Po co, rowerem dobrze się jedzie.
- 1 1
-
2020-09-11 12:39
oby nigdy (1)
Ja bym wam zwęził jeszcze do jednego pasa. grzecznie gęsiego byście jeździli, a nie jak skończone czuby. niby jest tam 50kmh, a większość ciśnie ponad 90kmh.
- 6 3
-
2020-09-11 13:12
Jeden pas dla samochodów, drugi dla autobusów, trzeci dla rowerzystów
Wszyscy się zmieszczą
- 4 2
-
2020-09-11 11:37
Po raz kolejny,aż do znudzenia : (1)
dlaczego polscy kierowcy jeżdżą przepisowo na Zachodzie ?
- 25 3
-
2020-09-11 13:34
to proste
takich co nie umieją się zachować u siebie nie stać na wyjazdy za granice
- 1 0
-
2020-09-11 13:28
Są fotoradary które jednocześnie na 5 pasach potrafią mierzyć prędkość, odstępy między samochodami oraz przejad na czerwonych świetle, do tego nie są jakoś strasznie drogie. Technologia jest, tylko nie ma woli politycznej (żeby nie drażnić bandytów w samochodach).
- 6 1
-
2020-09-11 11:47
Tylko wysokść mandatu/kary i jego nieuchronność może cos zmienić... (2)
Po przekroczeniu granicy z Niemcami czy Norwegia jakos Polakom noga z gazu schodzi. U nas mandat 500 czy ewentualnie maksymalnie przy zbiegu wykroczen 1000 zł. jest po prostu śmieszny. Gdyby to bylo w euro to juz niejednemu "bogaczowi" w jego bryce brewka by drgnęła czy za zakretem nie stoją i nie suszą
- 23 0
-
2020-09-11 13:13
Jeszcze musi być nieuchronność kary, której u nas nie ma
Fotoradary w barwach ostrzegawczych to jakiś smutny żart, do tego w mieście są praktycznie niespotykane. Policji za bardzo nie widać. Powszechna społeczna akceptacja łamania przepisów i brak świadomości niebezpieczeństw też nie ułatwia.
- 5 0
-
2020-09-11 11:52
W Niemczech???
Schodzi noga z gazu?Niemcy jeżdżą bardzo szybko i maja mało ograniczeń prędkości na autostradach.
- 1 8
-
2020-09-11 13:02
Sposób na spowolnienie pędzących aut wg urzędników
- wpuszczenie na jezdnię pieszych. Depopulacja w białych rękawiczkach.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.